Grzybica organizmu

Tematy

biblia

Czesc mnie na infekcje ginekolog przepisal FemiVaxin. Dal mi tez ulotke do poczytania. raczej pozytywne wrazenia. To lek uodparniajacy na powracajace zakazenia grzybiczo-bakteryjne. Podobno bardzo skuteczny. Mozna go stosowac razem z antybiotykami i in. preparatami przeciwko grzybicom. Takze dla partnera. Takze moze sprobuj tez to zastosowac. Ja na razie lykam te tabletki drugi miesiac i czuje sie super. Infekcja zniknela (poki co, moze za wczesnie na chwalenie) i mam nadzieje, ze juz nie wroci (nie pojawila sie nawet po wizycie na basenie, a zazwyczaj bylo to dla mnie zabojstwem). Lekarz tlumaczyl mi, ze ten lek likwiduje przyczyne grzybicy- ktora jest oslabiona odpornosc organizmu, a antybiotyki tylko usuwaja objawy i dlatego wciaz infekcje mi powracaly... Zobaczymy. Mam nadzieje ze mial racje. Sprobowac nie zaszkodzi.




Dostałem też skierowanie na wymaz z noso gardzieli w związku z nie gojącą się (uszkodzoną) śluzówką nosa, odkąd pamiętam mam to od zawsze

To mi się wydaje że objawy infekcji gronkowcem jednak masz i to całkiem widoczne. Leki obniżające poziom kwasu żoładkowego bierzesz?
Czy testy na obecność H. pyroli może były robione?
Co do gronkowca najskuteczniejsza będzie Klindamycyna. Potem konieczne leczenie podnoszące odporność.



Test na H. pylori podczas gastroskopii był, obeszło się bez :) Biorę, ale wydaje mi się, że nie pomogą, co te leki obniżające kwas mają do tego zwieracza w przełyku który się nie domyka? Tyle, że błona w przewodzie pokarmowym nie będzie się uszkadzać. Wydaje mi się że lek obniżający poziom kwasu w żołądku można spokojnie zastąpić dietą i wodą ZUBER. Długotrwałe przyjmowanie tych leków może spowodować pojawienie się grzybicy i nadkwasoty. Jutro idę się zbadać na własną rękę na obecność drożdżycy w układzie pokarmowym. Gdzieś czytałem że grzybica występować może często w parze z gronkowcem.

Z tego co czytałem wypowiedzi P. Piotra, antybiotyk nie zniszczy infekcji tylko zmniejszy ilość bakterii gronkowca, czyli dalej on będzie w organizmie, chociaż może coś pokręciłem, nie znam się, dla tego prosiłbym o wypowiedź Panie Piotrze.

Hubert@, jak będziesz znał wyniki daj znać, całe życie męczę się z tą śluzówką w nosie, która się nie chce zagoić. Laryngolodzy mówili, że może się to goić i pół roku ( zapewne u człowieka bez gronkowca).



Kochani u mnie niewiele zmian. Poz tym tylko że brzuch samoistnie nie bolał mnie już bardzo dawno. Weszłam dziś ponownie na to forum i przeczytałam wpis mówiący o odstawieniu niektórych produktów spożywczych. Tak szczerze mówiąc to ja od jakiś 2-3 miesięcy odstawiłam słodycze i cukier. Mam problemy z nawracającą grzybicą narządów intymnych i w związku z tym że cukier jest dla grzybów dobrą pożywką postanowiłam z niego zrezygnować. Oczywiście nie udaje mi się unikać wszystkiego co ma w sobie cukier bo to prawie niewykonalne. Po prostu nie słodzę napojów i nie jem słodyczy. Przynajmniej staram sie. Około 1,5 -2 miesięcy biore też Citrosept. Widze duże postepy i tak sobie myślę czy przypadkiem nie ma to ze soba związku. Czy grzybica w moim organizmie nie jest powodem moich dolegliwości bólowych brzucha. Teraz tak sobie o tym piomyslałam. Pozdrawiam Was. Piszcie o swoich dalszych doświadzceniach. Może w jakiś sposób komuś to pomoże.



" />kurcze, Babo Jago a może byś sobie posiew na własną rękę zrobiła bez skierowania? wygląda najbardziej na grzybicę, ale nigdy nic nie wiadomo a ta seledynowa barwa tak trochę zbija z tropu. możesz jeszcze spróbować łazić w domu w samej spódniczce (bez majtek), żeby "wietrzyć" okolice intymne. naprawdę pomaga w stanach nasilonego swędzenia. no i możesz kupić jeszcze jakiś środek ziołowy na wzmocnienie organizmu, może echinaceę? poza tym może brakuje Ci witamin (np. z grupy B) albo żelaza? i tak jak radzi taka-sobie, lepszy jest na sprawy kobiece lacibios femina i raczej go bym polecała w takim przypadku



Witam. Trzy dni temy adoptowalam ze schroniska Yorka. Ma 5 miesiecy. Mial być chory na grzybice (teoretycznie miala byc juz prawie wyleczona). Bylam z nim u weta, ten pobral zeskrobine i wyszlo ze mały ma nużycę. dostał zastrzyk z Biometinu (?) i co tydzien przez 6 tyg ma taki brac. Potem przerwa 2 tygodniowa i znowu pare zastrzyków. Poza tym dostał plyn w nieopisnym pojemniczku do tamponowania zmian rano i wieczorem. Czy to wystarczy??? Psinka nie ma łysiejacych placków.Ma krostke na prawej pachwinie i mala zmiane na pleckach (niewielka). Poza tym pies jest w swietnej kondycji psychicznej i fizyzycznej. Mam pytanie. jak domowym sposobem podniesc mu odpornosc organizmu?? co podawac?? witaminki?? jakies konkretne jechonko???Piesio jest cudny i juz duzo przeszedl wiec chce mu pomoc.
I jeszcze jedno pytanie. Wracam na swieta z psem do domu. Odseparuje psa od moich innych psow i kota. Bedzie umieszczony w innym budynku bo slyszalam ze jest to choroba zakazna. Ale boje sie ze ja na sobie moge przeniesc pasozyty na inne moje zwierzaki.Czy jest cos co moge im profilaktycznie podac??? czy zwykle wypranie moich rzeczy zaraz po wejsciu do domu i kapiel wystarczyby zmniejszyc ryzyko zakazenia zwierzat?? Czy to jest w ogole wyleczalna choroba??? czy kiedykolwiek bedzie mogl bez ryzyka kontaktowac sie z innymi moimi psami?? no ijakmu podwyzszyc ta odpornosc??
Prosze o odpowiedzi na moje pytania
Jestesmy z lvisem bardzo wdzieczni



Aniu przeklejam z zaprzyjaźnionego Forum, może to by pomogło podnieść odporność Kici


D....u, a czy Twoja wetka zna coś takiego jak atuohemoterapia?

"Autohemoterapia polega na bodźcowym działaniu własnej krwi, pobranej z żyły i wstrzykniętej domięśniowo. W przeszłości metoda ta była często stosowana, ale z czasem zaniechano jej, jako uciążliwą i mało skuteczną. I oto pojawiła się w medycynie alternatywnej w postaci skojarzonego działania krwi własnej przy udziale leków homeopatycznych. Takie bodźcowe działanie ma za zadanie podniesienie odporności organizmu. Stosuje się głównie u zwierząt (np. psy, koty) z osłabioną odpowiedzią immunologiczną. Spektrum wskazania do autohemoterapii to: przewlekłe alergie, wypryski atopowe, astma oskrzelowa, uciążliwe choroby skóry, kocie katary, powiększone migdały czy inne nawracające infekcje wirusowe, niski poziom odporności, przewlekłe procesy miejscowe, przewlekłe zaburzenia metaboliczne, choroby zwyrodnieniowe czy choroby jatrogenne (wywołane leczeniem konwencjonalnym)."

Źródło

Wiem, że mój wet leczył w ten sposób jamnika kolegi z ciągnącej się latami grzybicy skóry z dobrymi skutkami, nie mam pojęcia czy w przypadku Tyciaka byłaby to odpowiednia terapia i skuteczna, ale myślę, że podpytać się możesz.


Ciekawa jestem opinii dr. Jarka




I co się może stać jak się posmaruje nim?
Ja smarowałam nim otoczki brodawek gdy Kamilowi wyrżnęły się pierwsze 4 ząbki (tak się poleca karmiącym piersią matkom). Według mnie to właśnie Aftin je osłabił i zęby zaatakowała próchnica. Pozostałe ma zdrowe, wiec to potwierdza moją teorię. Nigdy więcej tego nie użyję.

[ Dodano: Nie 10 Gru, 2006 ]
orenda, gdy byłam pierwszy raz u znanego na forum dr Z. pytał czy Kamil miał pleśniawki, ciemieniuchę, problemy z grzybicami. Mówił, że to wszystko jest tylko zewnętrznym objawem grzybicy i trzeba leczyć cały organizm, a nie tylko zewnętrzne objawy. Podobno niemowlęta dostają to spadku po mamie, dlatego w tej ciąży stosowałam dietę przeciwgrzybiczną i - odpukać w niemalowane - Weronika nie ma na razie problemu z pleśniawkami i ciemieniuchą.
Biedna Liwia. Zdrówka dla niej.



Rua, wg naszych lekarzy jedną z częstszych przyczyn anemii jest grzybica jelit spowodowana jedzeniem cukru i białej mąki albo inna choroba w organizmie - u mojego dziecka to było akurat zakażenie bakteryjne. Pozdrawiam.

Neo



Polecam wam książeczkę "Grzybice" z serii Natura dla zdrowia (autor Paul Mohr).
Jest tam sporo cennych wskazówek. (ogólnie książka zawiera : opis grzybów wywołującuch grzybice, objawy infekcji grzybicznych, czynniki ryzyka i źródła zakażenia, zakażenia grzybami a choroby przewlwkłe, grzybice a alergie, diagnostyka, leczenie metodami naturalnymi, dietą przeciwgrzybiczną) Nie jest to może opasłe tomisko, ale dowiedziałam się z tej książki bardzo dużo.

I jeszcze jedna: "Życie bez pasożytów" - Giennadij Małachow
gdzie problem grzybów jest w rozdziale "Niebezpieczne pasożyty człowieka". Są też metody oczyszczania organizmu z pasożytów.



" />Tomas555 czyli nie zdiagnozowano u Ciebie candida, Ty sam się tego domyślałeś? Grzybice głębokie(układowe) są bardzo rzadkie ale i bardzo niebezpieczne. U ludzi z odpornościa w normie raczej się nie zdarzają natomiast częste mogą byc u osób silnym obnizeniem odporności jak AIDS czy gruźlica, po przeszczepach.
ten test ze śliną chyba mało wiarygodny.
Srebro czy złoto koloidalne które można dostać to preparaty homeopatyczne no i tu jest problem. Dla mnie homeopatia to ściema w 5 tonach takiego preparatu nie ma ani jednego atomu srebra. Robiłem w swoim zyciu preparaty homeopatyczne i sam w zyciu bym ich nie stosował, znam jednak naukowców z tytułami którzy się nia zachwycają. Jedno jest pewne nie mają działań niepożądanych, pytanie czy mają jakiekolwiek.
Tran w kapsułkach ponoc dobry, ale nie przesadzać bo ma za duzo wit A, dlatego nie poleca się kobietom w ciązy i karmiącym(wit A ma działanie neuro i hepatotoksyczne czyli uszkadza układ nerwowy i wątrobę)
No i niestety nasz organizm nie jest taki mądry, lubi sól lubi tłuszczu duzo i cukier tez lubi. U otyłych udowodniono że tak zmienia się u nich wydzielanie hormonów sytości, że muszą więcej jeść by się najeść mimo że rezerw energetycznych są dziesiątki kilogramów.



" />Witam

Muszę tu coś dodać... należę do ludzi teoretycznie podatnych na grzybice... bo mam zerówkę. Kiedyś często miewałam kłopoty po antybiotykach, po basenie... Dziś mogę potwierdzić... że można się w tym względzie jakoś uodpornić... jadając zgodnie ze swoją grupą krwi. Myślę, że organizm wytwarza wtedy florę bakteryjną odpowiednią dla grupy krwi... stanowiącą równocześnie nie najlepsze środowisko dla rozwoju grzybicy. Ciekawe, czy ktoś to jeszcze zauważył...

Pozdrawiam z Wołomina

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript