| nie, nie, nie ;) Obcinac to ja nie chce bo głupio bym wyglądał ;) | Ale jakas farba albo jakies małe szaleństwo na głowie na zaszkodzi ;P | Ja też o tym myślałem, jak myślisz, z czerwonym kolorem włosów będzie mi do | twarzy??? Pewnie ! Ale tylko do sukienki w kolorze ekri, i lekko stonowanego makijażu w odcieniach złamanego różem beżu.
Jesteś jakimś dekoratorem... wnętrz? ::)))
i jeszcze raz czerwona sukienka Witam,
czytałam Pani poradę dotyczącą makijażu do czerwonej sukni. Ale mam pytanie:
czy można do takiego koloru sukienki nałożyć na oczy cienie w kolorze szarym.
Do tego użyć grafitowej kredki do oczu. I mam problem z ustami, gdyż w każdym
odcieniu czerwieni na ustach wyglądam koszmarnie. Co zrobić w takim przypadku
i jakiego uzyć różu? Dziekuję z góry za każdą odpowiedź. Dodam jeszcze że
dodatki do sukni mam czarne - buty, torebka
makijaż do czerwonej sukni Niedługo idę na wesele.Mam pytanie:jaki makijaż pasuje do czerwonej sukni?
Mam zielone oczy, małą,owalną twarz i okulary z czerwonymi oprawkami; włosy
ciemny blond.Zależy mi na tym, by to nie był złoty, gdyż dodatkiem będzie
biżuteria srebrna. proszę o radę.
Jako fotograf mogę dodać, że nie zawsze kosmetyczka dobrze pomaluję panią młodą.
Zdarzało mi się już nie raz, że makijaż był niedopasowany w ogóle do sukienki i
dodatków np. szary makijaż do czerwonych włosów i złotej kokardy, a poza tym tak
samo wymalowała całą rodzinkę. Po prostu trzeba wybierać dobre kosmetyczki. Ja
nie jestem przeciwna kosmetyczkom, bo do zdjęć trzeba się dobrze pomalować, ale
sama jakoś bym nie poszła
zia86 napisała:
> Straszne z tym kołem, ja dlatego nie chcę sukienki na kole.
> Co do planowania, raczej na pewno weźmiemy konsultantów tylko na
dlatego ja tak strasznie je odradzam...naprawdę widziałam już duużo na weselach
wiem czego się można spodziewać. Btw. w czerwcu na 2 tygodnie przed ślubem
spotkanie z parą młodą:
Ona do mnie: wiesz przed pierwszym tańcem idę się przebrać, więc poczekasz. Ja:
dlaczego? ona:bo tańczymy salsę i jak ćwiczyliśmy w domu w halce na kole to
nijak to nie idzie. Ja: no to kobieto szuraj do krawcowej i niech wywalą koło,a
na halkę naszyją sztywne tiule. Efekt:dziewczyna nie tylko się nie
przebierała,ale zatańczyła wszystko super .
tylko jedno ale: wywalając koło po kupieniu sukni potrzeba aby ktoś skrócił
kieckę! Bo ona dopasowana długością do koła,więc wiadomo jak się je wyjmuje to
ona opada,więc te 2cm trza obcinać.
a ja powiem tyle: marina miała super makijaż: naturalny, bez kontrastowej tapety
innej niż kolor cery-to ważne, super wyglądało i ładnie wyszło.Buzia wyglądała
świeżo i lekko.
A tort mieli bardzo pyszny: karmel siedział w środku,a z zewnątrz marcepan .
No i motyw przewodni kolor zielony u nich - widać, że to było przemyślanie i
dopasowane a nie od czapy typu: czerwony bukiet, różowa dekoracja samochodu,
niebieski lakier na paznokciach itd. Ten zielony się elegancko przewijał:
bukiet,szarfa, samochód, na stołach itd. .A na kolory to ja zwracam uwagę .
Fryzura, makijaż, bukiet - proszę o pomoc. i51.photobucket.com/albums/f381/martita85/Zdj_cie025.jpg
Oto moja suknia - kolor śmietankowy, czerwone ściany i sufit w salonie troszkę przekłamały kolor na zdjęciu. Conieco o sukni i dodatkach pisałam w tym wątku forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=619&w=77492727&a=77578000
Bardzo proszę o pomoc, nie wiem co zrobić z włosami - ślub w sierpniu, może być gorąco. Mam delikatny welon, sięga do pupy, bez stroika, we. jakiś kwiat we włosy ? Co z bukietem, makijażem ? Wiem, że są na forum dziewczyny, które świetnie potrafią doradzić w tych kwestiach.
Dzisiaj pokazali:
Saturday, Sep 10
Sunshine and some clouds. Winds will be calm High: 20° C RealFeel: 22° C
Saturday Night: Partly cloudy. Winds will be calm Low: 11° C RealFeel: 12° C
i coś mi sie wydaje, że tak już pewnie będzie. I to chyba dobrze. W sam raz,
nie za ciepło, nie za zimno.
Jakby ktoś chciał zobaczyć mnie podczas wybierania sukni i w próbnej fryzurze i
makijażu, to zapraszam na www.agnieszkapawel.ao.pl ))
Dzisiaj wybieraliśmy samochód. Jak się da, to pojedziemy Chryslerem 300C, jak
nie, to PT Cruiserem Cabrio czerwonym. No i tata odebrał 32 kokardy na
samochody orszaku - cała wielka torba ))
Poza zamówieniem kwiatów na samochód już chyba nic nam nie zostało. W przyszłym
tyg już chyba tylko ostatnie porządki.
2 czerwca czyli już niedługo, i moja dotychczasowa koncepcja legła w gruzach, po
przymiarce nr 1 czułam się w tej sukni jak gruba beczka, na przykrótkich
nóżkach. Po drugiej było lepiej bo Panie już zwęziły suknię więc ....
samopoczucie mi się poprawiło trochę, ale zgłupiałam zupełnie, nie wiedziałam
jaki kolor bukietu (do tej pory zarzekałam się, że nie chcę róż a
czerwono-bordowiastych to na pewno ! ) chciałam welon ale teraz ... sama nie
wiem może przymierzę jeszcze trochę dłuższy, bo ten teraz mam za łopatki trochę.
No a makijaż ... też się zastanawiam, gdzie i jaki kolor cieni na powiekach. Im
bliżej tym więcej dylematów
To ja Misia - przemyślanka, tylko nick mam teraz troszkę inny
Mnóstwo zdjęć bukietów :
ewasia.ew.funpic.de/forum/viewforum.php?f=2&sid=73c10a681b28bbbde8af675aec34f5ef
Moim zdaniem do sukni ecru pasuję wszystkie "ciepłe" kolory bukietów.
Nie pasują natomiast: fioletowy, niebieski.
Jeżeli chcesz bukiet kontrastujący to czerwone/bordowe róże będą fajne - do tego
pan młody mógłby mieć coś czerwonego/bordowego - kamizelkę, musznik. Ładnie by
też wyglądała szminka dobrana pod kolor bukietu. Taka propozycja kontarstująca
ładniej wygląda u dziewczyn z ciemną karnacją i wyrazistych rysach twarzy.
Kremowe i herbaciane też są sliczne- razem z suknią będą tworzyć delikatną,
"zlewającą się" całość. Do tego delikatny makijaż, delikatna biżuteria.
Propozycja dobra dla dziewczyn o jasnej karnacji i delikatnych rysach - taki
bukiet nie przytłoczy panny młodej.
Ja będę miała suknię cappucino/ecru. Mam ciemną karnację. Bukiet ze słoneczników
odmiany rudo- czerwonej, przywieżionej z wakacji w holandii (o ile zakwitną na
czas w moim ogródku
Pozdrawiam!
To ja wam opowiem historie mojego sasiada: Wiele lat temu (dokladnie
25)jak byl mlody mial zone i dziecko, postanowil wyjechac "na
zachod" za chlebem. Po kilku latach rozlaki udalo sie zalatwic
paszporty i pobyt staly dla zony i corki. Jeszcze tego samego dnia
po przyjezdzie Maz zaprosil Zone do restauracji na romantyczna
kolacje. Zona zachwycona pomyslem, ubrala sie stosownie w elegancka
sukienke, szpilki, makijaz dopracowany. Kolacja byla wystawna w
jednym z lepszych hoteli, jedli i pili ile dusza zapragnie... do
momentu w ktorym Maz wyjasnil, ze teraz, zeby zaplacic rachunek
musza tylko posprzatac cala restauracje :) I ona biedna w tych
szpilkach i sukni (prawie balowej) czerwona jak piwonia sprzatala
300 m kwadratowych... :) Niestety na tym konczy sie to co wesole,
facet rozwinal w sobie taka ceche oszczedzania ktora przerodzila sie
w skrajne skapstwo. Nie jest w stanie wydac (nawet na siebie samego)
ani grosza, pracuje jak wol ale nie dojada, mieszka w niedogrzanym
domu, przez 25 lat nie wyrzucil ani jednego przedmiotu - wszystko
sie przyda. Rodzina dawno odeszla, kolejne partnerki, zrazone jego
pomyslami na oszczednosc tez (np. zbieranie przy autostradzie
rozjechanych krolikow - z mieska zrobi sie pasztet, a skorki beda na
pieeekne futro) Facet jest autentycznym MILJONEREM - i jedyne co go
kreci to ogladanie wyciagow bankowych... Poza tym to mily, grzeczny
starszy pan.
Gość portalu: seja napisał(a):
> dziękuję penelope!!! T aimpreza to ślub mojej najpelrzej przyjacióki, a ja
> jestem świdkiem/starszą/druhną różnei to zazywają. Co do sukienki to jest
> szeroka "lejąca" spódnica i gorset troche błyszczący. nei lubię zbyt mocnego
> makijażu.
w takim razie złoty beż mógłby być fajny. do tego lekko brązujący puder (lub
róż w kolorze brązu, toffi)i błyszczyk z czerwonym połyskiem.
Jak umiesz i lubisz to proponuję kreskę zrobioną eyelinerem.
Te kolory wyglądają ładnie (to krój,sposób noszenia sukienki może sprawiać
wulgarne wrażenie,a nie kolor).Najładniejszą sukienkę studniówkową widziałam na
uczennicy 3 lata temu,byłą njak Ty blondynką z raczej ciemną karnacją:byłą to
długa,pieknie uszyta sukienka w kolorze zgaszonego,przypudrowanego, ciemnego
różu z fioletowymi refleksami(tyle lat,tyle imprez ,a ja ciągle pamiętam tę
sukienkę!).Do tego miała raczej krótkie tak zabawnie nastroszone
włosy.Wyglądała w każdym calu ładnie.Największy błąd na tego typu imprezach to
przesada:te tipsy (ohydztwo!),makijaż jak z cyrku i nadmierne demonstrowanie
wdzięków(dekolt- tak,piersi na wierzchu-nie,krótka sukienka (może
być,pokazywanie podwiązek i czerwonych majtek-nie).Życzę udanej zabawy i
pięknego wyglądu na studniówce:)
fiolet nie pasuje do czerwonego... to slicznie bedzie wygladal makijaz oczu złoty,lub zolty ..do tego tusz puder
brazujacy na policzki i na dzien gotowe ,na wieczor mozesz dodac czarna kredke
na gorna i dolna powieke...oczy teatralny efekt..bardziej przyciemnic skore i
gotoweto moj ulubiony makijaz,polecam takze ,oberzyne,lilie..delikatne
zielenie,,perlowe biale;na wieczor mzoesz takze zaszalec z ciemnymi wrecz
czarnymi cieniami dadza bardzo tajemniczy efekt...szminki lub blyszcyki polecam
np..maybelline-lip polish-venus gold, ,czerwienie,lekkie fiolety takie liliowe
i jasniutkie cieliste cienie,zasada do jasnych karnacji cienie raczej o
chlodnych kolorach lub odcieniach a do ciemnych na odwrot jak do ciemnej pasuja
zolcie i zlote to do jasnych pasuja lilie,roze,fiolety,zielenie,
wiec co do tej sukienki to odradzam ci fiolet i roz bo kompletnie nie pasuje
do bordowego(najlepiej zlote,zolte,biale,szare,czarne)..pozdarwiam!jak chcesz
to jeszcze pytaj
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|