szukam sklepu z duzym wyborem porcelany, kubki, filizanki itp. w gdansku najlepiej.
Jesli masz dzialalnosc gospodarcza to polecam hurtownie szczepan na przeciwko siedziby LOTOS-u na elblaskiej (przed makro).
Jesli nie masz dzialalnosci to moze byc trudniej - kiedys nie chcieli mnie tam obsluzyc. Pozdrawiam
| szukam sklepu z duzym wyborem porcelany, kubki, filizanki itp. | w gdansku najlepiej. Jesli masz dzialalnosc gospodarcza to polecam hurtownie szczepan na przeciwko siedziby LOTOS-u na elblaskiej (przed makro). Jesli nie masz dzialalnosci to moze byc trudniej - kiedys nie chcieli mnie tam obsluzyc.
Jak nie ma dzialanosci to moze udac sie do hurtowni DAJAR w Pruszczu na Zastawnej chyba no tak, ale szukal przeciez sklepu, nie hurtowni
beka-sky napisał(a):
| szukam sklepu z duzym wyborem porcelany, kubki, filizanki itp. | w gdansku najlepiej. | Jesli masz dzialalnosc gospodarcza to polecam hurtownie szczepan na | przeciwko siedziby LOTOS-u na elblaskiej (przed makro). | Jesli nie masz dzialalnosci to moze byc trudniej - kiedys nie chcieli mnie | tam obsluzyc. Jak nie ma dzialanosci to moze udac sie do hurtowni DAJAR w Pruszczu na Zastawnej chyba no tak, ale szukal przeciez sklepu, nie hurtowni
heh. no dokladnie szukal sklepu :) znalazlem jeden tez niedaleko 'top shop' czy jakos tak. na grunwaldzkiej.
Dnia 2003-11-03 17:31, Użytkownik Shackall napisał: witam szukam miejsca gdzie mozna kupic tanio kwiaty, kwiacarnie odpadaja bo kwiatkow ma byc dosc sporo, chodzi mi bardziej o jakies rynki, ryneczki, bazary czy cos takiego najlepiej w centrum gdanska gdzies... poprosze o jakis namiar na priv i ew ceny roz, z gory dzieki ShQ
Wybierz sie na gielde kwiatowa. Jest na trasie do Makro (Przejazdowo). Po prawej, kawalek za Renault-Zdunek.
Ewentualnie sprobuj tuz przed Auchan, w hurtowni kwiatow. Gielda bedzie jednak tansza. Aha. Na gielde lepiej trafic najpozniej okolo 6:00, bo potem to juz bedziesz mogl w resztkach tylko wybierac.
Wpadłem na pomysł, by znajomej mi osobie kupić na urodziny cały karton krówek (cukierków). Dlatego mam pytanie: gdzie znajdę hurtownię słodyczy (najlepiej w Gdańsku) , gdzie sprzedadzą mi tylko jeden karton? I może od razu ktoś wie, ile jest kilogramów w jednym kartonie.
Proponuje : MAKRO, Selgross, lub sklep firmowy fazera we wrzeszczu.
rozwazam Gent'a, Auchan'a, ETC- Inter Marsche, MAKRO, Euro Market, BOMI?
a byles na gieldzie towarowej w Gdansku? wiem ze to takie malo profi jezdzic na targowiska ale kiedys mialy tam siedzibe hurtownie kilku browarow i mozna bylo dostac piwko bo dobrych cenach - w ilosciach oczywiscie wiekszych niz 2 butelki ;) Teraz nie wiem jak to wyglada ale moze warto zajrzec.
pozdro
Witam, Czy ktoś się orientuje gdzie w Trojmiescie najlepiej w Gdańsku sa tanie sklepy a la sklepy dla plastyków - chodzi mi o tanie grube flamastry/pisaki najlepiej scięte ewentualnie markery.Mogłyby by c tez zakreslacze ale nie w odblaskowych barwach.No i nie w cenach dla plastyków ;)).Dzięki. p.s. Moze tez jakas hurtownia?
Tanio to jedynie w hurtowniach typu office depot, lyreco macro partner czy innych biuroserwisach graficiarze zaopatruja sie w sklepach hiphopowych czy z odzieza dla skate-ów
Tanio to jedynie w hurtowniach typu office depot, lyreco macro partner czy | innych biuroserwisach | graficiarze zaopatruja sie w sklepach hiphopowych czy z odzieza dla skate-ów to sie kolega myli.. bo ani w lyreco ani w office tak tanio nie jest, a wrecz drogo jest.. ĂÂ w gdyni na wladka IV sa dwa sklepy dla plastykow. w oliwie na spacerowej, naprzeciwko katedry tez jest dobry papierniczy. poszukaj w macro, tam zawsze bylo tanio
no tez sie zdziwiłam słysząc ze w office depot jest tanio,;) stwierdziałam ze moze rzeczywiscie juz ze mną jest żle ;))).Do oliwy się wybiore , a moze jeszcze gdzieś w Gdańsku?
Wybor moze i tak, ale ceny niestety nie naleza do najnizszych (mam na mysli | "normalne" ceny, a nie promocje). Ja swoj sprzet kupowalem w hali Olivia - | goscie sa sklonni do negocjacji. Np: na kamerze wideo oszczedzilem 400 zl i | dostalem jeszcze futeral gratis. Kiedy zapytalem sie o cene sprzedawca | powiedzial, ze normalna cena to xxxx, np: w MM czy EuroAGD (i to byla | prawda), a u niego cena wynosi yyy.
| Mirro Prawda to!
Nie tak do konca, bo za 32"tv philipsa nie byli w stanie zejsc na tyle, ile utargowalem w Avansie. Pod warunkiem, ze placisz gotowka. Na raty niewiele utargujesz. Niedawno byl watek o hurtowniach rtv i z tego co pamietam - jedna jest za macro w gdyni, a druga na marynarki polskiej w gdansku. Tak czy inaczej - najpierw polecam mm, albo euroagd w celu dokonania konkretnego wyboru, a potem do mniejszych sklepikow j/w, badz do importerow. Grzegorz
Dobra mądrale... psioczycie na stacje benzynowe, a to wszystko to imho jedna wielka paranoja. naprawde uwazacie, ze mozna sobie na stacji odkrecic zbiornik ktory jest w ziemi i dolac tam wody / oleju / czegokolwiek? bo ja nie wiem... ale nie wydaje mi sie. A i tak pewnie 75% paliwa w Trojmiescie jest z Rafinerii Gdanskiej / Grupy Lotos. Wszelkie esso, jety, bp, shelle, makro, i tak biora z lotos paliwa, czyli spolki corki RG. A dokladniej - z hurtowni, nie z samego zakladu produkcyjnego. Z ktorego nota bene paliwo wychodzi bardzo dobre. Pozdrawiam T.
Do Makro mozna chodzić z dziećmi w niedziele, w pozostałe dni
tygodnia nie. Niezbyt często robię tam zakupy, bo wcale nie jest
tanio (zwykłe spożywczaki w mojej dzielnicy są o kilka groszy
tańsze), ale po niektóre rzeczy jeżdżę - wodę Primavera, papier
Regina, makaron Melissa itp.
Moim największym odkryciem jest hurtownia Szczepan w Gdańsku. Kupuję
tam porcelanę, ozdoby i wszelkie możliwe drobiazgi kuchenne (95%
asortymentu to totalna tandeta, ale tego pozostałego 5% też jest
całe mnóstwo i czesto wynajduję tam prawdziwe cudeńka). Powyżej 100
złotych nie ma narzutu (do zakupów poniżej 100 doliczają 20% ceny).
Śmiać mi się chce, jak w centrach handlowych widzę te same towary
przynajmniej 100% droższe...
Lidla bardzo lubię, ale trzeba wiedzieć, co jest warte kupienia.
Witam Kamilę i e-mamy
Na forach prywatnych znajdziesz forum pieluchy jednorazowe i wypowiedzi
doświadczonych rodziców.
Możesz wpisać w wyszukiwarkę w e-zakupach i niemowlę,temat pojawia się często.
Z własnego doświadczenia polecam dla noworodka Huggies Newborn, są
rekomendowane przez Instytut Matki i Dziecka,mojemu synkowi pasowały doskonale.
Potem poszłam na kompromis jakości i ceny.
Kupuję w hurtowniach i liczę ile kosztuje 1 sztuka.
Pampers mi jakoś nie odpowiadał,często e-mamy piszą,że przecieka.
Happy Belli są w dość dobrej cenie.
Obecnie kupuję pieluszki Albert 35gr za sztukę w Gdańsku.
Są delikatne,oddychające i tanie.
W Macro tanie są Aro,ale są ceratkowe,trzeba często zmieniać,żeby pupa się nie
odparzyła.
Generalnie musisz wypróbować sama,czasem dzidzia jest uczulona na produkt
konkretnej firmy.
Pozdrawiam m.
On Thu, 30 Mar 2006, PLASER wrote: Dnia 06-03-30 21:08, Użytkownik ikarus napisał :
| Kolbudy - masa prywaciarzy co kilkanaście minut z dworca w Gdańsku, Czy mówimy o tych samych Kolbudach? Takiej gminie obok Gdańska? Bo jeżeli tak, to mamy Roki Trans oraz PKS i nie jest to takt kilkunastominutowy. Są dziury godzinne, a w weekendy jeszcze gorzej.
Wiesz, rozmawiasz z młodym i nawiedzonym. Autobusy cacy, samochody be. A jak fakty nie pasują do tezy, to się je przygnie. | Przywidz - niestety, tylko PKS,
No ba. Roki Trans już przestał jeździć?
Do Przywidza, jak źle trafisz (np. sobota i chcesz się na klubowe spotkanie do Czapielska dostać), to prędzej dojdziesz z Kolbud piechotą, niż się na PKS doczekasz. A dojazd samochodem to jak pstryknięcie (pomijając Kaszubów za kierownicami... i jakieś drezyny wyskakujące znikąd ;) ). Można jeszcze inne ciekawe trasy wymyślać, ale większość miejskich też zachęca do samochodu. Np. Witomino - Pustki Cisowskie, stamtąd Hutnicza w 2-3 miejsca (powiedzmy coś w okolicach Coca-Coli, skarbówka, Makro), centrum - Witomino. Typowy dzień pracy. Komunikacją masową idzie się pociąć. Inny typowy dzień: Gdynia - rozlewnia gazu w Lubianie - Gdynia. Nawet nie zakładając, że musisz tam zawieźć i zainstalować szafę 27U. Inny dzień: Gdynia - Kołobrzeska - Hallera - Klonowicza - Stogi - Osowa (taka hurtownia modeli SK-Model) - Gdynia. Spróbuj to zrobić w jeden dzień komunikacją miejską i nie wyglądać, jak przeżuty przez psa. Pomijam fakt, że zabrać po drodze z 30 kg książek i 3 pudełka z modelami, bo to absolutnie niewykonalne komunikacją miejską. Ba, codzienny dojazd z Zaspy do roboty w stoczni Lenina też warto odbębnić samochodem. Bo od przystanku tramwajowego do bramy masz wprawdzie blisko, ale od bramy na swój wydział masz 3 kilometry. Codzienny dojazd z domu w Baninie do pracy na ul. Puckiej w Gdyni... Dostań się z Dąbrowy do Jelitkowa... to są zwykłe i niezmyślane przykłady z życia.
| ĂÂ Kolbudy - masa prywaciarzy co kilkanaście minut z dworca w Gdańsku,
| Czy mówimy o tych samych Kolbudach? Takiej gminie obok Gdańska? | Bo jeżeli tak, to mamy Roki Trans oraz PKS i nie jest to takt | kilkunastominutowy. Są dziury godzinne, a w weekendy jeszcze gorzej. Wiesz, rozmawiasz z młodym i nawiedzonym. Autobusy cacy, samochody be. A jak fakty nie pasują do tezy, to się je przygnie. | ĂÂ Przywidz - niestety, tylko PKS, | No ba. Roki Trans już przestał jeździć? Do Przywidza, jak źle trafisz (np. sobota i chcesz się na klubowe spotkanie do Czapielska dostać), to prędzej dojdziesz z Kolbud piechotą, niż się na PKS doczekasz. A dojazd samochodem to jak pstryknięcie (pomijając Kaszubów za kierownicami... i jakieś drezyny wyskakujące znikąd ;) ). Można jeszcze inne ciekawe trasy wymyślać, ale większość miejskich też zachęca do samochodu. Np. Witomino - Pustki Cisowskie, stamtąd Hutnicza w 2-3 miejsca (powiedzmy coś w okolicach Coca-Coli, skarbówka, Makro), centrum - Witomino. Typowy dzień pracy. Komunikacją masową idzie się pociąć. Inny typowy dzień: Gdynia - rozlewnia gazu w Lubianie - Gdynia. Nawet nie zakładając, że musisz tam zawieźć i zainstalować szafę 27U. Inny dzień: Gdynia - Kołobrzeska - Hallera - Klonowicza - Stogi - Osowa (taka hurtownia modeli SK-Model) - Gdynia. Spróbuj to zrobić w jeden dzień komunikacją miejską i nie wyglądać, jak przeżuty przez psa. Pomijam fakt, że zabrać po drodze z 30 kg książek i 3 pudełka z modelami, bo to absolutnie niewykonalne komunikacją miejską. Ba, codzienny dojazd z Zaspy do roboty w stoczni Lenina też warto odbębnić samochodem. Bo od przystanku tramwajowego do bramy masz wprawdzie blisko, ale od bramy na swój wydział masz 3 kilometry. Codzienny dojazd z domu w Baninie do pracy na ul. Puckiej w Gdyni... Dostań się z Dąbrowy do Jelitkowa... to są zwykłe i niezmyślane przykłady z życia.
Normalnym chyba jest, że jeżeli ktoś odwiedza wiele miejsc jednego dnia to korzysta z samochodu. Wyborażasz sobie akwizytora jeżdżącego komunikacją miejską/podmiejską? Bo ja nie. Bardzo często korzystam samochodu, bo jak mam rozrzut typu Wejherowo, Puck, Przodkowo, Kielno, Gdynia to nie ma się nad czym zastanawiać. Ale jeżeli muszę coś załatwić w sklepie spożywczym, który jest pół kilometra ode mnie, czy mam sprawę w hipermarkecie, a pod nosem darmobusa, to po cholerę jechać samochodem ?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|