Makro napisał(a): | Czy można jakoś obejść obowiązek płacenia tego? Co z tłumaczeniem że to | tylko ja (właściciel) ogłądam/słucham. | Z góry wielkie dzięki za pomoc.
Podadzą cię do sądu - widziałem akta takiej sprawy więc nie są to tylko niesprawdzone plotki.
Ja słyszałem że robią to z klasą i jak najmniejszym uszczerbkiem swojej marki. Nie podają do sądu od razu. Najpierw zjawia się przedstawicilem ich organizacji i prosi o rozpoczęcie płacenia. Dopiero jak odmówisz kierują sprawę do sądu. Czyli Moniko możesz na początek spróbować przyoszczędzić ;) Ale ostrzegam, że dane mam chyba sprzed 5 lat. Co do przedstawiciela to zjawi się raczej szybko, bo każde większe miasto go ma. }
Hello J, Wednesday, December 27, 2006, 4:47:19 PM, you wrote: | oraz takie ze "za przebudowe drogi 8 mln zl zaplacil wlasciciel | supermarketu" ... | W Opolu chciano w ten sposób wkręcić Makro - przebudowa wiaduktu nad | torami kolejowymi. Makro wybudowało halę tuż za granicą miasta. A przy okazji sie gmina ucieszyla jakie to teraz bedzie miala wplywy z podatkow :-)
Plotka głosi, że miasto przesunęło granicę i łyknęło Makro. Ale nie mam jak tego sprawdzić.
On Wed, 27 Dec 2006 18:36:10 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote: | oraz takie ze "za przebudowe drogi 8 mln zl zaplacil wlasciciel | supermarketu" ... | W Opolu chciano w ten sposób wkręcić Makro - przebudowa wiaduktu nad | torami kolejowymi. Makro wybudowało halę tuż za granicą miasta. | A przy okazji sie gmina ucieszyla jakie to teraz bedzie miala wplywy | z podatkow :-)
Plotka głosi, że miasto przesunęło granicę i łyknęło Makro.
Troche watpie, bo wymaga to chyba zgody gminy, a ktora sobie da odebrac kure znoszaca zlote jajka ? :-) Chyba ze w calosci, ale ktory wojt i radni tak dobrowolnie zrezygnuja ze stolkow ? :-) Ale nie mam jak tego sprawdzić.
Hm, na pewno urzad miasta ma swoja strone, urzad wojewodzki tez, a powinien o tym wiedziec, a w koncu mozesz jeszcze rzecznika prasowego UM zapytac wprost :-)
J.
Witam, Bo Plus w ogole olewa Beskidy. Mam wrazenie ze nas nie lubi (dlatego jakis czas zmienilem na Ere). Przyklady? Bardzo dlugo nie mieli zasiegu w Wadowicach (kiedys jak przyjezdzal papiez to z tego co wiem pozyczali od Ery - nie wiem czy sie tak da czy to tylko plotki). Do tej pory nie maja zasiegu w Kalwarii Zebrzydowskiej (obecnie miateczko to jest na liscie dziedzictwa swiatowego UNESCO, przyjezdza tam sporo turystow). No i podstawowy skandal - nie mieli zasiegu w okolicach Makro Bielsku, polozonym przy drodze krajowej numer 1.
*Wadowice - od połowy 1999 z dwusektorowego BT na ZOZ (BT nr 2201) - Era na kominie przy PKP ponad półtora roku wcześniej. *Kalwaria Zeb. - od końca maja 2001 ze wsi Leńcze (BT nr 2785) przy czym BT nr 2202 w budowie na podstacji energetycznej w Brodach k. Kalwarii, który jeszcze polepszy sygnał. Era na klasztorze od początku 1998 *Bielsko-Biała - w ciągu ostatnich kilku miesięcy 5 nowych stacji (Str. Bielsko, Wapienica i 3 w okolicach centrum), kolejne 3 w budowie. Sygnał w mieście jest b. przyzwoity.
Zanim coś napiszesz - ... Roman
Jedno skrzyżowanie i mandat za mandatem Jedno skrzyżzowanie?
W rejonie miasta prowadzi się wiele budów dróg.
Z tej to okazji firmy budowlane utrudniają jak tylko mogą życie
mieszkańcom bo tak znakują i wytyczają przejazdy, że cudem można
uniknąć mandatu.
Nic dziwnego że w końcu wszystkich szlag trafia i jeżdżą jak
popadnie między płotki i na czerwonym bo czerwone w wielu miejscach
świeci się z obu stron i korkuje i tak już zatłoczone miasto.
Od strony Komorowic nijak bez długiego stania w korku dojechać do
pracy - odcięto możliwość zjazdu z Niepodległości do dworca, do
Castoramy, od Mazańcowic przy salonie Forda nakaz jazdy na Cieszyn
do dworca nie tu wynika z tego że mieszkaniec Katowic jadąacy do
Bielska ma większe prawa dojazdu do dworca niż Bielszczanin! - brawo
Panowie Drogowcy policja ma się czym wykazać będzie polować na
bezradnych kierowców budżet się zasili bo ludzie ignorują te durnie
postawione płotki i jeżdżą jednak w obrębie miasta nie tak jak Wy
chcecie przez macro.
Policja mogłaby się zająć kierowaniem ruchem bo do pracy nie można
normalnie dojechać!
Oczywiście zgadzam się są też piraci drogowi ale tych jakoś nie
łapią, mało tego nie ma ktosię zająć tymi co blokują ronda stojąc
jak d..wołowe i tymi co blokują skrzyżowania bo nie mogą z nich
zjechać gdyż wjechali na nie bez możliwości ich opuszczenia.
Warszawskie praktyki są coraz częśsciej spotykane...
nie lubicie takich tematów ? ale to nie plotki, to rzeczywistość.
Bardzo mnie ciekawi za ile został sprzedany teren dawnej fabryki
domów przy ul.Dobrego Pasterza /Geant,Park Wodny, Obi, teren przy
dawnym lotnisku/ , tereny przy ul. Jasnogórskiej i Conrada / Macro,
Ikea, i przyległe/, to wszystko było kupione w jednym czasie i przez
tą sama osobę, kto złożył podpis zezwalający na sprzedaż i dlaczego
miasto nie skorzystało z przywileju pierwokupu ?
Jacek Tomasik napisał(a) w wiadomości: <6rkftq$po@zeus.polsl.gliwice.pl...
| Taaaa... Taki 600 SEL jadac z wlaczona klima wydaje | odglos duzej suszarki do wlosow. A 6-cylidrowa | rzedowa szostka to lekko stlumiony odkurzacz Predomu. | Sam widzisz, nie mozna Ci wierzyc... | Porownywac mozna do roznych rzeczy. Za to odglosu | pracujacego silnika diesla nie sposob z niczym pomylic... | Pod warunkiem, ze jestes w stanie go uslyszec. Odglos silnika alfy i | lekocacego plastyku jadacej po kostkowej nawierzchni Alfy zaglusza wszystko Witam Widze, ze wypowiada sie na temat Alfy 156 wielu ludzi, ktorzy autem tej firmy nigdy nie jezdzili, a czytaja jedynie dosc tendencyjne przedruki z prasy niemieckiej. Sam mam przyjemnosc jezdzic autem tej marki ( jest to autentyczna przyjemnosc ). Co do wielu zarzutow nie moge sie zgodzic majac tez na uwadze fakt, iz jezdze roznymi samochodamim w tym niemieckimi. Opinie negatywne naleza chyba najczescie do posiadaczy aut niemieckich ktorzy poza nimi swiata nie widza. Co do czesci zapasowych to wcale nie jest tak zle, dla przykladu Alfa 145 -filtr powietrza - 20 zl -filtr oleju 15 zl -klocki hamulcowe 105 zl -przednie tarcze 80 zl szt. -przedni wachacz 450 zl.
Chyba lekko przesadziłeś. Podam ceny które płaciłem wczoraj na przeglądzie - alfa 146 boxer: - filtr powietrza (AR) - 63 zł - filtr oleju (AR) - 45 zł -świece trójelektrodowe (Bosch) - 10 zł/sztuka -olej Mobil 1 Rally Formula 5W-50 4l - 120 zł Być może od innych producentów materiały byłyby tańsze, ale trzeba by za nimi pobiegać. Za to olej w ASO Alfa Romeo był tańszy niż gdziekolwiek w Poznaniu, nawet w Makro czy Selgrosie. Samochod ma przejechane 60 tys km. Awari jak na razie ulegl wachacz ale stalo sie to po uderzeniu w kraweznik. Auto jest do tego eksplatowane raczej ekstremalnie ( czerwone pole na obrotomierzu nie nalezy do rzadkosci). Zuzycie paliwa tez jest w normie 10 l miasto, ostatnio na trasie Katowice - Zakopane ( czas 2 g 5 min ) auto zuzylo 6,7 wiec chyba nie jest zle.
Moja rada jest taka aby na temat danego samochodu wypowiadaly sie osoby, ktore nim jezdza a nie ci, ktorzy czytali opinie w gazecie, albo uslyszeli cos od kogos i z plotki robia opinie eksperta.
A propos Alfy 156 - zauważyłem wczoraj akcje masowej wymiany węży w układzie wspomagania kierownicy. Właścicieli takich aut namawiam do skontaktowania się ze swoim serwisem - może też mu wymieniom.
Drogi Kierowco,
Prosze o nieogolnianie w kwestii klubow. W Street Racing Team oczywiscie sa
swiezy kierowcy, sa rowniez tacy z 20-letnim doswiadczeniem. Niezaleznie jednak
od czasu spedzonego za kolkiem chce ZDEMENTOWAC wszelkie plotki mowiace o tym,
ze kierowca/kierowczyni Golfa nalezala do klubu SRT. Osobiscie nie mam pojecia
co wtedy dzialo sie na Makro, w trakcie wypadku bylem na zakupach w Tesco, a o
fakcie dowiedzialem sie od swojej dziewczyny.
Na Makro w tym czasie bylo kilku czlonkow naszego klubu, jednak pojechali tam w
celu podlaczenia samochodu pod komputer celem weryfikacji bledow - ot cos sie w
aucie zaczelo psuc, i znajomy chcial sprawdzic przyczyne.
Ponadto pragne poinformowac, ze pomimo nazwy, klub SRT nie uczestniczy i nie
bedzie uczestniczyc w nielegalnych wyscigach organizowanych na koncu drogi na
Makro. Od dluzszego czasu spotyka sie tam klub Racing Team Walbrzych - w skrocie
RTW - ktorzy, jak sami mowia, znani sa w Walbrzychu z tego, ze sie "scigaja".
Naszym bledem bylo spotykanie sie z tymi ludzmi i uczestniczenie w zjawisku,
ktore tak rozezlilo mieszkancow Walbrzycha. Od momentu, kiedy zla fama zaczela
ciagnac sie za naszym klubem, a reperkusje staly sie niesamowicie uciazliwe,
postanowilismy CALKOWICIE zaprzestac tego typu "wyscigowych spotkan", spotykajac
sie jedynie w celach konwersacyjnych, ewentualnie organizujac imprezy w
zamknietym gronie klubowiczow (uprzedzajac wypowiedzi - nie, nie na dworze, ale
podczas domowek czy w barach).
Sezon dla grupy SRT zostal zakonczony, w zwiazku z tym naszych klubowiczow mozna
spotkac na ulicach miast tak samo jak kazdego innego zmotoryzowanego
Walbrzyszanina. I w taki sposob prosimy nas postrzegac - jak zwyklych
uczestnikow ruchu drogowego.
Wiekszosc zarzuca nam, ze traktujemy swoje samochody jak zabawki, ktorymi mozna
sie bawic, a przeciez sa to rzeczy mogace niesc za soba smierc. Prosze pamietac
jednak, ze klockami Lego tez sie mozna udlawic...
Wiem, ze tlumaczenie sie w obliczu tragedii do jakiej doszlo nie jest na
miejscu, chcialbym jednak w tym miejscu zaapelowac do wszystkich kierujacych -
tych zrzeszonych i nie - o rozwage i wyobraznie. Droga nie jest torem rajdowym,
wyszumiec mozna sie na specjalnych torach, nie wsrod innych uczestnikow ruchu,
przechodniow, dzieci czy zwierzat. O tragedie nie jest ciezko, dlatego nie
pozwolmy, aby adrenalina przemawiala przed rozumem.
Haro
Street Racing Team
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|