On Wed, 18 Feb 2004, Zbyszek wrote: | Nie, mam kilka laserow, ale to wychodzi za drogo, nawet na regenerowanych | tonerach. A co do czytania, to moje wydruki sa potrzebne przez kilkanascie | dni - korekta, sporo kreslenia, a potem wedruja na rok do magazynu. Po | roku - makulatura. Przy kupowaniu tuszu w butlach litrowych zadna | laserowka nie da tak smiesznych kosztow 1 strony.
A jakie sa te koszty, jesli moge sie spytac? Ja ostatnio kupilem regenerowany toner na 6 tys stron za 90zl :) A swoja droga butle to inna jakosc, na przeciw butlom to ja bym proponowal toner w workach po 10kg za 750zl ;)
6000 str. zalatwiam za 30 zl. Litr tuszu to 220 zl, wiec wychodzi 9zl/napelnienie. Po odpowiednich manewrach z jakoscia druku i wielkoscia kropli mam 1600 - 2000 str z napelnienia. Na Allegro litr mozna kupic nawet za 100 zl. A co do workow z tonerem, to nie zapomnij o kosztach wymiany walka swiatloczulego co drugia napelnienie. BTW jakis odnosnik to tego worka? Bo cos nie chce mi sie wierzyc w takie ceny.
Witam. tow. Lord Vader napisał(a) w wiadomości: <37C0F239.7E1E8@friko3.onet.pl... Robert Dobry wrote: | I nie ma się co dziwić. Niech spróbuje oglądnąć DVD na piecu w okolicach | 486 i VGA 256K. Jak mu się to uda z rozsądną ilością klatek na sekundę | (bez hardwarowego dekodera) to mu oddam swoją Amigę :-)
| A wiesz ile taki piec kosztuje? | Jest w cenie makulatury. Tyle kosztuje ile potrafi, chociaż ja na takim mam | serwer NT Nieśmiertwelny argument finansowy :-)
Ktory powinien byc niezwykle istotny dla kogos, kto kilka postow wczesniej twierdzi, ze DVD to tylko KOSZTOWNA [wyroznienie moje] zabawka...:-) Robin
Witam, On Friday, Feb 7, 2003, at 08:40 Europe/Warsaw, ZdroYY wrote: I nie wiem czy zauważyłeś te pielgrzymki luda na dworzec Warszawa Śródmieście gdzie 3 tygodnie po ukazaniu się gazetek w kiosku, mozesz je kupić od panów handlujących "makulaturą" za równowartość 3-7 PLN i to razem z płytką. Dochodzi juz do tego że trzeba sie prosić o odkładanie co poczytniejszych pism bo są wykupywane na pniu ;)
mhm to jest problem :( nie orientuje sie dokladnie co kto komu i dlaczego, ale te gazety "chyba nie sa fizyczne", wiec wracaja na "przemial"... albo po nizszej cenie do kupujacych "inaczej";-) Pozdrawiam! -------------------------- Tomasz "X-Type" Zalega HARVESTER Amiga 1200 - PowerMac G4 www.harvester.amiga.prv.pl --------------------------
Artur Czartowski napisał(a) w wiadomości: <789dlr$bi@h1.uw.edu.pl... |Hey ! | |Czy Ktos z szanownych grupowiczow wybiera sie w najblizszym czasie do |Warszawy do Centralnej Skladnicy Wydawnictw Kolejowych na zakupy? |Mam prosbe. Potrzebowalbym 'Wagony towarowe i pasażerskie 1922-1945...' |(podobno lacznie cztery ksiazeczki, dwie przed '45 i dwie po '45). |Czy Ktos moglby mi to zakupic? |Moge podeslac pieniadze. Jesli Ktos bylby z 3Miasta to moge dostarczyc kase |wlasnorecznie. Jade do skladnicy z Ciemnym w poniedzialek (25 stycz.). Jest tylko jeden problem... Ja jestem z Kielc, a Ciemny z Lodzi... ;-)))))))) Sam chetnie bym sobie to kupil... sprzedaja pewnie po cenie makulatury... Pozdrawiam Adam Kolacz e-mail: akolacz@polbox.com -------------------------------------------- (usun gwiazdki z adresu)
Wert wrote:
Witam... Ostatnio doastalem spam listowny (taki na papierze), typu "Gwarancja wygranej 700.000PLN". Nie o tresc jednak tu chodzi, lecz o to skad owa firma dostala moj prywatny adres. Na dole dokumentu malymi literkami jest bowiem napisane, ze dane osobowe zostaly dosteczone od Polskiej Telewizji Kablowej, potem adres itp. Wiec ja sie pytam... czy PTK zrobila to (sprzedala moje dane) zgodnie z obowiazujacym prawem? Moze ktos zna kodex o tyle lepiej niz ja i mi odpowie? Pozdrawiam?
Calkiem mozliwe... kiedy podpisuje sie umowe nie zawsze czyta sie to co pisze drobnym maczkiem na dole. Moze byl tam punkcik, ze zgadzasz sie udostepnic swoje dane "w celach marketingowych". Ostatnio prawie dalam sie nabrac na te trzy plyty w cenie jednej. Tymczasem z tylu reklamowki, naprawde malym drukiem stoi jak byk "zgadzam sie na wykorzystanie danych przez Readers Digest Polska s-ka z o.o"... terefere, kosztem sto zlotych zostac znowu zasypanym przez tone makulatury... Brrr. Foczka
Szuwaks wrote: Kiedys, w dziecinstwie nosilem makulature i buteli do skupu na rogu Zytniej i Tyszkiewicza (Wola). Ale czy jeszcze tam jest? Moze Kasia Kulpa podpowie? -:))
Wprawdze Kasia nie jestem, Kulpa tez nie, i nie jest to mea kulpa, tylko mojej mater i vater. A skup jeszcze dzis tam byl - moze niedokladnie jest to rog wspomnianych ulic, ale rzut beretem stamtad - na ulicy Dzialdowskiej, po jej wschodniej stronie. Cena: 0,09 zl za kilogram (nieslusznie nabazgrolona jako 0,09 gr za kilogram). Skupuja tez butelki po wodce (nie po cwiartkach) i piwie (po smiesznych cenach).
BTW, jak juz mowimy o tych okolicach, czy ktos wie, ktory bezmozg w naszym kochanym miescie jest odpowiedzialny za decyzje nakazujaca wyrwanie torow tramwajowych ze Staszica ? Klada tam teraz jakas oblesna kostke bauma.
Użytkownik Andrzej Lewandowski <lewandoREM@attglobal.netw wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:3b5c11f@news1.prserv.net...
Dawniej sie to wymienialo w specjalnych punktach uslugowych na papier toaletowy. Makulatura byla w cenie...
Jasne ze była! Przynosilo sie do skupu stare gazety albo kartony i dostawalo sie za to iles tam rolek papieru toaletowego, potem sie szło z tym papierem w krzaki, rozwijało sie go (to tak żeby sie na skupie nie kapnęli) i zanosiło z powrotem do skupu, a za to dawali jeszcze wiecej papieru, i tak w kółko. Pamietam jak z kumplem żeśmy tak obracali kilkanaście razy dziennie he he Jednego razu skupiarz się chyba zorientował że go w konia robimy bo nas pogonił, potem żeśmy sie tam przez tydzien na tym skupie nie pokazywali he he Teraz taka usluga nie funkcjonuje?...
Teraz nie ale by mogli znowu uruchomić Teraz tylko puszki, ale i na to są sposoby he he
Bambol
Mam do sprzedania za połowę ceny książki. Oto lista: Język polski z pegazem âŸOpowieść o człowiekuâ Klasa 1- stan dobry Język polski z pegazem âŸOpowieść o człowiekuâ Klasa 2- stan bardzo dobry Język polski z pegazem âŸOpowieść o człowiekuâ Klasa 3- stan idealny Język polski -kształcenie językowe- ćwiczenia âŸMowa i życieâ Klasa 1-3- stan idealny Matematyka przyjemna i pożyteczna, podręcznik Klasa 2 Historia z pegazem, âŸLudzie i epokiâ Klasa 2 Historia 1871-1939, Anna Radziwiłł, Wojciech Roszkowski, PWN Historia 1939-1956, Anna Radziwiłł, Wojciech Roszkowski , PWN Podstawy przedsiębiorczości, podręcznik dla liceum ogólnokształcącego, liceum profilowanego i technikum, zakres podstawowy, Nowa Era Przysposobienie obronne podręcznik B. Breitkopf, M.Marciniak, Z.Worwa, zakres podstawowy Geografia 1 âŸSystem przyrodniczy ziemiâ W. Kosakowski, W.Kowalik, E. Zastrożna Geografia 2 ⟠Człowiek gospodarzem przestrzeni geograficznejâ T.Krynicka-Tarnacka, G.Wnuk. Z.Wojtkiewicz Technologia informacyjna, Grażyna Koba. Wyd. MiGra Biologia, J. Grzegorek, A.Jerzmanowski, K.Spalik, K.Staroń, Zakres podstawowy Chemia ogólna i nieorganiczna 1, M.Litwin, Sz.Styka-Wlazło, J.Szymońska. zakres podstawowy Fizyka, M.i K. Fiałkowscy, B.Sagnowska. wyd.ZamKor Zapraszam na priv (an@wp.pl) i polecam. Zależy mi ,żeby sie tego pozbyć, a na makulaturę szkoda oddać. Ania
Wcale nie jest tak słodko. Raz - naczelny czuwa i decyduje o słuszności artykułu. Trzeba pamiętać kogo nie zahaczamy, żeby się domino z naszą dojną krową (firma, polityk) nie posypało. Musimy pisać rzeczy popularne, bo czytelnictwo daje forsę bezpośrednio za egzemplarz i pośrednio przez stawki reklamowe (taka GW dzięki reklamodawcom jest sprzedawana po cenie makulatury).
Zaczyna się wchodzić w układziki, które początkowo niewinne okazują się powiązane z prawdziwym smrodem. No i to naginanie faktów do profilu politycznego pisma, żeby nie wyjść przy tym na kłamcę lub idiotę.
In Post nie jest konkurencją -to zabawa Jak sam napisałeś:
> problemem jest oczywiscie mala dostepnosc
> uslug - nie wszedzie woza.
To po prostu dziecinada - oni nie świadczą usługi pocztowe tylko
troszeczkę usług pocztowych. Dając trochę niższe ceny wyrwali kilku
ważnych klientów biznesowych /Tp SA , Era / ale jak tak nieudolnie
będą działać jak działają - tzn dostawa rachunków po terminie
płatności to szybo ich stracą. Wszystkie ich przesyłki dostaję po
terminie. Dostarczali nawet rachunki zagraniczne - ale że po
terminie to już nie dostarczają.
Żeby konkurować nie potrzeba kruczków typu blaszki tylko trzeba
wyłożyć OLBRZYMIE pieniądze na budowę sieci i na płace dla
pracowników. Teraz nie mają sieci i gowniano płacą.
Na rynku paczek gdzie konkurencja jest dozwolona jest parę wielkich
firm obsługujących cały kraj /dhl, tnt, ups gls itp/.
po zniesieniu ochrony monopolu poczty to te firmy podzielą się
rynkiem a nie InPost - bez grosz na rozwój i zrażający sobie
klientów żądaniem euroskrzynek.
p.s.
Przez te badziewne skrzynki nie może teraz wiekszy wózek dziecięcy
korytarzem przejechać.
I kolejny minus to wpychanie do nich wszelkiej reklamowej
makulatury - ciężko w tych smieciach znaleźć korespondencję.
Ja jeszcze o śmieciach-mieszkam w domku,mam pojemnik opróżniany raz
na 2 tyg.Ok.Po tej pory raz w m-cu miałam też wywożone worki/w
cenie/ 1-z makulaturą;2-gi- ze szkłem;;3-ci z
plastikiem.Interesowało mnie tylko szkło,bo makulaturę i plastik
dziecko zabierało do szkoły i jeszcze za to dostawało punkty.Od
stycznia mój wywóz smieci nie zabiera tej tzw.ekologii,będzie to
możliwe dop.od kwietnia.Mało tego:w szkole aż do odwołania nie
zbierają surowców wtórnych.To co ja mam zrobić?? przy cenrtum
handl.stoją pojemniki na ekologię i tam się wrzuca te właśnie
surowce.I nie jest obciązanie innych swoimi smieciami,bo za to płaci
miesto.Tak samo jak za kontenery stojące na osiedlach.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|