Malinowy Miś pisze:

tez o tym pomyslalem, bo mam kolezanke chora na raka co rozpoznanie
miala w pozniej fazie a nie jak religa w poczatkowej. do dzis nie
doczekala sie operacji.

Wydrukuj newsy o relidze i karte zdrowia i do szpitala.

Jak odmowia - do sadu ich. A kolezanke na prywatna operacje :(

W sadzie kara za nieprzyjecie i do tego zwrot kosztow operacji.


Pożycz mu kasę, jak wygra to Ci odda.

Użytkownik spp napisał:

Malinowy Miś pisze:

tez o tym pomyslalem, bo mam kolezanke chora na raka co rozpoznanie
miala w pozniej fazie a nie jak religa w poczatkowej. do dzis nie
doczekala sie operacji.

Wydrukuj newsy o relidze i karte zdrowia i do szpitala.

Jak odmowia - do sadu ich. A kolezanke na prywatna operacje :(

W sadzie kara za nieprzyjecie i do tego zwrot kosztow operacji.

Pożycz mu kasę, jak wygra to Ci odda.


Zbieram na swoja walke z systemem. Trzeba sie przygotowac...

Użytkownik "Malinowy Miś" <malinowy@amorki.plnapisał

A co z sadami 24-godzinnymi? Ktore wklasnie mialy sluzyc takim wypadkom?
Zgarniecia huliganow z miejsca zdarzenai i wrzucenie do pierdla na
krotki czas?


Możliwe, że sprawa nie nadaje się do rozpoznania przez taki sąd.

Malinowy Miś <malinowy@amorki.plnapisal(a):

| Areszt nie jest karą. Karę wymierza i wymierzy *sąd*.

A co z sadami 24-godzinnymi? Ktore wklasnie mialy sluzyc takim wypadkom?


Sa zawalone pijanymi rowerzystami.
Jako ze sie nie wyrabiaja, nadchodzi wiekopomna chwila powolania sadow
12-godzinnych...

Bart Ogryczak <B.Ogryc@gmail.com wrote:
On 23 ago, 13:50, Jaroslaw Dziubek <y@perfect.net.pl wrote:
To nie ja <malinowy@amorki.pl wrote:

...bo brak podania powodow... to takie prawe i sprawiedliwe....

Hmm szef ma prawo zwolnic podwladnego. Jesli na wypowiedzeniu nie
dostal powodu, albo sie z nim nie zgadza - do sadu pracy. Jesli
faktycznie nie robil postepow w sledztwie - slusznie go zwolniono.
A jak do cholery mialby robic postepy w sledztwie, w sprawie
przestepstwa którego nie bylo, ale Zero nie przyjmuje tego do
wiadomosci?

Jesli nie bylo - powinien umorzyc.

Malgorzata Lewicka <sad@hell.plw
<news:slrnasf9a4.icj.saddie@aravis.itpp.plnapisał(a):

   Nie wiem, co do mnie powiedziałeś.


Bellevue. Takie belgijskie piwa. Są przynajmniej dwa gatunki:
malinowe i wiśnowe. Dojrzewają sobie z tym dodatkiem owoców,
więc pozostają piwami, a smak mają owocowy.

Użytkownik KRZYZAK napisał:

On 10 Sie, 15:17, Malinowy Miś <malinowy@amorki.plwrote:

| Uwazasz, ze koles, ktory wyskoczy z piesciami i pobije inna osobe nie
| zostanie odpowiednio ukarany?

Odpowiednio, czyli moze dostanie grzywne. A jesli sad uzna, ze zostal
sprowokowany, to moze nic.


No nie wiem, czy za pobicie i uszczerbek na zdrowiu, polaczone z
napascia to grzywna wystarczy. Moze sie skonczyc na odsiadce. W koncu to
nie wybryk chuliganski, tylko bandycka napaść ;P

Jednym slowem - jak dostaniesz liscia, to nie licz na to, ze kogos za
to wsadza.


To wszyskto zalezy kto jakie ma plecy ;)

Nie licz na to, ze jak kogoś pojedziesz z liscia, to nikt ci nic nie
zrobi za to ;)

Użytkownik Alek napisał:

Użytkownik "Malinowy Miś" <malinowy@amorki.plnapisał

| Od wybuchu awantury minęło już sporo czasu i nic nie słychać o
wynikach
| tego rozpoznawania. Będą to rozpoznawać przez trzydzieści lat? Sorry,
| misiu, nie mamy tyle czasu.

| No prosze cie. A ile trwalo projektowanie tej trasy?

Oszalałeś? Co ty chcesz porównywać?


czas

| Podobno budowa jest zgodna z prawem więc na co czekać? Mamy reagować
| histerycznie na każdego focha jakiegoś ekooszołoma?

| A ja slyszalem, ze podobno wlasnie nie jest zgodna. I ostatecznie o tym,
| czy jest czy nie jest, dowiemy sie po zbadaniu sprawy przez UE.

Pozwolenie na budowę to decyzja administracyjna. Takie skarży się w kraju,
do sądu administracyjnego.


przegapiles nasze wejscie do ue?

| Nie wiem jak on to zrobil, ze sie tak pro-europejsko zachowal.

Nie proeuropejsko tylko bezjajecznie.


Tak. Ty bys wybudowal. A potem bulil kary ;)

Wiem, wiem, jestes z tych co by sie w AK w Warszawie dobrze sprawdzili...

Dnia Sat, 26 May 2007 09:18:15 +0200, Malinowy Miś napisał(a):

Użytkownik Pawel Posiewala napisał:

| Po nr IP? Ja tam wolę po imieniu. Znajomość, nie znajomość kogoś nie jest
| określona pamiętaniem jego imienia i nazwiska(akurat w ustawie jest, że
| z osobami z którymi pozostaje się w stosunkach towarzyskich). Mogę kogoś
| znać, ale wcale nie znaczy, że muszę koniecznie znać jego imię i
| nazwisko. Mogę np znać go z DC.

LOL :) Obawiam sie jednak, ze sad moglby nie ly7knac latwo takiego
tlumaczenia ;)


Po prostu Pawłowi pomylił się wymiar sprawiedliwości z dziekanatem.

No ale niech bedzie, to jest twoja linia obrony.

| On sobie zapomnial, a ty masz pecha ;)
| Przypomni sobie.

No chyba, ze akurat cie nie lubi i sobie nie przypomni.


A ja ciągle twierdzę, że wystarczy wskazać kto miał te legalne kopie, ktore
po prostu udostępnił znajomym :-)

Użytkownik Pawel Posiewala napisał:

Malinowy Miś <malinowy@amorki.plwrote:
| Do calej operacji, pytalem.
| Przesłania pliku? W operacji przesłania pliku hub jest niepotrzebny.
| Nie, w calej operracji.
| Czyli od momentu gdy user zapragnie plik
| do momntu gdy plik bedzie u usera.
| Hub jest potrzebny.
Od momenty jak kliknie u użytkownika na pliku. Do momentu jak będzie miał
go u siebie hub nie jest potrzebny.


Nie wiem czy nie rozumiesz pytania, czy nie chcesz na nie odpowiedziec,
ale w trakcie calej operacji, jaka zaznaczylem, hub jest potrzebny.

| lamac prawa...
| Czyli prezes Poczty Polskiej jednak do więzienia...
| Jesli wie i pozwala na lamanie prawa to widzisz jakis powod, zeby tam
| nie trafil?
No to admin nie wie i nie ma możliwości sprawdzić które pliki są


Na prawde nie ma mozliwosci sprawdzic?
Bujac to my a nie nas :)
Prooosze cie.
Staraj sie tlumaczyc tak jakby sie tlumaczyl przed sadem - czyli staraj
sie choc zachowac pozory, ze mowisz prawde ;)

I rada dla admina: jak nie jest w stanie sprawdzic - niech nie zstawia
huba. Pozbedzie sie wielu klopotow.

tak ogólnie
pytanie podstawowe - a kiedy akty? czy ten termin koniec I kwartału to już
historia i przeoczyłem ogłoszenie kolejnego przesunięcia ? mam obawy, iż nasza
hipoteka jest obciążona na poczet innych inwestycji Corporesu (to sobie
zagwarantował w umowie z nami..) i stąd to przeciąganie.. a te inne inwestycje
to np budyneczek na końcu TBSów, czyli przy samym planowanym łączniku do
toruńskiej a być może i dodatkowo przy rozjeździe S-7 na Łomianki, więc sam
miód malina i już widzę tłumy chętnych którzy to zacisze zakupią.. ktoś wie ile
się tam sprzedało? zaczynam się obawiać aby ta sprzedaż lokali w tym budyneczku
nie była także i w naszym interesie...może ma ktoś więcej czasu aby się przejść
do sądu i sprawdzić czy nie wpłyneły choć jakieś wnioski lub czy już nie
została wpisana hipoteka na naszej Kw???
odnośnie pękania ścian, w takich konstrukcjach to normalne na początku,
osiadanie, rosnące obciążenie i trwające prace wykończ. ale to jest do
usunięcia przez developera, nie na Wasz koszt.. jedno u mnie zaklejał choć
faktycznie jest za wcześnie by finalizować takie prace
pozdrawiam
Marcco