mało cukru we krwi

Tematy

biblia

Dla odcinka dałem 6,5.
Ze wzgledu na te nieszczęsne 5 symboli (oby to się stało pierwszy i ostatni raz w serialu i nie było więcej takich wpadek). A drugi minus to akcja ratunku w ostatniej sekundzie.
Na stronę plusów zaliczam grę aktorską - McKay i Wier pokazują że są ludzmi i mają uczucia, u Rodneya pojawia się panika, gada coś o nerwach i początkach bodajże hypoglikemii (nie jestem lekarzem ale sądzę że chodziło o niedobór cukru we krwi i związany z tym spadek wydolności organizmu) a Wier ochrzania naukowca za rozdmuchiwanie problemów które mają minimalne szanse na pojawienie się oraz prowadzi dysputy z ludźmi Teyli.
A co do Wraths to było ich za mało i nie dowiedzieliśmy się niczego nowego.
Pozdrowionka.



ad1 faza nasycenia jest niepotrzebna malo tego obciaza nerki i wyrzucasz czesc kreatyny do kibla a dokladnie mowiac wydalasz z moczem
ad2 jesli to mono radze przed i po treningu(niestabilna forma kreatyny)
ad3 nie ma takiej odpowiedzi
mozna co najwyzej powiedziec jakie osiagi na jakich typach kreatyn sie odnosi ale nie o markach bo teoretycznie to to samo a raczej praktycznie bo kazdy producent sciga sie w reklamach
ad4 cukier podnosi nagle i widocznie poziom insuliny we krwi ktora jest transporterem kreatyny(wtlacza ja do miesni) jesli znasz sie troche na biologi to juz ci wystarczy a jesli nie to soki najlepiej winogronowy miod kakao(z woda) lub cukry w formie proszkowej
zwykly cukier to saharoza i nie ma takich wlasciowisci co np dextroza czy glukoza(nie ma tak wysokiej liczby ig wiec nie podniesie insuliny tak jak powinna)



" />Jestem wreszcie. Bardzo wszystkim dziękuję za kciuki i pozytywne myśli.
Części z Was powiedziałam już wszystko na spotkaniu, napiszę więc dla tych, którzy nie wiedzą. Konsultowaliśmy wyniki z kilkoma wetami. M.in. z moim wetem, wetem, którego poleciła Anusia, z p. Ulą, z p. Anią z mojej lecznicy, z wetką, która oceniała wyniki krwi na miejscu, u Ady mamy w pracy. Wszyscy są zgodni co do jednego – organizm walczy z jakąś chorobą. Większość lekarzy twierdzi, że to wirusówka, ale: białaczka – dwa testy ujemne, FIV – jeden test ujemny. Sugerowano panleukopenie w początkowym stadium. Byla tez mowa o nowotworze, ale nie o podlozu wirusowym. Musimy jeszcze powtórzyć test na FIV. Objawów FIP nie ma, więc to zostało wykluczone. Natomiast lekarze są niezgodni co do glukozy – część twierdzi, ze to na granicy hipoglikemii, cześć że nie. To nie jest, jak cześć z Was pisała, cukrzyca. Glukoza w takiej ilości to za mało cukru we krwi. Dzisiaj zadzwonię do p. Beaty Brzeźny i będę chciała wcisnąć się na jutro. Mój wet zalecił USG trzustki i śledziony, zobaczymy, co powie p. Beata. Jeśli trzeba będzie zrobić USG to zrobimy.
W piątek Niedobrotka dostała glukozę, ale cały piątek i sobotę po niej przespała. W sobotę wieczorem TŻ mówił, że zjadła więcej no i jakby odżyła.
Mam nadzieję, że będzie lepiej.



bies, czasami warto czytać.....Jeśli jednak nie masz na to ochoty, to ja cytuję fragment, by obalić twoje zarzuty, iż nikt inny poza Tobą nie potrafi głośno powiedzieć, że chleb jest szkodlowy..
"Przypominamy jednocześnie, że chleb dostępny w handlu nie tylko zawiera ogrom trujących nasze organizmy toksyn (polepszacze smaku, konserwanty, sztuczne barwniki, spulchniacze), to składa się również z mało wartościowej mąki i sztucznie wyhodowanych drożdży, co czyni rzekome jego wartości odżywcze bardziej przekazem marketingowym niż identyfikuje produkt jako biologicznie korzystny dla organizmu, którym zdecydowanie nie jest !

Należy też dodać, iż chleb pszenno-żytni podnosi poziom cukru we krwi po jego spożyciu bardzo wysoko (jak biały cukier), a gloryfikowany chleb razowy z dodatkiem przyciemniającego go karmelu również podnosi wysoko poziom cukru we krwi po spożyciu, co uzasadnia i tłumaczy rozszerzanie się nie tylko plagi otyłości, ale również cukrzycy typu 2.

Wszystkie rodzaje mąki tj. pszenna, żytnia, orkiszowa i inne w procesie ich obróbki (przemiał ziarna) zmieniają strukturę, co skutkuje rozerwaniem wiązań międzycząsteczkowych w skrobi, powodując tym samym szybsze i w większej ilości uwolnienie się glukozy do krwi. Taki stan rzeczy powoduje, co oczywiste, podniesienie się poziomu cukru (we krwi) po spożyciu takiego pieczywa, do wartości porównywalnej z wartością cukru białego tj. sacharozy."



hej
na diecie jestem juz miesiąc i 8 dni jednak dopiero teraz postanowiłam założyć swój wątek...
poszłam dziś na badania z rana (boże, jaka ja niewyspana przez to!)- cholesterol, próby wątrobowe, cukier, mocz i ogolne krwi.
cukier, jak pani stwierdziła "bardzo ładny" 86mg% więc super (wcześniej, przed dietą to musiałam mieć dośc wysoki, bo jadlam slodycze garsciami...) reszta wynikow jutro, to pewnie sie z wami nimi podziele
ps. w ogole kobitka klula mnie raz taka dziwna wielka igla a potem do niej wciskala probowki na krew... dwa razy- bolalo jak nie wiem co i teraz moja lewa reka ma ograniczone mozliwosci... boli przy podnoszeniu (siebie samej i czegokolwiek innego) ( buuuu...

dzis na sniadanko kawusia przepychota, chlebek z mojego przepisu, jedna kromeczka z makrela, druga z wedlinka chuda, do tego jajo bajo faszerowane szczypiorkiem i caly jeden pomidor
od wczoraj jestem na PW i szaleje, obzeram sie warzywami ile wlezie
i mama mi serniczek pyszny upiekla, wiec ofkors juz poszedl jeden kawalek... i z lakomstwa zjadlam jogurt:P
czasem mam tak, ze zjem sniadanie, po kilku godzinach cos tam etc, w sumie jem malo, bo nie potrzebuje wiecej, ale dzis np to istna masakra a dopiero 10:00!
na 13:00 ide do kosmetyczki, bo na weekend jade nad morze i stwierdzilam, ze zrobie sobie hennowe rzęsy potem na 16 do pracy i zaraz po (21:00) ide do Cuba Libre (taki pub pod strzecha na swiezym powietrzu) w Manufakturze, bo dziś impreza salsowa u nas w Lodzi i ja mam byc djem jeee )) wiec bedzie sie dzialo. pracowity dzien dosc

a jak wam dzien mija i jakie macie plany?



Ja to różnie się czuje, raz lepiej raz gorzej.Podobnie jak ty Basiu narzekam na ból kręgosłupa, muszę w niedziele wybrać się koniecznie na basen.Moja dzidzia mało ruchliwa w porównaniu z Patrickiem,głównie daje znaki wieczorem i w nocy.Ja spotkanie z Midwafe mam 30 kwietnia i badanie poziomu cukru we krwi.
2 czerwca będę mieć jeszcze jeden scan - sprawdzający głównie nerki dzieciątka.
Zaopatrzyłam się już w preparaty na opuchnięte nogi,co prawda jeszcze nic się nie dzieje, jak na razie.Ale kazałam siostrze przywieść z Polski,bo jak byłam w ciąży z Patrickiem to nic mi nie chcieli na to dać.



" />No wiec po 5 godz. od zastrzykow i kroplowki Snoopy zaczal chodzic
Wieczorem dostal jeszcze jakies plyny elektrolitowe i zastrzyk.
W krwi wyszlo za malo:
- RBC 4,83
- HGB 69
- MCH 14,4
- MCHC 223
Natomiast PLT takjakby za duzo, bo 562.
Ja tam sie nie znam na tym, ale wet kazal przychodzic 2 razy w tygodniu na zastrzyki z B12, no i mowi, ze po zakonczeniu kuracji zastrzykami zrtobimy jeszcze raz krew.
Przeswietlenia kregoslupa nie mial....u nas nawet nie ma rentgena w miescie
Ale jak kuracja nic nie da, to pojedziemy do weta do Warszawy, nie bedzie innego wyjscia.
Na razie chcialabym wierzyc, ze to przez odwodnienie bylo, poprostu nie mial sily stanac na nogi, a nie niemogl.... - tak mowi wet....i moze ma i racje
Bo Snoopy zawsze mial problemy z piciem i co wakacje trafiamy na kroplowki, ale nigdy nie bylo tak, zeby nie mogl chodzic..
Teraz wypija dziennie 2 litry wody (mam nadzieje, ze ta norma sie tyczy tez psow.. -nie tylko ludzi)
Wlewam mu 3szklanki wody do miski i dorzucam ryzu...taka zupke ma 3 razy dziennie, wiec mam nadzieje, ze to juz mu wystarczy. Bo niesttey oprocz tego nie pije juz nic.
Kiedys zreszta pisalam, ze probowalam z nim juz chyba wszystkiego:) I dolewac mleka, i kawy, i cukru wsypywalam, i soczku i marchewkowego kubusia i strzykawka(ale jesli chodzi o strzykawke, to sie zmadrzyl i przestal przelykac poprostu wode).
Teraz chwilowo ten sposob dziala. Z nogami nie ma juz problemow, wiec mam nadzieje, ze to tylko przez te odwodnienie:



no i mam zagwozdkę

Badanie moczu Poli w zeszlym tygodniu wykazalo obecność cukru oraz jakiś komórek drożdzy. We wtorek udało mi się złapać odrobinke sioosioo i zanioslam do labu w moim szpitalu. Nie zanosze tu próbek , bo mnie denerwuje ich spojrzenie , ze to mocz kota, ale teraz mialam taka ociupinke, że nie chcialo mi sie zwalniac z pracy, a potem by się moglo okazac, ze za malo moczu. Mocz zbadali, cukru niet, w sumie to niczego nie ma, sa nieliczne bakterie. Odczyn kwaśny.
Wczoraj zaniosłam siki poranne, duza ilosc tam gdzie nosze próbki i dziś odebrałam wyniki.
Tym razem pH 7
cukru nie wykryto
ciężar 1020 (paskowo)
znów leukocyty w polu widzenia 0-2
i ... pojedyncze struwity
no i jak zawsze nieliczne bakterie (juz norma jak dla mnie).

No i chyba znów w przyszłym tygodniu będę musiała te siki łapać i znów tam drałować, żeby mieć pewność co tam w końcu jest.

Wczoraj zaczaiłam się tez na Irysa i po dwoch miesiącach czajówy złapałam ski. Godzina 18.10. Do zbadania oddałam dopiero dzis rano.
Czy te wyniki będą wiarygodne ? na ile mogą być przekłamania?

I co zrobic kiedy kot co tydzien ma inne wyniki moczu?



zdaje sie ze juz napialem ze kreatyna jest aminokwasem endogennym. Ale jej dzienna produkcja to ok. 2-3 g. Plus mniejwiecej 1g z normalnego zywienia. Zgadzam sie z Chrisem ze nie ma sensu robic nasycenia. Normalna dawka zatem to ok 5 g dziennie. Chyba widac te proporcje? Z jednym jednak sie nie zgadzam: branie dluzej niz 1 mc sie poprostu nie oplaca. Nie mozna przekorczyc pewnej ilosc zmagazynowanej w miesniach. Radze wiec 1 mc brac 1 mc nie brac, tak na zmiane, zgrac to oczywiscie z kalendarzem startow. Kreatyna jest wydalana jesli jej stezenie jest zbyt duze, dlatego trzeba duzo pic. Of course. Ja uwazam ze kreatyna obojetnie w jakiej postaci to najbardziej skuteczny suplement, wzrost sily widac juz po tyg stosowania. Przy odpowiedniej diecie uzyskuje sie wzrost masy rzedu 2kg (pomijajac retencje). Dodatkowo jestes "napompowany" energia. Jesli kogos zmula to znaczy ze za malo pil wody, nie bral B12 i magnezu.

Stosowanie cukrow ma wykorzystac mechanizm pompy insulinowej i wtlaczac kreatyne do komorek. Zgadzam sie ze kupowanie glukozy (nazywanej dekstroza) jest bez sensu. Jesli zdecydujemy sie na tzw. kreatyny 2giej generacji np.: cellpump to one juz maja wlasne systemy transportu, wiec dekstroza jest niepotrzebna. Ryboza... kontrowersyjna bym napisal.

Blaster: zapomniales ze w izotonikach sa weglowodany, utrzymujesz staly poziom cukru we krwi-> nie wylacza ci sie prad.



" />Ja uwielbiam jeść słodycze. Jem codziennie przyjamniej czekoladę, albo ze 2-3 batoniki. Czasmi nawet i 2 czkolady i też kilka batoników. Ja po prostu muszę przynajmniej raz dziennie zjeść albo czekoladę, albo ze 2 batoniki.

To chyba jakieś uwarukkowanie genetyczne, bo mój ojciec tak samo jak ja, je ogromne ilości słodyczy.

I zastanawiam się, czy mam to ograczniczyć, co raczej jest mało proawdopodobne, czy nie muszę. Czy węglowodany o dużym indeksie glikemicznym, co wchłaniają się szybko do krwi powodując wzrost insuliny są wskazane? Bo bananami i makaronem to chyba można się opychać wręcz, ale czekoladami i batonikami?

Zastanawiam się rónież nad dextrozą. To cukier prosty, który szybko podnosi poziom isnuliny we krwi. Stosowany głównie przez kulturystów wraz z kreatyną. Insulina lepiej transportuje kreatynę, więc więcej ATP i szybciej dociera do mięści. Ale czy dla biegaczy byłoby to dobre? Dextroza jest tania więc to kusząca propozyjca. Widaomo, że po wysiłku organizm jest wyczulony na węglowodany. Potrzebuje ich by szybko nastąpiła resynteza glikogenu.

Jednak duży indeks glikemniczny, czyli szybkie podnoszenie inusliny powoduje... po dłuższym czasie obiniżenie poziomu cukrów.

Moje pytanie brzmi: co z czekoladami, batonikami, i dextrozą jako suplementacyjny cukier prosty? I czy rzeczywiście bananami i makranem trzeba się obficie karmić?



Wiec tak...... po pierwsze witam i trafiłas naprawde w dobre ręce. Sama przeżyłam PCOS ale u mnie fakt parę szczegółów na pierwszy rzut oka na to wskazywało - miałam nadwagę no i lekarka od razu zaczeła grzebać w hormonach , we krwi itd opisze co i jak może coś tobie to pomoże. Cykle miałam nawet po 65 dni no najkrótszy 31 dni
1. Zrobiła mi lekarka badanie krwi aby sprawdzić jak się ma mój cholesterol i trójglicerydy - oczywiście były przekroczone, mało ale były
2. cukier w normie około 85 ale lekarka kazała zrobic krzywa cukrowa i insulinową, krzywa cukrowa OKI a insulinowa w 2 godzinie przekroczona o 100%
3. androstendion 2,9 przy normie do 2,7 a ty masz 5,1 ale może inna norma
4. 17 - oh - progesteron 0,59 w normie
5. hormony w normie i Fsh i Lh około 4 coś stosunek Lh: fsh 1,01:1
6. progesteron w normie
7. prolaktyna 21 norma do 20, kolejne badanie po miesiącu 18

Decyzja - metformina tylko metformina i w pierwszym cyklu normalna owu cykl 28 dni i tak jak w zegarku porzez 5 miesięcy w szóstym zaszłam w ciąże no ale niestety .....

Ja bym się przyczepiła tego androstendionu , zbadała bym jeszcze kortyzol aby jeszcze stres wyeliminować no i mimo wszystko zrobic krzywą insulinowa bo ja przy dobrym cukrze miałam złą krzywa insulinową

Co do prolaktynybadamy na czczo i najpierw ten wynik nam wystarczy jeśli przekroczy normę to badamy z obciążeniem - metoclopramid, albo jesli bedzie w górnej granicy normy.

Mi osobiscie oprócz metforminy pomógł jeszcze hormeel S a teraz piję zioło perionorm i zbiłam prolaktynę z 18 do 12 i che jeszcze niżej - a twoijego wyniku bardzo zazdroszczę oby sie dalej tak utrzymał.

Nie wiem czy cos ci pomogłam ale byc może znalazłaś coś co łaczy nasze oba przypadkie aaaaa jesli chodzi o pcos zachodzenie w ciąże jest trudniejsze bo rzadko mamy do czynienia z pęcherzykiem dominującym - czyli tym, który peka w czasie owu - dlatego warto hormonki zbadak w czasie owu jak one wygladaja. no i 7 dniu po owulacji czyli 7 dpo albo testy owulacyjne porobić, czy wyjdzie plusik - bo mi przy pcos tety tylko ujemne wychodziły. No ale od każdej reguły sa wyjatki i zawsze jako przykład podaje nasza BasięC bo ona ma już sliczna dwójeczkę chłopczyków przy stwierdzonym PCOS.


Ach rzecz najwazniejsza - wykresy temperatury miałam wyraźnie wskazujące na pcos bo przypominały linie prosta niż krzywa rosnąca w drugiej fazie cyklu i to było równiez naprowadzenie na to schorzenie po metforminie jak reka odjął - na wykresie w końcu program fertilityfriend do zapisywania temperaturki, który slicznie rozrysowuje temperaturki zaznaczył mi owu.....alez się ucieszyłam jak małe dziecko i tak mam do dziś zawsze mam owu.


Pozdrawiam i zyczę powodzenia w staraniu o maluszka


Mysia

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript