Maluch 4.0 Zagraj za darmo

Tematy

biblia

Gabriel napisał(a):


No i ewentualnie poprosilbym o jakiekolwiek uwagi - zawsze Was staram sie
sluchac i naprawde od niektorych grupowiczow wiele sie nauczylem. Nawet jak
jedziecie po mnie niemilosiernie;)


no jazda:

- pierwsza sprawa to określenie celu - "po co ta stroną" i funkcji

- druga sprawa określenie odbiorcy do kogo ona ma trafiać? Do dzieci?
Osób doroslych? Do tych co chcą sprzedać malucha? Czy może do tych co
chcą kupić nieruchomość?

- trzecia - projekt - mimo ze tekstu jest malo musisz umieć "zagrać"
typograficznie  - kompozycją kolorystyczną i samym układem

a teraz na maxa:

- jestem na twoim projekcie - zmuszasz mnie do czytania - nie wiem co to
za branza (a powinienem wiedziec od razu) kolorystyka zdycha - menu malo
funkcjonalne - strona głowna - to "o firmie" - ktore jest błedem
totalnym - dane kontaktowe pewnie bedą schowane w dziale kontakt a to
następny błąd - firma pewnie dziala lokalnie wiec dobrze wiedziec gdzie
sie znajduje.

reasumując - przemyśl projekt z daleka od komputera - z ołowkiem i karką
papieru. Dobrze ci to zrobi. Bo to co pokazujesz to zamuje bez myślenia
20-30 minut.

a i jeszcze jedno - fajnie sie zabezpieczasz " nie jestem grafikiem" -
bo jak ktoś wytknie ci błąd to on nie bedzie dotyczył ciebie - no bo
"nie jesteś grafikiem" - z resztą jak 95 procent osób z tej grupy.

rafal



"ButtHeadek" <ButtHea@hoga.plnapisał(a) w wiadomości ...


| Fifa 2003, 800x600 chyba.
| Do takiej to mi wystarczała Riva TNT z 16MB :)

Zastanow sie co Ty mowisz.:-)) Mam taka karte i co? Np. napisow na
koszulkach nie mam, a na GeForcie juz sa. FULL DETALE to pojecie
wzgledne. Maluchem tez pojedziesz z max przedkoscia, Mercedesem tez,
ale te predkosci sie roznia.:-))


Nie pamiętam już czy w FIFA były napisy na koszulkach.
Ale wiem że ta karta wystarczała mi go gry w 800x600x32 lub 1024x768x16.
A taktowanie miałem 114/128 :))) I wszystki timingi na max :)))


| Bo i po co komu więcej RAM'u na karcie skoro GPU za słaby
| i się i tak nie wyrabia z obsługą większych np. tekstur ?

No dokladnie.


Cieszę się, że się zgadzasz :)))


| No :)

A ten GeForce 4 mx440 jest tylko troszeczke lepszy w 3D marku 2001 SE
od GeForca 2 Titanium 64MB DDR Prolinka.


Zgadza się. Choć mój jest trochę szybsdzy od Ultra :)


| Ale po co na GF2MX 64MB ?
| Przecież nikt na takiej karcie nie będzie grał w 1280x1024.

A to niby dlaczego? No w niektorych grach sie da w takiej zagrac.:-)))


Bo GPU za słaby !!!


| A do 800x600/1024x768 16/32 MB wystarczy.
| GPU jest po prostu za słaby.

Nie zawsze sie z tym zgodze, ale racje tez masz.:-))


:)))



goniacy.pielegniarz napisał:

> Bo nie wiem, czy PiS będzie w stanie w jeszcze większym stopniu pochłonąć LPR,
> PSL i SO. Zwłaszcza że poparcie dla PiSu z biegiem czasu może zacząć spadać.
> Czy to nie był najlepszy moment, żeby zagrać va banque i spróbować pozbyć się
> krzykliwych maluchów?



Najlepszy moment. A przy okazji ubiec wzmacnianie się SLD. Wszyscy byśmy
skorzystali. Ale widać woleli nie ryzykować jakiejś awantury z obywatelskim
nieposłuszeństwem. Szkoda, stracona szansa.



> Trochę się pogubiłem. Mianowicie z czym się nie zgadzasz?

Przepraszam, też się pogubiłam. Nie pamiętam o co mi chodziło. Ups!

> Swoją drogą, nie pamiętam, która z nich nie pojechała do Stanów. Chyba wtedy
> uciekła z domu i chyba była to odtwórczyni roli Tereski.

Tak, to była Ola. I rzeczywiście kolejny raz uciekła wtedy, tylko nie wiem czy
z domu, czy z poprawczaka.

> Może i tak, ale teraz na psychologa raczej jest już za późno. Nie wyobrażam
> sobie, żeby Karolina we wtorki i piątki chodziła do poradni, a cały tydzień
> spędzała dalej w swym środowisku. Na psychologa był czas, kiedy całe dni
> przebywała na planie filmowym.

W zupełności się z Tobą zgadzam.

> Etam zdolne, po prostu grały siebie.

Wydaje mi się, że zagrać siebie jest najtrudniej.

> Ale czy celem filmu jest załatwienie jego bohaterowi praw do opieki nad
dzieckiem?

Nie, na szczęście nie jest. Ja osobiście nie uważam, że Karolina powinna
wychowywać tego malucha. Okrutne stwierdzenie ale prawdziwe.




Jak cwiczyc z 5-latka (fortepian)?
Mieszkamy w Niemczech, tutaj jest zupelnie inny system ksztalcenia muzycznego,
ale potrzebuje od Was paru dobrych rad

Alisia wlasnie skonczyla 5 lat i zaczela sie uczyc gry na fortepianie. Na
razie ma jedna lekcje w tygodniu, nauczycielka proponuje rozszerzenie do 2,
nad czym sie zastanawiamy. Wedlug pani Ala radzi sobie swietnie (pomimo, ze do
tej pory nie mogla cwiczyc, bo dopiero teraz kupilismy instrument) i dlatego
warto byloby czesciej. Alisia w domu bardzo chetnie bawi sie pianinem, urzadza
koncerty (najczesciej z wokalem ale nie za bardzo chce wykonywac "cwiczenia".

Jak najlepiej do tego podejsc?? Przymuszac nie chce specjalnie, tym bardziej,
ze nie mam nadmiernych ambicji, a juz na pewno nie chce jej popsuc zabawy.
Tylko nie bardzo wiem jak postepowac z takim maluchem, zeby zachecic, ale
jednak troche pocwiczyc? Jasne, ze musze obok niej byc, ale co dalej, w tym
pierwszym okresie, kiedy tak naprawde mloda jeszcze nie potrafi nic zagrac
sama? Macie moze jakies pomysly?

I drugie pytanie, ja tez sie zaczynam uczyc grac, mozecie podpowiedziec jakis
zbiorek ladnych utworow dla zupelnie poczatkujacych? Jakos mi te niemieckie
ludowe piosenki az tak bardzo nie podchodza, wolalabym chyba cos bardziej
"polskiego".



może tak : nie spodziewam się zbyt wiele, zwłaszcza po artykule o takim
tytule. Żyję w tym kraju przecież i widzę te tłumy zmierzające z procesjami do
Centrów Handlowych :( Najbardziej żal mi maluchów, które atakowane różnymi
bodźcami muszą tam spędzać czas.
W związku z piciem - myślałam, że więcej dzieciaków będzie mówiło o piciu
rodziców. Lepiej już, że ten ojciec rozłoży się w swoim domu na tej sofie czy
tam kanapie niżby miał iść z kumplami na piwo.
A dzieciaki ? Czy to nie wzruszające, że gimnazjaliści wciąż chcą od rodziców
zmiany, bliskości ? Chciałaby zagrać w karty, niesamowite...
To nie chce spotkać się ze swoim " partnerem" i pokochać się z nim, jak
pisze "Pop- corn" ? Wolałaby zagrać w karty z tatusiem...
Przeczytam sobie jeszcze raz o tej imprezie.



> (1) Instalacja Figgisa wcale nie była fajna, za to bardzo nowoczesna i
> irytująca.

Hmmm - pomimo to chciałabym zostać zirytowana osobiście :P

> (3) Tłumacz konferecji nadal zapamiętuje półgodzinne wypowiedzi (ale nie znam
> jego nazwiska).

Musiał to być Zbigniew Banaś. Na co dzień (?) pracuje w Chicago. I chociaż
typkiem wydaje się być nieciekawym, to jestem pod wielkim wrażeniem jego
umiejętności translatorskich. Raz zdarzyło się, że z angielskiego przetłumaczył
na... angielski. A złotousty dalej strzela gafy na konferencjach? Czy może
Żydowicz zdecydował się wreszcie zatrudnić kogoś kompetentnego?

> (4) Fotele wygodne. A czy coś się stało?

Tak się rozmarzyłam, że może wymienili, że może wygodniej... ;)

> (5) Nie doczekałem.
>
> (6) Z noclegami nie było najgorzej.
>
> (7) Piotrkowska długa.

;)

A łona - łona damskie i obfite w owłosienie. Kiedy to było - dwa lata temu?
Lynch szukał łodzkianki, która miałaby zagrać w jego filmie. A kiedy indziej
dostał od Łodzi malucha... może w kolejnym filmie automobil ten zagra jakąś
kultową rolę i rozpocznie modę na maluchy? ;)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript