Majussiu Tak, słucham? :P
Dolinko A myślisz, że ktoś wpadnie na taki genialny pomysł? Chociaż z drugiej strony ludzie robią różne dziwne rzeczy, żeby mieć "idealną" figurę.. To już nie mówię, że jestem przy kości, tylko, że mam duży tyłek i odstający brzuch nie przy kości ;)
Asiu Nie no aż taka wielka czcionką to nie musiałaś, ja Ciebie zawsze zauważę :D
Pszczółko A ile masz wzrostu?
Kijaneczko Cieszę się bardzo z Twojego spadku, u mnie niestety żadnych zmian :/
Lisiu Czuję się średnio, bo mam straszne zachcianki, tzn wiesz, że np chcę zjeść makaron albo pizzę i ciężko mi powiedzieć sobie nie.. Ale ogólnie wszystko jest ok..
Proteinki dzień 3/5:
- placuszek
- 380 g jogurtu naturalnego
- 120 g wędzonej makreli
- plasterek polędwicy sopockiej
Waga nic a nic się nie rusza, 60 dalej jak byk.. No nic zrobię te proteinki do końca, później może te 5 dni z warzywkami i zobaczymy co pokażę waga.. Ale póki co jestem bardzo zawiedziona.. Przypuszczam, że waga się ruszy dopiero jak wróci Orbi, bo prawie miesiąc na nim nie ćwiczyłam, więc jak zacznę to mam nadzieję organizm przeżyje szok i waga poleci w dół ;)
Dot.: zatrzymanie wody PO ODSTAWIENIU TABLETEK
Hejka, odświeżam może jeszcze ktoś i mi pomoże :prosi:
Po kolei, ja też brałam yasminelle przez około pół roku. Najpierw przytyłam przez pierwsze 3mc a potem wszystko wracało do normy, ładnie schudłam, cieszyłam się swoim wyglądem. Niestety odkąd zaczęłam je brać pojawiły się okropne migreny więc postanowiłam je odstawić w maju tego roku. Spuchłam tragicznie już w lipcu ważyłam z 50kg 64 :mur::mur::mur::mur::mur: tłumaczyłam sobie że to minie i że zacznie to po 3 mc spadać, ale tak się nie stało...
Non stop na zmianę coś się dzieje ostanio jak spadało spadło z 64 na 60 a potem nawet na 55-56 co było już widać i czuć po moich ubraniach. Niestety przyszedł okres i z powrotem 61. Nie zapinam się we własne spodnie, a łydki ledwo same wchodzą mi w kozaki, co do piero mówić o tym że kiedyś wchodziły z jeansami i był jeszcze lóz...
Oczywiście chodziłam z tym do lekarzy, najpierw przeszłam wszytkie badania - wszystko ok. Potem usłyszałam że mam zacząć się ruszać więcej i mieć dietę...Od kiedy zauważyłam przyrost wagi nei jem nic co by tuczyło - słodycze,majonezy itp. Jestem na ciągłej diecie i w ciągłym ruchu i nic :(
już mam dość wygładam jak balon niecierpie tego że w wiekszość spodni nie wchodzi mi nawet tyłek, nienawidze swojego odstającego brzucha i boczków a do tego wieczne migreny :(
Idę jutro do lekarza ale jakoś nie spodziewam się rewelacji.
Jak mogę się tego pozbyć raz na zawsze i wynormować tak aby nie wracało?
Prosze niech mi ktoś poradzi cokolwiek :(
Mi się to zdarza stosunkowo często .
Co do kobiet nieznajomych , tak w autobusach i kolejkach , ale stosunkowo rzadko .
Znajome robią to często , w barze podczas imprezy . Czasami się pytają czy mogą mnie złapać za pośladki . A czasami klepią , żeby zwrócić na siebie uwagę .
Dodam , że mam odstającą pupę .
Zdarzało się nawet , że podczas stania przy ladzie w barze . Znajome robiły sobie zdjęcia mojego tyłka . Ot tak .!
Troche mnie nie było, wiec nadrabiam zaległości:
img209 - troche za ciasno, poprawnie owietleniowo, nieodkrywczo, ale miło i sympatycznie;
img 377 - ciachnąłbym troszke góry, troche bardziej podostrzył oczy, bo coś mydlane, ogólnie jak wyżej bardzo miłe i modelce na pewno sie podoba, a to najważniejsze;
img 143 - te odstające kokardki/falbanki/koronki jakoś mi tak nie odpowiadaja, czszególnie ta nad tyłkiem, sprawia wrażenie, jakby modelka miała zad jak klacz wyścigowa, a przeciez tak nie jest :); świetne spojrzenie i ten uroczy uśmiech z przekąsem, prawą ręke mogła całą schować za tułowiem :)
img 377 & img377 - od pasa w dół ten jej strój mi osobiście mocno nie pasuje; najmniej mi odpowiadają;
img 143 dolne - R E W E L A C J A - ogólne wrażenie najlepsze, z drobniuteńkimi zażaleniami, ale to już byś mnie chyba znienawidził za czepianie się szczegółów :);
img 50 - takie zwykłe, nie widać w nim polotu i inwencji ani modelki, ani Twojej, a przecież tego Wam nie brakuje (w odróżnieniu od krytykującego, jeśli chodzi o portret);
img 146 - ciekawe i to w zasadzie na tyle;
img 58 - cycek mocno dziwnie wyszedł na tym zdjeciu, a przydepniecia tej maskotki nie rozumiem;
img 398 - pocieszne i sympatyczne, ciekawe oświetleniowo, ale łosia mogło być wiecej widać;
img 65 - brak komentarza;
"Kreacja falbankowa w kolorze" - pomimo dolnego oświetlenia, które jak wiadomo nie służy urodzie modelek, tutaj wyszło zaskakująco dobrze i należą Ci się duże brawa !!!;
ostatnie - dziwnie się cienie poukładały;
Mam nadzieje, ze tego nie musze Tobie Rafale tłumaczyć, ale powtórze, zeby nie było - to jest tylko moje osobiste zdanie i ocena laika !!! Nikt się z nim zgadzać nie musi :)
Pozdrawiam serdecznie :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|