Może któraś z was też miała/ma taki problem ze swoim dzieciątkiem.Staje się to nie do zniesienia bo zaczyna opanowywać każdą sferę życia Marty.Zaczynam się zastanawiać,czy może "przedobrzyłam" z jej samodzielnością? Może ma za dużo możliwości podejmowania wyborów.Wydawało mi się,że może już decydować o tym co zje na śniadanie/kolację-oczywiście wybiera to co jest w lodówce,czy w co się ubierze-w zależności od pogody mówię,między czym ma wybór.Ale może to jednak za dużo jak dla trzylatki?Może jej układ nerwowy nie wytrzymuje takiego napięcia i stąd jej dylematy?Może nie dawać jej możliwości wyboru?RATUNKU!!!

odzywaim sie niezdrowo, mój żołądek to jak kubeł na śmieci..nagorszy problem, ze jak niektórzy z forumowiczów, nie jadam śniadań...nie jem tak do 16.00 po czym jak sie rzuce na lodówke...masakra, obiad podwieczorek kolacja i podjadanie az do snu..ostatnio czesto sa chipsy..do tego prawie w ogole nie pije...tylko kawe rane...
od dziś zaczęłam ze niby "diete" hehe.....a ze nie moge sie przemóc zeby pić wode (bo nienawidze wody) to wciełam 2 śledzie i teraz mnie suszy, wiec nie mam wyboru i jakoś ją mecze....ciągle 1 butelka hehe
No i Urwasi ruszyłam troszke D*UPE hehem, narazie troszkę bo trzeba jakoś zacząć....

- waga do 650 kg (bezterminowy przegląd)
- 4 miejsca do spania

to ogranicza wybór, a uważam , że lodówka to niezbędny przedmiot na kempingu , choć oczywiście można się bez niej obejść .
Nie ma przecież problemu z corocznym przeglądem technicznym przyczepy .
Koledzy mający Niewiadki kupują przenośne lodóweczki, bo okazuje się, że jednak zachodzi taka potrzeba choćby zimne .
Kupujesz raczej na parę lat taki sprzęt jak kemping i abyś później nie żałował wyboru.

up


Nie czytałem tych 20 stron. Odpowiem na sam początek. Podałeś nam link do gazety wyborczej, tak więc informuję - skoro maksymalnie setka ludzi to dla Wybiórczej są setki ludzi to komuszki mają problemy z matematyką. Wiem, ponieważ utrzymuję kontakt z ludźmi z różnych środowisk, nawet bardzo radykalnie prawicowych.

To coś kiepsko wiesz.


Marzy nam się zachowanie kraju z tradycjami, wartościami chrześcijańskimi, ale jednocześnie dobrze rozwinięte technologicznie i ekonomicznie.

No ładnie. Tylko czym są wartości chrześcijańskie? Zresztą jak narazie to w zachowaniu Kaczyńskich i reszty wartości chrześcijańskich brak. Chyba, że za takie bierzemy kłamstwa.


Wszyscy dotychczasowi prezydenci tego miasta doprowadziły je do ruiny gospodarczej, kulturalnej, edukacyjnej, zaś korupcja widoczna jest nawet w szkołach.

Lol to co wy za opozycja jesteście? Skoro jest tak źle a ludzie nadal wolą wybrać innych.


kiedy to większość obecnych działaczy tej partii opowiedziało się przeciw dekomunizacji proponowałem przez Janusza Korwina Mikke, która miała być przeprowadzona przez rząd Olszewskiego. Tusk+Kwaśniewski+Pawlak+Wałęsa+inni 'patrioci' znieśli ten rząd. Czemu ? układziki z Okrągłego Stołu...


Kocham wybiórczą pamięć po prostu uwielbiam. Zobacz sobie jak miała ta dekomunizacja wyglądać bo wbrew pozorom ona się odbyła. Poszukaj jaki numer wyciął Macierewicz i w jaki sposób załatwił dekomunizację w Polsce na paredziesiąt lat. To samo nie tak dawno zrobił Wildstein ze swoją listą. Doprowadził tylko do tego, że ludzie przestali sobie ufać, tylko dlatego że gdzieś w internecie zostało ujawnione, że człowiek o takim a takim nazwisku był na liście SB.


Demokracja, bez podstawowych praw i zasad jest anarchią.

ROTFL!!!!! I jak w kontekście tego co napisałeś wychodzi segregacja jaką wprowadza PiS?

P.S. Jak się czujesz będą zrobiony w ciula przez tych, za którymi tak gardłujesz? Jak się czujesz widząc w fotelu wicepremiera Leppera, który był jeszcze tak nie dawno gorszym złem dla PiSu niż Rokita i Tusk razem wzięci? Jak się czujesz gdy jedno z głównych haseł twojej partii zostało użyte jak papier toaletowy, byle tylko nie było nowych wyborów? Jak się czujesz gdy PiS musi podkradać PO ministrów, których to założenia za pomocą lodówki wyszydzało w czasie kampanii? Jak się czujesz gdy powiedziano ci wprost, że w całej kampanii wyborczej nie było ani słowa prawdy, tylko same obietnice bez pokrycia?