Najobszerniejsza i najbardziej rozbudowana Mapa Polski w Twoim telefonie!
W aplikacji zawarto lokalizację ponad 2400 miejscowości, wszystkie numerowane drogi, kontury aglomeracji i wiele więcej!

Główne możliwości programu:
-płynne przesuwanie i powiększanie mapy
-rozbudowane opcje wyznaczanie najkrótszych tras pomiędzy miastami, słowny opis wyznaczonej trasy (długości odcinków trasy, numery dróg, mijane miasta, informacja "kiedy skręcić")
-lokalizowanie miast na mapie po nazwie
-włączne/wyłączane warstwy (drogi, miasta, gminy, granice województw,
rzeki i jeziora).
-pobieranie danych tekstowych
-edytor własnych warstw

Mapa Polski PRO to bez wątpienia jeden z najbardziej zaawansowanych i przydatnych programów, przystosowanych do możliwości telefonów. Aplikację polecamy wszystkim użytkownikom komórek.

Obsługiwane Modele:

Kod: Zaznacz całyProszę Zalogować się lub Zarejestrować, by zobaczyć tę wiadomość.

Kod: Zaznacz całyProszę Zalogować się lub Zarejestrować, by zobaczyć tę wiadomość.

HASŁO!!!
Kod: Zaznacz całyProszę Zalogować się lub Zarejestrować, by zobaczyć tę wiadomość.

" />To był prawdziwy festiwal orientacji sportowej!
Do Chrzanowa przyjechali zawodnicy z czterech województw południowej Polski, aby rywalizować o tytuł Mistrza Małopolski w sprinterskim bno oraz tytuł Mistrza Chrzanowa. Zawody koło basenu były równocześnie pierwszym etapem VII Grand Prix Chrzanowa w parkowym biegu na orientację.
W lesie wokół Stelli i Źrebiec oraz na terenach koło krytej pływalni w Chrzanowie w sobotę można było spotkać prawie setkę biegaczy z mapą i kompasem.
Zawody stały na wysokim poziomie sportowym. Wśród medalistów było dziesięcioro młodych zawodników Kościelca Chrzanów. Od soboty przybyło w Chrzanowie pięciu Mistrzów Małopolski, jeden srebrny medalista oraz jeden brązowy medalista. W Mistrzostwach Chrzanowa pozostało w naszym mieście aż osiem medali. BRAWO MŁODZI !!!

Na drugi etap Grand Prix Chrzanowa zapraszamy wszystkich 20-go maja (środa) do Parku przy DPS w Płazie.

J.K.

" />Matko! Chłopaki! Co tu się dzieje? To prywatna kłótnia? Czy można się jeszcze przyłączyć?

Przede wszystkim stawiam jedno pytanie: jaki ta dyskusja ma sens? Zaspokojenie ambicji jednych i udowodnienie przynależności nacjonalistycznej innych?

Ktoś z Was napisał, że dyskusja nad granicami województw nie powinna mieć większego sensu w momencie dziejowym, w którym niemal nie istnieją granice państw... Pewnie, że są województwa bogatsze i biednijesze. Jedne inwestują w to inne w tamto... Ale, kurcze, przecież i tak nic nie zmienimy!

Ale jeszcze jedna sprawa. Z mojego podwórka.
Łódź była albo "Wschodnią Wielkopolską" albo "Połudnowym Mazowszem". Ziemi łódzkiej po dziś dzień nie ma nawet na mapach prognoz pogody w tv!


">Łódź jest daleko od Wielkopolski, Zawiercie leży 12 km od Małopolski.
Wg. Twojej mapy, to Łódź wypada w Wielkopolsce...

Mieszkam w takim regionie a nie innym. Czy też powinnam czuć się kundlem? Ludzie mieszkający w moim mieście i jego okolicach nie mają i nigdy nie mieli własnej gwary, kuchni ani strojów ludowych!! Ale nie drę z tego powodu szat i nie oczekuję, że Poznań (Wielkopolska) czy też Warszawa (Mazowsze) weźmie nas pod swoje skrzydła.

A Jura? Jura, to Jura!!! Baśniowa kraina białych wapieni... I tym się wszyscy cieszmy!!! Że jest!!

Pozdrawiam WSZYSTKICH ZABIERAJĄCYCH GŁOS W TEJ DYSKUSJI!!! Wyjdźcie na szlak, przytulcie się do nagrzanej skały! To uspokaja!!!
Maniaczka skałek i doszczętu zakochana w całej Polsce - Ewa.

" />Ja również posiadam tą mapkę, z ciekawości przeglądałam ją w gdańskiej księgarni i jak tylko zauważyłam brzeźnieńską baterię zaznaczoną oraz torpedownię, od razu kupiłam mapę. Jest na niej zaznaczonych naprawdę wiele fortyfikacji. Z tego też powodu zaczęłam kupować następującą serię: Polska niezwykła.Jest to seria obejmująca 16 województw zebranych w 14stu przewodnikach.
W każdym z nich są dokładne mapy, plany centrum większych i mniejszych miast, świetne i szczegółowe opisy poszczególnych atrakcji, podano godziny i miesiące wstępów do poszczególnych muzeów, sztolni, kopalni, skansenów, itp., zamieszczono też szczegółowy spis zabytków sakralnych, katedr, kościołów, bazylik, cmentarzy wraz z odniesieniami do map,są mapy szlaków turystycznych z opisami ciekawych miejsc, rezerwaty, osobliwości flory, fauny, przyrody nieożywionej. Dodatkowo jest spis i opis corocznych imprez cyklicznych danego województwa wraz z mapą. Są nawet opisy kuchni regionalnych wraz z podanymi adresami kilkudziesięciu punktów gastronomicznych oferujących dane specjały, a dodatkowo grzyby, ryby, ptaki, drzewa itp. występujące w danym rejonie. Ponad to jest kilkustronicowa baza noclegowa z adresami i telefonami oraz kilka stron z przydatnymi adresami.

Mam już trzy z tych przewodników, dzięki nim naprawdę sporo zwiedziłam, problem jest tylko taki, że jest ich naprawdę niewiele w księgarniach. Jedynie w Gdańsku, w księgarni, widziałam z 6-7 części z tej serii, żałuję, że nie kupiłam ich od razu. Zatem pozostaje kupno przez allegro czy internetową księgarnię.

" />Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie twierdził, Adamie, że w Olsztynie nic się przez te kilkanaście lat nie zmieniło! Ale te zmiany są dużo wolniejsze niż w innych miastach wojewódzkich, nawet z grupy dawnych 49ciu województw.Podróżuję dużo samochodem i muszę ze smutkiem przyznać, że w dziedzinie infrastruktury drogowej zostaliśmy daleeeeko w tyle.Ostatnio przejeżdzałem po dwuletniej przerwie przez Szczecin i byłem zszokowany. Estakady jak w Hamburgu! Ulice równe ,szerokie a przy nich dziesiątki nowoczesnych siedzib różnych polskich i zagranicznych firm!
A Jelenia Góra czy Legnica!? Dawniej zaścianek,dzisiaj kolorowe,szybko rozwijające się miasta.Olsztyn, jako największe i do tego położone centralnie miasto w regionie, powinien budzić równie duże zainteresowanie inwestorów, szczególnie że tylko kwestią czasu jest powrót na mapy makroregionu Prusy Wschodnie, w którym z pewnością o miano stolicy będzie z Olsztynem konkurował Koenigsberg. A to zainteresowanie jest ściśle związane z dobrą dla miasta pracą władz lokalnych. W tym świetle wykreślenie z planu rozwoju na najbliższe lata obwodnicy Olsztyna uważam za niepowetowaną stratę i KLĘSKĘ! władz lokalnych, które w całosci, jak jeden mąż, powinny za to podać się do dymisji...

" />
">Dziewięć zamiast szesnastu? A może osiem lub dwanaście? Czy targi wokół liczby województw, jakie przed siedmioma laty wywołały polityczną burzę, znów staną się naszym udziałem? Niewykluczone. Od kilku tygodni gazety regionalne piszą, że Platforma Obywatelska, która szykuje się do przejęcia władzy, mu już gotowe nowe koncepcje podziału administracyjnego kraju. Wynika z nich, że po wyborach z mapy Polski znikną co najmniej cztery obecne województwa. Plan strategiczny zaś zakłada utworzenie ośmiu bądź dziewięciu dużych regionów skupionych wokół największych polskich miast.
Liderzy PO wszystkiemu zaprzeczają, ale jednocześnie przyznają, że... w Polsce powinno funkcjonować co najwyżej dziewięć województw. Od dawna wiadomo też, że ambicją Platformy jest zdobycie wpływów w samorządach. A tym samym dostanie się do miejsc, gdzie są rozdzielane pieniądze z Brukseli.
Pomysł administracyjnego demontażu ma wielu zwolenników również w partii braci Kaczyńskich (PiS). Które województwa znikną z mapy Polski? Komu prawicowi architekci przygotowali największe powyborcze niespodzianki?
http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=kraj&name=241

A może nie kłamie żaden z nich tylko Gorczyca nie został poinformowany? Co Tusk bedzie z jakimś posłem z prowincji rozmawiał o planach na przyszłość.