mapa samochodowa województwa dolnośląskiego

Tematy

biblia


| Polecam atlas samochodowo-kolejowy firmy "Mapy ścienne - Beata
Piętka" .

Cieszę się, że się podobają Wam produkty mojej sąsiadki. ;-)  Pani
Beata ma swój
zakład za moim płotem, jak ktoś będzie w Katowicach, to zapraszam na
ul.
Gnieźnieńską. Taniej niż w sklepie. Jej firma jest znana z tego, że
dane do
swoich map zbiera we własnym zakresie, po odpowiedznich urzędach,
np. atlas
samochodowy ze wszystkimi mostami i wiadoktami o prześwicie poniżej


4m itd.

Mapy produkowane przez tą panią zawierają parę błędów. U mnie w firmie
wisi województwo dolnośląskie i co tam widać? Wschowę dumnie otacza
powiat nowosolski, z Ząbkowic można dojechać koleją do Dzierżoniwa
przez Bielawę (po tej linii już chyba bardzo niewiele zostało), wiele
dróg w okolicach Wrocławia zaznaczonych jako drogi, to w istocie polne
dróżki.

Pozdro



Użytkownik Jakub Pałka <yaq@poczta.snip-this.onet.pl.invalidw artykule
news:Xns921BBBCB64BD320268@127.0.0.1 napisał...


W temacie atlasów samochodowych polecam (bez reklamy) "Polska atlas
drogowy" wydawnictwa "Mapy ścienne Beata Piętka wydwanictwa
kartograficzne" z Katowic. Jest w nim bardzo dużo nieczynnych linii
kolejowch, w tym także zlikwidowane (np. w Ozorkowie zaznaczony jest
fragment linii wąskotorowej od dzisiejszego końcowego przystanku do
miejsca gdzie się dawniej kończyła - obecnie linia tramwajowa).


Ten atlas jest tak tandetny, ze szkoda nawet gadac - brak na nim mnostwa
lacznic (chocby Strzegom Miasto - podg Strzegom Miedzyrzecze, czy Swidnica
Przedmiescie - Swidnica Kraszowice), wiec pozytku ze starych linii nie widze
(zwlaszcza, ze jak widac czasami nie ma nawet tych istniejacych).
Ten "profesjonalny" atlas w wielu miejscach na granicy wojewodztw:
dolnoslaskiego i lubuskiego ma napisane (zamiast tego drugiego) "lubelskie"
(!!!). Jest po prostu lichy.

Duzo lepsze sa atlasy PPWK.



Droga S8 powstaje wszędzie, tylko nie w okolicy...
Po raz kolejny gazeta próbuje wcisnąć czytelnikom bzdury jakich
świat nie widział.
Po pierwsze, nie jest prawdą że w województwie łódzkim nie ma
jeszcze drogi krajowej o nawierzchni z betonu. Od kilku lat pomiędzy
Polichnem i Jadwigowem (około 12 km) istnieje betonowa nawierzchnia
na obu jezdniach drogi nr 8. W jakim jest stanie i kto dopuścił do
jej odebrania od wykonawcy i użytkowania - to inna sprawa. Zatem,
jeśli powstanie planowana droga ekspresowa z betonu, to na pewno nie
będzie ona pierwszą drogą o takiej nawierzchni w regionie.
Po drugie, od kiedy województwo dolnośląskie graniczy z łódzkim?
Może redakcja zdobędzie się wreszcie na zakup mapy samochodowej i
puknie się w głowę?
Nie dziwi mnie wcale, że łódzkie nie potrafi sobie poradzić z
przebiegiem S8, skoro po gazetach wypisuje się tego typu głupoty.
Widocznie Łódź nie zasługuje na drogę ekspresową, która zgodnie ze
zdrowym rozsądkiem powinna przebiegać przez Bełchatów i Piotrków aby
stanowić jednolity ciąg drogowy przez cały kraj. A Łódź - cóż, niech
sobie buduje odnogę do siebie, na przykład mogłaby to być S14.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript