PANOWIE, a dlaczego sadzicie że ford to gówno,myslałem ze jest to dobra marka,przynajmniej tak mi sie wydaje... tylko jeden twierdzi, ja wychowalem sie na Fordach i dla mnie to sa jedne z najlepszych samochodow, nie sa tak dobre jak Audi czy BMW ale znacznie lepsze od francuskich, niemieckich panzerwagenow czy opli...
ja bym z checia drugi raz kupil Fieste MK VI tylko kasy nie mam...
Taki rozruch praktykowałem gdy miałem Viki A i przy problemach z Viki B też tak praktykuję. Mianowicie kręcenie rozrusznikiem przy starcie na "hol" powoduje to że w pierwszej fazie rozruchu odciążasz rozrząd.
1. Jak startujesz bez rozrusznika - puszczasz powoli sprzęgło - rozrząd dopiero zaczynasz kręcić i robisz to gwałtownie bo ze sprzęgła - samochód zwalnia - rozruch może być mniej skuteczny
2. Startujesz z rozrusznikiem - kręcisz powoli rozrusznikiem (ze stacyjki) - kręcony wcześniej rozrusznikiem rozrząd nie jest szarpany przez sprzęgło tylko ma już jakąś prędkość jaką zapewnił mu rozrusznik i mniej jest przez to wysilany - powoli puszczasz sprzegło - samochód posiada już pewną prędkość (i ją w miare lepiej zachowuje niż przy starcie z pkt1)- łatwiej jest odpalić
Testowałem obydwa sposoby rozruchu i naprawdę łatwiej jest z rozrusznikiem no i mniej "inwazyjnie" - a w ramach poznania tej teori proponuje samemu sprawdzić jak rozruch bedzie cięzki. Przy starcie bez rozrusznika jest ciężej zapalić/ pasek rozrządu może przeskoczyć (w jednostkach 1.7), przy starcie na rozruszniku odciążamy rozrząd.
No i po za tym chyba lepiej sprzęgłem starać napędzić się coś co jest już w ruchu niż coś co stoi w miejscu (mam na myśli wał)
Pozdrawiam
Marek
Użytkownik maroslaf edytował ten post 01 luty 2010 - 12:07
Elektonik, dokladniej czego?!
Sam osobiście chce się kierować na elektronika samochodowego, pogrubione jest elektronika, bo zapewne każdy by mi mówił że chodzi o elektryka.
elektronik zajmuje się mniej więcej taką pracą - w większości nowych samochodów mamy komputery pokładowe, sterują wszystkim - jak się popsują, kaszana, nie idzie nawet samochodu odpalić. W tej chwili wkracza elektronik samochodowy, za zadanie ma najczęściej wgrać system komputera na nowo. Najważniejsze mieć licencje, średnio na jedną marke koszt. ok. 500zł (tego pewny nie jestem, z tego co pamiętam, być może jesze jedno zero, więc się nie sugerować)ale się szybko wzraca. praca elektronika wygląda mniej więcej tak że stoi sobie w białym fartuszku przy komputerze poklika, poczeka aż się system zainstaluje, potrwa to może 1h (razem z instalacją) no i po sprawie. 200zł się należy. Aha no i oczywiśćie trzeba mówić że pracy było dużo, tj. zostawiamy samochód na 1-2 dni w warsztacie, a praca trwa średnio 1h.
Luki1010
pochwal sie jak sie sprawują te amory z GPD.
Z tego co sie dowiedziałem z tej strony http://www.gpd.by/ German Partys Distribution to coś takiego jak JC u nas. Firma która kupuje części u poddostawców a następnie firmuje je swoją marką handlową GPD. A German w tym wypadku nie oznacza kraju pochodzenia cześci a jedynie fakt sprowadzania części do samochodów niemieckich w domyśle zachodnich.
(...) a tak w ogole to nie kupuje sie samochodow na F...... Fordow, Fiatow i francuskich ;-)
Powiedział fan marki która należy do Forda, ma w sobie trochę podzespołów z Forda i z francuskich (PSA) samochodów też.
Żadnych kłopotów ze skrzynią, jedynką zsynchronizowana idealnie, wchodzi podczas toczenia się bez problemu, dwójką - też wchodzi idealnia
Ehm, a od kiedy to do 1,6 dają 6-biegów skrzynkę?
Po ostatnich obserwacjach wydaje mi się, że te problemy powoduje "bieg wsteczny". Tj. on jest za jedynką, żeby go wrzucić trzeba wcisnąć gałkę od skrzyni biegów, być może drążek po prostu gdzieś tam haczy o ten mechanizm i musi trochę czasu minąć zanim się tam po prostu coś wytrze, wyrobi etc. i będzie gładko chodzić.
" />^^^ he,he, no faktycznie
ale nie do końca to samodzielna praca Fiata
">Włoska marka nie zdecydowała się na ujawniwnie szczegółowych informacji na temat samochodu, jednak wiadomo, że w procesie projektowania samochodu uczestniczyło tysiące internautów, którzy przesyłali swoje sugestie projektantom
W wyniku tego powstało ciekawe auto mierzące 2489 mm długości, które oprócz oryginalnej stylistyki wyróżnia się za sprawą panoramicznego dachu i paneli, które skrywają koła.
" />
">ale po co zamykać Lancie Kappe ? : >
jeszcze nigdy w historii polskiej motoryzacji nie zdarzyło się, aby ktoś ją ukradł. Mi nie działa, centralny, mam zrobiony przez poprzedniego właściciela jakiś inny, ale coś tam w nim nie działa.
Wogóle nie zamykam samochodu od roku i nic. To jest piękne - uwielbiam tą markę : > Mam pytanie a gdzie stoi ta Lancia ?? Żarcik
BBC Polska
poniedziałek 15. listopada 2004, 11:56 (CET)
Pożegnanie ze św.Brygidą?
Dzisiaj upływa termin, jaki arcybiskup Tadusz Gocłowski wyznaczył księdzu Henrykowi Jankowskiemu na opuszczenie parafii św. Brygidy. Prałat wielokrotnie – także z ambony - deklarował, że nie odejdzie.
Arcybiskup zapowiadał z kolei, że jeśli proboszcz dobrowolnie nie zrzeknie się funkcji proboszcza, to wyda dekret odwołujący go. Jak powiedział BBC sekretarz arcybiskupa, ks. Witold Bock, dymisja prałata jest już przesądzona.
„Klimat, który wytworzył się w parafii św. Brygidy w Gdańsku trzeba po prostu uporządkować” – mówił dziennikarzom jeszcze we wrześniu arcybiskup Gocłowski.
Zarzuty wobec księdza Henryka Jankowskiego to między innymi wykorzystywanie ambony do głoszenia poglądów politycznych, a także nadmierny przepych. Prałat znany jest w Trójmieście na przykład z zamiłowania do drogich samochodów niemieckich i brytyjskich marek.
Podczas wczorajszej mszy w kościele św. Brygidy ks.Henryk Jankowski powstrzymał się od politycznych deklaracji. Teraz pozostaje mu kilkanaście godzin na podjęcie decyzji o ewentualnym dobrowolnym podporządkowaniu się woli metropolity.
" />Przez te wszystkie lata pracy w OAO zawsze miałam bardzo szybkie i przyjemne sprawy adopcyjne (tzn. rodziny miały), zdarzały się czasami jakieś zgrzyty ze strony sędziego lub pary, ale to była naprawdę rzadkość.
W zeszłym tygodniu natomiast przeżyłam mały szok. Sprawy trwały po 1,5 godziny, ja nie byłam w ogóle brana pod uwagę - Pani jest publicznością - powiedział Sędzia- na wstępie, choć miałam wezwanie do Sądu). Pierwsza parę maglował dokładnie o stan posiadania - wys. czynszu, opłaty za gaz,światło, telefon, marka i rocznik samochodu, a także jego obecną wartość rynkową.
Przy drugiej parze wykazał się szczytem niedelikatności i brakiem taktu.
Zapytał o przyczyny nieposiadania dzieci. Mógł. Jego prawo.
Pani odpowiedziała, że przyczyna leży po stronie męża.
I uważam, że tyle by wystarczyło w tym temacie, ale nie Sędziemu.
Sędzia chciał zabłysnąć (chyba?) i ciągnie dalej:
- a czy Pani wie, że do zapłodnienia nie potrzeba wcale dużo plemników, wystarczy tylko jeden - znacząco podniósł wskazujący palec.
- Mój mąż nie ma plemników - odpowiedziała szczerze Pani.
- ale w Łodzi jest najlepsza klinika leczenia niepłodności, gdzieś koło Matki Polki... - zachęca Sędzia tych, co przez lata tam przyjeżdżali.
- tylko jeden plemnik !!! - ciągnie dalej - jednego to chyba Pan ma? - tu zwraca się do męża.
- nie mam.
- Jak to? Nawet jednego???????????
- Wszystkie dotychczasowe badania na to wskazują - odpowiada Pani.
- a to rzeczywiście nic z tego- z żalem i rezygnacją w głosie, bardzo teatralnie zakończył Sędzia.
A ja myślałm, że wpadnę pod stół, którego nie było...
Samochód, który wyleciał z toru w 1999 roku [za kierownicą siedział Peter Dumbreak]
Drugi pojazd został przewrócony na dach (!) dwa razy(!!!) przez Marka Webbera (!!!!!) w tym samym wyścigu i we wcześniejszych kwalifikacjach (brakuje mi wykrzykników)
" />Alfa Romeo wytwarza piękne samochody to fakt ,ale niestety prawdą też jest, nie najlepsza jakość montażu i ponadprzeciętna awaryjność Jedno i drugie bardzo szybko się poprawia i nowe alfy są już naprawdę dopracowane ( np 159tka ) tyle tylko że zepsutą reputację i zaufanie klientów odzyskuje się znacznie dłużej i jeszcze wiele wody w Wiśle upłynie zanim Alfa znowu będzie rozpoznawana jako marka sportowa i dopracowana.
A o awaryjności i wartości tych samochodów wiedzą tylko ich właściciele
Nowe AR wyglądają coraz gorzej ale to wszystko przez usilne upodabnianie nowych wyrobów do 8C.
A 147ka zarówno przed jak i po lifcie IMO wygląda znakomicie
Pozdro
" />Jeździłeś nowym Aveo 4d? Zaznaczam, że moim zdaniem poprzednie Aveo przegrywało ze wszystkimi przeze mnie wymienionymi modelami.
Oczywiście również nowy ma kilka niedociągnięć.
Co do Astry classic to starszy model tego samego koncernu "niemiecki amerykanin" ze szczególnie tanim wykończeniem. "Koreańskie" wcale nie znaczy gorsze- wystarczy poczytac rankingi niezawodności, albo Narodowy test "Auto świata", gdzie w kategorii niezawodność modele Daewoo przegrywają tylko z Toyotami!!!
307 i Megane to jakby auta o klasę większe, ale już kilkuletnie, a samochody rosną z modelu na model i nowe Aveo jest prawie tak duże jak te kompakty (wnetrze chyba nawet obszerniejsze), a i wykończone lepiej. Może nie jest lepsze od tej dwójki, ale porównywalne.
Poza tym jeszcze marka Chevrolet (choć akurat dla mnie to mało istotne)
" />na tej samej zasadzie Roos moglbys snuc teorie, ze filtr stozkowy DAJE 20KM wiecej, bo w jakims super mocnym aucie pojedynczym tyle dal, ze auta marki X nie sa wcale malo awaryjne bo JEDNO sie zepsulo, albo ze VW Corrado SĄ niebieskie
tak jak napisalem w 99/100 przypadkow zuzycie paliwa zostaje takie samo lub maleje coz, nie kazdy moze sobie pozwolic na trzymanie wieksza czesc roku samochodu na parkingu, zeby potem pare razy wyjechac i pojezdzic z gazem w podlodze non stop, niektorzy musza nim jezdzic caly rok i mniej go katowac. w kazdym razie chyba nie mozesz uogolniac zadnych teorii w oparciu o pojedynczy odsetek przypadkow, ja opierajac sie na ogromnej wiekszosci moge...
Wszystkie samochody którymi jeździłem były koreańskie
Najpierw Tico, którym się uczyłem jeździć. Fantastyczny samochód do nauki jazdy, do dziś mam do niego ogromny sentyment i go trzymam do jazdy po mieście. Dwa Tico zmieszczą się tam, gdzie wjedzie jeden "normalny" samochód
Takie samochody uczą maksymalnego wykorzystania możliwości silnika, dzięki czemu dużo efektywniej można potem używać mocniejszych maszyn
Następnie jeździłem Kią Rio, a potem Cee'd. O obu mam baardzo dobre zdanie. Zresztą, najlepiej o tym świadczy to że stałem się wręcz fanboyem Kia Myślę że to nietypowe jak na tą markę.
Ale... oni robią bardzo dobre samochody za przyjazną cenę. Ciężko mi znaleźć dobrą konkurencję dla Cee'da czy Soula. A założenia budżetowe myślę że są bardzo ważne przy kupowaniu każdego samochodu - niezależnie od klasy.
A ja mam problem ze Stagiem 300- 8 Plus. Na początku było cacy, bez problemów wszystko działało.
Jednak podczas pierwszego strojenia w pewnym momencie zawiesił się i nie pozwolił na przejście z LPG na PB, ani przełącznikiem ani kompem. Dopiero po zgaszeniu samochodu i odpaleniu pomogło, dalej już było dobrze.
Ale to nie jest głównym problemem. Od niedawna, podczas pracy obojętnie czy na LPG czy na PB. W pewnym momencie główny ECU łapie elektryczny błąd wtryskiwacza 6, zapala się kontrolka CAT i silnik zaczyna pracować na 7 cylindrów. Błąd pojawia się raz na kilka dni, a nieraz dwa razy dziennie. Zgaszenie i ponowne odpalenie samochodu, problem zanika,(nieraz trzeba tą czynność powtórzyć dwa razy), kontrolka CAT gaśnie i silnik pracuje już na 8 cylindrów, błąd pozostaje, po skasowaniu nie powraca, aż do wystąpienia problemu. Zawsze ten sam wtryskiwacz. Kostki sprawdzone, przejrzę jeszcze kable od wiązki Staga miernikiem. Zaznaczam, że główny komp samochodu został wymieniony na drugi. A na tym i poprzednim kompie wywalało ten sam błąd. Dlatego winą obarczał bym Staga. Wcześniej takiego problemu, nie było zaczął pojawiać się od niedawna. Instalka założona na początku Lipca, przejechała około 4 tys. km.
Sterownik pewnie powędruje do naprawy na gwarancji. Jednak podejrzewam, że może on wrócić z powodu nie rozpoznania problemu, ponieważ błąd występuje sporadycznie i jest to loteria kiedy się pojawi.
Poczekamy co powie na to Pan Marek
w jakim to jest aucie,,wczoraj cos podobnego przerabialem i okazalo sie ze byl uszkodzony sterownik ale po przebiegu 120.000km
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl