Vizvary Istvan III wrote:
| Właśni po raz drugi skończyłem czytać książkę | "Czas Marsa" Robert Zubrin, Richard Wagner. | Interesują mnie realne możliwości wysłania misji załogowej na Marsa. | Może podyskutujemy o nich? W swietle tego co z reguly sie dzieje z tym co leci na Marsa z Ziemi, to na pewno trzeba wielkiej odwagi. Vizvary Istvan III
Albo sprawdzenia czemu sondy znikaja w okolicach Marsa (tym razem podobno Mars Orbiter wszedl na zbyt niska orbite). Marcin B.
Przypominam, ze sonda 2001 Mars Odyssey ma jutro wczesnym rankiem naszego czasu (04:45) wejsc na orbite wokol Marsa. Na stronie http://www.zeto.czest.pl/astro/n011016.htm#08 mozna znalezc kilka podstawowych informacji na jej temat.
Trzymajmy kciuki!
moze tym razem cnn, bbc, sky news lub euronews pokaza cos live. na NASA TV transmisja zacznie sie na dlugo przed. Pozdrawiam
On Mon, 25 Jun 2001 22:34:53 +0200, Laser wrote: A co tam. Przyładujmy w marsa Phobosem!!
Phobosem to nie ma sensu - ale proponowalem przylozyc paroma kometami. Dostawa wody bedzie cenna, a moze przy okazji da sie go troche do Slonca zblizyc.
Ciekawe - czy Mars po stworzeniu ziemskiej atmosfery [ulamek % CO2, 20% tlenu, para wodna] ma szanse troche sie ocieplic na obecnej orbicie ? J.
Czyli lokalna produkcja paliwa na Marsie jest prosta jak barszcz i nie wymaga zadnej skomplikowanej infrastruktury marsjanskiej, z kolei produkcja paliwa na Ksiezycu wymaga juz postawienia na nim paru fabryk i osiedla dla robotnikow, co wiecej - paliwo z Ksiezyca nie przyda sie do lotow na Marsa, bo taniej poleciec bezposrednio. Zrozumielismy sie calkiem dobrze, to typowa gadka zubrinistow. Problem w tym, ze nie ma w niej sensu. Paliwo z Ksiezyca przydaloby sie do lotow na Marsa, trzeba je tylko tankowac na LEO, a nie na powierzchni czy orbicie Ksiezyca (pojazdy marsjanskie mozna by wtedy wyniesc trzy razy mniejszymi rakietami niz przy locie bezposrednim).
Tankować na LEO czyli musza tam być maszyny do wytwarzania paliwa,trzeba następnie wystartować i je przewieźć na orbite ziemi co wymaga jakiegoś środka transportu,następnie zatankować rakiete lecąca na Marsa .I to ma byc tańsze niż bezpośredni start z ziemi? Sama produkcja paliwa moze byc prostsza na Ksiezycu niz na Marsie (czyli wymagac znacznie prostszej 'fabryki' niz instalacja ispp z projektu Mars Direct). Jezeli potwierdzi sie wystepowanie lodu wodnego w kraterach biegunowych, jego wykorzystanie jako czynnika roboczego moze byc trywialnie proste: www.neofuel.com/moonicerocket/
"Zenon Kulpa" <zku@beztego.ippt.gov.plwrote:
[von Braun]
No tam gruszki na wierzbie opisal ladnie, ale techniczne mozliwosci realizacji jego projektu byly i sa wciac (dopoki nie uruchomimy jader...) znikome.
Przede wszystkim niesamowicie zanizony koszt takiego programu - von Braun obliczal koszt transportu na orbite poprzez okreslenie kosztu paliwa zuzywanego podczas lotu.
[...] Ee tam, skad niby taka opinia? Wiadomo, ze rzeczy nieprzewidziane sie zdarzaja, nie na darmo Zubrin daje 10 lat na dopracowanie projektu, urzadzen, i przeprowadzenietestow.
Mars Direct to stary projekt, ma juz kilkanascie lat. Przez ten czas troche sie zmienilo - zbudowano ISS, Odyssey odkryl spore zasoby wody na Marsie (nawet 20-50% masy gruntu do glebokosci 1m), do uzytku wszedl naped elektryczny, pojawila sie nadzieja na reaktory kosmiczne duzej mocy. Gdyby dzisiaj tworzyc program lotu na Marsa, wygladalby inaczej niz w wizji Zubrina.
-- Borys Dąbrowski GG: 3538612
----- Original Message ----- From: "Wojciech Kruzel" <mars@kki.net.pl no tak ale jaki jest stosunek startow awaryjnych do wszystkich przeprowadzonych?
awaryjnosc sie chyba okresla procentowo a nie ze cos sie 2 razy zepsulo to jest lepsze od tego co sie zepsulo 3 razy - w przypadku gdy to pierwsze bylo uzywane 10 razy a to drugie 100 razy to widac ze mimo wiekszej ilosci awarii ta druga rzecz ma w rzeczywistosci mniejsza awaryjnosc -- Woyteck
Oczywiscie ze procentowo, juz spiesze z wynikami. We wspomnianym okresie (1998-2000) USA dokonaly 93 startow, z czego 6 zakonczylo sie niepowodzeniem (93,5% skutecznosc), a Rosja 91, z czego 5 bylo awaryjnych (94,5% skutecznosc). Mam nadzieje, ze to podsumowanie zostanie przez kolegow uznane za wystarczajaco reprezentatywne. Do wyliczen uzylem wylacznie przypadkow, gdy powodem awarii byla sama rakieta (niewprowadzenie obiektu na orbite, badz wprowadzenie na orbite bezuzyteczna). Mozna by tez do tego dodac przypadki, gdy satelita nie rozpoczal pracy, badz tez nie wykonal zadnego z glownych zalozen jego misji. W tym przypadku dla USA trzeba byloby dodac jeszcze 5 takich przypadkow, co obnizy skutecznosc do 88,2%, a u Rosjan tylko jeden, co da wynik 93,4%. Waldemar Zwierzchlejski http://www.zeto.czest.pl/astro
We urge you to direct NASA to devise a plan for human exploration beyond Earth orbit with the ultimate goal of landing humans on Mars sometime in the first decades of this new century.
Samo lądowanie na Marsie, nie jest dla pana Busha takim istotnym celem. Przyjazd, wetknnięcie flagi i powrót do domu z kamykami może wykonać urządzenie zdalnie sterowane z Ziemi. W chwili obecnej najwyższymi ambitnymi zadaniami raczej są: 1) opracowanie wydajniejszego napędu ; 2) porządne osłony przeciw promieniowaniu i sztuczna grawitacja w modułach mieszkalnych transportowanych kosmonautów ; 3) restrukturyzacja NASA ; 4) modernizacja procedur prawnych, aby zwiększyć umotywowanie i atrakcyjność lotów kosmicznych w celach wojskowych, komercyjnych i naukowych ;
Pozdrawiam + + dfTruF
Czyzby powtorka Mars Orbitera ? NASA stracila kontrole nad sonda NEAR zmierzajaca do planetoidy 433 Eros, o ktorej niedawno byla juz mowa na liscie odnosnie nazywania szczegolow topograficznych na jej powierzchni. Sonda 10 stycznia ma wejsc na orbite wokol planetki... Az tu wczoraj o 23:00 naszego czasu (17-tej EST, czyli o 6 godzin wczesniej od nas, jesli sie nie myle), w trakcie manewru odpalenia silnikow w celu zblizenia sie do obiektu utracono kontakt radiowy z sonda. Ludziska maja nadzieje, ze jeszcze nic straconego, no ale mamy juz wieczor 21-szego grudnia, wiesci dopiero co wyciekly z NASA, a kontaktu z sonda jak nie bylo tak nie ma. Niezmordowany Ron Balke podsyla co kilka minut jakies fragmenty wiadomosci na rozne grupy dyskusyjne. Najpelniejsze wiesci sa chyba pod URL'em http://www.flatoday.com/space/today/122198b.htm Nie zamieszczam ich, bo kazdy sobie sam moze je sciagnac (choc serwer jest dosc obciazony -- najpewniej sporo ludzi zaczelo czytac te wiadomosci...). Tomek.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|