" />Ja powiem tak: kupując sprzęt tej firmy płacisz za jakość, więc możesz być pewny, że dostajesz to za co płacisz.

Jednak postaw sobie też takie pytania:
1. Jak dużą powierzchnię trawnika będziesz miał? (Może ganianie i użeranie się z przewodem od prądu będzie męczące)
2. Jak często będziesz kosił trawnik? (Silnik elektryczny przy wyższej trawie może nie podołać obciążeniu, a tym samym żywotność kosiarki zmniejszy się).


Ja polecałbym kosiarki Firmy MTD i to spalinowe są to najtwardsze i najbardziej nie zawodne kosiarki i nie płacisz aż tak dużej ceny za LOGO Firmy.

" />Potrzebuję w miarę taniej kosiarki na ok. 500mkw trawnika. Jest to kosiarka przejściowa, w porządną zainwestuję za rok-dwa.
Za 500zł można kupić np. P 395 PB MTD.

http://www.leroymerlin.pl/mpng2-front/pre?zone=3cols&renderall=on&idLSPub=1103290382&idEIPub=1238070181

Nie łudzę się, że to szczyt techniki, ale czy pozwoli mi na bezproblemowe użytkowanie przez rok-dwa?
Według specyfikacji zalecana powierzchnia robocza to 350mkw. Z czego może wynikać to ograniczenie?

" />Ja odpowiem Ci tak kiedyś miałem kosiarkę spalinową MTD służyła mi 10 lat (pow trawnika 4800m kw) i padł tylko silnik przy katowaniu jej co tydzień po 3-4 dni w tygodniu przy koszeniu.

Jeżeli chcesz trzymać się marki to kup Vikinga-Stihl.

Poza tym powiedz co będziesz kosił tym traktorkiem ? U siebie na działce ? Jaką masz trawę (gazon czy pastwiskowa) ?

Też proponowałbym ponownie i najpierw odwiedzić u siebie w mieście/okolicy dilera danej marki np: Stihla i zobaczyć ile zejdzie ci z ceny. U mnie w mieście ludzie kupują w Husqvarnie i jakoś tym koszą.

" />Zerknij w podobny temat z ostatnich dni.

Z traktorków MTD wybierałbym z tych:
MTD P 180 AMN
MTD BOLENS 175/105 AT
Oba mają podobne parametry.
lub
MTD PRO T 220 RD - to żyleta jak widać z parametrów.

A tutaj przykra niespodzianka Widać to co było dobre kilka lat temu jest już do bani. Tak więc kupić trzeba maszynę z dostępem do serwisu. Widać, że każda marka sprzedaje wadliwe produkty.
Poszukaj
Popytaj pracownika.

To co mnie razi w tym Vikingu, Stidze i Al-Ko to ich mała moc. Może nie jest to wadą ale ja mając kosiarki spalinowe o mocy 5KM zajeżdżam je co 3-4 lata przy działce 4800m kw. więc jakbym miał kupić traktorek to od minimum 18KM w górę. Waga chyba by zeszła na bok. Jednak jak wjechać takim ciężarem na mokry teren (wiadomo wilgotną trawę taka bestia 18KM skosi bez bólu) to czy nie będzie kolein wygniecionych (teren się pofałduje ?).