Gość portalu: bart napisał(a):

> Odpowiedz wydaje sie prosta. Wystarczy spojrzec na poczynania kadry
> zarzadzajacej. Wysoka stawka za m2, brak profesjonalnej obslugi,
> ignorancja i... wylanczanie swiatla o 6, zeby przypadkiem ktos
> nie mogl sfinalizowac umowy...
> Moze to jakis sabotaz ze strony Warszawy....?

Moja firma (branża turystyczna, piszę z Gdyni) wycofała się z targów 3 lata temu.
Dlaczego?

po pierwsze - targi Tour Salon mają beznadziejny termin - w październiku - na
ofertę zimową za późno, na letnią za wcześnie

po drugie - drożyzna granicząca z pazernością - wysokie koszty stoiska, wysokie
koszty usług cateringowych (kiedyś chcieliśmy zorganizować bankiet dla biur
podróży - kanapki i napoje, cena usługi na MTP była absurdalnie wysoka,
zamówiliśmy kanapki z restauracji na mieście, napoje i naczynia kupiliśmy w
Jumbo), wysokie ceny noclegów (istnieją dwie taryfy w hotelach: normalna i
targowa)

po trzecie - bałagan i zła organizacja: brak wózków towarowych(do jedynych
wolnych kolejki), brak miejsc parkingowych

po czwarte - nachalna korupcja, trzeba dać w łapę strażnikom, by wpuścili
samochód na teren (bo zezwolenie na wjazd masz tylko na jeden samochód, a
strażnik nie powie mi jak załatwić drugie), dać w łapę, by strażnik zdjął blokadę
z koła (bo zakładają, gdy w złym miejscu zaparkujesz i nikogo nie obchodzi, że
nikt nie zadbał o miejsca parkingowe (nawet wyznaczenie) w pobliżu pawilonu

po piąte - biurokracja, absurdalnie skomplikowany formularz zgłoszeniowy na
targi, wszędzie trzeba chodzić z pieczątka i REGONem, obsługa ma PRLowski -
urzędniczo-wielkopański stosunek do klienta i oczywiście wszędzie kolejki

Targi Poznańskie? Nie, dziękuję