Zapowiedź filmowa pierwszego oficjalnego rozszerzenia do kultowej gry RPG. Akcja dodatku rozpocznie się wkrótce po walce z Królem Cieni, czyli zaraz po zakończeniu historii z NWN 2. Bohater budzi się głęboko pod ziemią, otoczony przez hordy złych duchów i demonów. Zagubiony i opuszczony przez wszystkich rozpoczyna epicką podróż w poszukiwaniu własnego przeznaczenia... Rozszerzenie wprowadzi do zabawy szereg nowości: więcej punktów doświadczenia możliwych do zdobycia, umiejętności, zaklęcia, rasy, klasy, artefakty, sprzęt, etc. Oczywiście nie zabraknie też potężnych potworów i demonów. Pojawią się również nowe narzędzia dla Mistrzów Podziemi.
Przeczytaj więcej na ten temat
Mimo wszystko ich gry wzajemnie dopełniają obraz złotego okresu RPGów - Fallout, Fallout 2, Baldur's Gate, Planescape: Torment, kontynuacja sagi BG i saga Icewind Dale. Gdybym był żółtodziobem, nie mającym pojęcia o grach, powiedziałbym, że wszystkie te gry robione były przez JEDNO studio i tych samych ludzi. Sami chyba przyznacie, że coś w tym jest... Naprawdę nie widzisz żadnej różnicy między Falloutami - gdzie każde zadanie dało się wykonać na trzy, cztery sposoby - a Baldur'sami, gdzie każde zadanie sprowadzało się do wycinania mobów? Jeśli popatrzeć na dokonania BioWare z szerszej perspektywy, można dojść do wniosku, że Torment był wypadkiem przy pracy.
Poza tym - gdyby nie BioWare, to RPG byłyby teraz nie w "natarciu", ale w "odwrocie" - zobaczcie ile RPGów robi BioWare a ile robią inne firmy. I jakiej jakości. Nie bez powodu na BioWare mówi się "Kuźnia RPGów"... Bez powodu mówi się na BioWare "kuźnia RPGów". Bo faktycznego RPG w ich produkcjach jest tyle co kot napłakał. Baldur'sy - sieczki, Icewindy - sieczki, Neverwinter Nights - sieczka. Dragon Age - sieczka. Od tego obrazu odstają tylko dwa tytuły - Torment i KotOR. Faktem jest, że gdyby nie te produkcje wiele produkcji "erpegopodobnych" by do dziś nie powstało. Nie byłoby też fantastycznego KotORa II (gdzie i tak IMO było za dużo przymusowej walki), nie byłoby dodatku do NWN 2 (choć podstawka była porażką), nie byłoby naprawdę dobrego Wiedźmina, nie byłoby Arcanum. Problem w tym, że to są wszystko produkcje innych firm.
Nawet nie przeszedlem polowy gry a juz mnie znudzila. Podkreslam ze jestem fanem RPG. Niestety gra jest schematyczna. Prowadzi w zasadzie jedna tylko drogą. Autolevelowania nie potrzeba bo i tak tworcy wiedzieli gdzie sie kiedy znajdziesz i jakiego skilka bedziesz mial (mniej wiecej). Żałosne. Dla mnie to nie jest dobry RPG. Wole gry skonstruowane tak jak Fallout 1,2,3 lub Obliviona (nawet bez modu na levelowanie jest ciekawszy) Za duzo czasu spedzilem z Neverwinter Nights z dodatkami, żeby teraz grac w wierna kalke tej gry. Ta gra jest wrecz klaustrofobiczna jesli chodzi o swiat gry i poruszanie sie po nim. Przypomina raczej bardziej rozbudowana przygodowke ala Syberia niz RPG. Coraz bardziej sie musze zmuszac zeby pchac ta fabule do przodu. Chyba sobie juz podaruje dalsze brnięcie w ta gre.
Ten post był edytowany przez hoodedman dnia: 24 Listopad 2009 - 09:02
Do swojej listy śmiało mogę dołączyć Diamentową Edycję Neverwinter Nights. Co prawda póki co za mną tylko podstawka (dwa dodatki czekają) ale już teraz mogę powiedzieć że gra aż ocieka klimatem. Nazwanie jej hack n'slashem byłoby grzechem. Co prawda walk jest tutaj dużo dużo więcej niż w klasykach gatunku, ale nie oszukujmy się - mimo wszystko zadania potrafią zaciekawić a fabuła wciąga jak odkurzacz.Również muzyka przywodząca na myśl soundtrack z Morrowinda zmiksowany z tym z Obliviona jest wg mnie wielką zaletą. Mało która gra powodowała u mnie taki dreszczyk emocji przy każdym uruchomieniu ;) Kto nie grał - polecam (20 zł to nie majątek).
ekskluzywne wydanie zawiera:
Grę Neverwinter Nights
Dodatek Neverwinter Nights: Shadow Of Undrentide
Dodatek Neverwinter Nights: Hordes Of The Underdark
Dodatek Neverwinter Nights: Kingmaker
Grę Neverwinter Nights 2
Dodatek Neverwinter Nights 2: Maska Zdrajcy
Bogate materiały dodatkowe
czekam na propozycje
cena jaką proponuje to 120 PLN + koszt wysyłki 10 PLN
kontakt:
gg:1393824
519848353
Najlepsze moim skromnym zdaniem.
1. Half Life - obie części (plus Counter Strike w paczce z HF, tak 1.6, CZ jak i Source)
2. Warcraft, Starcraft, Diablo - a krócej, gry Blizzard, niezniszczalny klasyk.
3. Gry ze świata Forgotten Realms - Baldurs Gate, Icewind Dale, Neverwinter Nights
4. The Elder Scrolls Morrowind - mistrzowska gra (Oblivion już mi się mniej podobał ale też ujdzie)
5. Guild Wars - a już najbardziej dodatek Factions xD
6. Earth 2140, 2150, 2160 - właściwie zastąpiła mi Red Alerta
7. Spellforce - świetna fabuła i klimat fantasy (chociaż nie przeszedłem całej)
8. Tom Clancy Ghost Recon - tylko pierwsza część z dodatkami. W nowe nie grałem
9. Nexus: The Jupiter Incident - świetna strategia taktyczna bitw kosmicznych, full 3D
Myślę, że najwyższy czas poruszyć na forum temat Neverwinter Nights, słynnego eRPeGa ze stajni BioWare. Co o nim sądzicie?
Moim zdaniem prezentuje dość przywoity poziom. I o ile fabuła podstawowej wersji gry i dodatku nie zachwyca, to nie można tego powiedzieć o dodatku drugim (Hodes of Underdark). Dodatkek zawiera kilkanaście ciekawych pomysłów, i momentami przemyca do rozgrywki 'to, co najlepsze': choćby odrobinkę Tormentowski klimat czu cudną muzykę, podobną do tej, która przygrywała nam, gdy zwiedzaliśmy zakątki Doliny Lodowego Wichru w Icewind Dale II... Po za tym, zawiera kilka ciekawych zwrotów akcji, o których się rozpisywać nie będę - większego sensu bowiem to raczej nie ma.
A co wy o tym sądzicie?
UWAGA! Poniższy tekst może zawierać spoilery dotyczące gry!
Jedna z najbardziej rewolucyjnych gier cRPG, wiecznie żywych, na PC. Doczekała się kilku dodatków. Mianowicie Shadows of Undertide i Hordes of the Underdark. A także kilku modułów premiowych jak np. Witch's Wake i Kingmaker. W grze na usługi będą nam wszystkie profesje i rasy z gry RPG Dungeons & Dragons. Możemy być Dobrym Człowiekiem Paladynem, Złym nizołczym łotrem, neutralnym elfim magiem itp. Fabuła jest świetna i wciągająca, ale niektórym może się nie podobać "ratowanie świata", dla mnie jest to minus. Początkowo mamy za zadanie zebrać pewne składniki na leczenie zarazy a następnie musimy się dowiedzieć kto rozprzestrzenił tą zarazę. Ciekawą postacią w tej grze jest Lady Aribeth de Tylmarande, paladynka Tyra, boga prawa. Jest ona kluczową postacią w tej grze, ale szczegółów nie będę opowiadać. Zagrajcie sami, bo szczerze polecam!
Wymagania sprzętowe:
Procesor: Pentium 3 800 MHz
DVD-ROM 2x
system Windows 98/2000 SP2/XP Z DirectX 8,1
pamięć RAM 128 MB
karta graficzna 32 MB ze sprzętowym wsparciem T&L
dysk twardy 4,5 GB wolnego miejsca na dysku (z dodatkami, bez dodatków 2.2 GB)
Screen:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|