Choroba została stwierdzona właściwie przez przypadek. Lekarza pierwszego
kontaktu zaniepokoiła powiększona tarczyca, żadnych dodatkowych objawów nie
było. Endokrynolog z Niekłańskiej w Warszawie, p. Magdalena Grajewska-Ferens
zaleciła badanie poziomu przeciwciał antyperoksydazowych/mikosomalnych - wynik
ok 3.000 (norma jest - o ile dobrze pamiętam 100)i jednoznacznie zdiagnozował
Hashi. Konsultowałam wyniki jeszcze z p. Ordynator oddziału endokrynologicznego
na Litewskiej., która potwierdziła diagnozę. Myślę, że każdy endokrynolog wie,
co to Hashi : ) z tym, że u dzieci ważne jest to, aby był to endokrynolog
dziecięcy a takich jest niewielu.Z tego, co się dowiedziałam - najważniejsze
jest tak dobrać dawkę tyroksyny, aby utrzymać poziom TSH w granicy 2,5.
Życzę powodzenia : )
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|