Co do omegi 2.5 TD(S), silnik ten był poczatkowo montowany w BMW jako TDS...ale miał tam wiekszą moc i stąd były problemy z chłodzeniem. W Omesi zdjęli mu parę koników i sytuacja się poprawiła...nadal się grzał ale pady głowicy zdarzały się rzadziej.
Sam silnik to konstrukcja Steyera a nie BMW :).
Żeby nie odejść daleko od tematu. Jeździłem 5 lat zagazowanym escortem, instalacja zwróciła mi się w pierwszym roku, w kolejnym były juz tylko "oszczędności". Pewne problemy się zdarzały ale wszystko dało się zrobić we własnym zakresie. Następna miała być Omega B po lifice z benzyną 2.5 w góre + sekwencja ale trafił się tani pasek w dieslu i mam teraz rechota. Mam znajomych z 1.8T z porządnymi sekwencjami, nie marudzą, jeżdżą dużo i oszczędzają kasę.
Moim zdaniem dobrze zagazowana benzyna nie traci nic na właściwościach jezdnych a sporo kasy zostaje w kieszeni.
Pozdrawiam
CODI
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|