40zł za oksydowanie (za pewne więcej ale niech będzie) + 2x 15zł= 70zł Karabinek za 3 stówki, oksyda 0.7...Opłaca się jak nie wiem co

Gdybyś poszperał trochę na forum (teraz nie chce mi się szukać) - znalazłbyś opis renowacji haenela 312 (bardzo niedawno) i koszt oksydowania wyniósł 36zł, no i tak, dojdzie wysyłka - i niech będzie te 70zł w sumie. Dla karabinka za 300zł moim zdaniem opłaca się - ale to kwestia podejścia.
Podlicz dobrze koszta malowania: 2 puszki spray (2 bo żadna farba nie trzyma się stali dobrze bez podkładu) oraz rozcieńczalnik - wyjdzie jakieś 25zł (zależnie od ceny farby). W małej mieścinie - jak moja - puszka farby kosztuje 11zł (mała - podkład), a czarny mat jest tylko w pojemnościach 400ml - 16zł, rozcieńczalnik 7zł - to razem daje 35zł (a wiem, bo nie tak dawno malowałem alufelgi w mojej hondzie - wyszły klasa ).
Cóż rozumiem, dla jednego te 35zł to żadna różnica i w ogóle nie warta zastanowienia opcja malowania, dla innego 35zł to 100% więcej i kwota "ciężka do zdobycia" - wiem bo też kiedyś się uczyłem, i liczyć się trzeba było z każdym groszem.
Co i tak nie zmienia stanu rzeczy, że oksyda jest trwalsza niż malowanie i w ogólnym rozrachunku jest tańsza.
Pozdrawiam

Witam,

Niedawno kupiłem alufelgi 13" ot takie:



Przydałoby się je delikatnie odnowić. Chciałbym zrobić takie coś:



Czy uda mi się to we własnym zakresie? Czy spray'e do felg czarny + srebrny + taśma malarska załatwią sprawę? Proszę o jakieś porady, wskazówki itp.

Może lepiej po prostu odnowić na srebrno? Ile musiałbym zapłacić u lakiernika za taką robotę? Znacie jakieś dobre i tanie zakłady w okolicach Białegostoku? Sory, że od razu tyle pytań ale nie mogłem wytrzymać

Witajcie mam pytanie i liczę na waszą pomoc Mam możliwość kupić tanio alufelgi z poloneza z tym że są w kiepskim stanie wizualnym. Wiem że najlepiej było by je wypiaskować ale to jast koszt ok 60zł /szt co w sumie daje więcej niż dał bym za felgi nie wspominając o malowaniu (najlepiej proszkowo) a nie ukrywam że w tym momencie nie mam wielkich środków żeby to wszystko ładnie i profi zrobić. I tu zaczyna się moje pytanie czym można oczyścić owe felgi ? jakiś drobniutki papier ścierny się nada ? oraz jaką farbą je pomalować (myślałem o białym kolorze) tak żeby nie odpryskiwało i odłaziło po 2 miesiącach ( więc chyba zwykły spray z praktikera się nie nada no chyba że się mylę ) ogólnie ma być ładnie i tanio Z góry dziękuję wszystkim za pomoc Pozdrawiam