BTW: wezel w pelnym 3D: nasypy, bariery, pasy, malowanki, lampy niebo
chmurki no i 10 volvo760


Podrzuć to ocenimy czy chcemy po tym jeździć. W porządnych firmach zawsze
się robi testy konsumenckie zanim produkt wejdzie na rynek, nie?  ;-))).

A twój software ma opcję - dziury w asfalcie po 2 latach użytkowania? ;-)

Newsuser "Aga Bej" <dra@poczta.onet.plwrote ...

| Zbyt duzo czytalem na ten temat, aby zwiesc sie ksiazkowym
"malowankom"
| historykow, jakoby wszystko bylo proste, albo od Partii zalezalo. To
| duzo bardziej skomplikowany problem niz "dobrzy i zli"

| Dobra pieprzę* to. Jesli ksiązka faceta który dzisięc lat przesiedział w
| gułagach i ktory zebrał ogromnuy materiał o ich funcjonowaniu to dla
pana
| "malowanki" to naprawdę nie mogą z panem dalej dyskutowac.  może z
| Maksymem Gorkim i jego pamflecie o budowie kanału Biełomyrskiego pójdzie
| lepiej.

Gulagow juz nie ma wiele lat - prosze sie skoncentrowac na konkretnym
przykladzie panstwa (Korea Pn) i aktualnym ukladzie geopolitycznym, gdzie
jest Federacja Rosyjska a nie ZSRR rzadzone przez Bolszewikow i
Dzierzynskiego bezpieke.


Właśnie że są. Próbuje to panu wytłumaczyć są łagry w Korei Północnej mają
troche inne szyldy i lokalny (ze tez pozwole sobie ironicznie użyc tego
wyrażenia) koloryt ale jest to maswy system łagrowy

zajecia dodatkowe dawniej.
Ja mam 30 lat i zawsze chodzilam na zajecia dodatkowe. Zbiorki dwa
razy w tygodniu (najpierw jako szeregowa, ale potem juz trzeba bylo
samej te zbiorki organizowac), angielski, jujitsu, basen w soboty,
jakies tance malowance. oczywiscie nigdy to nie bylo 5 dni w tyg,
ale conajmniej cztery i zawsze mialam sporo kolezanek, ktore mialy
wiecej takich zajec. Zawsze zazdroscilam np. szkoly muzycznej. Inna
kolezanka chodzila do Gawedy. To bylo marzenie kazdej z nas. Wiec
juz nie przesadzajcie z tym, ze to dzis dzieci maja za duzo zajec.
Ja sie sama musialam o to rodzicow prosic. Przeciez dla dzieciakow
to czesto rozrywka wcale nie mniejsza niz skakanie w gume czy zabawa
w chowanego, na ktora tez sie zawsze znalazlo czas. Niech sie
zbuntuja jak im sie nie podoba. I tak jak pewnie czegos nie lubia to
chodza na waksy. Oczywiscie matka mowiaca, ze kiedys corka jej
podziekuje jest kretynka i problem nie polega na tym ,ze ona wysyla
dziecko na zbyt duzo zajec tylko ,ze wymaga od swojego dziecka bycia
alfa i omega w kazdej dziedzinie. Ze ona nie proponuje dziecku
dodatkowej rozrywki pt. nauka przez zbawe, tylko 'zapier.. gowniarzu.

orchidea27 23.12.05, 19:14 + odpowiedz


A dlaczego poza Polska ... ? Rozumiem, ze można sobie odpuścic narty, ale ...
Najpiekniejszym miejscem zimą jest moj dom na odludziu, poza miastem. Gdzie
ogien trzaska wesoło na kominku, a mroz zostawia malowanki na szybach. Gdzie
moge przytulic sie do mojego mezczyzny i ogrzac jego ciepłem. A to tez jest
miejsce w Europie i na nartach nie jezdzimy ... :)

wiesz to calkiem nieglupia idea a podzielisz sie z innymi tym pieknym
przytulkiem i meszczyzna, moze i innych ogrzeje !!!

prezent dla czterolatki
Potrzebuję jakiś drobiazg, żeby dołożyć do prezentu - coś ciekawego i
taniego, w kierunku rozwoju artystyczno - manualnego, kiedyś widziałam takie
malowanki, które się malowało mokrym pędzlem i z kartki "wychodziły" kolory.
Może jakaś książeczka interaktywna?? Wymyślcie coś co można łatwo kupić -
prezent na sobotę, więc zakup w internecie odpada, ale przykłady mogą być ;)

Chciałam dziś wyskoczyć chwilę wcześniej z pracy i kupić malowanki dziecięciu,
ale muszę czekać aż egzaminatorzy wypuszczą kandydata do pracy. Już go 2,5
godziny maglują! No chyba ich pogięło! Normalnie godzinę mają na egzamin.
Przecież ten pacjent to już musi być zupełnie wypompowany. I tak już nic z niego
nie wyduszą. Czemu go nie wypuszczą, to bym sobie już do domu poszła...

Ten wątek jest odświeżany zawsze po tym jak nachodzą nas wyłudzacze
pieniędzy na kościół. Zawsze jak przychodzą daje im do zrozumienia,
że jak będę chciał dać to sam przyniosę będź wpłacę na konto. A oni
z uporem maniaka znów się pojawiają w okolicach dziesiątego. Też ma
ich dość. Nie przeszkadza mi listonosz (ostanio nawet wyczekuję),
nie przeszkadzają mi ulotkarze i wszyscy od liczników - taka ich
praca i nie wyciągają kasy.
Bardzo mi przeszkadza jak w porze obiadu para jałowców z miną
gestapowca żąda pieniędzy na kościół. Tak samo nie życzę sobie
członków innych sekt Jehowych Zielonoświątkowców, wszystkich. Jeżli
malowanka chcesz ich sponsorować to po mszy zanieś w kopercie kasę,
bądź wrzuć na tacę.

A do nas przyszła HV do domu na bilans półtoraroczniaka :)
Przyniosła wagę (!), zważyła, zmierzyła, zadawała pytania odnosnie rozwoju
dziecka, szczepień, wyjęła puzle, klocki, pobawiła sie z Polą...:), poczyniła
sporo notatek, i było bardzo miło :)
Na odchodne Pola dostała skoroszyt z książeczkami, malowankami, kredkami - ile
sprawiły jej radości - jak to dziecku :)
Byłam miło zaskoczona.

Absurdy drogowe - Wasze zgłoszenia
Dzień dobry,
piszę w sprawie złego oznakowania poziomego w miejscach, gdzie
powstaje nowy pas ruchu, najczęściej do skrętu w lewo. Na przykład
na Wadowickiej do skrętu w Rydlówkę, na alei Pokoju do skrętu w
stronę pętli tramwajowej, na ul. Konopnickiej na wjazdach na rondo
Grunwaldzkie.
We wszytkich tych miejscach, lewy pas oddala sie od krawędzi drogi i
po lewej stronie powstaje "malowanka" i dopiero potem objawia się
pas, na który można wjechać. Oczywiście, szczególnie gdy są korki,
kierowcy jadą przez malowanki, łamiąc przepisy, za to będąc w
zgodzie ze zdrowym rozsądkiem.
W zachodniej Europie spotkałem dwa rozwiązania, albo pas się
stopniowo poszerza, a gdy jest dostatecznie szeroki pojawia się na
środku linia, albo dodatkowy pas jest malowany od razu, tylko na
początku ma kilkadziesiąt centymetrów szerokości i stopniowo
uzyskuje właściwą szerokość.
Pozdrawiam
Michał Bieńkowski