Kiedy wpadam do Polski na urlop - to - zachodze najpierw do rzeznika - kupuje ful miesa - wczesniej po drodze w CPN kupuje pol bagaznika wegla i drewna - jak sie zadomowei" ( rozpakuje ) - wtedy obieram kieruek " sklep muzyczny " nie zmieniajac plyty wale ta sama spiewke co zwykle - " poprosze o 12 skrzynek Lecha ".
Po dotarciu z towaremn nad wode - ladujemy towar na ludke i wyplywamy gdzies w trzcine - i zostawiamy skrzynki w wodzie -
-....
A potem to wiecie - co wam bede mowil

A przy stole bilardowym - zatopiony w papierosowym dymie uwielbialem popijac papierosy z ktorych popiol spadal mi na stol bilardowsy Ciemnym Zywcem - strasznie wymiatal ten trunek - problemy bywaly z z parkowaniem na polu namiotowym

W tym roku tez jade na Mazury - macie jakis nowy dobry trunek do grilla ?

Witam wszystkich
Wybieramy się na przełomie lipca i sierpnia na wybrzeże francuskie. Z powodu braku urlopów nasza wyprawa jest ograniczona niestety do 2 tygodni. Dlatego też planujemy zacząć wędrówkę od miejscowości San Remo (lub okolice), metę natomiast przewidujemy w okolicach Marsylii. W związku z tym mam kilka pytań, z pewnością ktoś już podróżował podobną trasą, a ja mam jedynie za sobą Borholm i nasze Mazury.
- najważniejsza sprawa to sposób dotarcia w miejsce docelowe (pociąg, samolot, ...)??? Oczywiście z własnymi rowerami.
- Jak wygląda wynajęcie w tym okresie pól namiotowych, campingowych na jedną noc?. Bo z tego słyszałem to w okresie wakacyjnym nie chętnie wynajmowane są miejsca namiotowe na jedną noc (wiadomo zatrzymać turystę). Jaka jest średnia cena za pole namiotowe.
- Gdzie można znaleźć opisy tras rowerowych, co warto zobaczyć i gdzie pojechać?. Wszelkie sugestie mile widziane :icon_wink:

Dodatkowo słyszałem że lepsza byłaby trasa od Marsylii ze wzgledu na kierunek wiatrów.

Pozdrawiam
Użytkownik Ecia edytował ten post 05 kwiecień 2009 - 19:39
Powód edycji: ZASADY PISANIA - lektura obowiązkowa!

Za ok. miesiąc i mnie czeka pierwsza w życiu wyprawa rowerowa... 2-3 tygodnie :) przygotowania już trwają.
Jak tak czytam Wasze wypowiedzi, wspomnienia, rady - to mam ochotę jechać już teraz ;)

Pojedziemy w dwie osoby - na dwie sakwy (prawdopodobnie jedna 35l, druga 45l) i myślę, że zmieścimy się na tyle, żeby plecaka żadnego nie brać.
Planujemy nocować raczej na dziko, choć nie odrzucamy od czas czasu możliwości noclegu na polu namiotowym... jeśli jakieś ciekawe, w fajnym miejscu się znajdzie.
Ogólnie, to bardzo chętnie poczytam o ciekawych miejscach na Mazurach - bo tam właśnie się wybieramy.

Ktoś wyżej wspominał, że najgorsze są żony podczas wypraw - domagają się prysznica. Cóż, żoną jeszcze nie jestem, ale również już na wstępie powiedziałam, że bez dostępu do jeziorka, rzeczki, czy po prostu wody nie idę spać ;)

Jak już wrócimy najpewniej coś nie coś wspomnę :)

Witam, w zeszłym roku odbiliśmy z Mazur na wybrzeże i szczerze żałuje że tak się stało (mielismy do wyboru more bądź Litwę, ale przed Litwą stchórzylismy), bo wydalismy tam przez 4 dni więcej pieniędzy niż przez 2 tygodnie na Mazurach. Wybrzeże polskie jest niezaprzeczalnie piekne, ale jest tam drogo i tłoczno, we wrześniu za to za zimno na namiot. Jednakże sądzę że raz trzeba tam pojechać. Jeśli się już wybierzecie, to sugeruję nie spać na plazy bo nad ranem jest potwornie zimno no i wiadomo - trzeba by naprawde solidny ostrokół przeciw złodziejom. Jeśli chodzi o bezpieczeńtwo rowerów to warto dopłacic do pola namiotowego z garażem. Nie ma z takimi problemu bo Polacy przecież cenia sobie komfort - szczególnie ci którzy na wakacje jeżdża nad morze :).
Powodzenia!

Cześc mam pytanko zamierzam także spędzic te wakacje na mazurach i wybrzeżu ,chodzi mi o to czy w okresie wakacyjnym(przełom lipiec/sierpień)są problemy z noclegami na polach namiotowych i czy trzeba wcześniej zadbac o rezerwacje miejsc na polu?,wszelkie inne pomoce typu mapy relacje mile widzane :)

" />tanio? nie tak do końca. (Na pewno taniej niż w Warchałach) W ośrodku „Mazury” na polu namiotowym zażyczono sobie od nas 6zł od osoby + 6zł za samochód oczywiście za dobę. Jak dla mnie osobiście to Warchały są o niebo lepsze od Krzyży, ale jeśli się nie chce jechać aż tak daleko to w Krzyżach nie jest źle.
Mam propozycje może będziecie pisać ile kosztują pola namiotowe i domki w tych miejscach które polecacie. Zawsze wtedy będzie łatwiej się zdecydować gdzie jechać. pozdro

Jeśli brak ci pieniędzy, a chcesz niedrogo wypocząć polecam Ci tanie domki na Mazurach nad jeziorem lub w jego pobliżu. Dostępne są noclegi całoroczne i letniskowe. Szukaj w serwisie Noclegi na Mazurach. Czekają na Ciebie także apartamenty i pokoje - wszystko bardzo tanio. Możliwe też noclegi na polu namiotowym. Zapraszam wszystkich na Warmię i Mazury nad jeziorem. Możesz przyjechać sam lub z rodziną. Wyszukaj teraz oferty last minute na Mazurach przy pomocy wewnętrznej wyszukiwarki w serwisie.

Warshau - czyli stolyca
Ja mieszkam w miarę po środku w razie czego dostosuję się. Tylko żeby nie było mega daleko tzn. ponad 450km.
Jestem za namiotami. Mozę jakieś mazury (jeziorko nie jest złe w wakacje).
Druga opcja to może Biebrzański Park Narodowy - Można zwiedzić twierdzę Osowiec i pooglądać Biebrzańskie bagna. Pola namiotowe też się znajdzie. Tylko infrastruktura tam słaba i byłby konieczny ktoś z autem (a nie wiem czy mój rzęch się nie rozpadnie do tego czasu). Do tego pozostaje kwestia wieku osób jadących.
Bo jakby było sporo małoletnich (czyt. poniżej 18 lat) to ktoś musiałby za tą grupkę odpowiadać.

Parę słów o Osowcu