Gramatyka j. angielskiego

Tematy

biblia

Studia we Włoszech!!!!

Jednym z podstawowych warunków zdobycia indeksu jest zdobycie certyfikatu językowego przez przyszłego studenta.

CILS (Certificazione di Italiano come Lingua Starniera)

Egzamin składa sie z 5 czę?ci:
I – rozumienie ze słuchu
II – rozumienie tekstu pisanego
III – kompozycja tekstu pisanego
IV – konwersacja
V – czę?ć ustna (prowadzona przez komisję)

Istniej? 4 oziomy tego egzaminu:
I – Livello Cilus Uno – B1
2 - Livello Cilus Due – B2
3 - Livello Cilus Tre – C1
4 - Livello Cilus Quattro – C2

Koszt to odpowiednio:
350, 400, 430, 470 zł

Ten certyfikat jest gwarancja przyjęcia na studia bez dodatkowych egzaminów.

CELI (Certificato de Conoscenza Lingua Italiana)

Prowadzony na 5 poziomach (CELI1 do CELI5)

CELI 1-2 składa się z 4 czę?ci: czytanie, pisanie, rozumienie ze słuchu i mówienie. Kolejne poziomy sprawdzaj? dodatkowo znajomo?ć słownictwa i gramatyki.

Egzaminy s? przeprowadzane w czerwcu i listopadzie (na wyniki czeka się około 3 miesięcy!!!), a zapisać się należy min z 2 miesięcznym wyprzedzeniem.

W Polsce można go zdać tylko w trzech miastach:
Warszawie, Krakowie, Tarnowie
Koszt od 380 – 420 zł

OK. to tymczasem tyle – następnym opisem będ? egzaminy z j. Angielskiego.
Wielkie dzięki redakcji Newsweek Polska za pomoc w realizacji.



" />(ja pisze na podstawie doswiadczen z egzaminu w Poznaniu)

Polski - identyczny sposob i identyczny zakres jak na maturze ustnej z polskiego. Zwykle ze trzy pytania - jedno opisowe, jedno dotyczace gramatyki i jeszcze jakies jedno - moze dotyczyc fonetyki czy czegokolwiek innego.

Angielski - wyglada jak matura ustna z angielskiego. Ogolnie masz np troche zdan do poprawienia itp. Do tego musisz sie dogadac z wykladowca ktory cie egzaminuje. Nie ma sie czego bac - ja jakos orlem nie jestem a mi sie udalo...

A z ta motywacja to jest tak, ze bedziesz musiala sobie pogadac z komisja. I najwazniejsze jest ogolne wrazenie. (nie polecam np mowic, ze idziesz na japonistyke, bo lubisz mangi itp, bo po czyms takim automatycznie punkty sie zeruja). Dobrze pokazac, ze sie znasz, ale lepiej nie pokazywac, ze sie jest maniakiem (takich zdaje sie lubia w Warszawie). W Poznaniu szukaja ludzi, ktorzy nie sa maniakami ani nie jest im wszystko obojetne i potrafia sie znalezc w sytuacji.

A sprawdzanie zdolnosci plastycznych czy muzycznych to raczej mile wtracenie.

Pozostaje zyczyc powodzenia i dac ostatnia rade - przede wszystkim na luzie!



" />Kaledon...ale przecież nie trzeba używać słów wulgarnych, podczas prowadzenia kłótni. Można to robić w sposób jak najbardziej kulturalny. Nie zmienia to jednak faktu, że kłótnia pozostaje kłótnią. Tak samo, a może w szczególności odnosi się to do prowokacji

A jeśli mowa o updacie regulaminu, to ja też mam pytanie, ale odnośnie innego punktu.

Obowiązkiem każdego użytkownika jest trzymanie się zasad poprawnej pisowni. Dotyczy to ortografii, stylistyki, gramatyki oraz interpunkcji (w tym również właściwego użycia spacji). Notoryczne popełnianie tzw. literówek oraz błędów wymienionych wyżej jest traktowane jako poważne naruszenie Regulaminu i bezwzględnie zwalczane! Wady typu dysleksja czy dysortografia nie są usprawiedliwieniem.

Co znaczy notoryczne? Ile błędów trzeba zrobić w jednym poście, żeby to kwalifikowało się pod ostrzeżenie?

I tak na poważnie...czy nie uważacie, że jest to lekka przesada? Ja rozumiem, że "ktury" wygląda dziwnie. I oczywiście najlepiej byłoby, gdyby ludzie błędów nie popełniali. Jednak jesteśmy na forum gry, gdzie prowadzimy luźne rozmowy, a nie wypełniamy kwestionariusz osobowy, starając się o pracę. Dlatego odsyłanie do wszelkiego rodzaju edytorów tekstu, w przypadku, kiedy ktoś w spamie chce się wypowiedzieć na temat pogody jest lekką niedorzecznością.

A co wam przeszkadzają słowa takie jak "jush", "tesh"...w to już nie wnikam.

Tengu...nie jest to odgórna inicjatywa RMS - przynajmniej na angielskim forum nic takiego nie ma.



" />A ja w to nie do końca wierzę. W końcu podświadomość aż taka naiwna nie jest. No i co z takimi słowami jak NIEpokonany, NIEdostępny, NIEnaganny, NIEobcy, NIEoceniony, NIEodwołalny, NIEodwracalny, NIEomylny, NIEopisany i tak dalej... ślepa kalka z angielskiego, w którym istnieją trochę inne reguły gramatyczne.



Prawidłowe to (z "nächsten") nie jest. A że są tacy, co popełniają ten błąd... Hmmm, Japanese jest najlepszym na to przykładem. Podobna sytuacja ma miejsce w angielskim, gdzie należałoby użyć w identycznej sytuacji "on the following day" a nie "on the next day". Tak piszą książki z gramatyki.



" />
">A Ciebie podziwiamXD
Moje lekcje z angielskiego (jak jest gramatyka) wyglądają tak:
Ja: Ej, Ola masz 4 zdanie?
Ola: Nie, a masz 5
Ja: Nie
I tak w kółkoXD i tak sie zachowuja jedne z najlepszych uczennic w klasie Laughing

a u mnie wyglądało tak:
co się tak wiercisz?
- skończyłam
- to rób następne
- też skończyłam
- to... choć poczytać słownik slangu angielskiego XD tzn. tak na studiach było, bo w szkole średniej to zawsze było inaczej:
- kto już skończył?
i tylko Em podnosi rękę
- to kto przeczyta?
- i tylko Em podnosi rękę XD

ahhh stare dobre czasy *O*



Witam:)

Angielskiego uczyłem sie parę lat, ale było to kilka lat temu. Od tego czasu wiele wody w Wiśle upłynęło, a ja uwsteczniłem się... do początku.

Nie jestem w stanie określić na jakim poziomie jestem obecnie. Ale to nieważne. Chcę zacząć tak dla pewności od początku. Najwyżej początek szybko mi pójdzie

Nie mam obecnie czasu na lekcje, na kursy itp. Może za jakieś kilka miesięcy. Obecnie chciałbym uczyć się sam, w domu i na dyżurach :)

Problem mam z wyborem podręcznika. W księgarni jest multum podręczników. Potrzebuję czegoś, z czego nauczę/przypomnę sobie słownictwo, podstawy gramatyki itp. Czegoś, co jest dla początkujących i ma kontynuacje dla średnio- i zaawansowanych.

Dzięki z góry za pomoc

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript