/o) Aloha, A.H.! (o/ piszesz: Kto Ciebie Boże, raz pojąć może, Ten. nic nie pragnie, ni szuka.
w zgodzie z gramatyka jakiego kraju to jest? bo ze nie z polska, to sama widze?
Nahia, Department of Redundancy Department
Wcale tak dużo czasu nie potrzeba. Analizę taką już przeprowadzono i na pewno opisano. Nie odniósł się jednak do tego opisu i do tej analizy Roman Laskowski w swej gramatyce. Moje wątpliwości budzi Twoja sugestia, że w języku polskim istnieje podział na stronę bierną stanu (ZP) i procesu (VG). Chociaż chwileczkę. Zdaje się, że się zagalopowałem. Porównajmy: Okno jest otwierane/Okno będzie otwierane. (VP?) Okno jest otwarte. (ZP?) Pozdrawiam ;-)) Angelus Schubert P.S. A przy okazji: "tu jest pies pogrzebany" tłumaczymy na niemiecki jak? W związku z tym mam jeszcze drugie pytanie w zanadrzu. Ale o tym przy innej okazji. ;-)) Angelus ----- Original Message ----- From: Zbigniew Zawada <zzaw@it.com.pl To: <pl-hum-tlumacze@newsgate.pl Sent: Monday, January 17, 2000 10:49 AM Subject: Re: polski czasownik
Rzeczywiscie jest to jakis problem, tylko mam watpliwosci, czy damy rade go tu rozwiazac. Wydaje mi sie, ze po prostu nie wszystko jeszcze zostalo ujete w reguly gramatyczne. Swoja droga przypominam sobie, ze na zajeciach z gramatyki na germanistyce (o Boze, jak to juz dawno bylo) rozroznialo sie Vorgangspassiv i Zustandspassiv. Czy przypadkiem w jakiejs mierze pies nie jest tutaj pogrzebany? To tylko przypuszczenia, bo na analize potrzeba rzeczywiscie duzo czasu. Pozdr. ZZ
-- Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl
Witam, On 00-01-17, at 10:49, Zbigniew Zawada wrote: Swoja droga przypominam sobie, ze na zajeciach z gramatyki na germanistyce (o Boze, jak to juz dawno bylo) rozroznialo sie Vorgangspassiv i Zustandspassiv. Czy przypadkiem w jakiejs mierze pies nie jest tutaj pogrzebany? To tylko przypuszczenia, bo na analize potrzeba rzeczywiscie duzo czasu.
Przez ostatnie kilka dni tez sie na tym zastanawialam i chociaz gramatyka kontrastywna jeszcze przede mna, doszlam do podobnego wniosku. W koncu zeby moc tworzyc Zustandspassiv, czasownik musi miec ceche +kausativ, czyli powodujacy zmiane stanu, czyli dokonany, no i podobnie jak przy Zustandspassiv w zdaniu "Ksiazka jest napisana." nacisk polozony jest na fakt zakonczenia czynnosci, a wykonawca tej czynnosci jest zupelnie pominiety i w ogole nie ma dla niego miejsca w zdaniu. W jezyku polskim jest strona bierna i koniec, wiec ten podzial na proces i stan jest pewnie ujmowany poprzez aspekt, o ktorym wspominal Angelus Schubert. Przynajmniej tak to wyglada z poziomu studentki II roku :)
z (przyszlo)germanistycznym pozdrowieniem Magda Kaczmarek
mn7 napisała:
> tomekjeden napisał:
>
>
> > Bicie murzynów nie ma nic wspólnego z duchem. Posłuchaj sobie "soul", alb
> o
> > "spirituals". Mój Boże, kiedy Ty zaczniesz myśleć?!?!
>
> W logice uzywa się czasem takiej nazwy, co jest nawiązaniem do znanego starego
> kawału.
> Jest to odwracanie uwagi od tematu dyskusji przez podrzucanie nowego tematu.
> Inna nazwa: "o samolot!"
>
xxxxxxxxxxxxxx
Nazwy "co jest nawiązaniem"? I to jeszcze w logice? Kto Ciebie uczył gramatyki
języka polskiego? Przecież ja nie podrzuciłem tematu nowego. Nieważne. Zacznij
mówić o nazwie, KTÓRA jest nawiązaniem... itd. A wtedy nawiążemy jakiś sensowny
kontakt. Pozdrawiam. (Na dalsze Twoje anakoluty odpowiem. Mam teraz dużo czasu
do zmarnowania.)
Jak "ND" podprogową indoktrynację "Gazety" wśró.. Koncowka bardzo dowcipna ... a co do reszty .... dzieci kiedys
wyrosna i same wybiora co i kiedy czytac - gwarantuje - i nie musi
to byc Gazeta Wyborcza - to tez gwarantuje, po prostu zwykla
statystyka.A swoja droga, pozal sie Boze, na gramatyke i skladnie
oraz kulture jezyka polskiego w jakiejkolwiek prasie w Polsce,
pomijajac juz slowo mowione - powinno sie wprowadzic kary pieniezne
za zla polszczyzne w mediach i precz z obcojezycznymi
dziwolagami.Jakie "media" ...po prostu: w prasie, telewizji, radiu i
internecie - dluzsze ale polskie.
Wlodzimierz Rawa
do specjalistow od polskiego i niemieckiego Mam znowu problem na przelomie jezykow. Mianowicie:
powiedzcie mi prosze jako Muttersprachler czy slowa "ptaki" i "mysza" w
ponizszym tekscie (opowiadanie dziecka 5 letniego, wiec nie dziwcie sie, ze
nie jest bezbledne) przetlumaczylisbyscie na niemiecki jako:
die VĂśgel czy VĂśgel
i
die Maus oder eine Maus
Zaznaczam, ze nie chodzi mi o to, jakby to MOZNA na niemiecki przetlumaczyc,
tylko jakby to TRZEBA (zgodnie z polska wersja) przetlumaczyc.
Tekst:
"[...] mial na plecy gume, on potem tak trzy razy zawiazal,ptaszki oddubali i
potem polecial i lezy i guma byla na brzuchu i potem przyszla przyszla myszka
i zobaczyla gume"
W gramatyce kontrastywnej polsko-niemieckiej przeczytalam, ze w polskim nie
ma odpowiednika niemieckiego rodzajnika okreslonego lub nieokreslonego i ze
funkcje te przejmuje w polskim szyk wyrazow, intonacja zdania itd. Ale
szczerze mowiac, nie bardzo sie z tym zgadzam.
Przyklad z tej ksiazki:
Warum hat DER Rentner EINEN Mantel gekauft? -> Czemu rencista kupil plaszcz?
Warum hat EIN Rentner DEN Mantel gekauft? -> Czemu plaszcz kupil rencista?
BOze, ludzie, kto z Was mowi zdania typu: Czemu plaszcz kupil rencista?
przeciez to tak glupio brzmi!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|