granit wazony

Tematy

biblia

Użytkownik "Arek" <a.matuszewski-nos@norgips.opole.plnapisał w
wiadomości


| Moja propozycja to parapety granitowe, odporne na wszystko i wbrew
obiegowym
| opiniom niedrogie.

Teoretycznie, ja będzie ci się z kwiatków woda wylewać (i tak pozostawisz)
to będziesz miała piękne kółka od doniczek.


Teoretycznie tak, ale w rzeczywistości raczej nie, najlepszy przykład można
sobie pooglądać na ... cmentarzu, jest narażone ciągle na wodę, doniczki,
wazony itp., kółka widać jedynie po zniczach (jak pękną) lub na bardzo
ciemnym granicie (a takiego raczej nie polecam).


O granit  też trzeba dbać.


Duuużo mniej niż każdego innego typu parapety (no może na takim samym
poziomie jak parapety z ... kafelek).


Osobiście polecam drewno - jak założysz dekę 25-35 mm grubą i nie będziesz
jej ciągle moczył to nie będzie problemów.


Tak samo nie będzie problemów z granitowym.

Pozdrawiam.




Użytkownik "Piotr K." <skasujto.pkurc@poczta.onet.plnapisał w


wiadomości


| Dziury jak stodoła zostały wywalone przez pociski ppanc. Rakieta
zdemoluje
| sylwetkę, ale istotnych dla żywotności okrętu elementów nie ruszy, skoro
| były projektowane na wytrzymanie trafienia tonowym pociskiem ppanc
lecącym z
| szybkością kilkuset m/s, czyli porównywalną z szybkością rakiety.

Rakieta waży od 1,5 do 4 ton (a czasem i 7;) i leci  KILKA RAZY
SZYBCIEJ niż pocisk artyleryjski. Pocisk tylko przy wylocie z lufy ma
ca 700-800 m/s, a zasadniczo upada z prędkością poddżwiękową (ok.
250-300 m/s - i łatwo to sprawdzić: gwizd nadlatującego pocisku jest
słyszalny wraz z jego uderzeniem). Rakieta zasadniczo leci cały czas z
ta samą prędkością przelotową (1,5 do 2,5 Ma= ok. 500-850 m/s), czyli
z prędkością , czasem nawet przyśpiesza przed uderzeniem (przy
rakietach atakujących z dużej wysokości).


Z prędkością mnie przekonałeś, co do masy - to chyba tylko Granity i
Kingfishe, a i to masa startowa. Harpoony, SS-N-22 mają po kilkaset kg, no i
zupełnie inna głowica - nie przeciwpancerna.

Pozdrowienia, Don Peppone




Czy nie są one za "lekkie" na lotniskowce?


Głowice na lotniskowce to ważą więcej niż całe te pociski
od 300-400 kg w 3M80 (Moskit), przez 750 kg w
3M45(Granit-P-700/SS-N-19), do 1000 kg w P-500
i tych noszonych przez Tu-22.
Natomiast te 220 kg z powodzeniem wystarczy
na trafienie w "wyspę" lub w ostateczności
wybicie dziury w pokładzie startowym.
Tak czy inaczej lotniskowiec  z oręża zmieni
się w kosztowny balast.

Większy problem będzie z trafieniem - lotniskowiec
w okolice Chin nie popłynie inaczej niż w eskorcie
minumum 1x Tico i możliwie nowoczesne 2x Arleigh Burke...


Właśnie,o ile sie orientuje głowica w jachoncie waży tylko ok.220 kg,jak jest
w 3m-54?


Chyba podobnie, bo to lekki system.

Pozdrawiam, Antey



Martin napisał:


Michal Lord napisał:

| Tak, a kilkudziesieciotonowe, a w niektorych przypadkach kilkusettonowe bloki
| ciagneli na saneczkach :))

Wciagali na drewnianych palach.


Drewno nie ma takiej wytrzymalosci, by sie rozlatywalo, i ciagneli to po piasku czy moze przygotowali sobie wczesniej asfaltowa droge
:) ?


| I czym szlifowali granitowe bloki jakie sa w komnatach grobowych?

Drugim kamieniem. Przypominam, ze to byly skaly osadowe: piaskowiec, wapienne
okladziny i ewentualnie piramidon, ktorego juz nie ma z granitu.


podaje krotki opis "Komory Krola" z pewnej ksiazki:
"...,Komora Krola jest pokryta gladkim granitem ... ktokolwiek wybudowal Komore Krola, musial byc prawdziwym mistrzem sztuki
kamieniarskiej. Kazdy z granitowych blokow, z ktorych zlozone sa jej sciany i sufit, wazy ok. 30 ton i ma doskonale wypolerowana
powiezchnie. Podobnie jak kamienie okladziny na zewnatrz, bloki Komory zostaly tak precyzyjnie przyciete i dopasowane ze wlozenie
miedzy nie ostrza noza jest niemozliwe. Precyzje taka trudno juz osiagnac przy obrabianiu blokow wapiennych, gdy zas mamy do czynienia
z ogromnymi blokami granitu, precyzja ta graniczy z cudem..."
Teoria o szlifowaniu kamieniem jest idiotyczna.
Wymysl cos lepszego :)

Pozdrawiam
Michal "Lord Ezechiel"




Pelos wrote:
| Przymierzam się do kupna jakiejś plazmy, tylko te wszystkie jakieś
| tanie. Na szczęście jest firma, która myśli o takich jak ja.
| Tylko muszę poczekać do lipca z zakupem :-(
| http://cdrlab.pl/news_czytaj_8274.html

| Wazelina dla B&O
To jeszcze zamow sobie porzadny audiofilski stolik granitowy :D
Bo to wazy 500kg jak napisali...


Zaraz popatrzę w sieci, za jakimś odpowiednio drogim stolikiem.
Granit może być zbyt tani, a ze złota jakoś tandetnie by chyba wyglądał.
Na Allegro chyba nie ma co szukać?




| Przymierzam się do kupna jakiejś plazmy, tylko te wszystkie jakieś
| tanie. Na szczęście jest firma, która myśli o takich jak ja.
| Tylko muszę poczekać do lipca z zakupem :-(
| http://cdrlab.pl/news_czytaj_8274.html

| Wazelina dla B&O
| To jeszcze zamow sobie porzadny audiofilski stolik granitowy :D
| Bo to wazy 500kg jak napisali...
Zaraz popatrzę w sieci, za jakimś odpowiednio drogim stolikiem.
Granit może być zbyt tani, a ze złota jakoś tandetnie by chyba wyglądał.
Na Allegro chyba nie ma co szukać?


Nagrobek do domu zamów, na pewno będzie taniej.

zyga




Pelos wrote:
| | | Przymierzam się do kupna jakiejś plazmy, tylko te wszystkie jakieś
| tanie. Na szczęście jest firma, która myśli o takich jak ja.
| Tylko muszę poczekać do lipca z zakupem :-(
| http://cdrlab.pl/news_czytaj_8274.html

| Wazelina dla B&O
| To jeszcze zamow sobie porzadny audiofilski stolik granitowy :D
| Bo to wazy 500kg jak napisali...
Zaraz popatrzę w sieci, za jakimś odpowiednio drogim stolikiem.
Granit może być zbyt tani, a ze złota jakoś tandetnie by chyba wyglądał.
Na Allegro chyba nie ma co szukać?


:)
http://www.soundart.pl/akcesoria.html
Ci panowie na 100% cos poradza :)

pozdro



W poniedziałek 23 marzec 2009 12:10 Zygmunt M. Zarzecki napisał(a):


| Przymierzam się do kupna jakiejś plazmy, tylko te wszystkie jakieś
| tanie. Na szczęście jest firma, która myśli o takich jak ja.
| Tylko muszę poczekać do lipca z zakupem :-(
| http://cdrlab.pl/news_czytaj_8274.html

| Wazelina dla B&O
| To jeszcze zamow sobie porzadny audiofilski stolik granitowy :D
| Bo to wazy 500kg jak napisali...
| Zaraz popatrzę w sieci, za jakimś odpowiednio drogim stolikiem.
| Granit może być zbyt tani, a ze złota jakoś tandetnie by chyba wyglądał.
| Na Allegro chyba nie ma co szukać?

Nagrobek do domu zamów, na pewno będzie taniej.


Ech, te Twoje plebejskie korzenie. Niby tu taki och ech, absynt whisky i
skiboby a dalej bidnymi nawykami zieje jak z paszczy kubłonurka. Zmień
jeszcze z dwa razy robotę, zacznij zarabiać jak człowiek, to zrozumiesz.
Tu chodzi o to, żeby było DROŹEJ, im DROŻEJ tym lepiej. Żeby widzieli, że
stać i nie dorabia się. Niczego. Czy coś.



Cena granitu za kilogram to 30 gr, przy 15-17 tonach (głaz waży kilkanaście ton)
daje to 4500-5100 zł. 5 lat za kradzież głazu wartego np. 5000 zł to dla Ciebie
za dużo? A czy 5 lat więzienia za okradzenie biednej, schorowanej babci z
półrocznej emerytury (w wysokości 5000 zł) to dla ciebie dobra kara?



> Zgadzam się to byłby kicz!

Kiczowaty? Z projektu odbudowy nie zrezygnowano ze względu na
kiczowatość, tylko z konieczności udrożnienia Warszawy i polepszenia
komunikacji. Odbudowany Pałac Jabłonowskich i pierzeja Placu
Teatralnego owszem wyglądają świeżo, ale tak zawsze jest ze
wszystkim po odbudowie czy renowacji. I był to projekt jak
najbardziej udany.

> Brak pałacu ma wymiar emocjonalny i martyrologiczny.Jeśli już
> chcemy przy nim"majstrować" to moglibyśmy zarysować je fundamenty
> na płycie placu np. poprzezużycie płyt z czarnego granitu.

Warszawa nie potrzebuje martyrologicznych symboli! Sama takim
symbolem jest i ma dość martyrologii. Warszawa potrzebuje
przywrócenia jej dawnego ducha i dawnej architektury.

Szkoda, że pragmatyzm unicestwił projekt odbudowy, należało znaleźć
inwestorów, wymyśleć sposób zbudowania parkingów np. pod Senatorską
czy pod pozostałą częścią Placu. Sam fakt chronienia nikomu nie
potrzebnych piwnic i wałów obronnych Wazy jest absurdalny. Można
było zrobić np. przeszklone podłogi holu czy korytarzy, a tak
zasypano piachem i odłożono wszystko ad calendas graecas.



Gość portalu: AdM napisał(a):

> zaczynasz się już powoli gubić w tym co piszesz. raz 100gr sprzętu ośw. stanowi
>
> dla ciebie problem, drugi raz wozisz ze sobą kulki z łożyska traktorowego(co to
>
> jest?),

Nie wiesz co to jest lozysko? Takie cos z kulkami.
Ja akurat woze kulki z lozyska z tylnego kola traktoru.
To troche wazy, dlatego nie moge sobie pozwolic na jakies swiecidelka.
Dawniej wozilem kamienie granitowe, ale tylko dwa, gora trzy miescily mi sie do
kieszeni.

> następnie odcinasz się od umiejętności prowadzenia rzeczonego pojazdu
> rolniczego. skup się trochę, bo robi się nieciekawie ;-)))

Kulki mam z warsztatow naprawczych Ursusa, ktore juz sa nieczynne, a ze jest
dziura w plocie, wiec kiedys, jakies 10 lat temu, z kolegami weszlismy i
pobralismy tych kolek po kilkanascie kilo. Dopiero polowe wykorzystalem.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript