Uwielbiam arabskie ja habibi i jeszce hinduskie melodramaty no po prostu do
upojenia.Lubie tez balijskie dzwoneczki i greckie buzuki i faddo. Do "obcych"
knajpek, to ja glownie na muzyke chodze, chociaz uwielbiam jesc i faktycznie
lacza mi sie nierozelwalnie zmysly smaku i sluchu )))
A teraz chce "Na szkle malowane" z prawdziwa goralska kapela...

Macie kawalek z dziennika Krystyny Jandy:

Do rytmu pracy w teatrze już nasi pupilkowie się przyzwyczaili, ale
telewizja... jeszcze raz i jeszcze raz, i jeszcze raz... Piotrek Majerczyk
chyba najbarwniejsza posatać, góral z Rabki, góral bagienny, jak go przezywali,
drugiego dnia nagrania nagle wstał podczas ujęcia i zaczął wychodzić.

- Piooootrek! Wracaj! Jest ujęęęcieeee! – zaczęłam krzyczeć.

- A ja p……! Odekciało mi się teatru! Wolę deski strugać!!!!- i naprawdę z
trudem przekonaliśmy go że musi przynajmniej dokończyć to ujęcie ze wszystkimi.

Rozumiem doskonale,ze to wszystko cie drazni ale albo wyluzujesz na
kilka lat albo sie wykonczysz nerwowo.Ja wlasciwie wyjezdzam z ulga
choc wielu rzeczy bedzie mi brakowalo i bede tesknic za sloncem.Ale
nie przystosowalam sie.Moje dzieci nie krzycza w miejscach
publicznych,nie wyzywaja nauczycieli,sa w lozku po dobranocce,nie
ogladaja gr tv i nie sluchaja gr muzyki.Raz w zyciu bylismy z mezem
na buzuki i nigdy wiecej.To oczywiscie sa szczegoly ale skladaja sie
w calosc.Mentalnie sie tutaj nie nadaje wiec nic na sile.Ale nie
chce porownywac obu narodow,mowic ktory lepszy a ktory
gorszy.Idiotyzmy sa wszedzie,i ciekawe co o Polsce mowia
Grecy ,ktorzy dluzej u nas mieszkaja

Ana8080,jesli masz troche wolnego czasu i ochoty to mozesz pomoc w
fundacjach dla zwierzat w swojej okolicy.Wolontariusze sa bardzo
potrzebni a dziewczyny,ktore pracuja w takich organizacjach w
wiekszosci doskonale mowia po angielsku

ja bylam na grckim weselu w zeszlym roku( okolo 350osob) i bylo bardzo fajnie,
ale to wszystko zalezy pary mlodej. piszesz,ze towarzystwo bedzie
miedzynarodowe wiec nie spodziewaj sie typowego greckiego wesela. po kosciele
jedzie sie do tawerny, sali itp, gdzie odbywa sie wesele tam jest jedzenie,
tance i zabawa, choc jedyny minus to to, ze ok 2h juz nikogo nie bedzie.
greckie wesela trwaja bardzo krotko, pozniej mlodzi ze znajomymi(tym mlodszym
pokoleniem) ida do clubu badz "buzuki"(nie wiem jak sie pisze), takie miejsce z
grecka muzyka na zywo. wszyscy sa w strojach uroczystych(tych z wesela) i tam
dopiero zabawa trwa do bialego rana. opisuje ci tu jak jest u mnie na wyspie,
nie wiem jak jest w atenach i czy sa jakies roznice, jedno jest pewne- jesli
chodz troche kochasz grecje bedziesz sie swietnie bawic.
pozdrawiam

A to już dostrzegłem,że zamiast buzuki teraz mają akordeon (po tym jak do
Grecji wyjechał Jorgos- brat Joasi, w Warszawie trudno uświadczyć kogoś kto
zagrałby dobrze na buzuki).Ale to też popularny w Grecji instrument i pasuje
Muzykę rembetiko i laiko kiedyś (a i dziś też) często wykonywano nie tylko przy
brzmieniach buzuki ale niekiedy i akordeonu właśnie

Dodam jeszcze, że solo buzuki w tej niezwykłej piosence to wykonanie
Thanasisa Polikandriotisa, który jest jednym z kilku największych
żyjących buzuksides (mistrzów buzuki) w Grecji. To jedno z
najwspanialszych wykonań buzuki w muzyce greckiej.
Dzięki Bebiaczku że wywołałaś temat tej niezwykłej piosenki, bo
ostatnio wyleciała mi z pamięci...

Powiem coś na własnym przykładzie. Z początku podobała mi sie muzyka
wyłacznie instrumentalna, takie typowo "turystyczne" hity (nic im
nie ujmując bo to przeważnie fantastyczne, historyczne wręcz
kawałki). Potem wpadające w uchu, bo oparte na stroju temperowanym,
mało greckie, raczej w stylu zachodnim, łamane tu i ówdzie jakim
wschodnim riffem
Po osłuchaniu się już z ta nową dla europejskiego ucha harmonią (bo
Grecy w gruncie rzeczy są Europejczykami raczej głównie pod względem
geograficzno-politycznym), zacząłem w słuchaniu tych właśnie obcych
konfiguracji brzmieniowych odnajdywać przyjemność. Dostrzegać logikę
i zgadywać troche ciąg dalszy, tak jak w polskich piosenkach łatwo
jest przewidzieć kadencje. Głównie zaś fascynować zaczęło mnie
instrumentarium, ale już na innnym, nie tym tylko początkowym
poziomie egzotyczności. Rozróżniać bouzouki od baglama etc.
Naprawdę jednak kopa dostałem, gdy zaczałem rozumieć o czym sie mówi
w tych piosenkach. I myślę, że to jest niestety warunek. Żeby
przynajmniej troche orientować się w całości, w związkach słowa z
muzyką. Inaczej zawsze drażnić nas będzie ciąg niezroumiałych
brzmień (to naturalne, cżłowiek dość szybko się nuży, zwłaszcza
jeśli towarzyszy temu równie obca harmonia), nie będziemy wiedzieć
dlaczego wykonawca podnosi, ścisza, moduluje głos, krzyczy etc.
Pozostanie to obce i w efekcie słuchanie zniechęci nas po max drugim
utworze.
Nie wiem, może Zig Zag na początek (taka stara kapela, ale
sympatyczna)

Rock w Grecji - wątek dla dziwaków
Tak, wiem, że to nienajlepszy pomysł. Bo co ma piernik do wiatraka,
czyli Grecja do muzyki rockowej? Niewiele. Ale chyba i tam
powstawała muzyka inspirowana grą takich mistrzów, jak Deep Purple,
Led Zeppelin, Black Sabbath, takich wirtuozów jak Mark Knopfler czy
Jimmy Page, nie mówiąc już o całej rzeszy innych wielkich artystów.
Większość z nich koncertowała w Grecji. Tu zatem zacznę wrzucać
różzne linki. Aby wiedzieć, że Grecja nie tylko lyrą i buzuki stoi
ale także hammondem, gitarą i perkusją. Na początek wielki Mark z
koncertu w amfiteatrze na Likabecie w Atenach z czerwca 2008:
pl.youtube.com/watch?v=YLz0NoCYU7M&feature=related

Elefterija Arvanitaki- pierwsze terminy
Neraida greckiej piosenki-jak nazywają ją Grecy- rewelacyjna!!! i kochana w
Grecji Elefterija Arvanitaki latem występować bedzie z Manosem
Pirovolakisem,pochodzącym z Krety znanym piosenkarzem, łączącym delikatnego
rocka z muzyką tradycyjną (gra na elektrycznej lirze kreteńskiej).
Razem z nimi plejada znakomitych muzyków, w tym wybitny! Manos Achalinotopulos
(klarino) czy Spiros Gumas (buzuki).
Na razie ogłoszono dwa pierwsze koncerty Elefterii (będzie ich tego lata
znacznie więcej):
15/6- Ateny -Theatro Vrachon
19/6- Saloniki- Theatro Gis (Teatr Ziemi)- są to oczywiście teatry (amfiteatry)
na świeżym powietrzu
C.d.n.

Kawala-Festival Cosmopolis
19-23 LIPCA
Ten kolorowy festiwal odbywa się już po raz szósty=w rejonie przylądka Panagia
na pięknej starówce Kawali.Bierze w nim udział wielu artystów z różnych
krajów,gdyż festiwal ten stawia sobie za cel przybliżenie Grekom innych kultur.
Reprezentowani są też artyści z Grecji.
Koncerty festiwalowe:
19/7- otwarcie- wieczór tańców ludowych- tańce z Grecji,Austrii,Wenezueli,
Filipin,Turcji,Irlandii,Ukrainy,syberyjskiej Czukotki
19/7-Chico & The Gypsies -zespół powstały z Gipsy Kings
19/7-ANASTASIJA MUTSATSU (Αναστασία Μουτσάτσου -przepiękny głos greckiej
piosenki,bardzo ciekawa artystka
20/7- Folk U2- zespół z Salonik grający muzykę irlandzką i celtycką
21/7- francuski zespół Les Boukakes
22/7- znany grecki piosenkarz dobrej muzyki "laiko"(w dużym uproszczeniu-muzyka
z buzuki)-BABIS TSERTOS (Μπάμπης Τσέρτος
23/7- jamajski zespół reggae Third World
Oprócz tego przedstawienia dla dzieci,prezentacje książek,prezentacje kulinarne
i wiele innych atrakcji.Dla wszystkich,którzy w tym czasie znajdą się w tamtym
rejonie (w tym na Thasos).Pozdrawiam! Tomek