| Bilety sprzedaje sie tu na godzine przed odjazdem pociagu
Dalej trzymają się tego głupiego zwyczaju? A miałem nadzieję, że od 1994 coś tam się jednak zmieniło. Wcześniej nie można kupić a godzinę przed odjazdem do kasy dopchać się nie mozna.
Nie jest to tak dokładnie przestrzergane a wobec zubożenia kraju i małej ilosći pasażerów.... | Polecam serdecznie Rumunie – to fajny, przyjemny, bezpieczny
Czy pisząc to miałeś na myśli także dworzec Nord w Bukareszcie. Byłem tam w 1994 i nie mogę napisać, że był fajny, przyjemny i bezpieczny. Gromady dzieci z torebkami butaprenu, kieszonkowcy, cinkciarze i bezdomni.
Piszesz o Katowicach? Tu się zgadzam. Zawsze to jakieś doświadczenie życiowe być okradzionym na oczach policji.
Ja w Polsce okradziony byłem w pociagu bez oczu policji
...zostal, jak mi sie zdaje, pogorszony. Przykladowo w dlugi weekend jechalismy do Milowki Marcinkiem z fajna przesiadka w Katowicach na pociag do Zwardonia. Teraz Marcinka niet, w podobnej porze jest Wisla, ale zdecydowanie gorzej skomunikowana. Z powrotem jechalismy pociagiem z Rajczy (on tam o dziwo stal sobie z boczku, nie przyjechal tajnie ze Zwardonia minute przed odjazdem - choc byl podpisany na jednym koncu "Zwardon"; zreszta w tej cegle rzeczony pociag ma trzy warianty w jednym rozkladzie z wyjatkiem Rajczy, skad czasem 15:27, a czasem 15:28 - obled jakis) do Bielska, gdzie myk myk na Pilsko. Teraz juz ani Pilska, ani skomunikowania (dopiero na Prahe w Katowicach, godzine pozniej w Warszawie). Podobnie nie sposob w zasadzie dojechac do Pyzowki, bo nie bardzo jest na co sie przesiasc z Tater. Brak tez polaczenia z ekspresu do Rabki. Fakt, ze ja troche patrze przez pryzmat jazdy z gromada bachorow w roznym wieku, ale dla takich tez pociagi byc by mogly...
Krzysztof Bojda <kbo@wpk.katowice.pl napisał(a): B. Mazur <mazur@wytnijtopoczta.onet.pl napisał(a): I tak najlepsze było obserwować z wnętrza oczekującego pojazdu gromadę młodzieży, ustawiającej nerwowo statywy. I reakcje ludności tubylczej na tego typu niecodzienne zachowania pasażerów ostatniego w Siewierzu autobusu miejskiego... Jak to ostatniego ;) Tego dnia :-)
A juz myslalem ze cięcia :)
W sumie to soczyste $C dla niej... Zobaczyłem sobie to : http://www.badgerbadgerbadger.com No i potem w samym środku nocy, gdy wybudzony z płytkiego snu przewracałem się boku na bok, naszła mnie wizja. Ot, pomysł na najbardziej kretyński flashmob. Zobaczyłem oto przed oczami wyobraźni mojej, jak z dworca PKP w Katowicach wyłania się grupa osób i idąc zwartą gromadą estakadą, trzymając łapki 'słupka' mruczą miarowo 'maciapaciamaciapacia muszroooom, muszroooom' a gdzieniegdzie rozlega się przerażone 'sneeeeeejk!' Po czym dochodzą do schodów i rozpraszają się w ciszy u ich stóp. Eh, móc to zobaczyć : Sławek
On Tue, 05 Aug 2003 00:30:02 +0200, Mariusz Gromada wrote: Ja myś lć , śźe tu chodzi tylko i wyś ć cznie o reklamć strony Pana Adama Kolany...
a niby co tam jest do reklamowania? ona ma charakter informacyjny glownie.
w tej chwili jest 'pustawa' bo sa wakacje i jest przebudowywana. przez ostatnie kika lat wygladala innaczej. Adam Kolany, http://www.pm.katowice.pl/~akolany , tel: 602-804-128, gg: 1797933 -------------------------- UE? nie dziekuję !!! --------------------------
Auto Moto Show Katowice - wielka kupa w sumie jakies 30 samochodow w hali (nie liczac fiaciorow na zewnatrz)
zaden cud sie tam nie zdarzyl
3 lamborghini i 2 bentleye szalu nie robi
reszta ponizej jakiegokolwiek poziomu
fiat, skoda, vw, citroen, honda, alfa romeo i to tyle
dudniaca muzyka z kazdego stoiska na inna nute
mozna to obejsc w 15 min
na deser jeszcze gromady onanistow robiace sobie zdjecia z "anielicami" w blond kaskach ktore wygladaja i zachowuja sie jak ...
i to tyle
za 15zeta moglem nabyc szesciopak a ja glupi kupilem bilet
Spotkania Regionalne Data Miasto Miejsce Adres Godzina
05.03.2007 Warszawa Hotel Gromada ul. 17 tycznia 16:30-18:30
05.03.2007 Olsztyn Hotel Park ul.Warszawska 119 16.00-18.00
05.03.2007 Koszalin Hotel 2CV ul. Piastowska 1 16.30-18.30
05.03.2007 Szczecin Hotel Radisson SAS Plac Rodla 10 17:00-19:00
05.03.2007 Lublin Hotel Campanile ul.Lubomelska 14 17:00-19:00
06.03.2007 Gdańsk Hotel Mercure Hevelius ul. Jana Heweliusza 22 16.00-18.00
06.03.2007 Poznań WTC Poznań ul.Bukowska 12 17:00-19:00
06.03.2007 Rzeszów Hatel Hubertus ul.Mickiewicza 5 17:00-19:00
06.03.2007 Łódź Hotel Grand ul.Piotrkowska 72 17:00-19:00
07.03.2007 Białystok Hotel Gołębiewski ul.Pałacowa 7 16.00-18.00
07.03.2007 Bydgoszcz Hotel Brda ul. Dworcowa 94 17:00-19:00
07.03.2007 Wrocław Hotel Holiday Inn ul.Marszałka Piłsudskiego 49-57 17:00-
19:00
07.03.2007 Kraków Hotel QUBUS ul.Nadwiślańska 6 17:00-19:00
07.03.2007 Katowice Hotel QUBUS ul.Uniwerystecka 13 17:45-20:00
Chętnie bym poznała Twoją gromade i fajnie by było pogadać w gronie ,w którym
nikt nie patrzyłby na mnie jak na wariatke kiedy pokazuje zdjęcia kotów.Mój mąż
jest z Kraśnika koło Lublina ale życie wygnało go na Śląsk i teraz mieszkamy w
Siemianowicach koło Katowic .Pozdrawiam i popieram takie spotkania.
chrisraf napisał:
> > Jego mieszkańcy, o ile pamiętam w 1823 roku.
>
> No nie gadaj, ze jestes taki stary i Cie pamiec nie zawodzi. ;)
Zawodzi. To był 1829 rok.
> "Kim" byli ci mieszkancy? Wszyscy naraz? Do kogo sie zwrocono? Na
> podstawie czego "chciano" praw miejskich?
Kmiecie katowiccy. Nie wiem ilu, albowiem nie mam reprintu dokumentu, w którym
wyrażają wolę nadania gminie Katowice praw miejskich.
> O ile mi wiadomo gromada
> byla przeciwko przyznaniu jej wsi praw miejskich.
>
30 lat później tak. W innych realiach etnicznych i gospodarczych.
Dziennik Zachodni, 15 maja 2003 r. za: http://www.naszemiasto.pl/archiwum/922025.html KATOWICE Zamalowali autobus Przez ponad dwie godziny uczniowie klasy V b ze Szkoły Podstawowej nr 36 malowali jeden z autobusów w zajezdni Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. Buźki, serca, baloniki, kwiatuszki Karina Perkowska, jedna z uczennic wylicza elementy obrazów, które powstały na ścianie autobusu. Chcemy uszczęśliwić mieszkańców Katowic, bo przecież to nudne, że wszystkie autobusy są żółte uważa Adam Wieczorek, jeden z młodych artystów. Autobus musi się odróżniać od innych, bo będzie reklamą festiwalu dodaje Adam. Patryk Krymer cieszy się, że można było malować nie tylko pędzlami, ale i rękami. Uprzedziłam rodziców, żeby dali dziś dzieciom zniszczone ubrania na święto malowania zapewnia Iwona Zych, szkolna polonistka i wychowawca klasy. Piotr Tomecki, kierownik działu ruchu katowickiego PKM mówi, że autobus będzie się pokazywał na różnych trasach w całym mieście. Jest leciwy, ale wyjeżdża zawsze, kiedy któryś z autobusów ma awarię, czy musi zjechać z trasy mówi Tomecki, dodaje że PKM nie planuje przemalowywania w podobny sposób większej liczby samochodów. Chociaż mnie się on bardzo podoba, a dzieci miały frajdę mówi kierownik. Na to co działo się w hangarze zajezdni autobusowej krzywili się tylko trochę mechanicy, ale dzieciaki bardzo uważały, żeby nie zamalować tablic rejestracyjnych i numerów samochodu. Roześmianą gromadą dowodził Adam Plackowski, artysta plastyk z Miejskiego Ośrodka Kultury i Sztuki Trójkąt w Mysłowicach. Dziś autobus będzie tylko jeździł po ulicach miasta, ale 30 maja, kiedy rozpocznie się pierwszy Festiwal Ekspresji Dziecięcej stanie, jako jego reklama przed Biblioteką Śląską, a potem przed Górnośląskim Centrum Kultury mówi Plackowski. (JOR)
prosze bardzo: Ceny biletów:
sektory stojące: 140, 100 złotych
sektory siedzące: 140, 120, 100, 90, 80 złotych
Bilety można nabywać w bileteriach EMPiK na terenie całego kraju i w Internecie
na stronie www.ebilet.pl. Ponadto w karty wstępu można zaopatrzyć się w
następujących miejscach:
Talent Management, Warszawa, tel. 22-5652365
AMC - biuro, Warszawa, tel. 22-8393505
ROLAND, Warszawa, tel. 602838646
ZASP, Warszawa, tel. 22-6219454
PKiN kasa, Warszawa, tel. 22-6567299
Stołeczna Estrada, Warszawa, tel. 22-8496884
salon muzyczny Bemol, Białystok, tel. 85-7454935
Księgarnia muzyczna, Bielsko Biała, tel. 33-8165847
sklep muzyczny DUO, Bytom, tel. 32-2829188
Music Shop, Bydgoszcz, tel. 52-3457096
Art.-Muza Klub Każnia, Bydgoszcz, tel. 52-3213170
sklep muzyczny Hobo, Chorzów, tel. 32-2415313
sklep muzyczny Gama, Częstochowa, tel. 34-3655645
sklep DUO, Gniezno, tel. 61-4263036
Metro, Gorzów Wlk, tel. 95-7351055
O.K. Music, Głogów, tel. 76-8332516
Demo, Jelenia Góra, tel. 75-7676473
Music Center, Konin, tel. 63-2451841
Ost Tourist, Kalisz, tel. 62-5011122
Salon Muzyczny, Katowice, tel. 32-2069664
sklep muzyczna All, Katowice, tel. 32-2538856
Spodek, Katowice, tel. 32-2583261 w.251, 253
sklep Hobby, Legnica, tel. 76-8522270
informacja Turystyczna, Leszno, tel. 65-5298191
CIK, Łódź, tel. 42-6339221
Lady Peron, Łódż, tel. 42-6360890
sklep muzyczny Coda, Opole, tel. 77-4531539
CIM, Poznań, tel. 61-8519645
Biuro Turystyczne Gromada, Poznań, tel. 61-8472252
Rock Long Luck, Poznań, tel. 61-8533581
Pyra Cafe, Poznań, tel. 61-8673061
Sklep Sportowy Lotto - Lech, Poznań, tel. 61-8471951
Radio Merkury, Poznań, tel. 60-8699351 w.135
Multikulti, Poznań, tel. 61-8708933
Gruv Art., Poznań, tel. 61-8471115
Best, Rzeszów, tel. 17-8503311
BART, Sopot, tel. 58-5558451
Sonic, Tarnów, tel. 14-6262029
Pod Nazwą, Tarnowskie Góry, tel. 32-7691371
Muz Art., Zielona Góra, tel. 68-3246313
A aj powiem inaczej byłem tam wielokrotnie bo mieszkam spacerkiem jakie 15
minut drogi. Znam ten teren jeszcze sprzed inwestycji i bardzo załuje ze owa
dolina powstala, ale coz stalo sie. Dojeżdzasz na miejsce przez Stroszek ,
Balchowkę, "piekna" asfaltową droga. W momencie jak zaczyna sie teren
prywatny, droga zamienia sie na droge polazona z plyt betonowych jak na
budowach z czasow PRL. Dojezdzajac na miejsce stwierdzasz ze parking jest ale
w miejscu utwardzonym brak miejsca a w pozostalej czesci parkingu wysypanej
czyms w rodzaju zwiru mozna zakopac sie nawet terenowym samochodem. (w lecie
jest to do znisienia, w okresach mokrych nie polecam). Wchodzimy na teren
zblizamy sie do budynku w ktorym mozemy wypozczyc sprzet i on zajmuje lwia
czesc budynku, nic tam sie nie dzieje oprocz sporej gromady osob ktore
wlasciwie nie wiadomo co tam robia , czy pracuja czy poprosu sa. Dalej mini
bar gdzie piwo kosztuje jak w centrum katowic czyli 4,50. Widok na stok, nie
wiem jaki z punktu widzenia narciarskiego ale sam zjazd jak widze trwa okolo
10-15 sekund jezeli sie szusuje, na wpros mozna zjechac nawet w sekund 5.
Sam stok podzielony na 2 czesci ze sztuczna nawierchnia zjazdowa, i druga
czesc trawiasta pewnie zostawiona na zime. Podjazd wyciagiem bez wiekszych
rewelacji cos w stylu wyciagu urczykowego (to chyba ten z kotwica, tutaj
zwykle z kolkiem), przed wysciagiem zazwyczaj kolejka na 20 do 50 osob. w
dalszej czesci doliny jesczze jeden bar piwny ze scena gdzie jak na moj gust
za glosno gra muzyka. Caly teren ladnie oswietlony a widoki z tego co nie
ruszyli przespanialy. Gdyby nie to ze to byl i jest moj ulubiony teren
spacerow, nigdy bym sie tam nie wybral chyba ze ineteresowalo by mnie stanie w
kolejce 10 minut tylko po to zeby zjezdzac ok. 10 sekund. Calosc sprawia
wrazenie na razie niezorganizowanej. Jezeli przyjedziesz z pociecha ktora nie
lubi lub nie chce zjezdzac wez lepiej dodatkowego opiekuna i sporo kasy zeby
sie nie nudzilo czekajac az pojezdzisz.
Zaznaczam ze nie jestem narciazem wiec moje spojrzenie na ten tem at jest
takie, moze sie zdecydowanie roznic od zapalonego narciaza.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|