gryh dla dziecui

Tematy

biblia

19 Mar 2004 00:21:51 GMT, *Jarosław Sokołowski* wrote:


| czy też jest szeroka oferta gier pod Linuksa?

| A skąd ja mam takie rzeczy wiedzieć? Na moim komputerze jest
| kilkanaście gier, które znalazły się tam przez przypadek przy
| instalacji. Nie wiem czy to szeroka oferta, nie znam się na tym.

| ja też, ale dzieci mi mówią, że nie jest.

To trzeba było od razu dzieci o to pytać, a nie mnie zadawać takie pytania.


dzieci zapytałem o to wcześniej i uzbrojony w tę wiedzę wyruszyłem na pcoa.



Czas sobie płynie banalnym tik-tak, a Jacek Popławski pisze:


A od kiedy Wy używacie Linuksa?


Parę podejść w latach '90 do Red Hata, na stałe od Debiana
Woody (którego płytki CD kupiłem w firmie wysyłkowej i mam do dziś) na
laptopie, Windows mając tylko do paru specjalnych programów. Wierny
Debianowatym do dziś (teraz piszę z Xubuntu, którego
wczoraj zainstalowałem "z ciekawości"). Windows XP posiadam tylko dla
wymagań pewnego 'informatyka' ze szkoły moich dzieci i dla nowszych
gier, których nie można (na razie) uruchomić pod Linuksem.

W domu obecnie 2 laptopy i desktop z Kubuntu, na desktopie również
WinXP. Sporo instalacji dla znajomych i firm, na laptopach, serwerach i
stacjach roboczych, głównie Debian Sarge, później Etch i Kubuntu (bo
lubię i polecam KDE :)

W zasadzie, gdyby mi ktoś chciał za to jakoś płacić, mógłbym rzucić
moje wszystkie inne zajęcia i zająć się tylko Linuksem (no, może z
niewielkimi przerwami dla żony i dzieci ;)



W dniu Fri, 09 Jan 2009 19:08:05 +0100, Pietia wydukał(a) nieśmiało, a
wszystkim się zdawało, że to echo grało:


| Jaka szkoda, że już jesteś żonaty... :(

To brzmi jak sztuczka na 3 letnie dziecko, naprawde działa na dorosłe,
choć nieco inteligentne, kobiety? :)


Pomijając wszystkie inne aspekty i cechy charakteru; gdybyś miał do
wyboru osobę o podejściu opisanym przez Dusiołka lub drugą, kłótliwą i
skąpą, to którą byś wolał? ;)

Albo odwróćmy sytuację: "Kochanie, pół roku temu chciałeś trzyletnią
toyotę i kupiliśmy to auto, które wybrałeś, a dziś już koniecznie
chcesz mieć najnowsze audi wersja lux. Skoro uważasz, że to najlepszy
wybór, to oczywiście nie mam nic przeciwko [w domyśle - ale wpierw
sobie na to zarób ;], tylko nie możemy mieć dwóch samochodów, więc
toyotę oddamy twojemu bratu. A tymczasem zobaczmy, czy w tym oto
sklepie nie pojawiły się jakieś nowe, interesujące gry komputerowe, o,
ta ci się pewnie spodoba!" Pozwalamy pobuszować po półkach i płacimy
marne ćwierć kafla, zyskując między innymi wiele spokojnych wieczorów
i nocy, kiedy to nasz towarzysz życia całkowicie poświęci się
likwidowaniu wrogów/budowaniu nowych cywilizacji/zdobywaniu kolejnych
gwiazdek etc. ;]
Dusiołek wcale niegłupio gada. Lata doświadczeń? ;)

Pozdrawiam, Carrie



Ten pomysł z grami nie ma żadnego sensu, bo Polska jest tak spiraconym krajem,
że dzieci w wieku 5 lat mają dostęp to nielegalnych kopi, a jak sobie taką
płytke od kolegi przyniesie to rodzic nawet sie nazwy gry nie dowie. A co do
telewizji to rodzice decydują co wolno im dzieciom oglądać, a co nie. A
przesunięcie filmow spowoduje tyko spadek oglądalności, bo nie każdemu sie chce
siedzieć do 1 w nocy gdy musi rano na 6 iść do pracy.



może chcesz się (lub dziecko) nauczyć gry w szachy
Osoby, które chcą rozwinąć w sobie (lub w dziecku) logiczne myślenie, zmysł
taktyczny, cierpliwość, a także sportową postawę - tych wszystkich zapraszam
na stronę: www.arcymistrz.pl.
Szczególnie polecam Śląską Szkołę Szachową.
Na stronie: Śląska Szkoła Szachowa, kalendarz turniejowy, forum, konkursy,
linki, Szachowa Europa, historia szachów, ciekawostki, aktualności....



O rany!
To niezle wydatki masz na dziecko! Poza tym szokuje mnie podejscie "lubi zjesc
w takiej knajpce", a co to?? Dziecko chce droga knajpe, to ma byc? I z
kolezanka?? Kino nigdy tyle nie kosztowalo, nawet w piatke dzieciakow, cos
krecisz.
Ale do tematu..
Male dziecko mniej kosztuje, im wyzej tym wiecej, szkoly dochodza czy
przedszkola, ciuchy, zarcie, zabawki, gry itp, ale...wiadomo, wydatkow jest
zawsze sporo. Jednak mozna wydawac w sposob rozsadny lub nie:-)
Od poczatku karmisz piersia, wiec zero wydatkow do 6 mies wlasciwie tylko
piers, potem powoluuuutku reszta pokarmow, ale ze spokojem, zawsze malo
wiadomo, ciuszki czesto z drugiej reki mozesz od znajomych, krewnych, taka
wymiana jest rewelacyjna. Itp, sposobow jest tysiac!
Powodzenia, nie boj sie cen ani wydatkow, ludzie biedniejsi przezyli, majac
dzieci, wiec...dasz rade. A jesli podejmiesz decyzje, ze nie to nie.
Moni



the_man napisał(a):

Najwazniejsze co mialam napisac a nienapisalam w poprzednim poście : Kobiety
dzielą sie na takie ktore chca sie spelniac zawodowo i na takie ktore wcale nie
chca pracowac A - muszą BO facet zarabia za malo zeby utrzymać rodzine.Wiec wina
nie lezy po stronie kobiet tylko państwa w jakim zyjemy i małych plac .A jesli
chcesz zwalac wine na kogos to wina lezy w takim razie po stronie mezczyzn-
zarabiacie za malo ,wiec kobieta musi chodzic tez do pracy i przez to zaniedbuje
dom.

''Mamy dwoje
dzieci - 7 letnia córka uczy się gry na pianinie i włoskiego, ponieważ panienka z
dobrego domu powina mieć pewne umiejętności i ogładę

widzisz bogaty nigdy nie zrozumie biednego.Widac ze masz pieniadze .

Twoje przekonania kompletnie mi nie podchodza dlatego nie bede z toba juz
dyskutowala .

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript