MoniZ to ja już nie muszę wklejać swojego , bo jest taki sam .
Kaelsa nie zaryzykowałabym szczepienia na świńską grypę w ciąży. Jedni mówią szczepić, a z drugiej strony słyszy się , że takie szczepionki to trucizna dla organizmu.
Moim zdaniem ta cała epidemia to dzieło firm farmaceutycznych , które liczą na łatwy zarobek
Były już wściekłe krowy, ptasia grypa, jakieś sarsy , teraz jest świńska grypa. W przyszłym roku będzie coś innego, hmm np szalone konie lub owce .
Uodporniłam się już chyba na te sensacyjne wieści ze świata..
Niky skarbie ja tez sie dolaczam do wszystkich pocieszanek i dobrych zyczen. Zobaczysz jak wszystko sie ulozy, a haslo cwicz usmiech ktore podala Anita, chyba juz stalo sie naszym mottem
Ja natomiast jestem chora, mam nadzieje ze to to tylko przeziebienie, a nie zadna grypa , ale skoro juz pocieszam innych to sama nie zamierzam sie dolowac. Bedzie dobrze.
Niky tak jeszcze wracajac do ciebie, wiesz to jednak chyba lepiej miec takiego przejmujacego sie gina, ja mam wrazenie takie jak dziewczyny, ze za malo badan mi zleca i w ogole ze sobie olewa, do polowy ciazy bylo Ok,a teraz to juz nawet nie mysle o zmianie, ale zastanawiam sie nad zrobieniem kilku badan na wlasna reke.
buzka i duzo usmiechu!!
Witajcie
Dziewczyny byłam na pogotwiu mam straszną grypę, gorączka się naisliła znowu i kaszel mnie wykańcza,powoduje okropny ból w piesiach i wygląda jak gruźliczy. Mąż zmusił mnie żeby dzisiaj na pogotowie nie czekać do jutra. W każdym razie dostałam antybiotyk. Duomox, wiem, że dozwolony w ciąży, o to się nie boję. Mam jednak pytanie co do osłony, ja dostałąm trilac, bo niby wszystko inne zabronione. Co wiecie na ten temat??? Pomóżcie, wiecie coś na ten temat?? Jeśli brała któraś antybiotyk to co jako osłonę brała??? Ja zażyłam już antybotyk ale jakoś boję się tej osłony, na lotce pisze, że nie ma badań przeprowadzonych na kobietach w ciązy, jak dla mnie słaby powód do uznania go za dozwolonym, ale z tego co czytam w necie, nie mogę nic znaleść co dozwolone. Chyba wypiję kisiel i już.
po pierwsze trzymaj się Kobietko dzielnie i szybko dochodźcie do zdrówka będziemy za Was trzymać mocno &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& aby wstrętne choróbsko poszło jak najszybciej precz a po drugie ja jeszcze w tej ciąży antybiotyku nie brałam (choć w pierwszej nic osłonowo nie dostałam) ale proponuję abyś jadła masę jogurtów, najlepiej naturalnych one też działają na tej samej zasadzie bo zawierają bakterie, więc chyba najbezpieczniej opijać się nimi po prostu; lepiej zadzwoń do swojego lekarza i ten powinien Cię pokierować co i jak, generalnie trilac polecany jest małym dzieciom więc wg mnie możesz spróbować ale lepiej się upewnij u lakarza albo w aptece
dudi hmmm wiesz tak sobie poczytalam o tym szcczepieniu i jest napisane, ze kobiety w ciazy wlasnie powinny sie zaszczepic, bo sa w grupie ryzyka. szczegolnie w ostatnich miesiacach ciazy organizm jest oslabiony i jak sie zachoruje na grype to powiklania moga byc gorsze dla matki i dzeicka.jeszcze sie zastanowie. w zasadzie to ja na grype nie choruje razcej. jak juz cos to mam zapalenie gardla. mam jeszcze 2 tygodnie aby sie zastanowic i poczytac. przynajmniej niemieckie zrodla mowia "tak". poszukam jeszcze badan naukowych zobaczymy co tam bedzie.
Qrcze, jestem jedyną znaną mi osobą która szczepiła się p. grypie w ciąży. Ale to była znacznie bardziej zaawansowana ciąża niż twoja - szczepiłam się w listopadzie, urodziłam w styczniu. Cały czas pracowałam z chorymi ludźmi, więc...
Obecnie ciąża weszła do wskazań WHO, jako grupa wysokiego ryzyka. Zapytaj swojego gina - raczej się nie zgodzi...Sama szczepionka nie zawiera wirusa, zatem nie może wywołac grypy, może spowodowac 2- 3 dniowy spadek odporności.
Tylko tak mi się bezradnie zrobiło przy Zosi, że zatęskniłam za ciążą.
A co się dzieje Adasiu? Wywal, może chociaż pocieszymy.
Wiecie może ile czasu zanikają i odpadają szwy rozpuszczalne? Bo ja je dalej mam.. , a na obchodzie ostatnim zapeniali, że na pewno są rozpuszczalne i zdejmować nie trzeba. Niby mam tylko dwa ale bym się już pożegnała z nimi... Nie chce mi się dzwonic do lekarza i zawracać mu gitarę choć on pewnie będzie wiedział najlepiej co mi zakładał.. Jakos mam dziwne wrazenie, że one nie są rozpuszczalne..
U nas sytuacja się normuje. Dużo chodzę i obrzęki sa coraz mniejsze. Babcia zostaje z księciuniem ( nowa ksywka dziedzica) więc wychodzę z babami na spacery i inne zakupy.. Dziś mam gorączkę, obudziłam sie z jakimiś guzkami w piersiach więc się przestraszyłam,że pierwszy raz w życiu będe miała zapalenie.. Rozmasowalam, wzięłam paracetamol, ciepły prysznic, dziecię też wyssało swoje ale gorączke mam nadal.. I juz sama nie wiem: moze to po prostu zwykła grypa?
Moja siostra (nie zagląda tu, bo nie ma dostępu do internetu) zapadła na grypę, a jest w 7 tygodniu ciąży. Trzeci dzień ma gorączkę powyżej 38 st. C (nawet 38,7). Bierze jakieś bezpieczne środki (typu rutinoscorbin) i pyralgin w czopkach - trochę pomaga, ale gorączka wraca. Ginekolog mówi, że gorączka powyżej trzech dni poważnie grozi poronieniem. Moja siostra już raz straciła dziecko (rok temu - ciąża obumarła w 8 tyg.) - więc wyobraźcie sobie jak się teraz czujemy Pocieszcie nas jakoś, błagam
vanilka juz wrzucam. nastaw buzke wrzucam tez orzeczy w mlecznej czekoladzie ale pycha normalnie uzalezniaja.
Julka to mnie namawial, ale ja sie chyba nie zdecyduje. nigdy sie przeciw grypie nie szczepilam i nie choruje tez raczej na grype. moze ze 2 razy pamietam a tak to raczej jakies zapalenia gardla. takze nie wiem. polozna mi odradzala, ale nie wydaje mi sie aby ona akurat o tym miala pojecie...
ja sie jednak boje reakcji mojego organizmu na ta szczepionke. no ale czytalam, ze kobiety w ciazy powinny sie zaszczepic bo jednak sa w grupie ryzyka no i pozniej (tak jak piszesz) nie chorujesz z dzieckiem u boku albo zw ciazy jeszcze co moze byc grozne dla malucha.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl