Ja mam ogrzewanie podlogowe w lazience i przedpokoju i ogrzewam nim cale mieszkanie, przedpokoj jest kwadratowy i z niego wychodza wszystkie drzwi do pokoi, 90 m kw.; mieszkania, na noc otwiaram jeszcze drzwi do lazienki i zamykam do duzego pokoju, cieplo rozchodzi sie idealnie po wszystkich pomieszczeniach, w poprzednie dwie zimy ani razu nie wlaczylam normalnego ogrzewania, czyli kaloryferow, ale takowe posiadam, bo nie daj Boze przyszlaby grozna dluga zima to pewnie bym uzyla, bo samo ogrzewanie podlogowe nie jest traktowane jako ogrzewanie tylko jako ocieplenie, mimo, ze nam wystarczy i kazdy kto przyjdzie mowi, ze u nas goraco. Fajnie tak bosa noga po cieplych kaflach smigac.
Tylko wlasnie jak to sie ma do cyrkulacji powietrza, roznie mowia, moze ktos wie czy to zdrowo jak cieplo spod nog bucha, czy lepiej jak tradycyjnie "ze sciany". Ciekawe jest u nas w mieszkaniu, ze w kuchni i lazience non stop chodzi wentylacja, a w pokojach sa takie male puszki wywietrzniki z filcem w srodku, takim filtrem i mozna to mala zasuwka zamknac i otworzyc. To jest taka wlasnie dodatkowa cyrkulacja chyba ze wzgledu na to ogrzewanie podlogowe i na oddychanie bloku, ze wzgledu na wilgotnosc powietrza (blok stoi nad kanalem, ale nie bezposrednio w wodzie) i niecalkowite wysuszenie sie scian. Oddali go w zastraszajacym tempie i mimo tego nikt grzyba w domu nie ma. Widocznie te lufciki maja spore znaczenie, ale tego to nie wiem tylko tak sobie gdybam, jak to laik na budowie.

teraz uziemiona jestem, bo Kacper chory, nie hbędę go z oskrzelami po autobusach ciągac, a tam w nieogrzewanym mieszkaniu trzymac, w brudzie i pyle, normalnie cieszę się tylko z tego, ze grzyby zasuszone na ścianach Mieliśmy jechac w sobotę wieczór skuwać płytki, w niedzielę też, to zeszłą sobotę w izbie przyjęć na ostrym dyżurze spędzilam :/ w sob. D. pracuje do 19, znaim wyjdzie, dojedzie będzie po 20, niedziele do 16, już raczej nic nie ruszymy.

Przeczytałem całość i nie znalazłem wzmianki o "punkcie rosy"
Przecież on chyba jest najistotniejszy.
Proponuję zainteresowanym szybką odpowiedź.
Macie okna w domu, w samochodzie......
Temperatura ujemna na zewnątrz budynku i temperatura w domu, mieszkaniu potrafią sie różnić tak jak tej zimy nawet o 40 stopni , prawda?
Gdzieś te dwie skrajnie różne temperatury muszą sie spotkać.
Gdy się spotkają - z racji różnic swoich spowodują skraplanie się pary wodnej.
I proste pytanie brzmi - gdzie ten proces ma się odbyć - na zewnątrz budynku czy wewnątrz.
Wewnątrz spowoduje wilgoć ściekająca grzyba.
Na zewnątrz - nie i9nteresuje nas chyba prawda?
I tyle mojej mądrości.
Pozdrawiam
Racja! Wolałbym jednak wilgoć poza domem

Zapomnial Pan TB dodac ze przy szczelnie zamknietych oknach i drzwiach moze sie zdarzyc (chociaz pewnie maloprwadopodobne to jest. Nie dotyczy przeciez to odkurzacza centralnego tylko wogole odkurzaczy o duzej mocy ssania. Zamierzajac zamiast centralnego kupic sobie "silny" odkurzacz "zwykly" mozemy miec ten sam problem, wiec o tej "uciazliwosci" nie nalezy myslec po nocach

Pzdr.
Niezależnie od mocy odkurzacza ciśnienie w pokoju jest zachowane!!!. TYLKO Przy centralnym odkurzaczu powietrze jest wyrzucane poza dom co skutkuje podciśnieniem i cofką.
Teraz badania zarodników grzybów w mieszkaniu pierwszy pomiar 39jktk/m3 po włączeniu wyciągu 150m3/h drugi pomiar 600jtk/m3 !!! PN ... 100jtk/m3!!!!!
To są fakty, przyrost zachorowań na alergię też!!!

emi slicznego masz króla w domu powodzenia na dzisiejszej wizycie.

Do mojej zostało jeszce dwa dni i strasznie mi sie ten czas dłuży.

U nas tez problem gdzie bedziemy mieszkac bo nie mamy właśnego mieszkania tylko wynajmujemy a na mieszkaniu w zimie robi sie straszny grzyb i nie chcemy za bardzo tam mieszkać, wogóle sie zastanawiamy jak to wszytko urządzić żeby było dobrze czy któraś z was tez ma taka małą róznice wiekowa miedzy dziecmi?? bo pojawia mi się teraz 100 pytań na minute jaki wózek kupić? czy 14 miesięczne dziecko moze juz spac w normalnym łózku? bo dwa łóżeczka to mi się nie widzi musze powoli zacząć myślec jak to wszystko zorganizować.

Miłego dnia dla wszystkich

zla wentylacja, zaburzona cyrkulacja powietrza w miszkaniach blokowych może byc równiez spowodowana tym, że ludzie do kominów wentylacyjnych podłączają okapy kuchenne z mechanicznymi wentylatorami. nie wolno stosować mechanicznych wentylatorów z rurą wpadającą do kratki, jeśli w kuchni jest tylko jedna kratka wentylacyjna, ponieważ ich praca zaburza cyrkulację wentylacji grawitacyjnej. trzeba się ograniczyć do okapu tylko i wyłącznie z filtrem. jeśli są dwie kratki, to nie ma przeciwwskazań. powodem zbierania się pary na szybach mogą być również rysy lub szczeliny na złączach wielkopłytowych, taki był powód mokrych szyb i grzyba na ścianie w mieszkaniu mojej teściowej, bardzo dobrze wietrzonym.

Sciany, podlogi, prąd, woda, spad na balkonie ( w poprzednim mieszkaniu mialem spad do srodka mieszkania i po roku zalewalo mieszkanie i powstal grzyb), okna - podobnie jak Kurczak ,dobre oko na CZYSTEJ szybie sie przyda ( u mnie nie domykaly sie drzwi balkonowe, ale zrobili to na miejscu.
Aaaa i zapomnialbym - drzwi wejsciowe obadaj najdokladniej

Witam,

mieszkam w etapie 2 i dziś mnie powaliło, bo czynsz ma wzrosnąć z 550 za całość na prawie 800. Tyle to nie płaciłem w dużym mieszkaniu w centrum warszawy.
Oczywiście jestem przeciw. Dziwi mnie także duża zaległość na rzecz mt development. Pro zamiast zakwestionować kwoty (przecież media szły także na budowę) to chętnie podwyższa nam czynsze. A grzyb na klatkach schodowych jak jest tak był.

Pozdrawiam

a czy mierzyliście przy odbiorze cug w mieszkaniu?

generalnie jak się tam nie mieszka, nie gotuje, nie suszy prania;) to pewnie sytuacja może nie wychodzić tylko obawiamy się że takie rzeczy mogą wyjść później, jak już się tam wprowadzimy;)
a jak wiadomo: wilgoć w mieszkaniu może spowodować grzyba, a grzyb to już jest ciężko usunąć

jutro kolejne podejście z odbiorem;) może tym razem się uda;)

pozdrawiam

mamy okna PCV od zeszlego roku... i niestety zaczyna nam sie pojawiac grzyb na scianach zewnetrznych, pomimo ze sa one oklejone styropianem ocieplajacym... pomimo ze wietrze mieszkanie, to cholerstwo sie rozprzestrzenia... nie stac mnie na kolejny remont czy sa jakies dorazne srodki, ktore moge przedsiewziac

Witam, jezeli ktokolwiek chce zobaczyc jak wyglada wilgoc - zapraszam do mojego mieszkania I klatla 6 pietro. Wskutek wiecznie trwajacych remontow Marvipolu (mam na mysli ciagnacy sie od wczesnego lata remont balkonow i przeciagniety az do poznej jesieni) wilgoc wystapila na wszystkich scianach ( bez wyjatku) w calym miom mieszkaniu. Gdyby Marvipol i Mitex wzieli sie solidnie do pracy to wszystkich tych sytuacji moznaby bylo uniknac bo do poznego lata remont bylby zakonczony, a pogoda temu sprzyjala.
Jak wspomnialam wilgoc jest wszedzie, sa bable na scianach, farba odchodzi i powstal grzyb. Nowopomalowane sciany nadaja sie tylko do skucia i podloga do wymiany. Gdyby ktos z sasiadow chcial zobaczyc oplakany efekt pracy Marvipolu i Mitexu to prosze o kontakt. W tej chwili oddaje sprawe do sadu bo nie mam sily dluzej walczyc z Marvipolem o odszkodowanie, a oni jak widzc chca sie targowac o kazda zlotowke. Mieszkanie mam od grudnia 2008 roku i jeszcze sie tam nie wprowadzilam, bo Marvipol wiecznie naprawia swoje ''usterki''.

idąc tym tokiem to może chodzi tu o taką podwyższoną odporność organizmu, np dzieci wychowywane w złych warunkach, biednych, niezadbanych rodzinach, gdzie w mieszkaniu jest brud, grzyb i miliony zarazków chorują rzadziej niż te wychowywane w sterylnych warunkach gdzie zwykły powiew wiatru od razu powoduje grypy czy przeziębienia...

O czym Ty piszesz? Chyba o Koziej Wólce. Wychodzi 5000/m w 60-metrowym mieszkaniu, a takie ceny są raczej dalej niż bliżej centrum Krakowa.

no na pewno nie pisze o centrum krakowa czy jakiegokolwiek miasta wiekszego. Kto by chciał tam mieszkac ?
wole swa np. Rudę slaską bo do krakowa mam 30 minut jazdy a mieszkanie w starym budownictwie około 70 metrowe kupie za 70-80 tys zł za w bloku nowym powierzchnia około 50 m juz około 200zł w starym bloku - za 50-60 mtys zł
wiec na grzyba mi Kraków - ale inni mogą miec inaczej ! i nigdzie tunie pisalo ze piszemy o centrach duzych miast - ni Koziej Wólce. wiec myslalem ze to proste dla ludzi bystrych o czym Ja pisze .

Gdy jeden z kolegów naszego forum sprzedawal mieszkanie w Krakowie KAWALERKE na trzecim pietrze za 160 tys zł to u nas mieszkanie 53 metry kwadrat z pierwszym pietrze w 20 letnim bloku z nowymi oknami kosztowało 52 tys zł Mnie sie w rudzie slaskiej Halembie podoba - nie potrzebuje Krakowa ...
a za 300 tys zł to jak mam grunt dzwonie do firmy i mi wybudują dom pod klucz - ja nawet z domu nie wyjdze by cokolwiek zalatwic ...

Dlaczego?
Rottie może siedziec nawet w 20m kw., jeśli ma zapewnioną odpowiednią ilośc ruchu.
Mój były sąsiad trzymał takiego psa w dosyć małym mieszkaniu (z tym, że nie w bloku, a w kamienicy) - efekt był taki, że po jego wyprowadzce wszyscy mieszkańcy mieli ochotę pić z radości. Facet w ogóle nie potrafił zadbać o tego psa - zamiast na spacer, wypuszczał go na balkon, żeby się wyszczekał. A gdy już zdecydował się zabrać go na dwór, to strach było znaleźć się w zasięgu tego psa- był tak niewyżyty, że go roznosiło.
Jeśli ktoś potrafi zadbać o takiego pupila, to proszę bardzo. Nieodpowiedzialni ludzie niech lepiej hodują grzyby w lodówce.

mega wkurzona Dziś mieli skuwać ściane z tym cholernym grzybem,potem zaszpachlować i pomalować.Przyszedł dziad z drabiną(grzyb na dole sciany,wczesniej oglądali),zdrapał częściowo farbe z połowy sciany,nasmarował jakimś płynem i na odchodnym rzucił,żeby nie wchodzić tam na razie bo toksyczne jest i,ze czeka nas malowanie Tyle to sami moglismy sobie zrobić zamiast tyle czasu czekać,pokój wyłączony z uzytku,syf w całym mieszkaniu(do tego kazali wszystko zabezpieczyc na to skuwanie sciany).Ich telefoniczne zapewnienia nie maja zadnego pokrycia.Farba była droga jak cholera bo z mieszalników kolor,super,że na swieta szykują nam sie jeszcze takie wydatki - a to spóldzielnia miała wziąć koszty na siebie bo to z ich winy wszystko.No i wynosimy się z Zu do moich rodziców bo tu nie da sie funkcjonować teraz

Witam!!!!!

Chcialabym sie dowiedziec czy grzyb w mieszkanie nie szkodzi dziecku. Mieszkamu u tesciow w bloku a u nich w mieszkaniu jest grzyb. Czy dziecko mzoe miec od tego alergie????

*putinówka jego mać. We własnym wynajmowanym mieszkaniu nie można mieć chwili spokoju bo przyjdzie taka jedna z drugą, nawalona w trzy *zadku i zacznie *stukać trzy po trzy. Co to przytułek czy kiego grzyba??

Sanepid tym się nie zajmuje - nawet nie ma pracowni mykologii - było tu kiedyś na tym forym o oszustwach EXBUDU w Kielcach itp
Ale Szanowna Pani widziałem i pobierane były do badań próbki z 15 letnich rur od GWC. Jest OK
Jeszcze raz - w kanałach nawiewowych nie ma wody! Są więc bezpieczne - w wyciągowych może być różny "syf" ale co nas to obchodzi skoro nie ma cofki!

Czy Pani również tak zwalcza bardzo groźne ( i tu faktycznie) okapy kuchenne, wentylatorki w łazience czy odkurzacze centralne - montowane w domach z wentylacją naturalną?
Czy Pani wie (z konferencji "Problemy Jakości Powietrza Wewnętrznego w Polsce") że w mieszkaniu było około 10 jtk/m3 (zarodniki grzybów strzępkowych PN za groźne skażenie podaje 100jtk/m3) po włączeniu okapu ( cofka w łazience ) było 600! a po włączeniu wentylatora łazienkowego (cofka w kuchni) stężenie przekroczyło możliwości próbnika - 1500jtk/m3!

Z tym Pani nie walczy?
I jeszcze jedno - jak wyczyścić kanały ned air ze skrzynką rozdzielczą i rozprężnymi?
Panie T.B wiem że większość z nas uważa Pan za stado baranów, ale cieszę się że między nami jest jedna owca, taki Prometeusz który niesie światło nauki i wiedzy a my niedobrzy forumowicze przytwierdzamy Pana do skały abnegacji i co post wydziobujemy Panu wątrobę.

Tak w temacie, co to znaczy że wyniki ze żwiraka wyszły Ok? i jkie badania robiono i kto je robił?
Z tym odkurzaczem centralnym to nie ma porównania z wentylacją mechaniczną bo panują tam zupełnie inne prędkości.
Co do okapów kuchennych, no nie wiem, ale jak w domu swój myję oraz 2 razy do roku czyszczę wszystkie kanały. Zresztą co ma piernik do wiatraka