Przygotowuje się do egzaminu i musze sobie przypomnieć hm.. no właśnie jak to nazwyało się w malarstwie np ipresjonizm, realizm itd.
Tak samo jak w literaturze były epoki: średniowiecze, oświecenie itd.
co wpisać do szukajki aby znalazło mi wieej styli w malarstwie?
"Rafi B" <raf@wp.plwrote in message Tu się zgadzam.w innych czasach(np.średniowieczu, to sztuka była dla ludzi, a nie odwrotnie jak jest teraz)
W średniowieczu to akurat chyba sztuka była dla kościoła a nie dla ludzi. Kościół często wykorzystywał sztukę to swych celów, całkiem zresztą przyziemnych, więc chyba wtedy miało to mało wspólnego ze Sztuką.
Jednak powstały pewne kasty ludzi którzy promują siebie nawzajem wycierając sobie "mordy" nazwą sztuka.IMHO niestety żyjemy w świecie komercji gdzie każdy co ma wspólnego z muzyką, malarstwem jest "artystą" Podejrzewam że 95% z dzisiejszych "artystów" nie potrafiłaby namalować naturalnego obrazu. A doszukiwanie się czegoś w czymś niezrozumiałym stało się dla wielu niestety zrozumieniem sztuki :)
A więc uważasz że w malarstwie sztuką jest tylko malarstwo klasycystyczne ? A co do komercji to oczywiście masz rację, tylko że nie ma co bjadolić tylko należy się zdać na swój smak i gust no i często na wyobraźnię.
Pzdr Sławek
Maciej Antecki wrote: architekture i sztuke przejmowano zdecydowanie pozniej (XVI w., ale na dobre dopiero XVIII).
IMHO przez cale niemal sredniowiecze podejmowano proby wzorowania sie na antyku, zas najwiekszy wplyw miala starozytnosc grecka i rzymska na Europe wieku XV, Wiek XVIII przyniosl powstanie nowoczesnej archeologii i znaczne poszerzenie wiedzy o np. malarstwie rzymskim, ale wplyw antyku nie byl juz tak powszechny, ani tak trwaly (istnialy inne wzorce, prowadzono tez niezalezne poszukiwania artystyczne - od XVI wieku wzorzec antyczny nie jest juz miara doskonalosci dziela). Jesli kogos to interesuje - moge temat rozwinac.
Pozdrawiam serdecznie maurycyk
Konwent Maelstrom 2005 Hej, witam was wszystkich!
W tym roku po raz drugi organizujemy konwent Maelstrom, którego częścią jest
blok fantasy (obok bloku japońskiego i innych). Chciałam was na ten konwent
bardzo serdecznie zaprosić! W zeszłym roku uczestnicy byli bardzo zadowoleni i
liczymy na to, że w tym roku będzie jeszcze lepiej.
Odwiedźcie stronę www.maelstrom.prv.pl albo forum www.maelforum.prv.pl żeby
uzyskać informacje. Powiem wam tutaj tyle, że rzecz odbywa się na Saskiej
Kępie 21 maja. Planujemy, że coś będzie się działo przez cały dzień aż do 20-21.
Będą spotkania autorskie np z Anną Brzezińską i Mają Lidią Kossakowską.
Niektórzy autorzy nie zdeklarowali się jeszcze, ale mamy nadzieję, że ich
grono się powiększy.
Osobiście załatwiam pokaz walk rycerskich, tańca średniowiecznego, muzyki
średniowiecznej. Odbędą sie też warsztaty tańca średniowiecznego, po których w
zeszłym roku nauczycieli uczestnicy rozpoznawali w metrze bez strojów
historycznych! :)
Cały dochód z Konwentu idzie na konto dzieci z Domu dziecka nr 11 na Targówku.
My jesteśmy uczniami LXVII LO przy ulicy Mokotowskiej.
Nie wiem co jeszcze mogę wam powiedzieć żeby was zachęcić. Bardzo liczę na to,
że ktos sie pojawi. Jak macie pytania to pytajcie, jak jakimś cudem nie
odpowiem to spamujcie na forum Malarstwo do skutku ;)
Arleta M.
przedstawiciel organizatorów konwentu charytatywnego Maelstrom 2005
Jak Mistrz "Kurza łapa" w średniowieczu malował Skazinski,
idz do szkoly. Naiwny nurt malarstwa gotyckiego, artysta byl analfabeta,
mistrz Kurza Lapa - Jezu skad sie biora takie cymbaly na takich
spcjalistycznych stolkach. Lepiej by bylo jakbys zostal dyrektorem
biblioteki, jak chciales rok temu, przynajmniej bys nas nie kompromitowal
publicznie, drobny karierowiczu i ignorancie.
Głupich nie sieją, oni rodzą się sami( przysłowie ludowe ). Czy nie
płocczanie wiedzą, że Bolesław III granice państwa polskiego nad
Bałtykiem i nad Odrą stanowił, a bez tych argumentów wobec Wielkiej
Trójki i już z "zaklepaną" przez Stalina w Jałcie granicą wschodnią
Polski, wg linii Curzona , obecna nasza Polska (a i tak straciliśmy
1/5 terytorium oraz per saldo ponad 10 mln. obywateli) byłaby tylko
czymś na kształt tzw. Księstwa Warszawskiego. Walki zbrojne
Bolesława III to ważny fragment scalający ogniem i mieczem Polskę
Piastowską, przy czym były ofiary na miarę czasów średniowiecza jak
okrutna śmierć zdrajcy z nieprawego łoża. Większość chce pomnika,
który będzie marką Płocka (jak ORLEN I WZGÓRZE TUMSKIE) lub jak
pomnik Adama Mickiewicza na Starym Rynku w Krakowie, przy którym
wszyscy turyści się fotografują, czy pomnik Grunwaldzki W.Jagiełły,
przy którym kwiaty składaja pary młode i zamawiają stamtąd ślubne
zdjęcia. Ale w Krakowie bywa ponad milion do dwóch milionów gości
rocznie, a w Płocku nikt tego nie wie, bo na Starym Rynku dla
turystów zero atrakcji. Nawet stoiska IT z widokówkami i
okolicznościowym datownikiem nie wystawiają, a gdzie bite płockie
medale i dyplomy z wysłuchania hejnału plockiego, nie ma stoiska
artystów rzeźbiarzy i malarzy oraz kapeli podwórkowej w "grzybku",
itp.? I niech się "twoja niby większość" na tym zastanowi dlaczego
tak jest. Pozdrawiam zwolenników pomnika i M.Wilka!
Luwr jest wielki.
Przed wyprawa do Luwru nastaw sie przede wszystkim na kolejke do kas, i na to
ze nie mozesz miec przy sobie plecaka.
A jak juz przejdziesz przez te meke, to idz na zywiol w srodku ;-).
A bardziej serio, zaznacz sobie na mapie gdzie sa znane obrazy i rzezby i tylko
im poswiec czas bedac tam pierszy raz.Liczyc sie jednak musisz ,ze bedzie tlum
przy nich.
Nie ma sensu, ogladac po kolej , bo nic sie nie pamieta, konieccznei zobacz kodekst
Ja bylam niedawno trzeci raz i wybralam mniej popularne szlki- jaka to
przyjemnosci ogladac bez tlumow. A malarstwo sredniowieczne jest niesamowite.
Jezeli jest opcja rezerwacji biletu to koniecznie sie na nia zdecyduj.
I w Luwrze sa piekne rzeczy z dla od tlumow, ale jestem pewna ,ze wiekszosc
zwwiedza Luwr pare razy.
Witam! Walczę z tym od pół roku, na razie bezskutecznie: jak pod Linuxem podpiąć woluminy N5? Z Novellem<5 sprawa była prosta: obsługa ipx, ncfs i heja. N5 AFAIK przerzucił się znów na TCP/IP (ale Wy to chyba wiecie lepiej :-)) i stąd te problemy... Z mojej dotychczasowej walki sądzę, że coś jest nie tak z konfiguracją Novella, z tym tylko, ze przy mojej nikłej znajomości tego systemu jest to przysłowiowa walka z wiatrakami. Diabeł siedzi chyba w czymś co się zwie NDS, bindery i contexty, ale mi to mówi tyle co sredniowieczne malarstwo Górnej Wolty. Jeżeli ktoś z Was byłby tak uprzejmy i wytłumaczył łopatologicznie jak zamontować zasoby Novella pod Linuxem lub przynajmniej wytłumaczył, co i gdzie właczyć/wyłaczyć na serwerze aby to ruszyło, byłbym szczerze zobowiązany. Pod DOS-em i Win9x Novell chodzi prima sort. Pod Lin.: #insmod ipx <- OK #ipx_configure --auto_primary=on --auto_interface=on <- OK #ifconfig eth0 Link encap:Ethernet HWaddr 00:50:4D:00:00:06 inet addr:172.16.1.95 Bcast:172.16.1.127 Mask:255.255.255.192 IPX/Ethernet 802.2 addr:9DF42448:00504D000006 <- OK #slist slist: Nie znaleziono serwera (0x8847) in ncp_open <- i tak zawsze Przeorałem sporo Sieci i problem jest nierozwiązany, błąd 8847 oznacza błędną konfigurację sieci. Najciekawzse jest to, że autokonfiguracja karty jest OK, czyli łaczno ć z serwerem jest. I na tym się kończy. Z góry dziękuję. Pozdrawiam Artur
Jeśli idzie o brak proporcji w przedstawieniach ludzi to problem wraca w paru
epokach.
1. Egipt z czasów Echnatona (tzw. Nowe Państwo)- król i jego rodzina (nawet
piękna Nefretiti) mają wydłużone, jajowate czaszki, waskie ramiona, chude ręce
o długich wąskich palcach a do tego szerokie biodra i często wydatny brzuszek.
Powodów takiej rewolucji w przedstawieniach figuralnych było wiele, choć
zasadniczo wiązało się z wprowadzeniem monoteizmu i zmianą oczekiwań
estetycznych.
2. Wczesne średniowiecze i romanizm - nie można generalizowac ale w istocie
artyści wiekszą uwagę poświecali przedstawionym ideom, uczuciom, treściom
religijnym niż formie za pomoca której tego dokonywano. Nie studiowano anatomi
i stąd błędy. Poza tym często niewielka przestrzeń na jakiej artysta chciał
przedstawić jakąś scenę wymuszała deformacje - duze głowy, ręce,
nieproporcjonalnie mniejszy tułów, przesadzony gest mający odzwierciedlać
emocje. Trzeba pamiętać, że gotyk powraca do realizmu aczkolwiek elementem
nadrzędnym bywa wyrafinowanie, elegancja i idealizacja przez co np. Madonny
potrafią mieć główke za małą w stosunku do spowijających je kilometrów
udrapowanych tkanin :-)Odejście od naturalizmu prowadzi niemal malarstwo w
slepy zaulek bo konsekwencją mogłoby być tylko zerwanie z naśladowaniem
rzeczywistości (na co zdecydowali sie artyści początków XXw) a na to było
jeszcze za wcześnie.
3. Renesans do perfekcji opanowuje sztuke oddania właściwych proporcji ale
manieryzm , będący epoką przejściową pomiędzy renesansem a barokiem, przynosi
kryzys artystyczny. Artyści XVI w. mając za sobą już takich mistrzów jak da
Vinci czy Michał Anioł mogą jedynie kopiować stare dzieła albo zerwać z
dotychczasowymi ideami. Wzorów szukają nie w naturze ale w kulturze. Efekt ma
widza zaskoczyć więc często postacie mają np. nienaturalnie wydłużone szyje
albo cała postać jest przerysowanie duza w porównaniu z głową. Bywaja też
niewiarygodnie poskręcane jako nastepstwa figury serpentinata Michała Anioła.
4. Barok to raczej tzw. "koszmar ortopedów" - proporcje dzieci ok ale stópki
mają tak małe że nie utrzymały by pulchnych kształtów amorków w żaden sposób.
5. Radykalizm abstrakcji i wszelkich -izmów w XX w. Zrywają często z
tradycyjnym, klasycznym przedstawieniem postaci ludzkiej motywując to dowolnie
w zalezności od grupy do której przynależą.
To tyle jeśli idzie o nurtujący Cię problem.
Pa.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|