Nie wiem kto nakręca taką koniunkturę, ale wg mnie pomysł przeniesienia 41 elt z Malborka do Słupska nazwać można jedynie delikatnie nietrafionym.
Rozumiem żal i sentyment byłych żołnierzy z 28 plm, ale decyzje które zapadły 6 lat temu spowodowały znaczne inwestycje w bazie w Malborku i brak takowych w Słupsku, co przy podjęciu decyzji o przenosinach skutkowałoby dla SP podwójnymi kosztami (że o tzw ludzkim wymiarze zwiazanym z przenosinami jednostki).
Argument o rakietach taktycznych wycelowanych w malborskie lotnisko - to chyba sztandarowy przykład dorabiania "faktów" do ideologii (Rędzikowo z pewnością znajduje się w zasiegu innych środków naziemnych, nie wspominając o tym, że moim zdaniem do blokowania lotnisk używa się znacznie skuteczniejszych i tańszych środków niż rakiety taktyczne).
Oczywiście nie podwazam konieczniści utrzymania Rędzikowa jako lotniska wojskowego (argumnet to oczywiście bliskość Wicka).
PZDR
Ja bym nie demonizował połozenia geograficznego tych 2 lotnisk -w dzisiejszych czasach zarówno Malbork jak i Poznań są tak samo narażone na zniszczenie.
Popatrz na to w ten sposób -samoloty stacjonujące w Malborku czy Mińsku będą szybciej na obszarze ewentualnych działń-jak wszędzie są plusy i minusy !
czy orientujesz sie jak bedzie przebiegalo dowodzenie nad dywizjonami Newa SC w momencie ich rozmieszczenia do ochrony baz lotniczych? Jaki bedzie system - czy dywizjony te beda dowodzone autonomicznie, czy beda podlegle d-cy bazy (moze brygady) czy jest planowane jakas nowa struktura?
Pytania są jak najbardziej trafne ale odpowiedzi na nie nie są już tak oczywiste. Na zachodzie jednostki przeznaczone do osłony baz są podległe dowódcy bazy. Czy u Nas tak bedzie? Czy zlikwidują brygady? Jak na razie nie ma na to odpowiedzi. Na razie /w planach/ jest przebazowanie NEW na lotniska w Malborku, Łasku, Krzesinach i Mińsku.
Jeżeli chodzi o Rumię ( a raczej Kazimierz) to nawet na forum o Babich Dołach w Gdyni nie znalazłem pewnej informacji, czy z tego DOL -u korzystano.
Gdynia raczej latała do Borska (Wdzydze Tucholskie) niż na ten DOL, tym bardziej, że znajduje się on w linii prostej góra z 2-3 km. od lotniska Gdynia Babie Doły.
Wielbrak koło Malborka? Chyba raczej koło Nidzicy.
taka fotka:
BTW Montownia lub warsztaty lotnicze mogłybyć w Pucku. Jager program szukał wszelkich wolnych kubatór.Puck mógłbyć oddziałem warsztatów w Gdyni które fokami sie zajmowały-lub fabryki przyrządwów pokładowych z Rumiii.
(pamietajcie jeszcze ze duza fabryka Focke-Wulfa była w Malborku).
Pozatym Puck był zalążkiem niemieckiego lotnictwa morskiego-wiecie jaka jednostka tu stacjonowała ????
Podesle rysunki techniczne tego pironaboju do odrzucania owiewki kabiny.
Moze znajde jak wyglądał ten drążek sterowy to sie porówna.
Użytkownik "Grzegorz" <grzeraj1@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ddfrim$583$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Od kilku godzin nad moim osiedlem (słoneczna dolina) w strone rębiechowa
> lataja myśliwce wojskowe, ktos wie o co chodzi ??[/color]
Coś dziś kolega móił że uczyli się na nich lądować w rębiechowie, żeby nie
umieli lądować tylko na tych unijnych lotniskach co jest w Malborku.
Lotniska oczywiście znormalizowe czy w standardach unijnych :D
a jeśli chodzi o Borsk to poradzieckie lotnisko? Podobno niegdyś tak, ale już w latach 70tych przeszło do WP, jako lotnisko do przebazowań. Chyba raczej nie należało do konkretnego pułku, gdyż bywały tam maszyny z Powidza, Piły, Malborka a nawet Mierzęcic.
Wykształcenie nie ma znaczenia, a wiedza. Ludzie po zawodówce czasem są mądrzejsi od tych po studiach.
Polibuda to względne pojęcie. Jak porównywać absolwenta lotnictwa po MEiLu, WAT, PRz z absolwentem lotnictwa PWr, Wyższej Szkoły Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Jak tam wygląda sytuacja z chłopakami z promocji 2009? Już 10 jest w USA? Reszta, czyli 7 ma szkolić się na MiGi-29. W Malborku czy Mińsku?
A jak wygląda sytuacja z "rodzynkami" z Colorado Springs? Za rok wraca pierwszy. Czy pójdzie do "sztabu" a może szkolenie lotnicze? Ale w Polsce nie ma przyśpieszonego programu na Orliki i TS-11 Iskry. Może lepiej poszukać pieniędzy i zorganizować dla nich szkolenie w USA od podstaw do IFF, kończąc na T-38 Talonie.
Może wie ktoś, jak wygląda z badaniami na WIMLu, jeśli się tam było rok temu na badaniach? Ja słyszałem, że można wyrobić się w jeden dzień.
Jeśli badania przechodziło się rok temu, to nie ma terenowej i wtedy w Dęblinie nie ma EEG, echa serca, zdjęcia kręgosłupa.
Sprecyzuj jakie. Niewiara w prawdomówność dowódcy 4DLM z Malborka ? Nie chodzi o prawdomównośc ale na inne spojrzenie na pewne fakty po kilkunastu latach.
Gdybyś czytał uważnie wspomnienia Generała to wspomina o rozmowach z czeskimi kolegami na temat ich doświadczeń z roku 1968. Lotniska ich były opanowywane przez dywizje powietrznodesantowe. Gdyby w Polsce powtórzyłby sie czeski scenariusz te kilkanaście samochodów na pasie nie zrobiło by nic. Żaden problem zrzucic desant i jest pozamiatane. Generał zdawał sobie bardzo dobrze sprawę z tego faktu ale poczynione przez niego pewne kroki dały mu polityczny kapitał - nikt mu nie zarzuci że nie starał się o zabezpieczenie swoich lotnisk z jednej strony i ukryte działania nie wykryte przez Rosjan nie deklasują go w oczach sojuszników. W myśl starego powiedzonka : owca cała i wilk syty.
No nie wiem. Informacje te czerpie od znajomego, z ktorym akurat szkole sie w PAZP (!).
Nie chce sie sprzeczac, ale dodatkowo dowiedzialem sie, ze sluzbe ACC/OAT w Warszawie pelnili wojskowi (po Deblinie), ktorzy otrzymali uprawnienia ACC/OAT od prezesa ULC (zapewnie nie bez szkolenia), a czas przeszy dlatego, ze podobno od niedawna przeszli do cywila.
Generalnie padlo pytanie w jaki sposob mozna dostac prace jako KRL. Odpowiadam zgodnie z moim (niewielkim, ale jednak) doswiadczeniem i informacjami z pierwszej reki.
Bardzo mozliwe ze znalazlby sie zbior wspolny naszych znajomych zatem ;].
A co do wojskowych lotnisk kontrolowanych to przyznam sie szczerze, ze nie wiem (nie mam AIP pod reka), ale pewnie Krzesiny, moze Pruszcz Gdanski, Deblin, Malbork, nie wiem, strzelam (ale nie na slepo - AFAIK przyjmuja ruch cywilny wiec pewnie ATC jest tam zapewniana, przynajmniej w jakims zakresie). Wiem jedno, ze MCTRow w polsce nie ma.
A to skrzydło Lima-2 po katastrofie lotniczej, jaka się wydarzyła 5.12.1957r.
Upadek samolotu nastąpił w pobliżu Miłoradza.
Przyczyną katastrofy było ścięcie kabiny pilota samolotu prowadzącego, przez skrzydło samolotu lecącego w parze.
Prowadzący - ppor. pil. Wacław Wróblewski przeżył i katapultował się na spadochronie SR-15 z wys. 1200m.
Drugi samolot wylądował na lotnisku.
Dowódcą JW 4976 był wtedy: Gibki mjr pilot. (tak wtedy się pisało).
Zginął On niestety w katastrofie lotniczej niewielki czas później.
Pamiętam uroczystości pogrzebowe w Klubie Oficerskim. Były one niestety dość częste.
Ciekaw jestem, czy ktoś pamięta jeszcze w Malborku te wypadki oraz inne jakie się wydarzyły.
Pamiętam również taki, gdy w jednym samolocie piloci z Malborka utopili się w Zatoce Gdańskiej.
Niestety, nie pamiętam daty.
http://img230.imageshack.us/img230/5...stroso1.th.jpg
A więc:
- czy jednak sprowadzono jakąś niewielką ilość maszyn z ZSRR?
- pomyłka, przeoczenie, ignorancja autorów?
- potraktowanie skrótowo MiGa-17PF Jacku, zdecydowanie opcja 2 w połączeniu z 3.
Ciekawe jaki był ich późniejszy los? Pozostały w Mielcu jako testowe, do prób, a może jednak trafiły do jednostek i utrzymały oryginalną nazwę?
Były cztery. Służyły w jednostkach jako Lim-5. Maszyna 0001 była przez jakiś czas dyspozycyjnym samolotem gen. Freya-Bieleckiego. Zdjęcie 0002 z okresu służby jest na forum w wątku o malborskim lotnisku. Samolot 0003 można zobaczyć w filmie "Przeciwko bogom". Fotografię 0004 też chyba widziałem, ale w tym momencie nie kojarzę konkretnie gdzie.
I dlatego tak sobie myślę, że te MiGi-17 to poprostu skróty od tych kilkunastu sprowadzonych MiG-17PF. Tak sobie myślę, że chyba dobrze sobie myślisz.:)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl