E.... Jak robiłem armaty, to jedynie jedną dziennie. Bo się faktycznie zachlastać można było. Dużo pracy jest też przy olinowaniu, które jest ruchome i nie ma dużego problemu by np. zwinąć żagle. Ale do tego celu potrzebna jest penseta. ;)
Jeśli chodzi o malowanie i lakierowanie, to farby Humbola a lakier do drewna wodorozcińczalny. Ten o konsystencji wody i barwie mleka - po wyschnięciu powstaje delikatna warstwa której nawet nie widać.
Teraz kleję "Golden Hind - Złota Łania". Jeśli nazwa nic Ci nie mówi to jest ten okręt, który został wypożyczony do filmu "Shogun". Też piękny okręt.
fajnie wychodzą te profile..
Chwilowo nic nie kułem - zrobiłem sobie przerwe gospodarczą na porządki w ogrodzie... , przywiozłem trochę drewna na opał na zimę... i parę pierdołków zrobiłem typu cięcie ,wiercenie , spawanie i malowanie renowacyjne...
A tak mi sie teraz przypomniało , że mówiłeś kiedys o skręcaniu prętów okrągłych... Czy Ty je przekuwasz na graniaste wcześniej czy całkiem gładkie skręcasz? Nie myslę tu o takich spłaszczonych i skręconych...
" />To jest niewatpliwie aluminiowy kubek do manierki WH wzor 1931. Pojemnosc tego kubka wynosi 3/8 litra; wysokosc kubka powinna wynosic 8,5 cm. Uchwyty powinny byc 6-cio nitowe. Wg. wojskowych przepisow z 24.04 1941 powinno sie kubki malowac na kolor oliwkowy. Po ok. roku 1941 tloczono te manierki i kubki wylacznie ze stali ( wyjatki z bakielitu lub nasyconego drewna- tzw Pressstoff)). Manierka wz. 31 razem z kubkiem byla zawieszona na wojskowym chlebaku wz. 31.
Pozdrawiam
" />najlepiej do 24 sprawdzi sie ok 320 wieksze skale wiekszy numer. 100 to istny żwir by był ( no chyba ze robisz polka trase to spoko sie nada;)) Co do wspomnianych wczesniej budowli, oglnie karton jest dobry w przypadku malych obiektow. Ja osobiscie preferuje plastik ktory do obrobki nadaje sie lepiej od kartonu, łatwiej go kształtować, szlifować, nawiercać, no i podczas malowania niechłonie farby. Kiedyś rwnierz planowałem zabawe w budowe dioramki z garazem . Jednak miala to byc Tunezja a w garazu miala sie znalesc niemiecka 250. W perspektywie czasu uwarzam ze na taka budowe najlepiej bylo by wybrac drewno! . Wyobrascie sobie szose posrodku niczego,, przy drodze rozsypujaca sie buda z przybrudzonymi na maksa szybami, a w niej czeciowo schowany amerykanski krazownik../
Farby olejne to "sama w sobie znakomitość". arby olejne tak naprawdę mają bardzo długą listę zastosowań, można je wyciskać prosto z tubki, nakładać grubo, chudo, rozcierać różnymi sposobami np. szpachlą, farby te można także dowolnie rozcieńczać...
Farby olejne mają do siebie to iż nie da się ich porównać do żadnego innego środku, kiedy wyschną bez problemu można na nie nakładać nowe dowolne warstwy do daje nam przeróżne efekty.
Jednak farby olejne są dość trudnym przedmiotem do opanowania. Nie są one proste w nakładaniu.
DODATKI:
Warto pamiętać aby do farb olejnych używać werniksów, rozpuszczalników i innej maści dodatków.
NA CZYM MALOWAĆ?
Tu też wybór jest dość szeroki. Farbę olejną można nałożyć na karton, drewniane deski i dykty ale co najważniejsze - na płótno!
Każde podobrazie musimy zagruntować. Do gruntowania najczęściej stosowany jest grunt akrylowy którego nakłada się kilka warstw.
W dzisiejszych czasach w każdym sklepie dla plastyków dostaniemy gotowe blejtramy - czyli naciągnięte już płótno na ramę z drewna - różnych rozmiarów!
NIENARUSZALNA ZASADA FARB OLEJNYCH:
Pamiętaj! Jeśli nakładasz na siebie kilka warstw farby, każda wyżej nakładana musi być bardziej tłusta niż poprzednia!
" />wypowiem się u was, kobietki :D
więc ja mam pokój ze siorą na spółę. dwie ściany są niebieskie, dwie różowe. mebelki drewnopodobne. komputer, drukara, skaner itp. oklejone takim papierem drewnopodobnym. cały pokój prawie że w drewnie ;)
obiecałem sobie, że jak przyjdzie czas na malowanie, to pomażę je zielonym markerem i pomaluję TYLKO i WYŁĄCZNIE "Dekoralem" bo DULUX, gdzie nie dotkiesz ściany, zostaje ślad.
" />sosonowe szafki i w ogóle przedmioty maluje sie bardzo łatwo, jesli nie sa polakierowane.
Najlepiej przetrzec drobnoziarnistym papierem ściernym i juz mozna malować, farbą akrylową do drewna/mebli/przedmiotów np dulux (zazwyczaj na opakownaiu sa namalowane mebelki :) )
decoupage, świetny pomysł
tylko wtedy na kniec kilka razy lakierujemy np satynowym lakierem (np syntilor, nietoksyczny)
Jako ze niedlugo bede wklejal drewniany poklad do mojego u-boate , mam male pytanko.
Jak się do tego zabrac? Z doswiadczenia / nie modelarskiego / wiem ze jak trysne farbe prosto na drewno to efekt bedzie nie za ciekawy , a drewno moze się powyginac.
Moga tez powstac plamy przez to ze czesc drewna bedzie "pila" farbe szybciej niz inna.
Czy na poczatek lepiej jest zamknac fakture lakierem?
Gwoli wiecej info dodam ze kolor bedzie ciemnoszary-wrecz grafitowy , jak antifouling paint uzywane przez kriegsmarine , a nastepnie przetarte papierkiem gdzie trzeba , a na koniec dodane zatluszczenia , wycieki i slady generalnego uzywania.
Może spróbuję trochę rozwiac mgłę: mam na celowniku samolot węgierski, do wyboru są to egzemplarze o numerach W-501, W-510, W-520, W-521. Dlatego chciałby ustalić, czy posiadały wyrzytniki podskrzydłowe, a jeśli tak, to jakiego typu? Do tego malowanie tych egzepmplarzy, bo książki "Sojusznicy Luftwaffe cz.2" raczej tak szybko nie złapię.
Co do drewnianych smigieł, to także słyszałem o tym, że przy uderzeniu w ziemię rozpadały się, co powodowało mniejsze uszkodzenia - i tu ciekawostka - nie samego silnika, lecz płatowca, niż w przypadku zastosowania śmigła o łopatach metalowych.
" />Mój tata jest budowlańcem tak że już w podstawówce po lekcjach śmigałem do niego na budowę patrzeć jak coś robi, i coś tam pomóc drobnego. Nie ma rzeczy której by nie zrobił: czy to trzeba dach zerwać i dachówkę położyć, czy postawić dom z cegły czy z drewna, płytki czy panele, nie ma różnicy. Przy nim wiele się nauczyłem co i jak robić żeby było dobrze. Tak że jeśli chodzi o malowanie, szpachlowanie czy panele i takie tam, to problemów z tym nie mam :D
Swoją chatę sam sobie zbuduje, bez pomocy "fachowców".
Witam
Od neicalego tygodnia (od daty pisania tego postu) jestem szczesliwym posiadaczem Mazdy 323 1.3 z gazem, skrzyna 4-biegowka. No i borykam sie z problemem malej przerobki :P. Tzn. szukam jakis informacji na temat podkrecenia gaznika czy cuś podobnego. jakies namiary na szroty gdzie na bank dostane w miare ładne spoilery itp. kolor obeojety bo i tak do malowania idzie. Kupilbym tez chetnie jprzedni fotel kierowcy do tego modelu. Albo jeszcze lepiej, wymienilbym wszystkie an fajen profilowane, bo czasami na zakretach mnie obija o drzwi. No i jako dodatek jakas ladna kierownica, byl by git gdyby byla drewnaina albo imitacja drewna bowiem wykonczenia tapicerki sa drewnaine (nie imitacja tylko prawdziwe). Tak dla informacji samochod byl sprowadzany z Holandi. Aha ta cala instalacja gazowa tez jest holenderska. Kupe tez bak na benzynke bo moj jest jak sitko. I zmuszony jetsem odpalac z gazu. Aha gdyby co komu mialo ulatwic sprawe z sinikeim, to mam jakas dodatkowa instalacje ktora podobnie jak w wtrysku przt 2000 obrotach z benzyny przelancza na gaz. :] oj troche namotalem ale sie hcyba odczytacie ?? co ?? oka dzieki pozdrawaim.
c0nQu3r form Dee Giee
" />W tamtym roku na wiosnę malowaliśmy nową altankę z drewna sosnowego i dębowego.
Dla bezpieczeństwa zewnętrzne elementy malowaliśmy impregnatem Śnieżki drewkorn
z teflonem, na to lakierobejce też z teflonem. Elementy wewnętrzne w większości
już bez lakierobejcy, samym impregnatem z teflonem. Jak było ocieplenie
sprawdzałem altankę, no i nie widać strat na materiale, ani niczego
co by mogło by niepokoić. Tylko jak masz świeże drewno, to nie wiem, czy można malować...
Kupilem dwa razy to: http://allegro.pl/item111319480_oswietl ... 12vdc.html
Wpialem sie w lampke ktora zapala sie na podsufitce po otwarciu drzwi. Kabel pociagnalem pod podsufitka przy szybie - po prostu wcisnalem go na centymetr tak zeby caly sie schowal. Potem przeszedlem w slupek a dokladnie pod to cos co przypomina uszczelke. Dlatego wazne jest zeby kabelek byl odpowiednio cienki, coby bez klopotu schowac go pod "uszczelka".
Dalej sa dwie opcje: leniwi po prostu wciskaja kabelek miedzy slupek a deske az sie schowa, pracowici moga zdjac deske/schowek i przeciagnac kabel idealnie. Jak juz jestesmy na dole to po prostu przyklejamy listewke z diodami w dowolnie wybranym miejscu niewidocznym bez ostrego schylania sie. I to wszystko.
W wersji deluxe mozna oczywiscie zrobic sobie tam pro lampki i inne bajery, ale mnie sie po prostu nie chcialo.
Efekt jest taki ze po otwarciu drzwi oswietlone jest miejsce nog pasazera i kierowcy - dla jednych to bajer, dla innych fajna sprawa. Mnie sie to spodobalo od czasow gdy jezdzilem renault laguna (tam to bylo seryjnie), wiec sobie to zrobilem w BMW.
Zdjecia postaram sie jakies zrobic ale troche sie wstydze bo mam brzydkie plastiki przygotowane do malowania na czarno w miejscach gdzie glupi niemiec nakleil sobie pseudo-drewno...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl