malowanie pokoju ze skosami

Tematy

biblia


Witam, mam dosyc sporo zdjec z pokoikami dla dzieci, ale potrzebowaabym wiecej wiadomo

Wiecej wiadomosci na temat dziecka, ile ma lat, chopak czy dziewczynka itd, to przele pasujace. Pozdrawiam

W takim razie ja bardzo chętnie skorzystam z POMOCY:-) Ja mam 2-kę, Wika 8 lat, czyli szkoła 1 klasa, uwielbia malować, ma nowo zakupiony mały narożnik ( groszek). Mikołaj ma dopiero 8 miesięcy, zatem tu pole do popisu, pokój na razie czeka na remont. Obydwa pokoje ze skosami, bez okien połaci owych około 16 m, prostokątne ale nie za długie.
Będę wdzięczna za jakieś podpowiedzi, dzięki Magda



w zasadzie zgadzam sie z powyższymi:) Powiekszac musiałam tylko łazienkę na dole bo jest malutka.
-jasne płytki- jasno bezowe (napewno ciemne zmniejszają)
-układane w poziomie- tak też wydaje mi się że jeśli układa się w pionie pomieszczenie wygląda ciaśniej
-przezroczysta kabina prysznicowa
-lustro nad umywalką na przeciw wejścia
-największy element pomieszczenia czyli u mnie w łazience kabina- schowany tak zeby nie rzucał się w oczy od razu jak sie wchodzi i nie przytłaczał.
-acha, myśle że małe pokoje lepiej wyglądają jesli mają skosy malowane na biało. Ja mam tak w całym domu i podoba mi się to, rozjaśnia i dodaje przestrzeni.



Makatkom słomkowym mówię zdecydowanie nie. Po prostu nie mój styl, nie podoba mi sie taka dekoracja. U mojego syna wykładzina przyklejona jest taśma dwustronną i wykończona cienką listewką u góry wzdłuż "złamania" ściany, czyli skosu. Pokój robiony był 4 lata temu i o ile ściany wymagają malowania to na wykładzinie nie ma żadnych śladów zużycia.



Chcialabym odnowic i odswiezyc pokoj mojego dziecka.
Sciany wyglada juz poprostu tragicznie ...
Samo malowanie to nie klopot oczywiscie ,klopotem jest to ze w jego pokoju nie ma ani kawalka prostej sciany.Nie dosc ze sa skosy to jeszcze przy suficie...kurcze jak to opisac....no wiec przy suficie sa takie uskoki tez pod skosem( podejrzewam ze to jakies bale ktore potrzebne byly zeby dach sie trzymal a nie ozdoba)
Pokoj nie ma jednej wysokosci,sufit tez leci skosem.
Przy dzrwiach do pokoju jest wyzszy ten sufit a przy oknie juz duzo nizszy...(okno jest na przeciwko drzwi wejsciowych)
Co zrobic zeby optycznie nie zmniejszyc tego pokoju.3 lata temu jak malowalismy wybralam raczej kiepskie kolory( sciany i sufit jasny bez a te uskoki pod sufitem braz...)
Zmeczylam sie tym opisem...nie umiem tego opisac jakos logicznie.Jezeli ktos bedzie mial ochote poglowkowac razem ze mna i udzielic mi jakis wskazowek to ja bede wdzeczna do grobowej dechy.No i jezeli ten opis jest kompletnie do kitu to moze zdjecia porobie....



W "Czterech kątach" z lutego są porady jak malować wnętrza, by wydawały się niższe bądź wyższe.
Ty masz ten sufit pod skosem. Skos leci od drzwi wejściowych pod okno, gdzie jest siłą rzeczy niżej. Jeżeli jesteś odważna to można pomalować sufit nieco asymetrycznie. Podzielić sufit na dwa trójkąty, tak po przekątnej. jeden z trójkątów pokrywa się farbą ze ścian, drugi nieco ciemniejszą. Ja proponuję pomalować na ciemno ten trójkąt, mający podstawę przy drzwiach. Dzięki temu uzyskamy efekt wyższego wnętrza. Na tym przykladzie ściany są kremowe/brzoskwiniowe, jeden trójkąt w takim samym kolorze, a drugi ciemna zieleń/błękit/seledyn. W innym przykadzie sufit podwyższają właśnie błękitem, który daje skojarzenie z powietrzem, niebem i przestrzenią, dlatego "dodaje" wysokości. W jeszcze innym przykładzie sufit też jest ciemniejszy od ścian, ale na kilkucentymetrowej szerokości pasów, sufit, od strony ścian pomalowano w kolorze ścian. Dzięki temu sufit wydaje się mniejszy, a przez to odleglejszy....
Wydaje mi się że te ustępy w ścianach musisz pomalować na jednolity ze ścianami kolor. Inaczej będą się wyróżniać i zmniejszać optycznie pokój, a tym samym przybliżać sufit...



Mamy mieszkanie na poddaszu, za skosami. W najwyższym miejscu jest ok. 4,5m wysokości. Kasy na ekipę remontową brak. Ściany brudne koszmarnie. W sobotę pomalowalismy i otapetowaliśmy sami pokój dziewczyn, wyszło ładnie. Zachęceni sukcesem chcemy się porwać na salon i kuchnię. Tylko właśnie ta wysokość . Gdybysmy chcieli malować sufit na biało a ściany na inny kolor potrzebne byłoby rusztowanie. Mamy nadzieję, że przy pomocy wałka na kiju i może jakiejś maszyny do malowania natryskowego ( mamy zamiar wypożyczyć) da sie samodzielnie pomalować wszystko. Tyle, że wtedy jednym kolorem.
Czy ktoś tak malował albo widział coś podobnego? Jak to może wygladać? Kolor musi być w odcieniach beżu lub żółtego bo to jedna przestrzeń a meble w salonie zielone, natomiast kafelki w meblach kuchennych niebieskie..
Poradźcie coś na szybko, mam ostatnie dni do namysłu, baby niedługo wracają..




Mamy mieszkanie na poddaszu, za skosami. W najwyższym miejscu jest ok. 4,5m wysokości. Kasy na ekipę remontową brak. Ściany brudne koszmarnie. W sobotę pomalowalismy i otapetowaliśmy sami pokój dziewczyn, wyszło ładnie. Zachęceni sukcesem chcemy się porwać na salon i kuchnię. Tylko właśnie ta wysokość . Gdybysmy chcieli malować sufit na biało a ściany na inny kolor potrzebne byłoby rusztowanie. Mamy nadzieję, że przy pomocy wałka na kiju i może jakiejś maszyny do malowania natryskowego ( mamy zamiar wypożyczyć) da sie samodzielnie pomalować wszystko. Tyle, że wtedy jednym kolorem.
Czy ktoś tak malował albo widział coś podobnego? Jak to może wygladać? Kolor musi być w odcieniach beżu lub żółtego bo to jedna przestrzeń a meble w salonie zielone, natomiast kafelki w meblach kuchennych niebieskie..
Poradźcie coś na szybko, mam ostatnie dni do namysłu, baby niedługo wracają..


Jęsli kolor będzie jasmy , to sufit nie-biały obleci. Ostatnio malowałam całość na kremowo i jest OK.
Sufity ciemne obniżają optycznie pomieszczenie więc raczej odpadają.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript