mały Katechizm imprimatur

Tematy

biblia

Drogi krzyżowcze,
Rzecz w tym, że moment, w którym powstał świat nie jest dogmatem wiary i w związku z tym nigdy nie powinien trafić do katechizmu. Tymczasem dla małego chłopca był to w owym czasie dowód na to, że nauki Kościoła nie można traktować na serio, bo myli się w tak ewidentny sposób.

Nie chcę nawet wspominać, jakie to teksty miewały Imprimatur - zwłaszcza dotyczące różnego rodzaju pseudo-objawień i poboznych praktyk będących czczym ludzkim wymysłem [odmów jakąś tam modlitwę przez 12 lat dzień po dniu i na pewno będziesz zbawiony itp itd]. No i te wszystkie mdławo-ckliwe jansenistyczne modlitwy i pieśni namawiające do bezsensownego cierpiętnictwa w najgorszym stylu - wszystko po to by "zapracować" na zbawienie i uspokoić sumienie ! W swoim czasie tylko jezuici się temu wyraźnie sprzeciwili !...




Drogi krzyżowcze,
Rzecz w tym, że moment, w którym powstał świat nie jest dogmatem wiary i w związku z tym nigdy nie powinien trafić do katechizmu. Tymczasem dla małego chłopca był to w owym czasie dowód na to, że nauki Kościoła nie można traktować na serio, bo myli się w tak ewidentny sposób.

Nie chcę nawet wspominać, jakie to teksty miewały Imprimatur - zwłaszcza dotyczące różnego rodzaju pseudo-objawień i poboznych praktyk będących czczym ludzkim wymysłem [odmów jakąś tam modlitwę przez 12 lat dzień po dniu i na pewno będziesz zbawiony itp itd].


w pełni się z Tobą zgadzam co do pierwszego akapitu

a co do drugiego ... 20 lat temu siostrzyczka wmawiała nam na religji w 2-3 klasie, że kto pójdzie do kościoła w 9 kolejnych piątków i przyjmie Komunję Św, ten zostanie zbawiony ...

ponieważ wałkuję dziś Fatimię :] to oto fragment Objawienia, który na pewno pod to da się podciągnąć:


No i te wszystkie mdławo-ckliwe jansenistyczne modlitwy i pieśni namawiające do bezsensownego cierpiętnictwa w najgorszym stylu

- Z wszystkiego, co możecie, zróbcie ofiarę Bogu jako akt zadośćuczynienia za grzechy, którymi jest obrażany, i jako uproszenie nawrócenia grzeszników. W ten sposób sprowadźcie pokój na waszą Ojczyznę. Jestem Aniołem Stróżem Portugalii. Przede wszystkim przyjmijcie i znoście z pokorą i poddaniem cierpienia, które Bóg wam ześle.

http://www.fatima.pl/fatima_07_04.php3

Wojny nie są niczym innym jak karami za grzechy świata.
Matka Boża już nie może powstrzymać karzącego ramienia swego ukochanego Syna, które zawisło nad światem.
Trzeba pokutować. Jeżeli ludzie się poprawią, Pan Jezus może jeszcze oszczędzić świat, ale jeżeli się nie poprawią, nadejdzie kara.
Pan Jezus jest głęboko oburzony grzechami i zbrodniami, które są popełniane w Portugalii. Dlatego też straszliwy kataklizm społeczny grozi naszemu krajowi, a zwłaszcza Lizbonie. Wydaje się, że wybuchnie jakaś anarchistyczna lub komunistyczna wojna domowa, razem z grabieżami, rzezią, pożarami i wszelkimi formami zniszczenia. Stolica zamieni się w prawdziwe odbicie piekła. Gdy obrażona Sprawiedliwość Boża ześle tak straszliwą karę na Lizbonę, niech uciekają wszyscy, którzy będą w stanie uciec z tego miasta. Kara teraz przepowiedziana, powinna być ogłaszana stopniowo, z odpowiednią dyskrecją" (por. De Marchi, s. 255; Walsh, s. 160-161).
"Jeżeli ludzie nie poprawią się, Matka Boża ześle na świat karę, która nie miała sobie równej, a krajem najpierw nią dotkniętym będzie Hiszpania" (por. De Marchi, s. 92).

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript