Potrzebuuje mapy paczek, i rampega.. Szykałem na ggole ale jedyna konkretna strona o tej tematyce poszła chyba w zapomnienie bo nic na niej nie działa.. Prosze o pomoc. Pozdrawiam.

Są jakieś wieksze paczki z (dodatkami/modami/samochodami/edytorami)?? Nie chodzi mi o te pliki co są na różnych stronach o GTA.Głównie chodzi mi o samochody i dobrze zrobione mapy(nie takie bardzo amatorskie). Jak ktoś ma takie coś bardzo bym prosił o upload na Będzie dużo +

Bozena Pruchniak wrote:
Polki z Greenpointu juz dawno wypracowaly system oszczednych zakupow.
Mieso i jogurty kupuja w Circuit City, a jajka w Associated.

Pani Zenia L., 75-latka z Northside, mape zakupow ma dokladnie
opracowana. "Mieso kupuje w Circuit City przy Grand Street. Za 1,25
dolara robie 10 kotletow mielonych. Po kawe jezdze na Sheepshead Bay.
A ubrania na 'przebieraku', troche w dol Greenpointu" ­ mowi. Gdyby
nie kupony na jedzenie, jej miejska renta nie pozwolilaby przezyc
dwoch tygodni. Dlatego musi byc sprytna. Pani Marta B., 39-letnia
matka trojga dzieci, zakupy robi raz na tydzien w Key Foodzie przy
McGuinness Boulevard. "W sobote i niedziele kupuje gazety 'Daily News'
i 'New York Post'. Key Food przyjmuje kupony z wiekszosci z nich.
Zdarza sie, ze za cale zakupy place polowe ceny ­ mowi pani Marta. ­
Kiedys do zakupow powyzej 15 dolarow dorzucali darmowe opakowanie
lodow. Innym razem dostalam 10 rolek papierowych recznikow za cene
osmiu. Oszczedzilam tez na kaszkach i pieluszkach" ­ Obie staraja sie
nie kupowac w malych sklepach: "To strata pieniedzy. Najlepiej stawiac
na supermarkety i hurtownikow" ­ mowia zgodnie. A ja to pierdole, bo
ja nie robie zakupow, mam utrzymanka i leze na materacu, a on mi
donosi. Nie ma to jak miec glowe do intratnego zycia, mozna sie
ustawic.
To mowie ja, Pani Bozenna

Oczywiscie to mowi podrabiana Bozenna.  Jak zwykle wypowiada sie
ktos, kto w tym przypadku zna Greenpoint i inne sprawy nowojorskie
z opowiadan.

Do rzeczy Circukit City to ogolnoamerykanska siec sklepow, gdzie
mozna kupic wszystko co zwiazane jest z elektronika i
zmechanizowanym sprzetem gospodarstwa domowego. Zatem
komputery, programy podzespoly komputerowe, monitory, kamery
drukarki telefony, telewizory, agd, osobiscie watpie, by owe panie
robily kotlety mielone z magnetowidu miesa tam nie uswiadczysz
poza personelem i klientami. Ludojadki? Wiecej www.circuitcity.com,
malo tego najblzszy sklep to z Geenpointu wyprawa na Queens
do Rego Park, lub Manhattan.

Te twoje panie to mocno rozrzutne, kupuja mieso strasznie drogo.
Powiedz im, ze co drugi tydzien zawsze w ktoryms z supermarketow
mozna dostac lopatke za 49-69 centow. /Normalna cena 99 centow/
Dalej kupuja gazety a co piatek pod drzwiami domow pelno paczek
z gazetami sklepowymi z sasiedztwa i nie tylko. Po co maja jechac
po kawe na Sheepshead Bay i wydac $1.50 na droge /ulgowy/ jak
na miejscu kawy po 99 centow, czasem i dwa opakowania, skolko
ugodno, wlasnie w sklepach o takiej nazwie /99C Store/. W dalszym
ciagu w supermarketach jak zrobisz zakupy za 10 dolarow  to mozesz
kupic okreslone artykuly znacznie taniej np i o 50%.

Przy okazji Associated na GP wcale do tanich nie nalezy i te panie
skoro maja sile biegac a widac, ze maja, to jajka raczej kupuja w
C Town, zwlaszcza, ze po drugiej stronie ulicy jest polski spozywczy
Polam-najtanszy w NY gdzie w poniedzialek kupawalem wedliny
i kielbasy /wszystkie 'chlopskie' i polskie szynki po $1.99 i kielbasy
poza kabanosami tez w tej cenie/.

PS. Wybierakow ze szmatami to juz od lat na GP przynajmniej
nie ma-przynajmiej na glownych ulicach /Sa dwa gwoli prawdy
na Manhattan Ave, sa one od Bog wie kiedy ale odziez to tam
dodatek do mebli, patefonow, kufrow i innych rupieci./

Tak wiec podrabiana Bozennko nie wysilaj sie.

----- Original Message -----
From: "dzieciol" <pusz@krzyki.net
Newsgroups: alt.pl.usa
Sent: Wednesday, April 09, 2003 1:28 PM
Subject: Re: Zycie jest zajebiste

Bozena Pruchniak wrote:

Polki z Greenpointu juz dawno wypracowaly system oszczednych zakupow.
Mieso i jogurty kupuja w Circuit City, a jajka w Associated.

Pani Zenia L., 75-latka z Northside, mape zakupow ma dokladnie
opracowana. "Mieso kupuje w Circuit City przy Grand Street. Za 1,25
dolara robie 10 kotletow mielonych. Po kawe jezdze na Sheepshead Bay.
A ubrania na 'przebieraku', troche w dol Greenpointu" ­ mowi. Gdyby
nie kupony na jedzenie, jej miejska renta nie pozwolilaby przezyc
dwoch tygodni. Dlatego musi byc sprytna. Pani Marta B., 39-letnia
matka trojga dzieci, zakupy robi raz na tydzien w Key Foodzie przy
McGuinness Boulevard. "W sobote i niedziele kupuje gazety 'Daily News'
i 'New York Post'. Key Food przyjmuje kupony z wiekszosci z nich.
Zdarza sie, ze za cale zakupy place polowe ceny ­ mowi pani Marta. ­
Kiedys do zakupow powyzej 15 dolarow dorzucali darmowe opakowanie
lodow. Innym razem dostalam 10 rolek papierowych recznikow za cene
osmiu. Oszczedzilam tez na kaszkach i pieluszkach" ­ Obie staraja sie
nie kupowac w malych sklepach: "To strata pieniedzy. Najlepiej stawiac
na supermarkety i hurtownikow" ­ mowia zgodnie. A ja to pierdole, bo
ja nie robie zakupow, mam utrzymanka i leze na materacu, a on mi
donosi. Nie ma to jak miec glowe do intratnego zycia, mozna sie
ustawic.
To mowie ja, Pani Bozenna

Oczywiscie to mowi podrabiana Bozenna.  Jak zwykle wypowiada sie
ktos, kto w tym przypadku zna Greenpoint i inne sprawy nowojorskie
z opowiadan.

Do rzeczy Circukit City to ogolnoamerykanska siec sklepow, gdzie
mozna kupic wszystko co zwiazane jest z elektronika i
zmechanizowanym sprzetem gospodarstwa domowego. Zatem
komputery, programy podzespoly komputerowe, monitory, kamery
drukarki telefony, telewizory, agd, osobiscie watpie, by owe panie
robily kotlety mielone z magnetowidu miesa tam nie uswiadczysz
poza personelem i klientami. Ludojadki? Wiecej www.circuitcity.com,
malo tego najblzszy sklep to z Geenpointu wyprawa na Queens
do Rego Park, lub Manhattan.

Te twoje panie to mocno rozrzutne, kupuja mieso strasznie drogo.
Powiedz im, ze co drugi tydzien zawsze w ktoryms z supermarketow
mozna dostac lopatke za 49-69 centow. /Normalna cena 99 centow/
Dalej kupuja gazety a co piatek pod drzwiami domow pelno paczek
z gazetami sklepowymi z sasiedztwa i nie tylko. Po co maja jechac
po kawe na Sheepshead Bay i wydac $1.50 na droge /ulgowy/ jak
na miejscu kawy po 99 centow, czasem i dwa opakowania, skolko
ugodno, wlasnie w sklepach o takiej nazwie /99C Store/. W dalszym
ciagu w supermarketach jak zrobisz zakupy za 10 dolarow  to mozesz
kupic okreslone artykuly znacznie taniej np i o 50%.

Przy okazji Associated na GP wcale do tanich nie nalezy i te panie
skoro maja sile biegac a widac, ze maja, to jajka raczej kupuja w
C Town, zwlaszcza, ze po drugiej stronie ulicy jest polski spozywczy
Polam-najtanszy w NY gdzie w poniedzialek kupawalem wedliny
i kielbasy /wszystkie 'chlopskie' i polskie szynki po $1.99 i kielbasy
poza kabanosami tez w tej cenie/.

PS. Wybierakow ze szmatami to juz od lat na GP przynajmniej
nie ma-przynajmiej na glownych ulicach /Sa dwa gwoli prawdy
na Manhattan Ave, sa one od Bog wie kiedy ale odziez to tam
dodatek do mebli, patefonow, kufrow i innych rupieci./

Tak wiec podrabiana Bozennko nie wysilaj sie.

Podrabiana czy nie jedna bladz warta drugiej to malo wazne, ale widac
tu dzieciol, ze 15 lat siedzisz a chip z Ciebie jak najgorsza wiocha z
Polski.

Matt