Super sprawa, tylko szkoda, że zasie ga taki mały
Ten GPS który mieliśmy w Anglii nie ma ograniczenia! Przecież GPS to technologia satelitarna (jeśli mamy odbiornik rzeczywiście są jakieś ograniczenia np ze względu na skalę mapy) więc sygnał wysyłany jest z obroży do satelity a my możemy sprawdzić miejsce lub współrzędne naszego pupila! Są programy które tworzą i pokazują ścieżki, łącząc punkty na mapie. GPS o którym pisała Hania jest prawdopodobnie wspierany technologią radiową lub GSM. Z normalnego nadajnika GPS (dokładnie takie jak w samochodach np ciężarowych do określania pozycji -nie te które pokazują gdzie jechać - tylko mniejsze i odporniejsze na wstrząsy) na obroży możemy więc odebrać sygnał z drugiego końca świata
to mój pierwszy post, więc witam wszystkich.
Mam pytanie, może prozaiczne dla niektórych, ale nurtuje mnie niezmiernie.
Jestem aktualnie w Wielkiej Brytanii, wybieram sie autem do Ojczyzny, i zastanawiam ie nad zakupem nawigacji satelitarnej.
Kiedyś widziałem w gazetce jakiegoś sklepu urządzenie TOMTOM.
Ale jestem "zielony" w tym temacie więc pytam:
1) Czy jeżeli kupie takiego Toma z mapami TYLKO Anglii domowym sposobem będe mógł wgrać mu mapy Europy, żeby jakoś dotrzeć do domu?
2) Czy muszę jednak kupić Toma z mapami Europy?
3) Jeżeli już kupie któregoś z nich - mniemam że komunikaty będą przekazywane mi w języku angielskim - czy będzie można to jakoś zmienić?
Z góry dziękuję za konstruktywne odpowiedzi.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 2007-05-26, 19:42 ]
Od dawna sie rozgladam za organizerem tak zwanym PChandheld czy jak im tam jest to po prostu komputer nareczny i wszystkie ktore maja tez wbudowany telefon kosztuja po 2500-3000 tys zl. Ale kolega wyszperal owa motorolle i sprowadzil z Angli. Powiem wam telefon wkopuje w glebe. Oparty na symbianie ma potezny wyswietlacz TFT 65tys kolorow na ktorym filmy wygladaja rewelacyjnie, wyraznie, i obraz jest duzy (ok 8cmna4cm) Ekran jest dotykowy i jest oczywiscie rysik, aparat robi dobre zdjecia i kreci video z dzwiekiem. Jest oczywiscie mozliwosc rosszezenia pamieci kartami MMC i SD. Jak by tego bylo malo do telefonu seryjnie jest dodawana sluchawka bluetooth!!! To oznacza ze telefon macie w pokrowcu a sluchawke w kieszeni i jak dzwoni telefon tylko zakladacie zluchawke na ucho i wciskacie na niej przycisk polaczenia. Sluchawka wyglada po prostu tak odjazdowo ze slinka cieknie, miga na niej punktowo niebieska malutka dioda - startrek normalnie :E . Oczywiscie nie chodzi tu o startrek a o niesamowita wrecz wygode. Taka sluchawka kosztuje ok 300zl podczas gdy telefon mozna kupic na allegro nowiutki w foli za jakies 700-800zl. Ja mam nokie n-gage i i tak jej nie sprzedam :E ale coraz bardziej sie zaczynam nad tym aaratem zastanawiac bo ma kosmiczne mozliwosci jakie oferuja sprzety za 4000zl a kosztuje naprawde niewiele. Zdjec nie publikuje wystarczy wpisac w googlach motorolla a925.
aha no i oczywiscie wbudowany GPS do nawigacji satelitarnej koles sobie to zainstalowal w samochodzi zapodal mape i mowi ze rewelacja - nie da sie zgubic w wiekszych miastach.
telefon ma w sumie wbudowane wszystko co jest mozliwe do wbudowania w obecne urzadzenia tego typu...
aha i jeszcza zapomnialem do telefonu jest dodawany drugi akumulatorek gratis w razie jak bysmy musieli szybko miec naladowany telefon czy ktos mi powie czego w tym zestawie brakuje oprocz ekspresu do kawy ?
Ten post był edytowany przez Hubek dnia: 27 Marzec 2005 - 08:49
Od dawna sie rozgladam za organizerem tak zwanym PChandheld czy jak im tam jest to po prostu komputer nareczny i wszystkie ktore maja tez wbudowany telefon kosztuja po 2500-3000 tys zl. Ale kolega wyszperal owa motorolle i sprowadzil z Angli. Powiem wam telefon wkopuje w glebe. Oparty na symbianie ma potezny wyswietlacz TFT 65tys kolorow na ktorym filmy wygladaja rewelacyjnie, wyraznie, i obraz jest duzy (ok 8cmna4cm) Ekran jest dotykowy i jest oczywiscie rysik, aparat robi dobre zdjecia i kreci video z dzwiekiem. Jest oczywiscie mozliwosc rosszezenia pamieci kartami MMC i SD. Jak by tego bylo malo do telefonu seryjnie jest dodawana sluchawka bluetooth!!! To oznacza ze telefon macie w pokrowcu a sluchawke w kieszeni i jak dzwoni telefon tylko zakladacie zluchawke na ucho i wciskacie na niej przycisk polaczenia. Sluchawka wyglada po prostu tak odjazdowo ze slinka cieknie, miga na niej punktowo niebieska malutka dioda - startrek normalnie :E . Oczywiscie nie chodzi tu o startrek a o niesamowita wrecz wygode. Taka sluchawka kosztuje ok 300zl podczas gdy telefon mozna kupic na allegro nowiutki w foli za jakies 700-800zl. Ja mam nokie n-gage i i tak jej nie sprzedam :E ale coraz bardziej sie zaczynam nad tym aaratem zastanawiac bo ma kosmiczne mozliwosci jakie oferuja sprzety za 4000zl a kosztuje naprawde niewiele. Zdjec nie publikuje wystarczy wpisac w googlach motorolla a925.
aha no i oczywiscie wbudowany GPS do nawigacji satelitarnej koles sobie to zainstalowal w samochodzi zapodal mape i mowi ze rewelacja - nie da sie zgubic w wiekszych miastach.
telefon ma w sumie wbudowane wszystko co jest mozliwe do wbudowania w obecne urzadzenia tego typu...
aha i jeszcza zapomnialem do telefonu jest dodawany drugi akumulatorek gratis w razie jak bysmy musieli szybko miec naladowany telefon czy ktos mi powie czego w tym zestawie brakuje oprocz ekspresu do kawy ?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl