witam
podpinam sie pod temat bo problem jest z immobiliserem
w zwiazku z wymiana alarmu probowalem dzisiaj wylaczyc immobiliser i pupa
wszystko robilem "by the book" - wprowadzilem czterocyfrowy kod (jesli bylby
nieprawidlowy to uslyszalbym dziek pojedynczy), zgasla dioda, wkladam
kluczyk i lipa... immobiliser dziala jakby nigdy nic
kod posiada 0 - jak rozumie te sekwencje nalezy pominac
co moge robic nie tak ?
prosze o pomoc
Rufio
Rover 216 Si 1997
----------------------------------------
Robert "Rufio" Sawosz
Marquard Media Polska
-----------------------------------------
do kluczyka mam dolaczony kod w formacie Rxxxx - jedna z tych cyfr to zero
czy moze to byc kod od czegos innego ?
chociaz po wprowadzeniu kodu nie ma sygnalu dzwiekowego oznaczajacego blad;
Rufio
----------------------------------------
Robert "Rufio" Sawosz
Marquard Media Polska
-----------------------------------------
Dnia Pią, Paź 27, 2006 o 9:42 pm w wiadomości
ehtole$oj9$1@host-ip211-14.crowley.pl>, zdzich44<zdzich44@tlen.pl
napisał(a):
Robert Sawosz napisał(a):
kod posiada 0 - jak rozumie te sekwencje nalezy pominac
co moge robic nie tak ?
Nie słyszałem o kodzie immo zawierającym 0. Jakie jest jego źródło? Jest
na karcie kodowej?
sorki za glupie pytanie ale jak wyglada karta kodowa ?
Jeżeli masz na myśli kod na blaszce to jest to kod kluczyka. Nie ma nic
wspólnego z immo. Kod odblokowania immobilisera jest tylko na karcie
kodowej.
----------------------------------------
Robert "Rufio" Sawosz
Marquard Media Polska
-----------------------------------------
no to lipa (
nie posiadam takiej
dzieki za pomoc
Rufio
----------------------------------------
Robert "Rufio" Sawosz
Marquard Media Polska
-----------------------------------------
Dnia Sob, Paź 28, 2006 o 10:11 pm w wiadomości
ei0eov$s8d$1@host-ip211-14.crowley.pl>, zdzich44<zdzich44@tlen.pl
napisał(a):
Robert Sawosz napisał(a):
sorki za glupie pytanie ale jak wyglada karta kodowa ?
Moja wygląda tak:
http://img57.imageshack.u...=img2526yf6.jpg
http://img125.imageshack....=img2527nx3.jpg
Wydawcy celują w klasę średnią
Działający w Polsce wydawcy szukają nowych źródeł przychodów. Jednym ze sposobów ich pozyskiwania jest wydawanie nowych tytułów dla klasy średniej.
- Sytuacja gospodarcza w Polsce wygląda nieźle. Dlatego powstają nowe tytuły, głównie dla rozwijającej się klasy średniej. To konsekwencja tego, że różnice między nami a innymi krajami w zachodniej Europie się zacierają - podkreśla Tomasz Tęcza, media planner z domu mediowego SPC House of Media. Jego zdaniem mimo rosnącej konkurencji Internetu nie ma obaw o kondycję sektora prasowego w najbliższych latach.
Nie oznacza to jednak, że branża nie ma problemów. Największymi są gadżetomania i wojna cenowa, które zachwiały już rentownością niejednego wydawcy. W dodatku wpływy z reklam prasowym rosną co roku wolniej niż wartość całego rynku reklamowego. W ubiegłym roku w Polsce przychody reklamowe prasy wynosiły według Starlinka 1,6 mld zł i były o 4,9 proc. wyższe niż rok wcześniej. Same magazyny zarobiły na reklamach 864,7 mln zł. - Ta tendencja w ciągu najbliższych kilku lat się nie zmieni. Udział reklamy prasowej i magazynowej w całym rynku reklamy będzie spadał, ale jej wartość będzie rosła w tempie kilku procent rocznie - ocenia Tomasz Chełmecki, dyrektor zarządzający Starlinka.
Nic dziwnego, że firmy wydawnicze starają się wychodzić poza rynek prasowy. I tak w ubiegłym roku Bauer kupił RMF FM i portal Interia.pl, a Agora serwis ogłoszeniowy Trader i inwestuje w swoje media interaktywne. - Spółki szukają nowych rozwiązań, bo ten, kto się nie rozwija, na rozwijającym się rynku po prostu się cofa - mówi Tomasz Tęcza.
Maciej Hoffman, dyrektor generalny Izby Wydawców Prasy, wartość całego rynku prasowego w Polsce szacuje na nieco poniżej 10 mld zł. - Wycena ta od kilku lat się nie zmienia - mówi. Na wartość rynku składają się wpływy z reklam prasowych i szacunkowe przychody ze sprzedaży wszystkich tytułów w kraju liczone według tytułów, a nie wyników sprzedaży.
Rynek się nie kurczy, bo chociaż sprzedaż w niektórych segmentach prasy (np. tygodników społeczno-politycznych) spada, wciąż pojawiają się nowe tytuły - takie jak magazyny specjalistyczne. W październiku ubiegłego roku Agora wystartowała z zakupowym Smartem, a Edipresse Polska z dwutygodnikiem o gwiazdach Party. Potem Burda Media Polska w lutym zainwestowała w polską edycję Top Gear, a miesiąc później - w InStyle. W kwietniu Agora otworzyła shoppingową Galerię.
Branża czeka na kolejne debiuty, zwłaszcza w bardzo ubogim jeszcze w kraju segmencie pism fashion, czyli tytułów powiązanych z modą. - Segment pism luksusowych i fashion rozwinie się w Polsce, co będzie odzwierciedleniem zachodzących zmian na rynku dóbr luksusowych i zmieniających się upodobań społeczeństwa, np. rosnącego popytu na marki projektanckie - zapewnia Magdalena Malicka, prezes G+J Polska.
Tym tropem chcą podążać m.in. Bauer i Marquard. Pierwsza z tych firm przymierza się do polskiej edycji In Touch, a Marquard przygotowuje Harper’s Bazaar. - Tytuł nie pojawi się jeszcze w tym roku, ale może np. w rocznicę startu InStyle - zapowiada Tomasz Zięba, prezes Marquarda. - Wtedy z największych tego typu pism nie będziemy mieli w Polsce już tylko Vogue, ale Harper’s Bazaar i InStyle są w stanie przeżyć bez reklam kreacji Diora, Chanel czy Paco Rabanne, które u nas są prawie nieobecne, a Vogue nie może pozwolić sobie na to, żeby jego głównym reklamodawcą był H&M - dodaje.
Plotki o pojawieniu się w Polsce Vogue rozgorzały na nowo po niedawnej decyzji zarządu G+J, który na początku czerwca poinformował, że była wieloletnia naczelna Elle Marzena Wilkanowicz-Devoud zaczyna tam prace nad nowym projektem.
To niejedyne zmiany, które zachodzą na polskim rynku prasy kolorowej. - Będziemy podążać ścieżką wyznaczoną przez wydawców z krajów Europy Zachodniej, Azji i USA, gdzie postępuje proces fragmentaryzacji prasy i rynek wydawniczy oferuje znacznie większą liczbę wąsko sprofilowanych tytułów - mówi Magdalena Malicka.
Widać też, że wydawcy porządkują działalność. W ubiegłym roku Axel Springer Polska wycofał się z pism kobiecych - odkupił od Marquarda Przegląd Sportowy, w zamian oddając kilka magazynów kobiecych (m.in. Olivię), niedawno Murator ogłosił, że przejął od G+J Moje Mieszkanie. Zdaniem Wiesława Podkańskiego, prezesa IWP, rynek polskiej prasy nie różni się już dziś od otaczających nas rynków europejskich. - Może wygląda nieco inaczej niż amerykański, na którym sprzedaje się znacznie więcej prasy elektronicznej, czyli e-wydań, ale także nasz czytelnik się zmienia i wydawcy poszukują nowych możliwości w mediach elektronicznych, zwłaszcza w internecie. Te media będą się jednak raczej uzupełniać, niż ze sobą konkurować - mówi prezes Podkański.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|