szukam pewnej strony na której można grać w bilarda jest to zagraniczna strona sa na niej gracze z różnych stron świata dawno temu byłęm na niej zarejestrowany lecz nie pamiętam teraz adresu do niej może ktoś mi pomoże ? oczywiście dla każdego kto poda mi link o który mi chodzi dostanie +++++
Hm.. ciul wie co to jest, ale mi zacina .. zresztą mam słaby system już, większość gier niestety nie zadziała :( A czasami to była jedyna rozrywka :(
Poszukaj jakiegoś innego bilarda, olnine..jest pełno takich prostych. nazw nie podam bo nie mam pojęcia, ale wiem, że kiedyś grałem w coś takiego po sieci. Nom :) ja to uwielbiam .. działa mi i nie zacina :) więc gram.
Zawsze się gdzieś wcinałem na początku...do tego trzeba mieć kupę cierpliwości...to nie dla mnie ;) W Tibie grałam :)
Jak dla mnie bardzo przyjemna gierka, wygląda paskudnie ale idzie się przyzwyczaić. Jak mam czas to sobie w nią gram :) .. szkoda, że nie ma już Lotusa :/
To przecież na Amigę było :)
Nie mozesz byc brokerem Quixtar bo oni nic o tym nie wiedza!!!! Napisz do nich to moze zrobia dla Ciebie wyjatek i zgodza sie dzialac w Polsce Na razie tylko w USA I Kanadzie i to od 01.09.1999 Pojdz moze na ich strone www.quixtar.com. i jesli znasz ang. lub fra./ale po Twojej polskiej ortografi to watpie/ i dowiedz sie jak to wyglada. z zyczeniami sukcesow w barze Jurek Arek Hołówka napisał(a) w wiadomości: ... Jestem właścicielem NIGHT BARU mam 28 lat jestem inwalidą I grupy, mam kłopot któremu nie potrafię sprostać Wybudowały się nie daleko dwie konkurencje w tym że ta dróga zabrała mi nawet część stałych klijętów (spowodu remontów lokal jest nieczynny od 7.7 do 20.7) Zwracam się o poradę, jak nie wysokim kosztem zachęcić klijęta MAM *bilard (profesjonalny stół) *gry (zręcznościowe z wypłatą) *piwa nalewane (Piast i Żywiec) *alkohole nisko i wysokoprocentowe *lokal usytuowany przed peryferiami miasta. Pozatym jestem Brokerem Quixtar i zastanawiam się w jaki sposób go promować w lokalu. Z Szacunkiem a@pont.wcss.wroc..pl
"Marek Brun" <j@NOSPAM.gazeta.plwrote in message
proszę o ocene, grywalności i zwrócenie uwagi czy czasem nie ma jakiś błędów [np. co do przestrzegania zasad gry]
Dobra robota. Dlugo nie gralem, bo bilarda nie lubie, ale widac ze dajesz rade w te klocki. Zycze fajnych zlecen na gierki, w sumie malo osob w tym kraju potrafi robic takie rzeczy. Moze przygodowka? Cos al'a http://www2.warnerbros.com/web/steppenwolf/home.jsp .
http://www.bilard.w.pl ŁaSIC
Krawiec www.efabrika.pl
Użytkownik "Marcin Szumilas" <msz@kki.net.pl "Lucyna Dlugolecka" <luc@poczta.portal.pl
Ale bilard to tak naprawdę jednak billiards (dwa L), a pool to odmiana [.....] W Polsce w knajpach gra się najczesciej w ósemkę.
W Londynie (w pubach na rogu ulicy) jeśli masz kilka funtów i znajdzie się partner, który ma ich tyle samo, to gracie razem w poola. Jeśli toczące się po zielonym stole bile pokazywane są w telewizji, to jest to snooker, a mistrzowie tej gry uchodzą niemal za narodowych bohaterów (i grają w "commercial'ach").
Mart napisał(a):
Sorry, ja Ciebie nie piętnuje ani Twoich zainteresowań sportowych zauważyłem tylko, że wątek zaczął dotyczyć tylko i wyłącznie tego, jaka zła jest telewizja, bo nie dają relacji z darts (tak to było??) Ja lubię wszystkie sport będące alternatywą dla piłki nożnej, której jest za dużo w polskiej telewizji w stosunku do reszty. A że najbardziej lubię grać w kosza, to piszę o NBA, w końcu oni są najlepsi. To już inna sprawa. Jakie ma znaczenie czy kibicuję zespołom w polskiej lidze czy amerykańskiej, jeśli robię to przed telewizorem? I tak na mecze nie chodzę, bo chcę mieć jeszcze jakiś czas głowę w jednym kawałku. Z poprzednich wątków zauważyłem, że strasznie szybko się irytujesz, jak ktoś mówi Ci na przekór. Spokój, tylko spokój może nas uratować!! Ja mimo wszystko Ciebie nie piętnuję (dla dobrego przykładu) Martin
Nie irytuje sie. Slowo. Jestem niesamowicie spokojnym czlowiekiem :) Napietnowalem Cie, bo taki zwyczaj tutaj, ze od czasu do czasu trzeba. I powtorze. Ja nie chce wcale relacji z turniejow darts! Jak chce tylko krotkiej, malej wzmianki o Mistrzostwach Polski na przyklad. Telewizja zla jest nie dlatego, ze nie daje relacji z turniejow darts, tylko dlatego, ze nie zauwaza dyscyplin, ktore szybko sie w Polsce rozwijaja (bilard, kregle, darts) i w ktore gra amatorsko cala masa osob. Lestat
pajdeczka napisała:
> to gra bilard. Dopiero przy okazji wątku o rozporku, wpadłam na pomysł, że
> to pewnie przez te wymowne akcesoria do gry...no i te dziurki w stole
> bilardowym. Mężczyźni są mało skomplikowani.
:))))) Coś jest na rzeczy :)
Gadu-Gadu inwestuje w gry Gadu-Gadu S.A. kupiło prawa do nowoczesnej technologii gier on-line -
oprogramowanie o nazwie Frajdek pozwala na prowadzenie kilku gier w czasie
rzeczywistym pomiędzy użytkownikami komunikatora (szachy, warcaby, bilard,
gra w karty; kolejne gry są w przygotowaniu). Gry oparte są na unikatowej,
nowoczesnej technologii, dzięki której posiadają one trójwymiarowy, naturalny
wygląd - jest to jedyny tego typu wdrożony projekt w polskim Internecie, na
razie w fazie testowej. Źródło - www.medianews.com.pl
Wraca facet do domu i od progu krzyczy:
- Jeeeesssst! Wygrałem w lotto! Jest! Udało się! Sześć!!! Szóstkaaa!!! -
wydziera się zadowolony z siebie. W pewnym momencie patrzy, a żona siedzi
smutna i płacze.
- Co się stało? - pyta.
Na to żona:
- Mama mi dziś umarła. Twoja teściowa nie żyje...
Facet na to:
- Jeeeesssssssssssst! Ku*** kumulacja!!!
Gra dwóch głupich w bilard. Jeden mówi do drugiego:
-Szach mat!
A drugi odpowiada:
- Głupiś, to nie domino!!!
W celi mu pozostanie tylko bilard kieszonkowy... Niech se gościu pogra, puki może
img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/8b/40_707396_1_k_5656.jpg
bo w celi to mu już pozostanie tylko gra w bilard, ale kieszonkowy!
Podłość ludzka nie zna granic
No i z czego się gupki śmiejeta,sami z siebie siem śmiejeta.
Dobrze że chłopak dobry jezd i mało pije i zainteresowania ma jakieś.
A Wy co pełne zawiści bestie Wigilia siem skończyła to można biedakowi dosr..!
Dobrze że gra w normalnego bilarda a nie w kieszonkowego.
Tego by nam jeszcze brakowało.
A swojom drogą; J.W. w tytule...
Klub ÓSEMKA Dowiedziałem się z TS, że na Kolejowej powstał klub bilardowy ÓSEMKA.
Tak tam piszą:
Ma to być oaza spokoju, odpoczynku, miejsce spotkań przyjaciół czy znajomych.
Lokal, gdzie można przyjść napić się drinka i pograć w bilarda. Oferta skiero-
wana jest do studentów, dwudziesto- i trzydziestolatków.
Klub ruszył miesiąc temu, ale za to z fasonem, jakiego nie powstydziłby się
kluby w dużo większych miastach. Wszystko za sprawą wyposażenia w profesjonal-
ne stoły do gry w bilarda - 9-stopowe „Olimpiki” z certyfikatem na Mistrzost-
wa Europy. Na Mazowszu mają takie tylko 3 kluby – mówi właściciel klubu Rafał
Jurek.
W Siedlcach bilard jest niezwykle popularny. Nic jednak dziwnego. To przecież
sport rodzinny i towarzyski. Mogą w nim uczestniczyć młodzi i starsi, zdrowi
oraz ci, którym nie dane było posiąść pełnej sprawności fizycznej. A co
najważniejsze, w tej grze wszyscy mają równe szanse.
www.tygodnik.siedlecki.pl/index.php?art=1947
Tak jest napisane w gazecie. A jak jest naprawdę?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|