Poza tym skuterkiem Cię nie wpuszczą na drogę szybkiego ruchu
Skuterki mogą jeżdzić tylko po drogach lokalnych, a i tak powinno się wprowadzić zakaz jazdy skuterkami dla osób ociężałych umysłowo.
Co do tras szybkiego ruchu, należałoby w aspekcie konfliktu zwiazanego z Rezerwatami przypomnieć o jakże słusznej koncepcji trasy - obwodnicy łączącej trasę z Gdańska z wylotówką na Poznań.
Łącznik ten ma w zamyśle projektantów przebiegać na tyłach górki śmieciowej i stacji paliw w Mościskach, na tyłach m.Klaudyn,przecinać na łąkach- nieużytkach ul. Szymanowskiego i Izabelińską, aby przez pola k. Koloni Lipków przeciąć ul. Mościckiego (tam planowany duży bezkolizyjny węzeł dla wygody mieszkańców Lipkowa), dalej omijając Koczargi na estakadzie połączyć się z autostradą Poznańską.
Ten genialny projekt jest zgodny dyrektywą siedliskową dot. Rezerwatów i stwarza niesłychane możliwości wyjścia Obywateli Lipkowa na drogę szybkiego rozwoju cywilizacyjnego! To szansa na wejście w XXI wiek!
Każdy bogaty inwestor chętnie wybuduje w słynnym Lipkowie zajazd typu McDonald dla zamożnych kierowców TIR z całej UE.
No i te wspaniałe lasy gdzie będą urzędować grzybiarki...
Psów w lesie nie można puszczać ze smyczy, więc ta paniusia z yorkiem staje wobec zaprzęgu na pozycji przegranej. A jeśli chodzi o płoszenie zwierzyny, to jak już napisano dużo skuteczniej robią to grzybiarze. Oprócz tego istnieje coś takiego jak ostoje zwierzyny i jeżeli mamy zgodę na określone trasy, to na pewno nie przebiegają one przez takie miejsca.
dzierzgowskan wojewodzka? chybaaa za 100000000000 lat :d Zwirki i Pilsudskiego sa powiatowa (a byla wojewodzka), a wojewodza obecnie jest trasa E7
p.s. wg Grzybiarzy mozna spotkac przy "Zajezdzie Eden" le k**y (kobiety lekkich obyczyajów jak już;] admin)
Domyślam się jak wygląda sytuacja z 46 w dzień roboczy. Linia ta łączy Zgierz i Ozorków z politechniką oraz jako-tako z centrum. Wczoraj dużo ludzi wsiadło w Zgierzu na Rynku, lecz jechali w okolice Proboszczewic (do Ozora już mało). Gdyby był tam autobus Markabu nie wiem, czy frekwencja na 46 by ostro nie zmalała. Pamiętam jak podczas wycieczki GT8 gdzieś na trasie Zgierz-Ozorków wsiadali grzybiarze . Gdyby wkońcu wyremontować tory, puścić coś w zamian za reszte 803-jek to nie byłoby sytuacji, w których w weekendy na trasie Zgierz-Ozorków jedzie 5-10 osób, a obok "jedynką" napchany ludźmi Autosan prywaciarza. Po wymianach ludzie woleliby szybki i nowoczesny tramwaj.
Prywaciarze odczuli po przedłuzeniu 46, ale ZDiT chciał raczej 46 połatać dziury tam, gdzie jest tylko jedna linia tramwajowa (Pabianicka - 11, Politechniki i Gdańska - 15, Nowomiejska - 4). Podobnie jest 43. Niby czemu nie może jechać przez Narutowicza? Ponieważ po nie dokońca udanej reformie w 2001 roku ZDiT musi łatać dziury. 43 i 46 są oblegane na Pomorskiej, Politechniki (w weekendy), gdy 15 jedzie kilka minut za MKT. Jedyne co się w tym wszystkim udało to poprowadzenie 46 przy politechnice - w dni robocze naprawdę chętnych z Radogoszcza, Zgierza i Ozora nie brakuje. Dzięki temu samo poprowadzenie na Chocianowice wydaje się dobre. Gorzej z 43.
Spodziewam się więc, że będzie na tym biegu dużo więcej osób niż zwykle. Zabezpieczenie trasy będzie perfekcyjnie przygotowane przez MOSIR i harcerzy więc nikt nie pomyli trasy
no i tym razem chyba nie będzie grzybiarzy, którzy zaproponują biegaczom alternatywną trasę jak to miało miejsce we wrześniu
na czym polega ta zależność na FT? jest tam lsd?
LSD nie ma.
Jak to na czym polega zależność? Obie osie są napędzane przy założeniu, że przyczepność jest taka sama. Jak jest różna to działa mechanizm różnicowy (na FT). Więc jeżeli przednia oś będzie w poślizgu to na nią trafi moment. I na odwrót. To jest zależność chyba nie?
Pisze oś, żeby nie zagęszczać. Bo teoretycznie na FT wystarczy, żeby jedno koło nie miało trakcji i stoisz swoim 4x4 jak grzybiarka przy trasie
Te dywagacje były wiele razy poruszane już i na tyle dogłębnie, że nie ma sensu tego wywodzić ponownie, trzeba poszukać
[ Dodano: 2009-08-26, 21:57 ]
różnorodność grzybasków jakie spotkaliśmy na trasie wpędził mnie w osłupienie..
W Gorce chodzę od 30 lat, od dwóch pod kątem grzybów. To niewyczerpana kopalnia ciągle nowych gatunków Olbrzymia różnorodność między poszczególnymi szczytami, szalone zróżnicowanie w obrębie jednego nawet stoku. Często jest tak, że idziesz 500m i nie spotkasz jednego ciekawego grzyba, a następne 100m wynagrodzi ci ten niedostatek Trzeba przyznać że Gorczański Park Narodowy objął większość najciekawszych terenów, duża część pozostałych lasów jest mocno zmieniona działalnością gospodarczą i ruchem turystycznym, ale zawsze można jeszcze znaleźć enklawę w której uraduje się nasza grzybiarska dusza
Przeczytałem coś takiego w necie :
Jabłko syjamskie i nietypowa kania
Mam zamiar przyrządzić kanię tak jak kotlet schabowy. Na pewno będzie smaczna - mówi pani Alicja.Fot. A. Szakiel
Alicja Fortuna z Grajewa przyszła do naszej redakcji z kanią. Z reguły grzyby te mają duże kapelusze i cienkie ogonki. Tym razem było jednak inaczej.
- Niespotykany okaz znalazł mąż jadąc samochodem na trasie Kolno - Grajewo - powiedziała pani Alicja.
Stanisław Fortuna jest zapalonym grzybiarzem.
- Jesienią całą rodziną jeździmy do lasu zbierać grzyby. Mamy swoje miejsca. Mąż najłatwiej je znajduje - stwierdziła pani Alicja. - Jest ekspertem od grzybów. Często sąsiedzi przychodzą po radę, jeśli nie są pewni co znaleźli.
Właścicielka niespotykanej kani ma zamiar przyrządzić grzyb a la kotlet schabowy.
- Kania to najsmaczniejszy grzyb - powiedziała
I co Wy na to czym pisze "ekspert od grzybów"
fot:
wspomnę że pisze to Gazeta współczesna.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl