grzybica porady

Tematy

biblia

Jeśli ktoś się zna - powiedzcie mi czym mam wyleczyć grzyba u psów i kota. Dzieci zdążyły załapać. Teraz ludzie nie chcą szczeniaków. A ja nie wiem, co dalej...

Zaczęło się od kota. Lekarka znalazła kilka prześwitujących miejsc na sierści i podejrzewała grzyba. Dała jakieś coś do smarowania, ale śmiesznie mało i się skończyło.

Potem wylazło szczeniakom. Łyse placki. Kilka. Nie drapią, nie liżą, jakby im nie przeszkadzało. Smarowałam Clotrimazolem, bo nie było mnie stać na lekarza... (w zeszłym miesiącu była koszmarna noc, kiedy nawet dzieci obudziły się z głodu... ). Potem poprosiłam o poradę w aptece i dali mi kwas undecylenowy. Mam wrażenie, że jest lepiej. Przynajmniej nowych nie ma. Teraz czekam na pieniądze na weterynarza (szlag mnie z tym trafia, nie mogłoby być ubezpieczalni dla zwierząt?! ). Może ktoś coś doradzi????

Najgorsze że dzieciom wyszło. To był główny powód "chęci" oddania psów, przynajmniej szczeniaków.... Dzieci są leczone Pimafucortem, pediatra oczywiście to widział. Również nie sprawiają wrażenia, jakby im to dokuczało.

Aha, gorzej ze smarowaniem kota On nie ma całkiem łysych placków i ciężko mu w tę sierść wklepać maść. Oczywiście nie wiadomo na pewno, że to grzybica, badania skóry nie było.



Spokojnie
Jest to motylica. Nic groźnego dla rodziny pszczelej. Natomiast jest mało widoczne zdjęcie komórek z zasklepionym czerwiem między nimi komórki z jakimiś szczątkami. Nie mogę rozpoznać czy nie jest tam trochę zamarłego czerwiu po grzybicy. Sprawdź czy nie ma zmumifikowanych zamarłych larw. Może czepiam się bezpodstawnie ale skoro prosisz o poradę staram się popatrzeć na temat całością.
Adam tutajpoczkategori



Proponuję opisywać w tym temacie objawy chorób waszych psiaków prawidlowo zdiagnozowanych i wyleczonych przez Weterynarzy......
W opisie proszę napisać objawy, diagnozę oraz zalecone leczenie podajac zapisane lekarstwa. Oczywiscie czas kuracji tez jest ważny.......mysle że pozwoli to na porównanie metod leczenia i pozwpli nam zdobywać doswiadczenie....... Sama kiedyś wyleczylam Zuma z z grzybicy napletka korzystając z porad innej osoby której Wet zastosował mało znany a bardzo skuteczny lek homeopatyczny .

Oczywiście namiary na tak skutecznego Weterynarza mile widziane......



Kichu28165 napisał:

PS nie wiem czy trafilem na dobre forum poniewaz to jest forum swietokrzyskie a ja pochodze z Ślaska i niestety nie wiem gdzie znajduje sie Sklep,, FAUN'' przepraszam za kłopoty i jesli jest to froum tylko dla swietokrzyskiego wojewodztwa prosze o usuniecie mojego konta pozdrawiam

To jest forum od Świętokrzyskich terrarystów ale przeznaczone dla wszystkich terrarystów.
Każdy może się tu zarejestrować i czerpać porady...
Twoje konto na pewno nie zostanie usunięte ! ! !

Wracając do legwana :

Jeśli pojawiły się jakieś zmiany na powiekach to może to być np: grzybica
Proponował bym zgłosić się z nim do weterynarza. Na 100% coś zaradzi
To nie musi być wet. od gadów - na pewno przepisze albo sprzeda odpowiednią maść i po krzyku ...
Co do Promieniowania UV to : Nie przechodzi przez szyby okienne...
Legwan może wyglądać jakby było mu dobrze (nabierze kolorów, bedzie pobudzony itp) ale nie wpływa to na metabolizm i procesy trawienne.

Proponuje zrezygnować z kamienia grzewczego bo są wadliwe i często parzą skórę !
Kolcami nie musisz się bardzo przejmować ale o oczy MUSISZ ZADBAĆ ! ! !

Tak jak napisał utracjusz AGRO duuuuuużo czytaj ...

POZDRAWIAM



Witam. Mój królik jakiś czas temu zachorował na grzybicę. Wyłysiał na karku i wokół pyszczka. Weterynarz kazał nam pudrowac go daktarinem, po którym jego stan się poprawił. Przyczyną grzybicy było mokre sianko w klatce, więc usunęliśmy je z klatki. Wszystko powróciło do normy oprócz łapek, na których cały czas były posklejane włoski. Przez jakiś czas wszystko było dobrze, ale stan królika znowu sie pogorszył. Łapki sa posklejane a na karku znowu nie ma włosów. Weterynarz dał mu jakies sterydy, które spowodowały, że posklejane włoski na łapkach troszkę zniknęły, królik sie nie drapie ale na jego karku jest coraz mniej włosów i do tego pojawiły się czerwone plamki jakby ranki. Nie wiem czy mam go sypac dalej daktarinem ale boję sie trochę bo mam wrażenie że jego skóra jest zbyt wysuszona. Proszę o poradę. Pozdrawiam




Co do Brega to nie mozemy mu jeszcze zastosowac żadnej kuracji jako że nie wiemy co to dokładnie za typ grzyba.Narazie operacja przebiegła pomyslnie i rana dobrze się goi.Jeżeli grzybica się powtórzy,to dopiero wtedy pobiorą próbkę,wyślą do laboratorium,bedą to hodowac przed kilka dni i zbadają dokładnie co to za rodzaj grzyba zaatakował naszego psa.I dopiero na podstawie wyniku będzie można dopasowac kurację,która będzie odpowiednia do rodzaju tego parcha....
No więc,oto najnowsze informacje na temat choroby Brega.Oczywiście nie są dobre i nie mam cienia nadziei że ominie go to czego najbardziej się obawiałam ...
Tak czy tak ręce mi opadają.zaraz napiszę maila do weta do Polski i zapytam o porade i oczywiście pierwsze co zrobię w Polsce to idę do weta z Bregiem na usg i zapytac go co tak naprawdę dzieje się mojemu psu !!!!Ogólnie jestem w kropce...

Żadna kropka Ci nie pomoże, ręce niech Ci nie opadają a na odległość nic się nie zbada, chyba żebyś miała wyniki badań. USG może nie wystarczyć. Kiedy się wybierasz do Polski



mam podobny problem.Leczylam sie na grzybice narzadow rodnych i wydaje mi sie ze sie wyleczylam jednak po kazdym stosunku z mezem "cos zaczyna mi wychodzic" a dokladniej jest to koloru zoltawo-bezowego i ma konsystencje grudek. Po jakich 2-4 dniach samo znika nie wiem dokladnie czym to jest spowodowane jezeli ktos ma podobny problem prosze o porade



To może byc grzybica. ja miaalm białe uplawy z grudkami "serowatymi", tez piekło leciutko i swędziało troszkę, ale mnie po samych 2 globulkach clotrimazolum przeszło, wiec skoro po takim zestawie jak ty sobie zaaplikowałas nie czujesz rżnicy to może to jednak nie grzybica u Ciebie i nie warto leczyć się na własną rękę tylko skoczyc do lekarza po poradę, żeby później nie było problemów. ja bym tak zrobiła.



są anytybiotyki przeciw grzybicze,które nie wchłaniaja się z przewodu pokarmowego,więc na wątrobę nie mają wpływu. zakażenie grzybami u Ciebie, jak przypuszczam,to raczej efekt podawania leków np antybiotyków,przeciw supresyjnych itd.najlepiej jednak zglosić się po poradę do stomatologa zajmujacego się chorobami błony śluzowej j.ustnej i przyzębia



Przepraszam, ale o grzybicę czego chodzi? Czy części intymnych ;)?
Jeśli tak to:
Mnie się przytrafia 4 x w roku. Pomaga: wyłącznie bawełniana bielizna, smarowanie raz na jakiś czas (raz na tydzień, raz na 2 tyg) Aphtinem (porada pani ginekolog) i raz na kwartał kuracja Lactovaginalem. Jeśli o innej części ciałą grzybice chodzi to nie mam doświadczeń.



Witam!
Zwracam się z prośbą o poradę. Moja Kicia ma od kilku lat problem ze skórą na brodzie (ciemna i swędząca). Dodatkowo zaczęła łysieć na plecach. Jeden lekarz sugerował alergię, po zastrzyku przeciwalergicznym na jakiś czas futro na plecach odrosło, potem znów łysienie... Inny lekarz mówi że moze być tło nerwowe, inny że to grzybica, bo ma tam strupki (dał środek na plecy, futro zaczeło z czasem odrastać, ale nie jestem pewna czy od tego). Właściwie trudno zaobserwować, od czego te zmiany są. Dodatkowo na brodzie pojawiła się narośl (też swędzi). Po karmie hypoalergicznej RC zaczęła sie trochę wchłaniać, dosć szybko jednak znów powiększyła się. Kicia jest odrobaczana, we krwi nieznacznie powiększone eozynofile.
Proszę o radę? Co to moze być? Jak stwierdzić, czy przyczyną dolegliwości może być grzyb? Jakie badania robić?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript