przez 5 lat byłam leczona na migrenę.Nikt nie chciał zrobić mi badań.w maju 2005 r urodziłam dziecko.Cztery dni po porodzie wystąpiły u mnie bardzo silne bóle głowy.Po wykonaniu tomografii stwierdzono u mnie nerwiaka.Guz był bardzo duży .Miał średnicę ok. 70 mm na 70 mm.Zostałam natychmiast przewieziona do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie , gdzie po tygodniu zostałam poddana operacji.To było straszne!!!Do domu wróciłam 9 dni po operacji.Wystąpiło u mnie porażenie nerwu twarzowego, oczywiście niedomykalność powieki i niedosłuch.Pozostawiono torebkę guza, która jest przyrośnięta do pnia mózgu.Usunięcie jej grozi śmiercią.Pozatym wykryto u mnie oponiaka sierpu mózgu w chwili obecnej ze wzgl. na małe rozmiary nie kwalifikującego się do operacji.Jednak zmiana wymaga stałej obserwacji.Po operacji doszło u mnie do porażenia nerwu twarzowego-w chwili obecnej jest zapewne mniejdsze niż na początku ale usta uciekają jak mówię i się uśmiecham,straciłam słuch na lewe ucho i doszło do owrzodzenia rogówki oka lewego przez co bardzo słabo na nie widzę
dnia Pon 16:47, 11 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Harsza ostrożnie podeszła do koszyka, uważnie obserwując co też znajduje się w jego środku. Z każdym jej krokiem była coraz bliżej źródła płaczu, zatem ten wydawał jej się jakby coraz głośniejszy, choć tylko naprawdę wprawne ucho mogłoby wyczuć różnicę.
Gdy była o krok od koszyka, zobaczyła ułożone w nim, zawinięte w zielony kocyk, niemowle - wyglądało bardzo słodko i niewinnie. Było praktycznie niczym ludzkie dziecko, gdyby nie zaczerwieniona skóra, lekko spiczaste uszka, oraz dwa dziwne guzki na głowie - tuż nad czołem. Wszystko to jednak dodawało mu tylko uroku, a ogólne wrażenie sprawiło, że w sercu patrzącej na niego kobiety odzywał się instynkt macierzyński.
Wówczas niemowle zobaczyło Harszę. I po około dwóch sekundach przestało płakać. Otworzyło lekko buzię, z której wydobył się niemowlęcy odgłos:
- Ołooułoooł.
Następnie niemowlę ewidentnie uśmiechnęło się do stojącej nad nim kobiety i wyciągnęło w jej kierunku swoje słodkie małe rączki.
Mam nadzieje ze koledzy z innego forum nie beda mieli nic przeciwko ze tu zacytuje ich wypowiedzi
Hannibal:
W lutowym Optymalniku 2006 roku Krzysztof Krupka pisze o zasadności stosowania diety ketogenicznej w przypadku nowotworów, np. mózgu.
"[...] Dlaczego komórkom nowotworowym mózgu (...) dostarcza się tak dużo potrzebnego im substratu, jakim jest glukoza?!
Odpowiem na to pytanie, ponieważ lekarze (onkolodzy) wierzą!, że mózg spala tylko glukozę, nie ma dla niego alternatywnego paliwa i nic innego nie przechodzi przez barierę krew-mózg. Ta wiara nie ma nic wspólnego z nauką. Wiedzę tę znajdziemy w każdym podręczniku biochemii lekarskiej. (sic!) [...]"
"[...] Istnieje też drugie pytanie: dlaczego dieta ketogenna? W mniemaniu wielu fachowców jest ona dietą zakwaszającą organizm, co tym samym może doprowadzić do wzrostu guza. Rzecz lelży tu nie w powstawaniu ketokwasów, a energetyce - czyli, jak wspomniałem, w glikolizie - prościej mówiąc dużo glukozy to dużo kwasów, dużo ketonów to zwolnienie tej reakcji czyli mniej kwasów. To jest ten paradoks, o którym wielokrotnie wspominam na swoich wykładach. Tłuszcze i białka mogą zakwszać, ale i odkwaszać, zależy ato od typu metabolicznego lub tzw. czynnika dominującego w regulacji homeostazy człowieka. Zmiany pH są częściej spowodowane wpływem pokarmu na podstawowe mechanizmy homeostazy, niż wpływem odczynu pokarmu na samo pH. WAŻNE! [...]"
WiRAHA:
Ellis zajal sie na powaznie low-carb kiedy w latach 80-tych zdiagnozowano u niego szybko rosnacy guz mozgu. w wyniku jego rozrastania stracil sluch w lewym uchu. leczyl sie sam, dieta low-carb, homeopatia i suplementami. stad byc moze jego tak agresywna postawa wobec tych, ktorzy mysla inaczej
dla potwierdzenia tego co juz napisaliscie wczesniej, takie male skrotowe amatorskie tlumaczenie powaznego badania
The calorically restricted ketogenic diet, an effective alternative therapy for malignant brain cancer
czyli ograniczona kcal dieta ketogeniczna efektywna alternatywna terapia przy zlosliwych nowotworach mozgu
opisuja tu
http://www.nutritionandme...m/content/4/1/5
badanie ktore przeprowadzili uzywajac srodka o nazwie KetoCal. Ketocal - jak sie doszukalem - to taki ciekawy preparat w proszku, ktory stosuja np rodzice ktorych dzieci maja epilepsje (padaczke) bo jest to skuteczna metoda - jego sklad to w 100g proszku 73g T, 15g B i 3g W - czyli mocno tu pojechali (na 4g T przypada lacznie 1g B+W)
dokladny sklad podano w broszurce w formacie pdf do sciagniecia tu
http://www.shsweb.co.uk/neuro/Ketocal_brochure.pdf
do rzeczy - w wielkim skrocie - badanie na myszach z nowotworem mozgu - jedne dostaja wyliczona ograniczona kcal porcje KetoCal inne napychaja sie tym ile chca.
efekt - te ktore jadly w ketozie mniej odnosza duzo lepsze rezultaty - zmniejszenie rozrostu guzow (w zaleznosci od ich typu) o 65% i 35% i relatywnie polepszaja swoj stan zdrowia plus przezywalnosc. spada poziom glukozy rosnie ketonow, zmniejsza sie gestosc (tak to chyba nalezy tlumaczyc) guzow. udowodniono ponadto ze "zrakowaciale" komorki maja organiczona mozliwosc metabolizowania cial ketonowych do energii - czyli nie moga sie tak "bujnie" rozrastac
w podsumowaniu naukowcy pisza ze
- ze KetoCal ma wplyw antyrakowy i "antystarzeniowy" - tak u myszy jak i u ludzi, zwlaszcza jesli podawany jest w ogr ilosciach
- ze ograniczenie kcal mialo rowniez wplyw na poziomy glukozy a to na "utrudnienie" rozrostu guzow
- i konkluduja, ze organiczona kcal podaz KetoCal jest bezpiecznym i efektywnym sposobem terapii dieta i powinna uznac uznana ze skuteczna alternatywna metode leczenia zlosliwych guzow mozgu
pozd
WiRAHA
Niedosłuch
Niedosłuchem nazywamy pogorszenie zdolności słyszenia dźwięków. Niedosłuch może być wrodzony obecny już w momencie urodzenia dziecka, jako skutek wad genetycznych lub czynników uszkadzających płód np. infekcja wirusowa u matki. Uszkodzenie słuchu może powstać po porodzie - jest to niedosłuch nabyty. Niedosłuch nabyty może powstać w każdym okresie życia: w okresie okołoporodowym, dzieciństwie lub w życiu dorosłym. Najczęstsze przyczyny to: uogólnione infekcje wirusowe i bakteryjne, zażywanie leków ototoksycznych, stany zapalne ucha środkowego i wewnętrznego, urazy, nowotwory, nadmierna ekspozycja na hałas.
W zależności od stopnia uszkodzenia narządu słuchu rozpoznaje się niedosłuch:
- lekki - niemożność usłyszenia cichego szeptu, szumu liści,
- umiarkowany i znaczny - problemy ze słyszeniem i rozumieniem nawet bardzo głośnej mowy,
- głęboki - możliwość usłyszenia tylko bardzo głośnych dźwięków jak np. głośny krzyk,
- głuchotę - która polega na całkowitym braku słuchu.
Ze względu na miejsce uszkodzenia narządu słuchu wyróżnić można:
- niedosłuch przewodzeniowy - powstający w wyniku uszkodzenia aparatu przewodzącego dźwięk: ucho zewnętrzne i ucho środkowe: błona bębenkowa, kosteczki słuchowe, trąbka słuchowa,
- niedosłuch odbiorczy - będący skutkiem uszkodzenia ucha wewnętrznego lub pnia nerwu słuchowego,
- niedosłuch mieszany - powstający w wyniku uszkodzenia zarówno ucha środkowego jak i wewnętrznego,
- niedosłuch centralny - efekt uszkodzenia dróg słuchowych w mózgu.
U małych dzieci z dużym niedosłuchem obserwuje się brak rozwoju lub opóźnienie rozwoju mowy oraz zaburzony rozwój emocjonalny, psychiczny i poznawczy. Dzieci z mniejszym niedosłuchem mogą mieć wadę wymowy, mowa dziecka jest niewyraźna, obserwuje się u tych dzieci zaburzenia koncentracji, trudności w nawiązywaniu kontaktów i gorsze wyniki w nauce. Dorośli, u których pojawił się niedosłuch lub ich słuch stopniowo się pogarsza, skarżą się na uczucie zatkania ucha, problemy z rozumieniem mowy, nadwrażliwość na hałas, szum uszny.
W przypadku podejrzenia wady słuchu należy wykonać diagnostykę otologiczną i audiologiczną. Wykonuje ją lekarz laryngolog lub audiolog. Na podstawie tych badań można określić stopień niedosłuchu i jego przyczynę oraz zastosować odpowiednie leczenie. U osób ze schorzeniami ucha zewnętrznego lub środkowego wdraża się leczenie farmakologiczne lub operacyjne: drenaż ucha w wysiękowym zapaleniu ucha, usunięcie guza perlaka lub nerwiaka, zabiegi rekonstrukcyjne kosteczek słuchowych i błony bębenkowej w wadach lub utrwalonych zmianach pozapalnych. W przypadkach, w których wyleczenie pozwalające na poprawę słyszenia jest niemożliwe, stosuje się odpowiednie aparaty słuchowe lub implant ślimakowy. Zastosowanie we właściwym czasie rehabilitacji w aparatach słuchowych lub z implantem ślimaka pozwala na prawidłowy rozwój mowy u dzieci i na komfortowe porozumiewanie się u osób dorosłych.
Nagła głuchota
Nagłą głuchotą określamy nagły ubytek odbiorczy słuchu o nieznanej etiologii, obejmujący kilka częstotliwości (najczęściej trzy sąsiadujące), o natężeniu większym niż 30 dB dokonujący się w ciągu 3 dni, spowodowany niedotlenieniem komórek zmysłowych narządu słuchu.
Czynniki ryzyka
- czynniki ogólne związane z chorobami ogólnoustrojowymi (cukrzyca, choroby układu krążenia i ośrodkowego układu nerwowego )
- czynniki związane z chorobami uszu (niedosłuch pochodzenia genetycznego, otoskleroza, przewlekłe zapalenie uszu, przebyte urazy głowy, praca w hałasie).
Wraz z wiekiem wzrasta liczba zachorowań na nagłą głuchotę, szczyt zachorowań obserwuje się między 50-60 rokiem życia.
Przyczyny nagłej głuchoty
1. Urazy
- bezpośrednie - złamanie kości skalistej, postrzały, urazy czaszki, uderzenie pioruna, uraz akustyczny, uszkodzenie wywołane przez prąd wysokiego napięcia,
- pośrednie - zwichnięcie kręgów szyjnych, uszkodzenie pnia nerwu VIII przy złamaniach piramidy.
2. Zaburzenia naczyniowe tętnicy słuchowej wewnętrznej i uszkodzenie nerwu słuchowego przez:
- krwawienie,
- nadczynność tarczycy,
- zatrucie ołowiem, dwutlenkiem węgla,
- zakrzepy,
- zatory tłuszczowe,
- zatory azotowe w chorobie kesonowej,
- ochłodzenie i przegrzanie,
- czynniki psychoemocjonalne,
- zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego.
3. Uszkodzenie przez drobnoustroje
- zapalenie błędnika w przebiegu ostrego lub przewlekłego zapalenia ucha środkowego,
- zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych,
- zapalenie błędnika w przebiegu chorób zakaźnych.
4. Uszkodzenie wirusowe
- półpasiec uszny,
- odra, świnka, ospa wietrzna, grypa.
5. Uszkodzenie ototoksyczne
- niektóre antybiotyki i salicylany,
- nikotyna, alkohol.
6. Uszkodzenia alergiczne
7. Psychogenna głuchota
8. Guzy nerwu VIII
Objawy
Nagłe, zwykle jednostronne upośledzenie słuchu o charakterze zatkania ucha, uczucia zalegania waty, pełności w uchu, czasem z towarzyszącym szumem usznym, zazwyczaj o charakterze pisku czy gwizdu, niekiedy współistnieją zawroty głowy i zaburzenia równowagi.
Postępowanie
U każdego z chorych z nagłą głuchotą lub nagłym pogorszeniem słuchu należy przeprowadzić:
- badanie ogólne i otolaryngologiczne,
- dokładne badanie audiologiczne,
- badanie pobudliwości błędników (elektronystagmografia),
- konsultację neurologiczną i okulistyczną,
- badanie USG przepływów naczyniowych,
- rezonans magnetyczny głowy.
Leczenie
Nieznana, być może wieloczynnikowa etiologia, rzadkość występowania, znaczny odsetek samoistnych wyleczeń oraz różne metody oceny uzyskiwanych wyników leczenia sprawiają, że brak jest wiarygodnie sprawdzonych leków i metod leczenia nagłej głuchoty.
W większości doniesień na ten temat podkreśla się konieczność intensywnego polipragmatycznego leczenia.
Najczęściej stosuje się kilka leków ukierunkowanych na:
- poprawę mikrokrążenia,
- hemodilucję (dekstran, Manitol, HES),
- wpływ na układ krzepnięcia poprzez hamowanie agregacji płytek, obniżanie poziomu fibrynogenu,
- leczenie przeciwobrzękowe i przeciwzapalne,
- leczenie przeciwwirusowe,
- leczenie tlenem hiperbarycznym,
- leczenie jonotropowe poprzez aktywację kanałów wapniowych (lidokaina),
- farmakologiczne zmniejszanie objętości endolimfy.
Nagły niedosłuch odbiorczy (czuciowo-nerwowy) powinien być dla każdego lekarza przypadkiem ostrym, wymagającym możliwie szybkiej diagnostyki i wczesnego wdrożenia leczenia, najlepiej w wysokospecjalistycznym ośrodku otolaryngologicznym.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|