Prawdopodobnie sprawę załatwiło dwóch gości od przeprowadzek w ubiegłą sobotę. Wyprowadzali się z mojego piętra lokatorzy i wynajęli firmę transportową, dwóch łebków ogolonych na łyso przyjechało samochodem dostawczym.
Witam serdecznie wszystkich lokatorow.
Chcialam zrobic male sprostowanie i odniesc sie do tekstu powyzej.Owszem wyprowadzalismy sie w tych dniach co pisze Shaky ale nie wynajmowalismy zadnej firmy transportowej.Mielismy prywatny samochod terenowy.Jeep mercedes.Ponad to nie bralo w naszej przeprowadzce udzialu dwoch lysych gosci.Skoro jest taka pewnosc ze byl to samochod od przeprowadzek to na terenie osiedla sa kamery i mozna to w prosty sposob zewryfikowac i ewetualnie namierzyc potencjalnych zlodzieji po nr.rejstracyjnych tego samochodu.Jest mi bardzo przykro z tego powodu i pozostanie pewnien niesmak co do zaistnialej sytuacji.Mieszkalismy w tym bloku ponad trzy lata i nigdy nie bylo zadnych problemow.Bylam wczoraj u tych Panstwa wyjasnic to zdarzenie.Ponad to mozna zglosic sprawe na policje.To tyle z moich wyjasnien.
Pozdrwiamy wszystkich serdecznie
Witam.
Mam na imie Joanna .
W najblizszym czasie planuje wyjazd z moim chlopakiem do Holandii i chcialabym troszeczke pozwiedzac wybrzeze jezdzac rowerami
Jaka karte telefoniczna warto kupic aby komunikowac sie w razie czego w obrebie Holandii ? Jak wyglada sprawa postoju samochodu na parkingach ? Czy samochody z Polska rejestracja sa zle przyjmowanie przez Holendrow?
Nie zamierzam zwiedzac Amsterdamu , interesuja mnie male klimatyczne wioski . Nasze autko to terenowe Isuzu przystosowane do spania wewnatrz. Czy mozna wjezdzac w polne drogi , zeby zwiedzic odludne miejsca ?
Bardzo prosze o informacje , z gory dziekuje
Pozdrawiam
w tych pieniążkach będzie ciężko coś znaleźć w podanych przez ciebie typach, zwłąszcza że musisz sobie policzyć jeszcze 2-3kpln na "pakiet startowy" (płyny, filtry,opony,rozrząd,małe naprawy)
zależy też co tym samochodem zamierzasz robić, jeśli bawią cie dalekie wycieczki z elementami ofroadu to pajero 2,5 będzie ql , jeśli upalanie "wokół" komina to rozglądnął bym się za samurajem, mały tani w zakupie prosty w motaniu jako 1 samochód terenowy bardzo dobry, ewentualnie Vitara problem tylko że to są benzyny (zawsze gaz zostaje )
LJ7- fajne autko ale 2,4 silniczek dość dychawiczny(zaraz karson krzyk podniesie ) 3,0 dopiero sobie jako tako z tym autem radzi
pajero- całkiem dobre autko za te pieniądze to raczej I generacja więc bez cudów reduktor ES w zasadzie brak blokad w seryjnym aucie, niezależne zawieszenie plus na asfalcie lepiej się prowadzi większy komfort/w zasadzie brak wykrzyżu w terenie
trooper-hmm benzyna fajna diesel nie miałem przyjemności niech sie fourup wypowie co w trooperze odpada plusem jest możliwość podróżowania 100km/h z odpadającym przednim mostem
rocky- bardzo przyjemne auto proste jak but zawieszenie na resorach (starsze) badzo przyjemne w prowadzeniu i utrzymaniu nie wiem czy ze stawki którą podałeś nie najlepszy wybór minusem jest średni dostęp do części
rocsta- klon pipa wranglera w zasadzie fajne auto ale w dieslu nie jezdzilem
Witam.
Jestem zainteresowany kupnem samochodu który posłuży mi do offroadu oraz do normalnej jazdy po asfalcie. Jestem raczej laikiem jeżeli chodzi o samochody terenowe wiec potrzebuje waszej pomocy. Mam do dyspozycji około 20tyś i chciałem kupić niewielka terenówkę która nie będzie smokiem na paliwo i nie będzie zbyt awaryjna. nie musi to być także terenowka do rasowego offu, nie będę nią raczej jeździć w metrowych błotach ale chciałbym żeby dzielnie dawała sobie rade w terenie. Rozmyślałem już nad kilkoma autkami ale nie wiem czy są one dobrymi kandydatami a mianowicie:
-Jeep Wrangler bardzo mi się podoba tylko nie wiem czy I czy II zależy jak z kasa będzie.
-Suzuki Jimny ale wydaje mi sie że jest to terenówka bardziej dla kobiet(nie urażając nikogo - mogę się mylić).
-Suzuki Vitara ale nie za bardzo mi się podoba (przód)
A i chciałem spytać czy np taki wrangler z np 1990r. to tzn rdzewus czy może one maja jakiś ocynk czy coś?
Nie wiem czy są jeszcze jakieś inne godne polecenia małe terenówki, więc proszę o pomoc w doradzeniu jaki najlepszy i jaka ma to być wersja silnikowa może też rocznik.
Z góry dziękuje za pomoc.
Według mnie S-Max wygrał zasłużenie, gdyż jest to naprawdę ciekawy i świetny samochód, a w topowej wersji z 220 KM to poprostu coś wspaniałego. Tylko szkoda mi Corsy, jednak ja postawiłbym na nią właśnie, no ale cóż miała pecha że w tym samym roku wyszedł S-Max. :wink:
Ale nic straconego, tygodnik motoryzacyjny Auto Świat daje nam możliwość zagłosowania na Auto Nr 1 w Polsce. Można na nie zagłosować odwiedzając stronę www.autonr1.pl. lub kupując aktualny numer tygodnika nr 46(593), w którym zamieszczone zostały kandydatury poszczególnych samochodów. Głosować można w sześciu oddzielnych kategoriach (auta małe i kompaktowe, limuzyny i kombi, terenowe i SUV-y, vany, samochody sportowe oraz kabriolety i roadstery). Zachęcam do wysyłania sms-ów, gdyż tylko w ten sposób można głosować. :wink:
Użytkownik "Adam Brzostek" <Adam2brz@interia.pl> napisał w wiadomości news:edjsc4$908$1@inews.gazeta.pl...
> mam samochod terenowy w ktorym podczas jazdy jest troche glosno .
>
> I chcialbym zrobic lacznosc miedzy (przynajmiej) pilotem i kierowca.
> Zastanawiam sie czy allegrowy produkt z allego zwanym Transmiter moze
> podolac wyzawaniu
>
> a mianowicie czy 2 takie transmitera sa w stanie nadawac na 1 czestotliwosci
>
> kierowca + pilot by mieli przy sobie jakies male radyjko + transmiter przy
> sobie
>
> co mozecie powiedziec na ten temat?
>
> http://www.allegro.pl/item124565927_... zedawcy_.html
>
Poszukaj najtanszych walkie-talkie (takie za 100zl) z bramką VOX. zasięg do 2km.Do tego zestawy sluchawkowe i powinno działać dobrze. Wiekszosc tych zabawek ma możliwość ładowania z zapalniczki samochodowej12V.
Polacy oszaleli na punkcie quadów. Nikt nie sprawdza ich stanu technicznego, choć często nie mają hamulców, szwankują im układy kierownicze. Czy można temu zaradzić? Ministerstwo Infrastruktury chce obowiązkowego rejestrowania wszystkich pojazdów, także tych używanych tylko poza drogami publicznymi. Taki zapis znalazł się w projekcie nowej ustawy o dopuszczeniu pojazdów do ruchu. Ma rozwiązać problem quadów, prawdopodobnie na początku przyszłego roku. - Obowiązek rejestracji nie może być remedium na łamanie przepisów - podkreśla jednak Mikołaj Karpiński z MI. Niemal każdego dnia słyszymy także o wypadkach, często z ofiarami śmiertelnymi, spowodowanych przez kierowców quadów. Funkcjonariusze rozkładają bezradnie ręce. Kontrolują quady poruszające się po drogach publicznych, czyli tam, gdzie obowiązuje kodeks drogowy. - Takie pojazdy muszą być zarejestrowane, mieć ważne badania techniczne i polisę, a kierowca musi mieć prawo jazdy - wyjaśnia Włodzimierz Mogiła ze Śląskiej Komendy Policji. Jednak nawet z tymi zarejestrowanymi czterokołowcami od dawna jest problem. Brak precyzyjnych przepisów powodował, że te nieliczne, które właściciele zgłosili w urzędach (ok. 20 proc. wg. szacunków KGP), funkcjonują jako: małe auta, motocykle, a nawet ciągniki rolnicze. Dlaczego? Bo coś takiego jak quad w polskim prawie nie funkcjonuje. - Teraz nie wiadomo, jakie prawo jazdy ma mieć kierowca quada, ani czy powinien być w kasku - podkreśla Roman Bańczyk, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Katowicach. - To niedopuszczalne - dodaje. Jego zdaniem w przypadku quadów powinny być wprowadzone ograniczenia wiekowe. Obecnie po drogach niepublicznych mogą nimi kierować nawet małe dzieci. Podinsp. Mariusz Wasiak z Komendy Głównej Policji ma kilka pomysłów na ograniczenie szaleństwa na quadach: obowiązkowe szkolenia i oznaczenia identyfikacyjne. Za dobry uważa też pomysł doposażenia policji z "zagrożonych" terenów w samochody terenowe i mocne quady, które byłyby w stanie dogonić "piratów" w lasach. - Taka pomoc należy się także innym służbom: straży leśnej i parkowej. To zwiększy szanse na likwidowanie zagrożeń i pokaże "kozaczkom" na quadach, że nie są bezkarni - mówi Wasiak.
http://www.dz.com.pl/?tekst,2858
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl