Do halterka trzeba też w przypadku żywiołowego psa, a taki jest Twój labek, dokupić smycz z dwoma karabinkami - jeden przypina się do haltera a drugi do zwykłej obroży, to zapobiega urazom karku, gdyby psiak próbował za mocno się szarpać.
a takim halterze bardzo łatwo jest pieska opanować nie robiąc mu krzywdy, bo nie trzeba do tego używać siły fizycznej, ani go nie strasząc.
Celna uwaga. Niewłaściwie stosując obrożę uzdową można zrobić psu krzywdę, dlatego trzeba do tego podejść z rozwagą. Nie dalej jak wczoraj na oko 10 latek ciągnął młodego bigla na halterku tak drastycznie że interweniowałam, bo jeszcze chwila a by mu kark skręcił.
Do tego do halterka łatwo psa zniechęcić, np. ja tak zrobiłam przez niewiedzę ;( założyłam swojej suni jak była szczeniaczkiem i kółko które jest do zapięcia smyczy waliło jej o panele - bo oczywiście po założeniu zaczęła biegać, jako że to było małe adhd. Pies ma uraz do halterka i sporo pracy mnie kosztuje, aby się do niego przyzwyczaił.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|