malina kamionka

Tematy

biblia

Zdecydowanie najlepsza jest Silesia, woda czysta, ludzi malo [ale tylko od
stron niecyplowych]
Kiedys, no z 10 lat temu bylo tam bardziej ciekawie - wystajace tory
kolejowe, inne atrakcje, normalnie bomba! Zreszta od tego czasu przybylo
chyba z 5 -10 metrow wody. Kto jeszcze pamieta czasy gdy z konca cypla mozna
bylo skakac na glowke do wody oddalonej od skraju o 3-4 metry! Bomba
normalnie, a teraz jakis brodzik tam zrobili. Klimacik ulatuje.

Jesli ktos chce poplywac na czyms wiekszym, ma jakies wlasne zagloweczki czy
inny sprzet plywajacy polecam kamionke przy drodze na Czarnowasy. Sam
kamieniolom lezy jeszcze w granicach Opola, ale dojazd od Krzanowic, i z ta
miejscowoscia zwykle to miejsce jest utozsamiane. Ludzi prawie nigdy nie ma,
zejscie do wody tylko po stronie wschodniej. Miejsce to w zasadzie nie
nadaje sie do zwyklej kapieli. Ale zaglowki ,zagloweczki, motorowki w sam
raz :-)

Malina zdecydowanie przereklamowana.
Turawa dzisiaj zakwitla.

Milego wypoczynku
Koral Gol




Noel wrote:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Owoce_jadalne

No dobra, niech będzie drzewo owocowe, albo to powyżej wymaga poprawki. :P


To powyżej to wymaga gruntownego przeredagowania. Maliny i jeżyny są w
krzewach mimo że sam opis jeżyny deklaruje ją jako bylinę z kolei opis
maliny właściwej deklaruje ją jako krzew z rodziny różowatych a opis
maliny moroszki czy kamionki jako bylinę...
Odnośnik do leszczyny wskazuje na grupę drzew i krzewów a odnośnik do
leszczyny pospolitej na krzew. Pozostałe leszczyny nie mają opisów - nie
neguję że któryś z zadeklarowanych 15 gatunków jest drzewem ale miło by
było wiedzieć który...



charioteer1 napisał:

> Heh, znajomy moich rodzicow byl zapalonym grzybiarzem. Za przysmak uwazal
> grzybek powszechnie uznawany za trujacy - niestety nazwy grzybka nie pomne.
> Przyrzadzanie grzybka do spozycia bylo o tyle specyficzne, ze trzeba go bylo dw
> a
> dni gotowac, zlewajac wode, zeby cos tam sie z niego wygotowalo ;-)

Pewnie olszówki (a.k.a. krowiaki podwinięte). Teraz uchodzą (i słusznie!) za
grzyby silnie trujące, ale za mojego dzieciństwa jadło się je w różnej postaci;
wg mądrości ludowej trzeba je było gotować kilka razy, odcedzając i zmieniając
wodę, aż przestawała się barwić na brązowo. Nie mam pojęcia, czy ten sposób
naprawdę działa (choć żyję i wątrobę mam w porządku), więc nie polecam go
nikomu. Informuję tylko, jak było.

> A jezynki w mojej pamieci goszcza dosc rzadko. Z dziecinstwa pamietam tylko
> jedno miejsce, w ktorym wystepowaly w takiej ilosci, ze mozna sie bylo nimi
> najesc - w Beskidach. Maliny za to - czesciej.

E, jeżyny rosną prawie wszędzie (także w Anglii, jak słusznie pisze Dalatata).
Tu, w Wielkopolsce, jest ich więcej niż malin. Z dzieciństwa (pod Warszawą)
pamiętam za to maliny kamionki, których
tutaj nie widuję.



Znika woda w Silesii
zarówno w tym przypadku jak i w przypadku Maliny osoby które nielegalnie
ciągną wodę za mordę i do sądu, walczyć o możliwie jak największe grzywny. sam
fakt iż kamionka jest dobrem wspólnym nie uprawnia nikogo do nieodpowiedniego
z niej korzystania a już na pewno nie do kradzieży wody!



Adolf nieboszczyk basen wybudował, Rysiek wyremontował. Jednemu i
drugiemu chwała, bo nie byłoby gdzie doopy zamoczyć w upalne dni.
To, że miastu potrzebne są jeszcze ze trzy pływalnie lub jeden
wielki akwapark nie ulega wątpliwości. Ale póki co, nasi włodarze
wychodzą z założenia, że kamionka jest dobra na wszystko i o dziwo
nikt nie narzeka, że nad Silesią, Maliną czy w Krzanowicach brakuje
miejsc parkingowych.



Ten, kto widział w okolicach Maliny KAMIONKĘ, to powinien w najbliższym czasie
odwiedzić OKULISTĘ i/lub GEOLOGA-GEODETĘ. Omawiany zbiornik to żwirowisko, tj.
pozostałość po kopalni kruszyw - piasku i żwiru!!. Najbliższa Maliny kamionka
jest zajęta przez Elektrownię na składowisko popiołów.
DZIENNIKARZY I URZĘDNIKÓW DO SZKÓŁ - dość wprowadzania ludzi w błąd.



0. Jeżeli kąpielisko "Malina" powstało w kamionce - miejscu wydobycia margla
dla cementowni, to gratuluję p. Mariuszowi znajomości geografii, geologii i
nieodległej historii Opola. "Malina" to żwirowisko!
1. Kamionka po cementowni "Bolko". W kamionkach po cementowni Groszowice jest
składowisko śmieci i popiołów z Elektrowni.
2. Zeby tam zrobić plażę z łagodnym zejściem do wody, to piasku na
Opolszczyżnie zabraknie. Pionowe urwiska!!
3. Woda w tej kamionce znalazła się w pamiętnym lipcu 1997 roku.
4. Przeprawa promowa - kolejna kiełbacha wyborcza. Jeśli już to nie wydawać
pieniędzy na "d....rele", tylko realizować most obwodnicy południowej - z
odpowiednio szerokimi chodnikami - ścieżkami rowerowymi.
5. Fajne wiatry - pozakręcane jak tornada nad florydą - odbijane od Bolka do
Ovity i nazad...
6. Jedyne pozytywne, realne i rzeczywiście potrzebne to plan ścieżki rowerowej,
z tym, że pociągnąć ją nadbrzeżem Odry aż do Metalchemu!!



Chemia
cyt:"Zarośla trzeba wyciąć z korzeniami i polać teren chemią, by nie odrastały.
Inaczej w przyszłym roku znów trzeba będzie wszystko zaczynać od początku -
uważa."....no, pewnie! Najlepiej jeszcze wlac z 30 galonow lizolu lub od razu
kwasu solnego do wody, by nie bylo zakwitu sinic i innych glonow jak w jeziorze
Turawskim. Bo przeciez kazdy wie jaki to wielki tam problem :-))))

A tak na boku. Dzwi mnie ze miasto tak malo i tak pozno robi cokolwiek w sprawie
rewitalizacji opolskich kamionek. Mamy wyjatkowe szczescie, patrzac na inne
miasta w Polsce, do naturalnych (tzn nie basenow budowanych od podstaw )
kapielisk z czysta woda. Ile by warszawiacy dali za taka "silesia" lub "maline"!
Lub chocby za wyrobisko przy Luboszyckiej lub Rejtana. A u nas? Nawet drogi nie
zrobia porzadnej a o wszystkich pracach sie mysli dopiero wtedy, gdy upaly juz w
pelni. Ja uwazam ze powinno sie odpuscic na jakis czas basen przy placu Roz i
poinwestowac te kilka milionow PLN ( a nie 70 tys. ) w kamionki, tak, by byly
one atrakcja turystyczna nie tylko dla opolan. Vide Stare Olesno. T.



A gdzież to tak można latem pochasać w wodzie???
Odra brudna, kamionka głęboka i niebezpieczna , Malina zatłoczona i
zamulona,.....
Turawę omijają już nawet wędkarze, no chyba że gdzieś w Jurę Cz-Kr.



Jezioro Malińskie?
Żyję w tym mieście już 50 lat i jeszcze nie słyszałem o Jeziorze Malińskim.
Droga gazeto, nie myl kamionki z jeziorem. Malina to nie jezioro tak samo jak
Turawa nie jest kamionką.

Pozdrawiam autora reklamy telewizyjnej.



PLATFORMA NIE MA POMYSŁU na rządzenie Opolem!
Aż strach pomyśleć jak tacy nieudacznicy jak Zembaczyński , Kwiatkowski,
Karbowiak czy Kowalski będą rządzić krajem - zajmą się przesypywaniem piasku
z maliny na kamionkę

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript