U nas nie jest źle, jedak rewelacyjnie też nie. ... Ostatnio miała fatalne wyniki wątroby i bardzo mało płytek krwi. Mam nadzieję, że tym razem będzie trochę lepiej i przede wszystkim, że lepiej zniesie samą chemię, bo po ostatniej przez 2 tygodnie dochodziła do siebie.
Aniu - Zulka miała tak samo - trochę jej zmieniłysmy diete i cudów może i nie ma ale poziom czerwonych się utrzymuje. Przy intensywnej chemii to i tak nieźle choć nie ma bata: niskie płytki to oznaka, że szpik nie daje rady. Dlatego trza go wspomagać.
Mam nadzieję, że jednak nikomu się nigdy nie przyda.
Pozdrawiam serdecznie
Natka i Roki
Jeśli jest podejrzenie babeszjozy na podstawie obrazu klinicznego (możliwe objawy : pies osowiały, osłabiony, bladość lub zażółcenie błon sluzowych jamy ustnej i worka spojówkowego; może być krwiomocz i wysoka temperatura)
a w laboratorium nie znaleźli babeszii canis w krwinkach,
To należy spojrzeć na takie wskaźniki jak :
- PLT (liczba płytek krwi)
- WBC (white blood cells) czyli liczba krwinek białych
Dla babeszjozy charakterystyczne jest zmniejszenie tych wartości.
Może być znaczna małopłytkowość i nieco mniejsza, ale może być też leukopenia.
Po prostu przeciwciała skierowane przeciwko antygenom babeszi canis niszczą także płytki krwi i uszkadzają też leukocyty, choć te w mniejszym stopniu.
Oprócz tego oczywiście nastąpi obniżenie hematokrytu, stężenia hemoglobiny i liczby krwinek czerwonych.
Jeśli mimo to Jak nie znaleźli w rozmazie pierwotniaka (to robi pracownik, oglądając rozmaz pod mikroskopem), to można jeszcze zlecić dodatkowo rozmaz z krwi pobranej z płatka ucha psa (krew włośniczkowa) - tam jest większe prawdopodobieństwo ją znaleźć.
Weterynarze zazwyczaj skupiają się na czerwonych krwinkach i „czekają z diagnozą” na krwiomocz. Może jednak tak się zdarzyć, że wpierw spadają płytki krwi i krwinki białe, a czerwone są nadal (choć krótko) w normie. Krwiomocz w praktyce występuje tylko u około 25% zakażonych pierwotniakiem psów. W naszym przypadku płytki krwi spadły w ciągu 48 godzin do poziomu 5 przy normie od 200-580. Oczywiście wiąże się to z krwotokami wewnętrznymi u psa.
Przy zarażeniu ehrlichiozą spadek poziomu płytek krwi jest jeszcze bardziej typowy, a wet szukający tylko babeszji nic nie znajdzie i może postawić błędną diagnozę co równoważne jest z błędnym leczeniem, w konsekwencji nawet szybką śmiercią psa.
Próby „wyłapania” pierwotniaka w krwi psa po mikroskopem wydają się być mało skuteczną jako metoda diagnozy. Szczególnie u kopiowanego owczarka środkowoazjatyckiego jest to prawie niemożliwe (można próbować na krwi z pazura). Polecam tu badanie w międzynarodowej firmie Laboklin (mającej też oddział w Polsce).
http://www.laboklin.com/
To może tyle na razie... Jeśli ktoś byłby zainteresowany bardziej szczegółowo opisem przebiegu choroby u psa przy ostrych objawach chorób odkleszczowych proszę o kontakt, bardzo chętnie pomogę.
Jeszcze jeden...
Autor: Tymuś
Kochany Swięty Mikołaju
Wprawdzie wygląda na to,ze wiele osób czuło się mało komfortowo z powodu prezentów. Nawet tłumaczyli sobie, jak to pracowali na te prezenty przez cały rok. Myślę jedak, ze Ty Święty Mikołaju wiesz co robisz. Moze nie starczyło Ci czasu, pomocnicy zawiedli, zabawki i książki były zbyt trudno dostępne. Komercja utrudnia życie. Wszyscy chcą na Tobie zarobić a biedne ludki nie wiedzą jaki ciężki masz żywot.
Później piszą jak wyżej i leją łzy i złość.
Ja dostałem wodę toaletową którą lubi mój szwagier. Szwagier dostał książkę którą chciała mieć moja córka, moja żona dostała sweterek w kolorach i fasonie który preferuje teściowa. A sąsiad dostał wino, płytki i koszulę. Ale wszystko w moim guście , nie jego. Jak już się porozumieliśmy co kto dostał (chwalili wszyscy mmo wszystko!) ...wymieniliśmy się prezentami. I nikogo to nie obraziło, czuliśmy się podwójnie obdarowani.
Myślę, ze to kwestia nastawienia do życia. To był tylko zabawny element i w problemach dnia codziennego absolutnie bez znaczenia. Albo wręcz, z wydźwiękiem pozytywnym.
Pozdrawiam Cię Święty Mikołaju i do zobaczenia w Wigilię.
Autor: Święty Mikołaj
-----
Nie wiem czemu ktoś mi nawymyślał od "obłudnych, obleśnych i leniwych staruchów" ale ktokolwiek to zrobił pewnie później żałował. Bo ludzie sami często nie wiedzą co mówią. Z obleśnością nie mam nic wspólnego. Jetem rześki, zadbany i wyglądam papuśnie.
Nawet ten smarkacz co mi na ulicy groził, że mnie wykończy , może mi skoczyć. A jak będzie dzieciaki zaczepiał to moja drużyna beze mnie złoi go zza węgła. Chociaż prezencik mu zawiozłem. Ale jak ktoś jest złym i szyderczym młodzianem ... . I przyjaciól niech mi nie omamia!! Tak więc szykując moje sanie do odjazdu jeszcze sobie popatrzę na buzie dzieci roześmiane i czerwone jak jabłuszka. I widziałem waszą noc sylwestrową . Udana była. Bwajcie więc zdrowo. I ufajcie , że w przyszłą Wigilję będę się starał. Oczywiście tego który mi groził, że mnie wykończy będę miał "na oku".
Miłego Nowego Roku . Niech się Wam serca radują. Przyjaciół niech nie zabraknie i ufajcie im, bo wiedzą co mówią chociaż mówią mało. Bliskich strzeżcie. Pilnujcie aby uśmiech gościł na Waszych twarzach. O zgodę zabiegajcie. Łez nie wywołujcie. Niech pieniądze będą i pogodna miłość między dobrymi.
Tego przede wszystkim życzę: zaufania, szacunku i miłości.
A tego szantażystę- szczeniaka co mi krwi naburzył i dziecko przez niego płakało zostawiam pod baczną obserwacją moich pomocników.
Tak więc mamy już wyniki z krwi:
MORFOLOGIA 25 PARAMETRÓW:
*krwinki białe WBC- 10.4 -----> (norma 4.0-10.0) za dużo
*krwinki czerwone RBC 4.80 (w normie)
*hemoglobina HGB 14.1 (w normie)
*hematokryt HCT 43.2 (w normie)
Wskaźniki czerwonokrwinkowe:
*MCV 90 (w normie)
*MCHC 32.6 (w normie)
*MCH 29.4 (w normie)
*RDW 11.4 ------------> (norma 11.5- 14.0) za mało
*płytki krwi PLT 102 ---------> (norma 150-400) za mało
*MPV 8.4 (w normie)
Rozmaz (pomiar automatyczny)
*NEUT 8.19 -----------> (norma 2.25-7.35) za dużo
* % NEUT 78.8 ---------> (norma 50.0-70.0) za dużo
*LYMPH 1.48 ( w normie)
* % LYMPH 14.2 --------> (norma 25.0-45.0) za mało
*MONO 0.55 ( w normie)
* % MONO 5.3 ( w normie)
*EO 0.15 (w normie)
* % EO 1.4 ( w normie)
*BASO 0.03 -----------> (norma 0.05-1.95) za mało
* % BASO 0.3 ( w normie)
*LIC 0.05 (w normie)
* % LIC 0.5 (w normie)
IMMUNOCHEMIA:
*CEA 7.40 ng/ml
BIOCHEMIA:
*A1AT 63U/l ---------> (norma <33) za dużo
*AspAT 82 U/l -----------> (norma <32.0) za dużo
*Kreatynina 1.45 mg/dl -------> (norma 0.50-0.90) za dużo
*OB po 1h wynosi 70 ------> (norma<12) za dużo
Dziś zrobiono biopsję, czekamy 10-14 dni lekarz coś tam przebąkiwał, że będzie potrzebna zarówno chemioterapia jak i radioterapia, ale to ustalą dokladniej jeszcze po wyniki z biopsji.
ZERKNIJCIE PROSZĘ CHOĆ NA CHWILĘ NA TE WYNIKI, BO MIMO , ZE POJECHALAM TO MI Z GLOWY WYPADLO ABY SIĘ O TE WYNIKI Z MORFOLOGII DOPYTAĆ. Nie dość że chora, to mi z głowy już całkowicie głuptasowi uleciało
pozdrawiam miłego popołudnia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|