Ja wybrałam opcję - "Musiałem troszkę z nimi "pogadać".."
Od zawsze były u nas psy. Kiedyś był u nas wilczurek Jony, czarny olbrzym i mały kundelek Roki, kochany kudłacz. Później dostałam od cioci małego pinczerka miniaturkę [suczka miała wpadkę ] ale on po 2 latach nas tragicznie opuścił Po tym wszystkim byłam zalamana i tata wsadził mnie w samochód i powiedział "CHoć, gdzies pojedziemy", pojechaliśmy po Figę...
Z drugim psem musiałam się trochę namęczyć, ale jakoś się udało...

Kilka lat temu do jednej z warszawskich lecznic trafił ciężko chory ratlerek. Weterynarz nie miał wątpliwości: tylko transfuzja mogła uratować życie psiaka. A była noc. Dopiero po wykonaniu kilkunastu telefonów udało się znaleźć dawcę. W przychodni stawiła się pani Kasia ze swoim amstaffem gotowym ratować małego kuzyna. Wtedy pan ratlerka krzyknął przejęty: „Nie chcę krwi od tego mordercy!”

Weterynarz przekonał właściciela miniaturowego pinczera, że krew pobrana od amstaffa nie zmieni jego pupila w agresywną bestię. Wykonano transfuzję, dzięki czemu piesek odzyskał zdrowie. Jednak setki innych czworonogów nie przeżyły, ponieważ mimo starań lekarzy i właścicieli nie udawało się w porę znaleźć dawców.

– Duży, 70-kilogramowy pies, który znajduje się w krytycznym stanie, może potrzebować nawet 900 ml krwi. Aby zdobyć taką ilość, należy mieć dwóch dawców, przy czym każdy z nich musi ważyć co najmniej 26 kg. Kiedy liczy się każda godzina, nie jest to łatwe zadanie – mówi lekarz weterynarii Robert Marczak. Czworonogi do niedawna nie mogły liczyć na pomoc, jaką w nagłych przypadkach otrzymują ludzie. Dwa lata temu nie istniał bank zwierzęcej krwi.

Dzisiaj jest inaczej. Jeżeli jakikolwiek pies w którymkolwiek mieście Polski potrzebuje pomocy, weterynarz może zamówić transport krwi. Specjalny pojemnik dociera do celu w ciągu kilku lub kilkunastu godzin. Nawet w środku nocy.

Haha, mały konik No pinczer stajenny jak nic.


Baster nie dałby rady? Psy się lepiej wspinają od ludzi. Jak byłam w górach to pod pewną prawie pionową górkę tak Taj szybko wskoczył, ze aż smycz musiałam puścić bo bym go zwaliła No byle sobie wariatuńcio kuku o konia nie zrobił.

jak widziałam jamnika w kolczatce to mnie zemdliło.. po co tak małemu pieskowi kolczatka,nie wieżę żeby ktoś sobie nie radził z jamnikiem,jeszcze owczarek to rozumiem,ale jamnik..?? a i żeby nie było to nie chodzi o to ze pies jest duży to od razu w kolczatkę,nie,to ma zależeć od samego psa,jeśli pies jest np.: wilczarzem irlandzkim,jest duży,ale nie ciągnie,kolczatka jest zbędna,ale jeśli ciągnie na smyczy np.: niemiecki terrier myśliwski to kolczatka jak najbardziej,jestem jeszcze za tym by każdy kto ma psa umiał sobie radzić,a nie potem,"pies mi się wyrwał i uciekł" lub "nie daję sobie rady w utrzymaniu na smyczy,oddaję do schroniska".... To chore,niech każdy przed kupnem psa pomyśli czy będzie w stanie okiełznać dużego psa... jeśli ma na spacer z psem chodzić dziecko to z zasady wiem że może sobie nie radzić,w takich sytuacjach polecam psa typu york,pinczer lub mały sznaucer... inne psy duże,o spokojnym charakterze tez mogą być...

dobrze ze to taki niegrozny wirus - tyle ze sie przez niego nie wysypiam - niech tylko te male pizdziery przestana kaslac to wreszcie bede spac jak susel

Karolina wez mi jeszcze powiedz ile rutinoscorbinu moge takim malym szczylom podac - pinczer mini wiek 8 tygodni skonczone i czy dawac cos jeszcze czy olac i czekac az przejdzie samo - dzis pies mial glutka nieduzego, kaszla rzadko, apetyty jak cholera, wszystko w normie

Nie mniej jednak powinno się w końcu coś ruszyć, żeby legalnie takie pseudohodowle zamykać. Wiecie że niedaleko kołobrzegu jest hodowla (wszystkich) ras na ogródku od małego pinczera prawie do bernardyna ... ludzka głupota nie zna granic. Na zachodzie taki proceder jest likwidowany. A służby ratownicze (dla ludzi) są zobowiązane (uwaga) udzielać pomocy wszystkim zwierzętom. Przykład. Austrai: Rok temu mojemu kuzynowi balkonem czmychnął legwan ... po roku okazało się, że już wyrośnięty osobnik łazi sobie chodnikiem jedna z głównych ulic wiednia) Reakcja: Policja blokuje drogę- ruch wstrzymany prawie ponad godzinę, ratownicy medyczni z weterynarzami łapią stwora, zabieraja do lecznicy. Mój kuzyn bił sie w piersi żeby go odebrać. Koszty za akcję - 70 euro, daczego bo koszt dotyczył tylko zastrzyków, a nie uruchomienia działań. Warunki oddania legwana: budowa stanadrdowego, oszklonego terrarium. KOmisja wterynaryjna przyszła, zobaczyła, wyraziła zgodę i zwróciła legwana ...
Prawie jak u nas.

Ja z mini pinczerkiem mam dość niemiłe wspomnienia z dzieciństwa. Mały nie mówiąc krótko, uwalił w rękę, zrobił to siedząc u mnie na kolanach, a powodem było to, że przestałam go głaskać .
Swojego czasu widziałam pana w sędziwym juz wieku, który miał na spacerze cały przekrój pinczerów. Począwszy od dobka, a skończywszy na takim maluszku. Wyglądało to rewelacyjnie.

Jaka rasa psa dla starszej osoby?Pytam bo moja babcia chce sobie kupić pieska.Zależy mi na tym żeby był mały i miał długą sierść ale był łatwy w pielęgnacji.
długa sierść i łatwy w pielęgnacji -to się wzajemnie wyklucza. Nie ma takiej możliwości.

Chihuahua też nie polecam starszym osobom bo te psy wymagają bardzo racjonalgo i pod ścisłą kontrolą rygorystycznego żywienia.Trzeba poprostu dobrze się znać na diecie i żywieniu. A żołądki mają tak alergiczne ,że co chwila wizyty u lekarza z niestrawnością. Połykają co się da. Pińczerek może -nie wymaga dużo ruchu i lubi kolanka swoich właścicieli- ale jest krótkowłosy. Mnie się wydaje że starsi ludzie moga ze schroniska poszukać jakiegoś stworzenia które bardzo czesto jest odporne na wszelkiego rodzaju alergie a ich charakter czesto objawia się w przywiązanie i dużą dawkę miłości.

Cytat pyskaty, pinczer miniaturowy, któremu ocaliliśmy ogon i uszy przed obcięciem, bo żal było takie maleństwo ranić
Gtauluje. Tez bym na to nie pozwoliła.

Ja kocham wszystkie pieski i te duze i te male i te brzydkie i te ładne. Nie potrzebuje rasowca by obdarzyc go miłoscia. NIe mam wymarzonej/ulubione j rasy.
Osobiscie mam małego "białego" kundelka od kilku lat ;)Jak wynajde jego zdjecie ew zrobie mu coś ładnego to na pewno się nim pochwalę (podobno jest brzydki).. ALe i tak go kocham



Żeby nie pisac posta jednego pod drugim dodam fociszaa tu ... wynalazlam

Może dodać kategorię o wystawach w której będzie można pisać o sztuce wystawiania oraz opisywać jakieś śmieszne historyjki z wystaw (w stylu jak wystawić psa, który przemókł do suchej nitki podczas gwałtownej ulewy tuż przed wyjściem na ring albo jak się zachować kiedy nasz pupil ostentacyjnie zaczyna się załatwiać na stole sędziego - na własne oczy widziałam taką historię w wykonaniu małego pinczera parę lat temu). Wśród nas jest bardzo dużo osób, które mają za sobą setki wystaw i na pewno będą mogły opowiedzieć mnóstwo historyjek dotyczących Cavalierków na ringu. No i koniecznie o sztuce wystawiania Cavisia !

No ja mam pinczera miniaturke wiec jemu kaganca chyba zakladac nie bede, szczegulnie ze jak szczeka to az go do tylu odzuca, taki maly "szczur" :E

Mój pies nie nosi kagańca, bo ma za mały pyszczek.
to co mój. A jaka rasa ? ;dd ja pinczera mam x DD

SZNAUCER MINIATUROWY
jedna z ras psów, należąca do grupy psów w typie pinczera i sznaucera, molosowatych, szwajcarskich psów pasterskich i innych ras. Zaklasyfikowana do sekcji psów w typie pinczera i sznaucera w podsekcji sznaucery.

RYS HISTORYCZNY
Sznaucer miniaturowy pochodzi od małych psów o szorstkim owłosieniu, używanych do stróżowania przy gospodarstwach wiejskich południowych Niemiec i Szwajcarii już w XIX wieku. Wtedy jeszcze pies ten określany był jako szorstkowłosy pinczer karłowaty. Odznaczały się one dużą odwagą, czujnością i skutecznościa w tępieniu gryzoni. Początowo sznaucery miniaturowe i affenpinczery traktowane były jako jedna rasa. Jednak affenpinczer posiada cechy psa karłowatego, a sznaucer miniaturowy nie powinien ich mieć. Na jednej z wystaw kynolog Josef Berta odnalazł pewnego sznaucera miniaturowego i to właśnie on przyczynił się do oddzielenia tych ras.

UŻYTKOWOŚĆ
Pies towarzyszący, nadający się także do sportów jak agillity, frisbee, a także obedience. Pies stróżujący.


ZACHOWANIE I CHARAKTER
Sznaucer miniaturowy ma charakter sznaucera średniego z piętnem temperamentu i zachowania małego psa. Mimo swojej wielkości, należy go traktować tak jak jego większych pobratymców. Psy tej rasy bardzo mocno przywiązują się do swojego właściciela. Inteligencja, pewność siebie, wytrwałość i czujna uwaga, czynią z niego doskonałego psa do towarzystwa i psa stróżującego. Może przebywać w ciasnych mieszkaniach.

SZATA I UMASZCZENIE
Składa się z miękkiego podszerstka i twardego włosa pokrywowego. Włos pokrywowy powinien być twardy, gęsty, ani kręcony, ani nastroszony. Przy dotyku powinien lekko odstawać, jakby sprężynował. Włos powinien być twardy na całym ciele. Na kufie tworzy typową, twardą brodę, a nad oczami krzaczaste brwi. Wzorzec przewiduje cztery rodzaje umaszczenia sznaucerów miniaturowych: czarne, czarno - srebrne, "pieprz i sól" i białe.

ZDROWIE I PIELĘGNACJA
Ta rasa jest bardzo odporna na warunki pogodowe i wiele chorób. Zasadniczo nie występują u nich choroby wrodzone. Czasem mogą chorować na choroby skóry, w starszym wieku na jaskrę. Często chorują też na nerki. Rasa bardzo odporna na warunki pogodowe i wiele chorób.

Źródło : szarik.pl


MOJE :
Dobry jako pierwszy pies - TAK
Wielkość - 3/5
Podatność na szkolenie - 3-4/5
Hałaśliwość - 5/5
Odpowiedni dla dzieci - 4/5