Nie wiem czy ktoś z Was zwrócił uwagę na ulotki rozdawane na wystawie opolskiej. Reklamowały one obroże elektroniczne do treningu.
Dla mnie jest to głupota i sposób dla bardzo leniwych. Zamiast powolutku szkolić psa i odpowiednio stopniować trudności, albo sposobem eliminować złe zachowanie np. nadmierna „szczekliwość”, napadanie na inne psy czy ludzi lub przeskakiwanie ogrodzenia, to go prądem.
W ulotce jest to tak ładnie opisane, że można stopniować impulsy. A te impulsy to nic innego jak ładunek elektryczny. To jest dobry sposób na męża pijaka a nie na szkolenie psa.
Napisałem taka krótką, śmieszną rymowankę o Kiepskich.
We Wrocławiu mieszka rodzina
syn, córka, ojciec i żona Halina
która codziennie w szpitalu pracuje
ma już dość obijania męża i ciągle go rozwodem szantażuje
Ojciec, Ferdek leń co nie miara
zamiast wziąść się za pracę, woli na fotelu popijać browara
synek Walduś codziennie muła trenuje
i dla siebie i ojca po browary do sklepy skikuje
Babka Rozalia ma już dość swojego zięcia
bo co miesiąc jej rente zabiera
córka Mariolka zamiast chodzić do szkoły się uczyć
codziennie się gdzieś z Łysym włóczy
ich sąsiedzi Paździochowie, starsze małżeństwo
Marian uważa się za mądrego, a on jest zwykłe łyse ścierwo
Helena wariatka, Marian zwykła menda
papier toaletowy z toalety podprowadza i żarówki odkręca
mają jeszcze sąsiada Ardnolda Boczka, zwykłego grubasa
ciągle je, ogląda balet i w mięsnym zarabia
czesto wpada do nich listonoch Edzio
mały, łysy pijak, ale rymuje przednio
często naraża się Fardkowi i ma kłopoty
bo ciagle przynosi rachunki do zapłaty
mieszkają w kamienicy na ul.Ćwiartki
i u nich codziennie leje się wóda z litrówki do szklanki
tak się toczy Kiepskich życie
włączcie polsat we środę to zobaczycie!!!
.
Przychodzi 0,3 baby do lekarza.
- A gdzie reszta? - pyta lekarz.
Baba wyciąga krótkofalówkę i mówi:
- 0,7! Zgłoś się!
Pacjent radzi się lekarza co zrobić, aby pozbyć się tasiemca.
- Proszę przez tydzień jeść ciastka i popijać je mlekiem.
Po tygodniu pacjent wraca.
- Panie doktorze, nie pomogło.
- Niech pan pije samo mleko!
Chory zrobił, jak mu radził lekarz, a tu na drugi dzień tasiemiec wychodzi i pyta :
- A ciacho gdzie?
Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem
widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy:
-Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
-Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić!
Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi:
-Ale ten pan ma krzywe nogi!
Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia:
-Jasiu, ile mam ci powtarzać że tak nie wolno! Za karę
będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira.
Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi:
-Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby jaja swe nosić w nawiasach
Ja dla chcacych wiedzieć
1 czerwiec
Ewa idzie do gabinetu psychologicznego. Pani psycholog sugeruje, że nie może pomóc Marcie, dopóki sama się z nią nie spotka. Grzegorz próbuje oddać w komis poskładane przez niego i mamę breloczki. Niestety, w żadnym sklepie nie są zainteresowani tego typu towarem. Kinga wraca do Warszawy. W domu zastaje bałagan i pijanego męża odsypiającego alkoholowy maraton
2 czerwiec
Igor zdobywa adres rodziców Ani i przyjeżdża do ich domu. Bednarczykowie oskarżają go o złamanie córce życia. Grzegorz próbuje na własną rękę sprzedawać breloczki. Niestety, słabo mu to idzie. Stojąc z towarem na ulicy, spotyka Beatę. Michał wyznaje Kindze, że bardzo się wstydzi porażki. Obiecuje, że szybko wymyśli jakiś sposób, żeby zarobić pieniądze. Kobieta jest zaskoczona postawą męża. Klaudia spotyka się z Krzysztofem. Zapewnia go, że Ania cały czas go kocha i kiedyś do niego wróci.
6 czerwiec
Michał wyznaje Andrzejowi, że nie układa mu się z Kingą. Ten namawia brata, by przeprowadził z żoną szczerą rozmowę. Gabriela opowiada przyjaciółce o awanturze, którą Leszek zrobił jej z powodu Szymona. Przyznaje, że bardzo lubi młodego księdza, i obawia się, że nigdy go już nie zobaczy. Marcin przechwala się powodzeniem u dziewczyn. Sugeruje również, że miał romans z Martą. Grzegorz handluje breloczkami na ulicy. Niestety, nikt nie jest zainteresowany tym towarem, dlatego Zięba oddaje breloczki w komis ulicznemu sprzedawcy.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|