tzw. grypa żołądkowa a piąty miesiąc ciąży
Czesc Dziewczyny,

jestem w 21 tygodniu ciąży i niestety w ubiegły piątek dopadła mnie tzw.
grypa żołądkowa/jelitowa - napiszcie czy z Waszego doświadczenia jakie skutki
dla dziecka może nieść infekcja takim wirusem.
Będę wdzięczna za odpowiedź,
Magda.

U mnie jest znow tak ze biodra sie narazie nie rozchodzą, ale juz mi brzuch
wystaje zza biodrówek. Śmiesznie to wygląda. Z 1 ciąza prawie wogole w biodrach
sie nie rozeszłam, miałam taka piłke z przodu, teraz chyba robi mi sie
podobnie. Po grypie jelitowej schudłam 1,5 kg a i tak brzuszek został taki
nabuzowny.Ale czuje ze dzinsy juz szybko musze kupic dla cieżarnych:)

A najlpeszy był mój małż, jak musiał klka nocy spać z młodym, bo ja
umierałam na grypę żołądkowo - jelitową. I po pierwszej nocy wstał w
szoku, że to nie jest spanie, bo człowiek budzi się przy każdym jęku
i wędrówce szkodnika po łóżku (bo mój szkodnik przez sem potrafi się
przemieszczać po całym wielkim łóżku, stąd nawet położenie go na noc
w łóżeczku odpada, bo by sobie ten mały łepek roztrzaskał o
szczebelki). A ja tak śpię od roku, kurde, a nawet dłużej, bo jak
byłam w ciąży, to też miałam problemy ze spaniem:///

Cześć Anulka.
Powiedz,kiedy Twój mąż wyjeżdża jak np.przyjedzie w środę?
A co do tempki.Może byc oczywiście zakłócona,ale może byc spadek-bo tak po
prostu się zdarza.Tylko się nie przejmuj - tak może być.
Kłócia w jajniku to objaw okołoowulacyjny i mogą Ci towarzyszyć przez całą fazę
lutealną.
Śluz taki jak opisałaś nie ma już nic wspólnego z płodnością.

U nas też zimnica!Teraz to już cieszę się,że siedzę w domku,a Ty wyciągnij
kurteczkę zimową!

U nas chyba klaruje się sytuacja.Monika wczoraj spała do południa i jak wstała
już nie było żadnych objawów(?)To chyba nie grypa jelitowa,bo tak od razu by
jej nie przeszło.Dzisiaj pobiegła do szkółki.A Madzia do przedszkola,ciągle
męczyła mnie przeróżnymi przykładami to na + to na -.Tam może zaspokoi swój pęd
do wiedzy.No i mam nadzieję,że po katarach i kaszlach to tylko wspomnienie.Jula
jeszcze się smarcze,a mąż już stanął na nogi.Tylko ja jescze ciągla
zatkana.Wkurza mnie to już.Na pewno to jest związane z moją alergią i
astmą.Teraz wszystko wokół pyli i dlatego nie mogę dojść do siebie.

Ania,nie wkręcaj się -proszę.Ja wiem,że trudno bedzie,ale postaraj się.Kurcze
tak bym chciała żebyś już była w ciąży!I wiem,że tak będzie!Spokojowo.

Cześć Aneczko.To pisała Aguitka.Nie wiem jak długo popiszę,bo najsarsza ma
grype jelitową,a młodsza chyba coś bierze,bo strasznie marudna.Przeczytałam
gazetowego.Bardzo Ci dziękuję.Odpiszę na pewno,ale pewnie dopiero
wieczorkiem.Dzisiaj spałam do 9 - chyba odsypiałam wczorajszą noc.
Aniu,te bóle o których pisałaś - myslę,że jesteś w drugiej fazie,twardy brzuch
i inne objawy to efekt progesteronu,którego właśnie w fazie lutealnej jest
sporo.Mierzysz teraz tempkę? Tak sobie pomyslałam,że mioże warto to zobaczymy
jak ten cykl dalej się rozwinie.Przed @ tempka spada,jeżeli będzie utrzymywała
się na wyższym poziomie-to oznaka ciąży.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.Odezwę się ,tylko trudno wyczuć kiedy,bo z
chorobami dzieci mam urwanie głowy.
Pa

podłe wirusy!
W tym cyklu mam okropnego pecha.
Najpierw tydzień przed świętami przyszła @, tuż po świętach (oczywiście w
okresie płodnym!)dostałam grypy jelitowej-biegunki, wzdęcia i ciagły ból
żołądka-trwała tydzień, a następnego dnia zaczęło się przeziębienie -ból
gardła i katar. A najciekawsze jest to, że w okresie tych chorób mam
fantastyczny wręcz idealny śluz!
Żeby było ciekawiej na zabawie Sylwestrowej siostra męża zadała mi delikatne
pytanie, które najwidoczniej zaczęło dręczyć ją i moją teściową, tzn.:Czy nie
jestem przypadkiem w ciąży?
Jak powiedziałam że nie to się upewniała czy jestem pewna, no to jak chłop
krowie na rowie wyjaśniłam, kiedy miałam @ i że aktualnie jest okres płodny.
Tak więc cały cykl do d... a ja pewnie i tak na kilka dni przed @ będę myśleć,
że może...
Na dodatek mam urwanie głowy w pracy i adrenalina skacze, więc co się dzieje z
prolaktyną, to już wyjaśniać Wam nie muszę. Trochę jestem przygnębiona. (

tzw.grypa żołądkowa/jelitowa a ciąża
Czesc Dziewczyny,

jestem w 21 tygodniu ciąży i niestety w ubiegły piątek dopadła mnie tzw.
grypa żołądkowa/jelitowa - napiszcie czy z Waszego doświadczenia jakie skutki
dla dziecka może nieść infekcja takim wirusem.
Będę wdzięczna za odpowiedź,
Magda.

nudnosci od ponad 2 tygodni
witam wszystkich i prosze o rade.Wykluczam ciaze.Od ponad 2 tyg mam
nudnsci,byly tez bole brzucha ale przede wszystkim nudnosci bez
wymiotow.Lekarz powiedzial ze to grypa jelitowa i przepisal leki,ktore juz na
drugi dzien przyniosly ulge w nudnosciach.Gdy skonczylam je brac powrocila
tez choroba wiec zaczelam brac te same leki znowu.Jutro ide do innego
lekarza,ale chcialam sie was zapyta czy komus sie cos takiego juz
przydarzylo.Dodam ze staram sie jesc lekko,ale gdy po 1szym opakowaniu
poczulam sie lepiej zaczelam jesc zbyt ciezko i moze to to.Czekam na
odpowiedz,dziekuje!

Chyba grypy boją się tylko pracujące na uczelni Ja tez pracuję na uczelni i
boje się. Jutro mam pierwsze zajęcia i od razu powiem studentom, że jak zobacze
kogoś chorego, to wyrzucam z zajęć i stosuję najgorsze restrykcje :[[[. Mogłabym
oczywiście iść na cały semestr na zwolnienie, ale brakowałoby mi tej pracy, tym
bardziej że te dwa dni w tygodni to chwila oddechu od mojego malucha
Wokół mnie wszyscy chorują lub chorowali (w tym mąż, mama), ale ja na szczęscie
(odpukać!!) na razie nie. Szczepiłam się we wrześniu, tuż przed zajściem w ciążę
przeszłam grypę jelitową.
Pozdrawiam

hej
cóż rozejście zaobserwowano u mnie po przebyciu grypy jelitowej-ok.
2 miesięcy po porodzie(sądze że przyczyną było osłabienie mięśni po
ciąży). Przedtem chyba tego nie było, bo brzuch ładnbie zaczynał mi
schodzić-teraz jest wydęty! A co do sprawdzenia-u mnie można po
napięciu mięśni brzucha swobodnie włożyć palce pomiędzy szczelinę
między mięśniami....

27 tydzien ciazy a grypa zolodkowo-jelitowa
Witajcie!

Obecnie jestem w 27 tygodniu ciazy. Na Swieta mamy jechac do naszych
przyjaciol, ale...u nich w domu panuje grypa zoladkowo-jelitowa.
Sama nie wiem czy decydowac sie i pojechac czy lepiej zrezygnowac.
NIe chce panikowac ale przede wszystkim nie chce zaszkodzic w jakis
sposob mojemu malenstwu.
Drogie Panie - co byscie zrobily bedac na moim miejscu?

Pozdrawiam goraco!

Mi to bardziej pasuje na jakąś niestrawność albo grypę żołądkowo-jelitową. Mnie
tydzień temu, tuż przed świętami, też męczyła biegunka i wymioty i byłam bardzo
osłabiona. Nie masz żadnych skurczy więc nie podejrzewam, by to poród się
zbliżał. A twardniejący brzuch to normalka na tym etapie ciąży - macica zaczyna
ćwiczyć przed "ostatecznym starciem"