Chciałabym gorąco zachęcić do obejrzenia wystawy w Muzeum Narodowym Miasta Gdańska- Transalpinum.

Jest to jedna z nielicznych wystaw w tym mieście ,które są w miarę dobrze zorganizowane.
Wystawa prezentuje historię malarstwa europejskiego od XV do XVII wieku.
Nie jest to jednak typowa prezentacja dzieł z tego okresu. Łamie ona pogląd iż głównym ośrodkiem kulturowym , wokół którego wszystko się skupiało -były Włochy.
Transalpinum -wskazuje na aspekt wzajemnych wpływów twórców północy i południa tamtych czasów.

No a co myślę o obrazach? Muszę przyznać ,że nieźle sie uśmiałam przy coniektórych dziełach...zauważywszy np. muchę na sukni Madonny, dzieciątko , które ma piersi czy też portret pewnego Rudolfa, którego smiało można nazwać czerwononosym.
Jednakże były i perełki , które mnie urzekły jak np."Maria z dzieciątkiem " Lorenzo Lotto, "Cierń koronacji"(?) Carravaggia, obraz Tycjana , Rubensa...czy też Davida Teniers Młodszego "wystawa obrazów".Były równiez przenikliwe oczy , malarstwo iluzjonistyczne, odbijajace się w kulach sceny spoza obrazu i mnóstwo detali ktorych z lupą by trzeba było szukać.

Polecam każdemu i dodaję adres stronki , na której można poczytac więcej o wystawie i obejrzec niektóre obrazyhttp://www.muzeum.narodowe.gda.pl/trans.htm

Agencja pracy "consumer construction" poszukuję do pracy : malarzy , zbrojarzy , tynkarzy , murarzy. Praca na terytorium niemiec i angli.
Wymagania :
wykształcenie min. zawodowe
Swiadectwa pracy z poprzednich miejsc zatrudnienia ( Jeśli są lub umowy zlecenie )

Oferujemy

DLA OSÓB KTÓRE NIEMAJĄ ŚRODKÓW PIENIĘŻNYCH NA WYJAZD OFERUJEMY POŻYCZKI
Gwarantujemy zakwaterowanie
Załatwiamy wszystkie pozwolenia na miejscu.

Cv oraz ksero dowodu osobistego prosimy przesyłać na adres e-mail. consumerconstruction@gmail.com
WAŻNE !!! KSERO DOWODU OSOBISTEGO JEST POTRZEBNE DO WYROBIENIA ŚWIADECTWA O NIEKARALNOŚCI.

REGULAMIN ZATRUDNIENIA :
1. Osoba zainteresowana wysyła swoje cv.
2.Kontaktujemy się z wybranymi osobami.
3.Weryfikujemy potencjalne osoby.
4.Gdy wszystko sie zgadza wysyłamy wzór umowy.
5.Ustalamy termin podpisania Umowy i wyjazdu.

" />Anan popełniłeś/aś/ , aż dwa posty i od razu zarzucasz ludziom brak równowagi emocjonalnej, oraz ,że trzymam gębę w oknie zamiast pracować, to bardzo zuchwałe skoro nie wiesz czym się zajmuję. Ponadto nie tylko ja piszę krytycznie na temat tworu pt "czyste miasto" , bo mnie po prostu rozsmieszaja, a fakt , że śmigaja obok nich samochody, gdy oni malują krawężniki do mnie nie trafia, niech sobie zorganizują pracę jak europejczycy/ podobno od paru lat nimi jesteśmy/. Ja na przykład nie zatrudniłbym malarza, który rozlewałby farbę,zostawiał siekiery w drzewach , wyglądał na nietrzeźwego/testy były przeprowadzane, wyniki posiadają odpowiednie służby/, a większą część dnia pracy spędzał przy ognisku, sam widziałem i mam na to wielu świadków,właścicieli piwialni,sklepów z alkoholem i innych mieszkańców, o tym się po prostu mówi. Niefachowców do wykonywania robót gdzie wymagani są fachowcy, też bałbym się zatrudnić. Nigdzie na świecie tak się nie robi, spaprasz robotę to lecisz na zbity pysk i jeszcze płacisz karę umowną . ces't la vie.... Współczucie nie na miejscu, a jak coś nie gra to niech zrobią ,żeby grało, zamiast odstawiać farsę. Bo pomaraczowe kamizelki z napisem bardzo rzucają się w oczy, szczególnie tym, którzy na taka chałturę nie mogą sobie pozwolić.

" />Jednym z bardziej niespodziewanych źródeł potwierdzających zmiany klimatu w Europie okazało się malarstwo. W 1967 r. Hans Neuberger, profesor meteorologii na amerykańskim uniwersytecie Penn State, przeanalizował 1200 europejskich obrazów z okresu 1400 – 1967 pod względem pogody, jaką przedstawiają. Wybrawszy okres, gdy pomiary meteorologiczne już istniały (1850 – 1967) i porównawszy je z pogodą na obrazach, odkrył wysoki stopień korelacji. To z kolei pozwoliło mu ocenić, jak daleko pogoda na obrazach wcześniejszych odzwierciedlała sytuację meteorologiczną w tamtych czasach.

Jego statystyczna analiza pokazała wyraźną zmianę między epoką średniowiecznego ocieplenia a małą epoką lodową: przed 1550 r. niebo w obrazach było o wiele jaśniejsze i bezchmurne. Zjawisko to nie jest wytłumaczalne wyłącznie zmianą stylu i większym realizmem w malarstwie późniejszych epok. Od połowy XVI wieku pojawia się o wiele więcej niskich chmur; po 1850 r. (koniec małej epoki lodowej) ich liczba znów się zmniejsza.

No i mamy następnego naukowca badającego wpływ cen roczników statystycznych na owulację u żaby szponiastej ((Xenopus laevis)...
Jeśli pozostali naukowcy z tego artykułu są podobnie genialni to już po nas nie ma nawet co czekać na globalne ocieplenie

Dudy-Gracza szukaj w parku
Anna Malinowska
2007-03-19, ostatnia aktualizacja 2007-03-19 19:42

Jest szansa, by w Katowicach powstała galeria imienia Jerzego Dudy-Gracza. - Znaleźliśmy już odpowiednie miejsce i przygotowujemy wniosek o dotację z Unii Europejskiej - mówi Henryka Żabicka, prezes Fundacji dla Śląska.


Duda-Gracz mieszkał i tworzył w Katowicach, ale swoją autorską galerię obrazów będzie miał w Krakowie. W Katowicach nikt się o to nie starał. Powszechnie wiadomo, że malarz był zwaśniony ze śląskim środowiskiem artystycznym. Artyści zarzucają mu, że nie bojkotował stanu wojennego, organizował w tym czasie wernisaże, udzielał wywiadów. - Nie wziął też udziału w strajku zorganizowanym w Akademii Sztuk Pięknych. Kroplą, która przelała czarę, był obraz, który ojciec wtedy namalował. Zilustrował na nim swoje podejście do norm obyczajowych panujących wśród działaczy "Solidarności" - wspomina Agata Duda-Gracz, córka artysty.

- Do tej pory wiele osób mu po prostu zazdrości talentu i sławy. Nie zmieniła tego nawet śmierć malarza. Jerzy Duda-Gracz był artystą nieprzeciętnym. Zyskał Kraków, bo w Katowicach rozdrapuje się stare rany. Pora z tym skończyć - uważa Andrzej Zydorowicz, katowicki radny. Ponad miesiąc temu zaproponował, by imieniem artysty nazwano kopułę na rondzie. Nie zgodziła się na to ASP, która opiekuje się obiektem. Przedstawiciele akademii tłumaczą, że nazwisko patrona nie koresponduje tematycznie ze sztuką, która w kopule ma być prezentowana.

Odpowiednie miejsce do eksponowania prac artysty znalazła Fundacja dla Śląska. - Nieopodal tzw. Kapelusza w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku jest niedokończona budowla. Teren jest uzbrojony, a konstrukcji tak naprawdę brakuje tylko bocznych ścian - mówi Żabicka.

Z pomysłu cieszy się Cezary Dominiak, prezes WPKiW: - Galeria byłaby dodatkową atrakcją parku.

- Mamy dużo obrazów taty. Możemy nimi obdarować nie tylko galerię w Krakowie, ale również tę w Katowicach. Czekamy na konkretne propozycje - mówi córka artysty.

Mirosław Rusecki, rzecznik ASP, jest zadowolony z takiego obrotu sprawy. - Mamy nadzieję, że zakończy to spór co do nazwy katowickiej kopuły - mówi.

Galeria w WPKiW ma już roboczą nazwę: Interdyscyplinarne Centrum Sztuki Współczesnej im. Jerzego Dudy-Gracza. - Oprócz stałej ekspozycji artysty będą tu prezentowane także dzieła z naszej śląskiej kolekcji sztuki współczesnej - zapowiada Żabicka.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,3998812.html